Diorama Street Fighters III

[TAPIR]

Witam wszystkich

W koncu zdecydowalem sie upublicznic zdjecia mojej ostatniej wiekszej pracy ;)

Wykaz materialow (napewno nie wszystkich)

- budynek Reality in Scale

- wagon i sdkfz 250 - trumpeter + dragon (plandeka to samorobka)

-figurki zywiczne - verlinden, soga, warriors, trupek to zlepek roznych figurek

- kettenkrad - dragon

 

Ogladajcie i oceniajcie ! ;)

Mam nadzieje ze sie spodoba, prace trwaly lacznie okolo 4 miesiecy ;)

Wiecej zdjec -> http://afv-diorama.blogspot.com/2015/10/street-fighters-iii-135.html

 

[TAPIR]

Hmmm...

Nie bardzo rozumiem idee tego forum bo do tej pory wydawalo sie ze dzielac sie jakas praca z ludzmi daje sie pretekst do rozpoczecia jakiejs dyskusji. Ale po raz setny i chyba ostatni nie widze sensu "postowania" tutaj :/

[cooper69]

Wszystko ładnie tylko odbiór jak komiksu - jeżeli taki miał być to trafiłeś w punkt.

[Greif]

Czolem

Cóż napchałeś co miałeś...

Jak dla mnie chaos... I merytoryka z hydrantem leży...

Pozdro

[TAPIR]

Wszystko ładnie tylko odbiór jak komiksu - jeżeli taki miał być to trafiłeś w punkt.

A coz to znaczy odbior jak komiksu ?

[7urgen]

No jak oceniac to oceniac. Jak dla mnie faktycznie za duzo na tej przestrzeni. Wykonanie ladne, figury pod wzgledem merytoryki wygladaja fajnie. Zolnierz z MP40 kleczy wedlug mnie w bardzo nienaturalnej pozycji. W Kattenkraftradzie lezy radiostacja Torn Fu d2 ale bez panelu baterii, nie wiem po co komu niedzialajaca radiostacja? Do tego jest na niej cos czerwonego, nie wiem co to jest? No jak dla mnie bardziej "industrial fighters" niz "street..." . Ostatnia kwestia to pytanie gdzie ta scena sie rozgrywa. SdKfz250 neu, i sowieckie haslo na murze nie bardzo mi sie zgrywaja, ale to moja ocena.

 

P.S. Mysle ze w kwestii komisowosci chodzi o ta dziwna styrylnosc. Bruk niby gratami zawalony ale wyglada jak by go kto przed sekunda pozamiatal. Trawa mimo ze rosnie bezladnymi kepami jest jednolicie zielona. Nic nie wyschlo, nic sie nie poplamilo, mimo iz obok torowiska. I takich rzeczy pewnie jest wiecej.

[hiwis]

A mnie się podoba - widać sporo pracy wyłożonej w wykonanie różnych detali.

Może trochę więcej "wojennego brudu" by się przydało.

Jedynie tytuł pracy mi tu nie pasuje.

[TAPIR]

A mnie się podoba - widać sporo pracy wyłożonej w wykonanie różnych detali.

Może trochę więcej "wojennego brudu" by się przydało.

Jedynie tytuł pracy mi tu nie pasuje.

Dzieki ;)

co do nazwy to z sentymentu raczej ze wzgledu na 2 poprzednie o nazwach takich samych z ty, SF I i SF II ;)

Ale pomysli sie o zmianie napewno. Co do brudu, sam bruk jeszcze troche podkurze why not, ale reszta zostaje. Nigdy nie przepadalem za dioramami w stylu pojazd zolty, droga szara a wszystko i tak w kolorze brazu od ilosci pigmentow...

a tu dioramy poprzedniczki

 

[7urgen]

Tez mamy cos napisac? Ladne, robi wrazenie choc za duzo nie widac. Za to napewno widac ze Luchs raczej nie w szarosciach...

[Seb]

Nie jestem zwolennikiem "rżnięcia" modeli, ale jak ciąć to wszystko, słabo wygląda cięty wagon, a "esdek" cały.

Ale praca podoba mi się jak i inne Twoje.

PZdr

[bazylms]

Ok. Ale zauważ ciekawostkę - jakoś mało tu w ogóle wpisów ludzi publikujących w tym dziale? Na razie to większość z pancerki wpadła.

A co do dioramki to ogólnie mi się podoba, choć jak już wspomniano - trochę za sterylnie.

[TAPIR]

Ok. Ale zauważ ciekawostkę - jakoś mało tu w ogóle wpisów ludzi publikujących w tym dziale? Na razie to większość z pancerki wpadła.

A co do dioramki to ogólnie mi się podoba, choć jak już wspomniano - trochę za sterylnie.

 

Hehe ;) malo ludzi z tego dzialu to norma, mozna przywyknac, pytanie tylko jak przywyknac do komentarzy ludzi zajmujacych sie brudzeniem lalek ;)

 

Co do ciecia modeli hmm no wagon jest tak uciety ze esdek caly sie akurat zmescil nie bylo sensu go ciac, zmiescila sje nawet figurka

[lastebil]

Jak koledzy napisali - bardzo sterylnie, trochę chaotycznie i wagon lewituje... Sama diograma przypomina scenerie z gier komputerowych. Ale ostatecznie należy przyznać, że naprawdę ładnie się całość prezentuje. Według mnie jest to praca na 5.

[cooper69]

Hehe ;) malo ludzi z tego dzialu to norma, mozna przywyknac, pytanie tylko jak przywyknac do komentarzy ludzi zajmujacych sie brudzeniem lalek ;)

 

Śmiem twierdzić, że ta osoba wielokrotnie przewyższa Cię wiedzą na temat (używając Twoich żałosnych argumentów) tych śmiesznych plastikowych pokurczy na Twojej dioramie...

Chociażby dlatego, że sam jest taką (często i pobrudzoną lalką) w skali 1:1 - jak Ci ynteligencja pozwoli to się domyślisz.

[Greif]

No jak widać Kolega TAPIR tak czy siak się czuje urażony - no bo jak to jego "arcydzieło" nie dostało pochwał tylko krytykę, nie publikuj i jakoś chyba to forum nie będzie zbytnio urażone, a swoimi wpisami nie obrażaj ludzi których nie znasz ani nie masz pojęcia o ich wiedzy...

Zrobiłeś jak umiałeś i albo przyjmij na klatę słowa krytyki albo sklejaj w domu i nie pokazuj, nie będziesz się czuł "urażony" opiniami innych...

tyle w temacie...

[TAPIR]

Hehe to dziala w 2 strony wydaje mi sie ;) mowicie przyjmij slowa krytyki ok przyjmuje spoko to wy przyjmijcie moja na temat tego co widzialem - tyle. Krew sie wam strasznje szybko gotuje ehh po co te nerwy..

[7urgen]

Hehehehe... Argument... To co? Jak słucham Madness, piję IPA a nie "jasne pełne" i wolę jeździć Corsą niż BMW, przedkładam snookera nad piłkę nożną to jestem gorszy...? Brawo TAPIR, swoim komentarzem wystawiłeś wizytówkę sobie nie mi. Chłopie, najpierw pozbądź się swoich frustracji, później pisz na forum.

[TAPIR]

Rece mi opadly. No nic trudno.

[7urgen]

A na cóż Ci one opadły? Krytyka by było gdybyś napisał że na moich figsach (lub jak wolisz lalakach) są błedy merytoryczne, cos wygląda nienaturalnie, coś jest spier...e. Ale Ty poprostu napisałeś coś co miało być wyśmianiem mojej pasji i próbą poniżenia mnie (niezbyt udaną). Tak jak ja bym napisał że "taki duży facet a bawi się żołnierzykami, pewnie coś z nim nie tak". Od razu mówię że wcale tak nie myślę, żeby być modelarzem, trzeba być dojrzałym człowiekiem w wielu wymiarach, w stosunkach międzyludzkich na forum jak widać też.

[enten]

Myślę, że wycieczki osobiste są nie na miejscu.

 

Co do samej dioramy to widać ogrom Twojej pracy Tapir. Sf II widziałem wcześniej bodajże na allegro. Dobrze kojarzę?

Brakowało mi gruzu, pyłu- całość taka czysta, wręcz sterylna. W sumie niewiele brakuje do ideału. Nie mówię tu o kilogramie pigmentów, odrobinie wręcz a nabierze smaku.

 

Ja od siebie powiem, że czekam na kolejną bo mi się podobają Twoje prace.

[TAPIR]

Kolego patrzysz na modelarstwo w swoj sposob ok i tak powinno byc nie o to chodzi totalnie. Dla ciebie modelarstwo to te duze figurki i super nie mam nic do tego ale moje pytanie malowales figurki kiedys ? Robiles z gipsu czy styropianu sam czesci budynki, z plastiku i zywicy modele ? Dlatego uwazam ze nie masz o tym totalnie pojecia stad taki a nie inny komentarz byl. Nie ma co sie tu klocic kazdy robi swoje ;)

[TAPIR]

Myślę, że wycieczki osobiste są nie na miejscu.

 

Co do samej dioramy to widać ogrom Twojej pracy Tapir. Sf II widziałem wcześniej bodajże na allegro. Dobrze kojarzę?

Brakowało mi gruzu, pyłu- całość taka czysta, wręcz sterylna. W sumie niewiele brakuje do ideału. Nie mówię tu o kilogramie pigmentów, odrobinie wręcz a nabierze smaku.

 

Ja od siebie powiem, że czekam na kolejną bo mi się podobają Twoje prace.

 

Dzieki, z kazda dioramka staram sie dawac coraz wiecej tego gruzu kurzu itp, kiedys bedzje jak nalezy. Musze dalej cwiczyc

[7urgen]

A zdziwiłbyś się bo robiłem. I z własnej i nieprzymuszonej woli nie robię... Zacząłem w 1989 a odpuściłem sobie w 2006. Tak przy okazji- autentyczne zdarzenie. Druga połowa lat 90tych, małe centrum handlowe w Gdańsku na Wyspie Spichrzów. Przed boksem z modelami stoi znudzona kobieta, nerwowo potzrąsa wózkiem w którym spoczywa latorośl. Nagle podchodzi do niej inna, mniej wiecej w tym samym wieku. Tradycyjne cmoki i zachwyty jak to świetnie obie wygladają. W pewnym momencie ta która podeszła pyta się- a na co tutaj czekasz? Ta z wózkiem, dość znudzonym wzrokiem wskazała faceta który przeglądał z wypiekami na policzkach pudła z modelami... Ta duga w odpowiedzi pogardliwym tonem- zabaweczki...? Oburzony? sam się tak zachowałeś w swojej wypowiedzi. Ale spoko, ja sie nie obrażam ani nie gniewam. Nawet jak będziesz co potzrebował to pomogę, a czemu nie? Czasem trzeba si,e zastanowić zanim sie chlapnie. I napewno świety nie jestem bo tez mi sie trafia najpierw powiedzieć później pomyśleć.

 

P.S. W swojej wypowiedzi pisałem że ładne i figury ładnie wyglądają.

[jonathan]

Może i sterylnie.. Może i za czysto... ale postacie przedstawione w pełnej dynamice.

Do tego fajnie zrobione i pomalowane.

 

Dla mnie porządna robota

[Gerd]

A mnie się podoba. Chciałbym też takie robić. Gratuluję.