T-44 - MiniArt 1:35

[Irgr]

MiniArt zrobił mi niezłą niespodziankę. Wydał model pojazdu który od dawana bardzo chciałem zrobić i raczej spodziewałem się że jeśli już, to wyda go Trumpeter. Dotychczas był chyba tylko w żywicy, co niespecjalnie mnie interesowało.

Nie powinienem zaczynać kolejnego warsztatu, ale nie mogę się oprzeć :x

 

W pudełku, które niestety otrzymałem dzisiaj wgniecione, czeka całkiem pokaźna paczuszka:

 

Ku mojemu niemałemu zaskoczeniu, nie dostrzegłem żadnych połamanych części. Wygląda na to że tworzywo jest już inne niż we wcześniejszych zestawach, więc wycinanie i obrabianie drobnych części nie musi być taką katorgą jak w GAZach^^

Su-152 nadal ma priorytet ale dobrze będzie od niego trochę odetchnąć =P

 

Pozdrawiam.

[hypnos82]

Widziałem wideo recenzje tego modelu i musze przyznać ze zapowiada się ciekawie Będę obserwował i kibicowal

[manas]

Też się cieszę ale poczekam na - zapowiedzianą już - eMkę.

[ainam102]

Ku mojemu niemałemu zaskoczeniu, nie dostrzegłem żadnych połamanych części. Wygląda na to że tworzywo jest już inne niż we wcześniejszych zestawach, więc wycinanie i obrabianie drobnych części nie musi być taką katorgą jak w GAZach^^

 

A możesz napisać co jest nie tak z tworzywem w Gazach? Twarde czy miękkie? Mam zamiar kupić Gaza AA i nie wiem czy brać Miniarta czy HobbyBossa.

Pozdrawiam.

[Irgr]

Plastik był bardzo kruchy i na dzień dobry, po otwarciu pudełka przywitały mnie połamane błotniki. Ciężko pracowało mi się przy podwoziu składającym się z wielu drobnych elementów posiadających nadlewki, których usuwanie znacznie utrudniało mi delikatne tworzywo. Mój zestaw to kilkuletni Mod.1943 35133, więc może te nowsze wydania są z lepszego materiału

Tak czy inaczej mam zamiar do niego wrócić jak tylko uzbieram solidną porcje cierpliwości, pomimo wspomnianych wad to fajny model^^

[jonathan]

Pokazuj już coś

Ciekawość człowieka zżera

[Irgr]

Na razie nie ma się czym chwalić. Zacząłem składanie zgodnie z instrukcją od silnika:

 

 

Ten element na pierwszym planie mógłby składać się z 3 osobnych części. Połączony jest solidnie z ramką w 4 miejscach, więc byłem pewien że nie obejdzie się bez kłopotów.

Na szczęście wygląda na to że plastik już nie jest zbyt kruchy. Nadal jednak wydaje się być dosyć delikatny, więc do każdego elementu podchodzę ostrożnie =P

[michal0281]

Bardzo chetnie bede podpatrywac bo mam nadzieje jeszcze w tym roku sie zabrac za ten czolg.

[jonathan]

Nic nie mówcie... nabrałem strasznego apetytu na ten model.

[Markuz]

Zobaczymy co tam MiniArt zapakował do pudła.

Szkoda, że nie 1:48

[jonathan]

Dajesz dalej... bo z ciekawości go kupie :P

[Irgr]

Moje tępo oraz zdolności robienia zdjęć plus zestaw MiniArtu oznaczają bardzo powolną budowę =P

 

 

Silnik praktycznie skończony, obok dla porównania GAZ-AAA.

Teraz wypadałoby to pomalować, mam jednak wątpliwości co do kolorów zalecanych przez Miga. Warto byłoby też powalczyć z okablowaniem, niestety nie wiem czy podglądanie silnika T-34 mi pomoże jako że w tym czołgu jest jakoś zmodyfikowany :x

[jonathan]

Nie modyfikowany ;]

Silnik inny i nawet inaczej ułożony.

 

 

No nic.

Czekam na przesyłkę :P

[PiterATS]

Silnik inny i nawet inaczej ułożony

 

Silnik z grubsza ten sam, a z powodu poprzecznego umieszczenia, posiada jedynie inne oprzyrządowanie Inna jest pompa wody, pompa oleju, a co za tym idzie- nieco zmodyfikowana ich instalacja przewodów. Reszta tego, co znajduje się bezpośrednio na silniku, a więc pompa podtłaczająca paliwo, filtr paliwa, główna pompa wtryskowa, filtr oleju, prądnica i instalacja pneumatyczna, są takie same i umieszczone tak samo, jak w silniku T-34. W zasadzie, to co widać przez otwarty właz w modelu MiniArta, można wykonać wzorując się na silniku T-34. Chodzi tutaj głównie o uzupełnienie instalacji paliwowej i instalacji pneumatycznej.

 

Może przyda się kilka rysunków z instrukcji obsługi T-44, jakość nienajlepsza, ale zawsze coś się rozjaśni

 

Układ paliwowy:

 

Układ smarowania:

 

Układ chłodzenia:

 

Instalacja pneumatyczna:

 

Układ dźwigni sterowania przepustnicą paliwa:

 

I jeszcze lista materiałów z jakich budowano silnik, może pomoże to przy doborze kolorów

 

- Karter, bloki cylindrów: aluminium

- Pokrywa zaworów: żeliwo

- Kolektory dolotowe i wydechowe: blacha stalowa

- Prądnica: stal

- Rozrusznik powietrzny: aluminium

- Pompa wody: aluminium

- Pompa oleju: stal

- Korpus pompy wtryskowej: aluminium

- Regulator obrotów: stal

 

Oprócz tego instalację wodną malowano na niebiesko, smarowania na brązowo, paliwową na żółto, a powietrzną na czarno.

[Irgr]

Dzięki za pomoc.

Mi w sumie te silniki nie wiele się różnią, nawet między T-34 a T-72 :x

Postaram się zrobić te drobne przewody widoczne od góry. Przez te małe klapy chyba nie będzie wiele widać^^

 

W tym momencie mój T-44 wygląda tak:

 

101 elementów już za mną, w większości dobrze do siebie pasowały =P

 

Zrobiłem też z pomocą nitro fakturę walcowanej stali, czego prawie nie widać:

 

Ten prostokątny element z którego ma wychodzić rura wydechowa ma tak zostać czy powinien pojawić się tam spaw? Czy może powinienem całkowicie zaszpachlować jego łączenie z resztą?

 

Mam nadzieje że jak dotrze do mnie w tym tygodniu nowy kompresor, to nie okaże się że to jednak z moim aerografem (pomijając już mnie) jest coś nie tak i praca przyśpieszy :s

[Flachenty]

Mi w sumie te silniki nie wiele się różnią, nawet między T-34 a T-72 :x

 

Bo tak naprawdę to jest cały czas ten sam silnik, tylko w mniejszym bądź większym stopniu modyfikowany

[divv]

Jedzie do mnie ten czołg, więc zasiadam i patrze, co mnie czeka...

[jonathan]

Ja już kupiłem i mam :P

Wziąłem tez lufę metalową, trochę w ślepo, ale może się nada.

 

Ogólnie całość wygląda pozytywnie.

Ale zaczekam z tym modelem...

Prosi się o to by go zrobić na tip top