Skocz do zawartości

Pierwszy warsztat - Italeri F-16 C/D Night Falcon 1/72


luckyLUKE

Rekomendowane odpowiedzi

Gusła nie gusła, czego należy więc dolewać? Swoja drogą to sidolux, wódka, sól i inne wynalazki też są używane choć można kupić w ich miejsce profesjonalną chemię ;) Dlatego też ten talk nie wydawał mi się czymś mega dziwnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując klasyka - łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić

 

Z matu zrobisz we wskazany sposób łatwo i dobrze satynę.

 

Z błysku żeby zrobić mat, a nie paćkę do robienia np. tekstury musiałbyś wyposażyć się w dodatki o podobnych parametrach co w fabryce i wierz mi talk to przy nich ma gradację kamyczków.

 

Moim skromnym zdaniem za bardzo nie kombinuj i jak to mawia mój Tata "z G twarogu nie ukręcisz"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uzywasz Gunze i Tamiya to z Gunze jest rewelacyjny lakier błyszczący - GX100. Pokryj nim model i kładź kalki, was:bip:, brudź do woli - powierzchnia jest gładka jak stół. A na niego w zależności od tego, co potrzebujesz z palety lakier matowy C182 Flat Clear lub satynę C181 Semi-Gloss Super Clear. Jak chcesz mat matowy do bólu to użyj Flat Base Standard C30. Bezbarwne ze sobą można mieszać tak samo, jak i zwykłe kolory, więc nie ma strachu. A rozcieńczasz je w tej samej proporcji co zwykłe farby gunze. 3-1, 5-1, mniej lub bardziej w zależności od tego, jak dokładne krycie w danej chwili potrzebujesz. Byle lakier był rozrobiony na tyle dobrze, żeby nie trzeba było dawać ciśnienia jak z hydrantu, żeby aero chciał malować

 

Powiem nawet więcej, mając na stanie tylko C30 i GX100 możesz sobie, mieszając je w odpowiednich proporcjach, zrobić taki lakier jaki tylko chesz o różnycm stopniu matowości, satynowości czy błysku.

 

ps. co do różnych pomysłów i kombinowania - jak jesteś kozak z chemii i wiesz co i jak to możesz kupować półpradukty i za mniejszą cenę mieć chemię na modele, ale to jak wiesz co z czym. A zasadniczo, raczej na forum pytań o problemy z pracą z aero nie zadają ludzie, którzy pójdą do modelarskiego i wezmą dobry towar z półki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, tak tylko z ciekawości w zasadzie pytałem. Z tą Tamiyą trochę martwi mnie jedna sprawa - trzeba mieszać farby do uzyskania odpowiedniego koloru wg FS. Wprawdzie to co wybrałem niby pasuje za http://www.paint4models.com/, ale z opowiadań na forach wynika, że trzeba by było kręcić te kolory z połączenia min. dwóch innych. Jeżeli jest to tylko kwestia drobnych różnicy, to sobie podaruję. Teraz sobie przypomniałem dlaczego na początku nie chciałem tych farb...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gunze ma szerszą paletę, jedne i drugie mieszają się ze sobą. Poza tym mieszanie kolorów to nie jest jakaś wielka tragedia czy wiedza tajemna. A lepiej mieszać samemu kolor, ale mieć farbę, którą maluje się bez przygód i trzyma się powierzchni modelu niż na odwrót, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz strzykawki 2 i 5 ml + igły 1.2 i jedziesz wg skali precyzyjnie dawkując kolory według recept z internetu - to nie jest inżynieria rakietowa

Gwarantuję Ci, że przećwiczenie pomysłu z talkiem kosztowało by Cię stanowczo dużo więcej nerwów.

 

W modelmanii mają puste słoiczki Tamiya (chyba, że nie odnowili magazynu po moich zakupach). Jak będziesz używał więcej danej mieszanki przygotowujesz mix raz i używasz do wyczerpania.

 

Co do zgodności kolorów to według mnie ludzie się za bardzo spinają

Szczególnie jak wykorzystują później wszystkie fluidy, łosie i inne oleje.

 

Po pierwsze tylko w nowoczesnych samolotach, czołgach i innych pojazdach farba będzie przez dłuższy czas zgodna ze wzorcem ale z czasem i tak zmieni odcień. Co do prawie całego 20-tego wieku farby w zależności od okresu były bardzo różnej jakości (niedobory komponentów w czasie wojny) i w zależności od panujących warunków zmieniały szybko odcień.

 

Druga sprawa (dalej moim zdaniem). Powołując się na FS czy RAL mówimy o farbach na NOWY fabrycznie produkt.

Zrób tutaj albo na innym forum np. samolot prosto z fabryki to zaraz Cię zjedzą, że zabawka, nie umiesz zrobić śladów eksploatacji to dorabiasz filozofię itd. itp.

 

No i trzecia.

Kto Ci zagwarantuje, że producent powołując się na FS lub RAL wytwarza dokładnie taki sam odcień - dla mnie to marketing.

Żeby to sprawdzić musiałbyś zamówić wzornik kolorów bezpośrednio w instytucji certyfikującej. A pracując kiedyś w reklamie wiem, że podstawowy wzornik RAL kosztuje więcej niż niejeden firmowy aerograf...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz strzykawki 2 i 5 ml + igły 1.2 i jedziesz wg skali precyzyjnie dawkując kolory według recept z internetu - to nie jest inżynieria rakietowa

Gwarantuję Ci, że przećwiczenie pomysłu z talkiem kosztowało by Cię stanowczo dużo więcej nerwów.

 

W modelmanii mają puste słoiczki Tamiya (chyba, że nie odnowili magazynu po moich zakupach). Jak będziesz używał więcej danej mieszanki przygotowujesz mix raz i używasz do wyczerpania.

 

Co do zgodności kolorów to według mnie ludzie się za bardzo spinają

Szczególnie jak wykorzystują później wszystkie fluidy, łosie i inne oleje.

 

Po pierwsze tylko w nowoczesnych samolotach, czołgach i innych pojazdach farba będzie przez dłuższy czas zgodna ze wzorcem ale z czasem i tak zmieni odcień. Co do prawie całego 20-tego wieku farby w zależności od okresu były bardzo różnej jakości (niedobory komponentów w czasie wojny) i w zależności od panujących warunków zmieniały szybko odcień.

 

Druga sprawa (dalej moim zdaniem). Powołując się na FS czy RAL mówimy o farbach na NOWY fabrycznie produkt.

Zrób tutaj albo na innym forum np. samolot prosto z fabryki to zaraz Cię zjedzą, że zabawka, nie umiesz zrobić śladów eksploatacji to dorabiasz filozofię itd. itp.

 

No i trzecia.

Kto Ci zagwarantuje, że producent powołując się na FS lub RAL wytwarza dokładnie taki sam odcień - dla mnie to marketing.

Żeby to sprawdzić musiałbyś zamówić wzornik kolorów bezpośrednio w instytucji certyfikującej. A pracując kiedyś w reklamie wiem, że podstawowy wzornik RAL kosztuje więcej niż niejeden firmowy aerograf...

 

To się nazywa głos rozsądku - dzięki! Słoiki mają teraz tylko kanciaste - pewnie wykupiłeś te okrągłe (też je chciałem kupić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko wyjaśnione A Solo jeśli Ty nie czujesz smrodu LT to albo masz cos z nosem, albo jesteś już tym tak przepalony że nie odróżnisz LT od trawy. A jeszcze gorszy smród ma Mr tool od gunze. Ten środek do czyszczenia aero. Mi osobiście nic po Gunze nie jest , ale moja Pani dostaje mega bólu glowy od tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zaczniesz prace malarsko upiększające model ?

 

Na mieście szepczą, że w niedzielę wjedzie kompresor (30 lat minęło...) - jeżeli to prawa, to w przyszłym tygodniu. Wczorajszy i dzisiejszy wieczór pomagam wyjść żonie z nadmiaru zleceń więc mam ogólnie mały przestój.

 

W kwestii smrodu - kiedyś dużo grałem w tenisa stołowego i do gum używałem specjalny klej kauczukowy. To byl dopiero smród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak ma się GX100 do top coat od mr. hobby? jedno i drugie błyszczące. ponoć nie możńa gx100 stosowac na farby z serii H. Super clear mat też podobno nie można a ja stosowałem i nic sie nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkład położony pod pierwsze malowanie więc w ramach relaksu sklejam przy herbacie uzbrojenie. Przy okazji oglądania zdjęć zauważyłem, że wyciąłem z ramek zły statecznik pionowy. Wyszło w sumie na dobre - będzie mniej szpachlowania ;)

 

26a_zpsdugmnj0n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz strzykawki 2 i 5 ml + igły 1.2 i jedziesz wg skali precyzyjnie dawkując kolory według recept z internetu - to nie jest inżynieria rakietowa

Gwarantuję Ci, że przećwiczenie pomysłu z talkiem kosztowało by Cię stanowczo dużo więcej nerwów.

 

W modelmanii mają puste słoiczki Tamiya (chyba, że nie odnowili magazynu po moich zakupach). Jak będziesz używał więcej danej mieszanki przygotowujesz mix raz i używasz do wyczerpania.

 

Co do zgodności kolorów to według mnie ludzie się za bardzo spinają

Szczególnie jak wykorzystują później wszystkie fluidy, łosie i inne oleje.

 

Po pierwsze tylko w nowoczesnych samolotach, czołgach i innych pojazdach farba będzie przez dłuższy czas zgodna ze wzorcem ale z czasem i tak zmieni odcień. Co do prawie całego 20-tego wieku farby w zależności od okresu były bardzo różnej jakości (niedobory komponentów w czasie wojny) i w zależności od panujących warunków zmieniały szybko odcień.

 

Druga sprawa (dalej moim zdaniem). Powołując się na FS czy RAL mówimy o farbach na NOWY fabrycznie produkt.

Zrób tutaj albo na innym forum np. samolot prosto z fabryki to zaraz Cię zjedzą, że zabawka, nie umiesz zrobić śladów eksploatacji to dorabiasz filozofię itd. itp.

 

No i trzecia.

Kto Ci zagwarantuje, że producent powołując się na FS lub RAL wytwarza dokładnie taki sam odcień - dla mnie to marketing.

Żeby to sprawdzić musiałbyś zamówić wzornik kolorów bezpośrednio w instytucji certyfikującej. A pracując kiedyś w reklamie wiem, że podstawowy wzornik RAL kosztuje więcej niż niejeden firmowy aerograf...

 

To się nazywa głos rozsądku - dzięki! Słoiki mają teraz tylko kanciaste - pewnie wykupiłeś te okrągłe (też je chciałem kupić).

 

Jest taki dowcip, że prawdziwy mężczyzna rozróżnia trzy kolory - fajny, ch....owy i pedalski. Tak na prawdę trzeba by było wyjść od samej definicji czym jest kolor/barwa i w jaki sposób nasze oczy widzą a wtedy byśmy doszli do tego, że ten sam kolor farby który widzimy w różnym oświetleniu będzie zupełnie inny bo wynika to z praw fizyki i konstrukcji naszego oka. Większość odcieni jest tak subtelnych, że pewnie zdecydowana większość nie jest w stanie rozróżnić czy się różnią jeśli nie są koło siebie. A nawet często jak są obok siebie to różnicy nie widać. Dwa bazujemy na zdjęciach a te nie zawsze mają ustawiony balans bieli poprawnie, są robione w różnym oświetleniu (różne stopnie zachmurzenia, pora dnia etc.). Do tego dochodzi jeszcze nasza matryca w monitorze, która ma różną charakterystykę barwną, nie koniecznie musi być w stanie wyświetlić wszystkie odcienie i bez odpowiedniej kalibracji kolor może znacznie odbiegać od tego co w naturze. To wszystko powoduje, że każdy z nas będzie odbierał bardzo subiektywnie to co widzi.

 

Cooper69 dobrze prawi - za bardzo nie ma się co spinać. Strzykawki dają pewną powtarzalność - choć przy takiej ilości farby czasami kropla więcej potrafi zmienić odcień - ja używałem jeszcze insulinowych 1ml - podziałka jest co 0,1 ml - przy rozrabianiu niewielkich ilości na detale, ale zainwestowałem 1,5zl w paletę i mieszam na oko by kolor był podobny do tego co widzę na zdjęciach. Zresztą kupiłem do Rafale XF-54 która ma być zgodna z C308 i odpowiednim FS. A gołym okiem widać - że jedna i druga się różnią. I docelowo za radą kolegów pójdzie mieszanka obydwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki dowcip, że prawdziwy mężczyzna rozróżnia trzy kolory - fajny, ch....owy i pedalski.

 

No to ja słyszałem inną wersję, że 95% mężczyzn rozróżnia 4 kolory:

- biały

- czarny

- pupa

- cycki

 

Nie wiem czy mam być z tego dumny ale jestem tym błędem statystycznym....

Ale podstawowe 4 kolory BARDZO lubię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie macie rację z tymi barwami. Nie ma się co spinać. Chociaż my modelarze i tak dążymy do ideału dopisując własne ideologie. Tak mi się przypomina jedna stara rozkminka towarzyska na temat połysku lakieru na samolotach z IIwśw. Wiele modelarzy finiszuje modele na mat. A jednak tak naprawdę żaden samolot nie był nigdy całkowicie matowy.

Rób wać Pan te wypociny bo siedze w pierwszym rzędzie i zaraz popcorn mi się skończy :P

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie macie rację z tymi barwami. Nie ma się co spinać. Chociaż my modelarze i tak dążymy do ideału dopisując własne ideologie. Tak mi się przypomina jedna stara rozkminka towarzyska na temat połysku lakieru na samolotach z IIwśw. Wiele modelarzy finiszuje modele na mat. A jednak tak naprawdę żaden samolot nie był nigdy całkowicie matowy.

Rób wać Pan te wypociny bo siedze w pierwszym rzędzie i zaraz popcorn mi się skończy :P

Pozdrawiam

 

Obiecuję, że w przyszłym tygodniu ruszam z kopyta! Kompresor jest, we wtorek odbieram resztę gratów ze sklepu (wąż, farby, pęsety i parę innych rzeczy) + wyprawa do sklepu dla plastyków (zdecydowałem się ostatecznie na farby olejne do wash'u).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po pierwszym malowaniu aerografem. Jeżeli ktoś łudzi się, że jest to łatwe, to go rozczaruję - nie jest Ale nie ma się co łamać - jutro będzie lepiej. Z góry przepraszam za fotki - słabe światło i zmęczenie nie pozwoliły mi wykrzesać czegoś lepszego. Ogólnie szału nie ma, ale wydaje mi się, że poszło mi lepiej niż przy pierwszym malowaniu pędzlem. Z plusów - dysza nie zaschła A tak na serio... Kompresor chodzi bardzo cicho - to jest duże zaskoczenie. Żony maszyna do szycia, a ma naprawdę cichą, jest od niego głośniejsza. Aerograf też jest super.

 

27a_zpsi79rdwyh.jpg

28a_zpsrt1v5gou.jpg

29a_zpsljur8pvt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tym jest trudnego?

Owszem, na początku brakuje pewności ręki i wyczucia, ale to się zyskuje z czasem, to normalne.

Z tego co widzę na zdjęciu potrafisz malować cienkie linie i panujesz nad ich kształtem, więc idzie Ci bardzo dobrze, ja tak na samym początku w ogóle nie umiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w tym jest trudnego?

Owszem, na początku brakuje pewności ręki i wyczucia, ale to się zyskuje z czasem, to normalne.

Z tego co widzę na zdjęciu potrafisz malować cienkie linie i panujesz nad ich kształtem, więc idzie Ci bardzo dobrze, ja tak na samym początku w ogóle nie umiałem.

 

Rzeczywiście - dzisiaj było już zdecydowanie lepiej. Aerograf jest rewelacyjny - nie mogłem się oderwać od maziania linii na kartce ;) Zaskoczeniem jest dla mnie, że da się zrobić linię o grubości poniżej 1 mm (na oko udało mi się zejść do 0,4 mm - 0,5 mm). Myślałem, że przy takiej dyszy (0,35 mm) to będzie niemożliwe. Dzisiaj pomalowałem tylko wstępnie fotel - postawiłem głównie na ćwiczenia. Drugie zaskoczenie - farby kryją rewelacyjnie i w ogóle nie ma z nimi problemu. Wszystkim "namawiaczom" wielkie dzięki za wskazanie dobrego kierunku!

 

A teraz mała fotorelacja:

31a_zps0qk3wwsy.jpg

30a_zps6prhskqe.jpg

 

P1140740a_zpshntqh2jv.jpg

P1140741a_zpsj6caczn0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłem?

Widzę że masz dość pewną rękę, ja za nic takich regularnych i prostych linii nie potrafię narysować nawet ołówkiem.

Poćwiczysz i będziesz piękne modele malować.

 

Dzięki - malowania boję się jak ognia, bo zawsze byłem słaby plastycznie.

 

Jutro postaram się wrzucić fotki z malowania kokpitu:

1. Wnętrze i fotel mam już prawie gotowe.

2. Pomalowałem też na czarno miejsca pod owiewką. Nie obyło się bez drobnych wpadek, ale ogólnie jestem zadowolony - wyszła ładna, matowa powierzchnia. W dwóch miejscach odeszła mi minimalnie szpachla z taśmą - do małej poprawki.

3. Jutro chciałbym też nałożyć tą nieszczęsną kalkę z zegarami - pierwsza warstwa sido poszła, rano druga i po południu zrobię trzecią, żeby była gotowa na wieczór. Kładę go tylko na ten mały element - całość polecę na koniec satyną.

4. Paczka z Talensami i whie spiritem już do mnie jedzie. Chciałem zrobić wash kokpitu, ale zastanawiam się czy ma to sens - prawie nie będzie go widać z zewnątrz. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.