Skocz do zawartości

F-14 Tomcat JR, 1:48 Italeri


LukaszM

Rekomendowane odpowiedzi

Warsztat mam w drugim pokoju, nie w Internecie ;)

Nie wiem w czym lepsza jest Tamiya bo niestety nie miałem okazji jej obejrzeć ale domyślam się, że bije na głowę poprawnością merytoryczną i składalnością zestaw Italeri.

 

Solo, ok, dzięki. Może i nie umiem bardziej brudnego, albo zwyczajnie mi się aż takie, jak na zdjęciach bywają, nie podobają. Nie ma obowiązku aby model był "usiurdolony"... I tak uważam, że zaszalałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny model!! Gratulacje!! Tylko jest jeden problem a mianowicie czy napis ''USS Nimitz'' nie powinien być na kadłubie w tylnej części kabiny zamiast na kącie natarcia skrzydła?? Mogę się mylić bo nie jestem ekspertem w tematyce samolotów współczesnych ale coś mi ''świtło'' w głowie po zobaczeniu twojego modelu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jakiś taki mało naturalny, zbyt czysty (Tomcaty to jednak brudasy były), zbyt mało styrany.

 

Jakiś mało trafiony argument. Utarła się wśród nie zagłębiających się w temat, że jak Tomcat, to brudas. Bywał, ale nie zawsze. Jak na model samolotu z okresu gdy F-14 (i pozostałe pokładowce) były malowane farbami błyszczącymi, to ten model odzwierciedla stan długo niemytego samolotu. Choć w tym przypadku jest nieco dysproporcji między górą, a dołem.

 

Gratuluję autorowi, bo wyszedł całkiem ładnie i naturalnie pomalowany model.

 

Z rzeczy, które możesz poprawić, to malowanie gondoli silników, gdzie metalizerem pociągnąłeś to co powinno być jeszcze w kolorze spodu samolotu. Także wloty powietrza. Chodzi o ich "sufit" - gdzie chyba nakleiłeś chodniki, jakie powinny być na górze.

Z rzeczy, których już chyba nie poprawisz wymieniłbym zbyt mocno, tak mi się wydaje po Twoich zdjęciach, rozchylone stateczniki pionowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubie merytoryczne uwagi. Dzięki. Niestety nic już nie poprawie bo model był na zamówienie. Odleciał. A te austarijskie chodniki no to cóż. Na początku ich miałem nie dawać, ale później przekonała mnie instrukcja. Jak już mówiłem, nie zgłębiałem jej merytoryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SOLO Ta konkretna maszyna była 2 lata w eksploatacji i się rozbiła to się nie zdążyła starać

 

 

Przez dwa lata ten samolot mógł wyglądać na dużo brudniejszy niż to obrazuje model. Co więcej mógł być przynajmniej raz, albo dwa przemalowany ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda interesująco i zdecydowanie fajnie byłoby między brudasami postawić taki nie co mniej utytłany samolot.

Mnie przypadł do gustu - jedne co rzuca mi się w oczy to cosik zbyt mocno składają się skrzydła, zachodzą bez mała na połowę usterzenia poziomego tu chyba brak jakiegoś ogranicznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SOLO Ta konkretna maszyna była 2 lata w eksploatacji i się rozbiła to się nie zdążyła starać

Co więcej mógł być przynajmniej raz, albo dwa przemalowany ;)

A to jest już odważna hipoteza na, której poparcie nie mam dowodów. Poza jednym zdjęciem na którym na stateczniku pionowym był napis VF-84 a na modeliku go nie ma. Hymm. Ale sam napis mógł być domalowany później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.