Shinden Posted August 9, 2017 Share Posted August 9, 2017 Witajcie! Jest to mój pierwszy Post na forum więc postanowiłem się przedstawić nam na imię Darmin mam 16 lat i pochodzę z Zamościa modele sklejam od roku. Dzisiaj na warsztat ląduje T-18 od rumuńskiej firmy parc. Model nie cieszy się dobrą opinią ale to nic drogi nie był więc nie będzie szkoda. Na pierwszy rzut leci In box modelu Nie zauważyłem jakiś większych nadlewek, jest jednak parę jam skurczowych. Zmniejsz wielkość fotek Admin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 9, 2017 Author Share Posted August 9, 2017 Pierwsze części "budy" już sklejone. . Oraz niektóre ścianki wieży również na swoim miejscu. Jeden z elementów wymagający szpachlowania. i postaraj się wklejać zdjęcia pod opisem będzie to bardziej czytelne Admin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted August 9, 2017 Share Posted August 9, 2017 Pochwalę Cię za zapał! Niestety należy Ci się nagana za wybór modelu. Zniechęcisz się tym modelem do modelarstwa za kilka chwil.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rack Posted August 9, 2017 Share Posted August 9, 2017 Fajnie Ci idzie, trzymam kciuki . Nie wiem, czy tylko nie za szybko starasz się to poskładać. Szczególnie na elementach wieży widać nie zeszlifowane mocowania z ramek ( tak mi się wydaje, zdjęcia trochę ciemne... ). Dobrze, że założyłeś warsztat, na pewno doświadczeni Koledzy pomogą . Działaj dalej . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 9, 2017 Author Share Posted August 9, 2017 Dzięki za opinię co do wieży to ta pozostałość po kanale została usunięta,a co do szybkości składania to z wieżą męczyłem się 2 i pół godziny a zdjęcia wrzuciłem "hurtem" jutro zostanie tylko zaszpachlowanie szpar bo takowe są w ilościach zatrważających.Jutro powinny pojawić się zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 Te szpary, które chcesz szpachlować miejscami występowały- to była konstrukcja nitowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 10, 2017 Author Share Posted August 10, 2017 Kolejne zdjęcia z budowy Buda dostała dach oraz przednie ścianki wraz z włazem kierowcy,oraz powoli powstaje ogon. Instrukcja jest tak źle zrobiona, że nie kiedy sklejamy na "czuja",niektóre elementy na instrukcji mają numery innych części,ale idę powoli do przodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 Wiem że masz 16 lat, wybrałeś kiepskiej jakości model i nie chcę cię zniechęcać do modelarstwa, ale na środkowej fotce to jest dramat. Z takiego czegoś to dobry model nie wyjdzie. Zanim posklejasz jakieś części postaraj się je dopasować na sucho. Jeżeli trzeba to doszlifować lub uzupełnić kawałkiem plastiku. No niestety, ale łatwo nie będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 10, 2017 Author Share Posted August 10, 2017 Spokojnie nie zniechęcisz mnie do modelarstwa.Model wybrałem dlatego że chciałem na własnej skórze sprawdzić czy jest aż tak tragicznie jak piszą,to co było na środkowej fotce zostało gdzie nie gdzie poprawione,po spasowaniu jednej części druga już nie chce pasować,większe szpary zostały zaszpachlowane.A i jeszcze mam pytanie jak zrobić nitowanie?Bo na wieży żeby dopasować jeden element musiałem się pozbyć nitowania z niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 Kurcze, mówiąc wprost- żeby zbudować ten model poprawnie trzeba sobie zbudować go samemu. Te stare ruskie modele były dobre jak nie było nic innego do wyboru. Kleiłem je, robiłem części od podstaw aż nadeszły czasy, kiedy to za niewiele większe pieniądze można kupić model, którego sklejanie jest przyjemnością a nie orką na ugorze w stylu "wypiłujmy sobie model". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 10, 2017 Author Share Posted August 10, 2017 Szczerze dużo więcej frajdy daje mi klejenie tego modelu niż klejenie innych modeli.trzeba się trochę namęczyć z nim.Dzisiaj wyrównałem przód czołgu szpachlą i sobie spokojnie schnie.Jutro podrzuce zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted August 10, 2017 Share Posted August 10, 2017 Chłopaki z powodzeniem stosują kulki BGA. Ja jeszcze nie musiałem nitować, więc nie mam doświadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 11, 2017 Author Share Posted August 11, 2017 Przód kadłuba zaszpachlowany jeszcze gdzieniegdzie trzeba poprawić oraz zaczynam tworzyć zawieszenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gustlik Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Szczerze, to to kiepsko wygląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 11, 2017 Author Share Posted August 11, 2017 Wiem i z tego to już chyba nic nie wyjdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Mroczkowski Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Szpachla Wamodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bochenos Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Never surrender ziomek lepiej uczyc sie na bladach. Pociesza kolega amator Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hubert Kendziorek Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Wiem i z tego to już chyba nic nie wyjdzie.E, tam. Walcz, ruskie czołgi nie były szczytem schludności. Piszesz, że rzeźbienie sprawia Ci frajdę, to trzymaj się tego. Taka praca uczy cierpliwości, jeżeli coś nie wychodzi, zrób to jeszcze raz, ale lepiej. Do skutku, który zaakceptujesz. Dwie rady: 1) oderwij wszystkie uchwyty, światła i inne detale. Dopóki nie masz pewności, ze kadłub jako całość jest zrobiony, nie warto ich doklejać, szczególnie że te "detale", które tu proponuje producent, są po prostu słabe. Jeżeli robiłeś jakieś modele wcześniej, jest szansa że w złomie znajdziesz lepsze na podmianę. 2) przód wygląda tragicznie - ale nie ma takiej rury, której nie można odetkać, zwłaszcza że wcześniej nie wyglądało to tak źle; może zatem oderwij te płyty widoczne od przodu i z płytki polistyrenu dorób na wymiar wanny nowe elementy. Nitami bym się nie przejmował, są bardzo tanio dostępne papierowe nity do modeli kartonowych, do takiego projektu się nadadzą, moim zdaniem. Koledzy mają rację, są lepsze modele na rynku i oczywiście rozsądniej zacząć od czegoś, co da się po prostu złożyć. Ale taki model jak ten, moim zdaniem daje pole dla nabycia innych doświadczeń, które kiedyś na pewno zaprocentują, przy relatywnie niskim koszcie, którego stratę ryzykujesz. Zatem - ja na Twoim miejscu bym się jeszcze nie poddawał. Pozdrawiam Hubert Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 I to by chyba oznaczało koniec nierównej walki z tą padliną. Osobiście na pewno sam bym się nie podjął walki z taką materią, ale tym glutem za przodzie to go dobiłeś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Mówiłem, że szczeliny są potrzebne tam gdzie płyty były nitowane to żeś zaje... gluta na pół modelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rack Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Hmm, chyba faktycznie zapodałeś szpachlę Wamodu?. Niestety, ona jest bardzo "agresywna". Wg mnie, rzeźbienie w takich "struclach" wymaga dobrej chemii. Do wypełniania większych ubytów, gdzie łatwy jest dostęp przy szlifowaniu radziłbym stosować szpachlę Tamiya White Putty. Do miejsc tak jak pokazałeś na zdjęciu - środkowa część płytki, otoczona nitami, to proponuję zmywalną ( wodą ) szpachlę Vallejo Plastic Putty. Jak coś nie wyjdzie, zmywasz wodą i znowu próbujesz. Dobry w takich przypadkach jest też dwuskładnikowy Milliput, przykładowo Yellow-Grey. Troszkę wody i wcierasz w jamę skurczową, nadmiar zmywasz wodą. Tak jak napisał kendzhub, wszystko można poprawić, pytanie, czy masz chęci i ochotę?. Póki co, zdobyłeś trochę doświadczenia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinden Posted August 11, 2017 Author Share Posted August 11, 2017 Dzięki za rady zastosuję się do nich.Tak szpachla jest wamodu. Tak jak pisaliście wyciąłem przednią płytę oraz odczepiłem lampy i tym podobne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Mroczkowski Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 To szpachla do wyrzucenia niestety. Zresztą widac co narobiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cade Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Może zwyczajnie odłóż go na inny czas. Model nie zginie a tymczasem nabierz doświadczenia na prostszych do złożenia modelach i wróć do tego tematu z większym bagażem doświadczeń? Nawet mnie przeraziło to co ta szpachla zrobiła z tą płytą:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Markuz Posted August 14, 2017 Share Posted August 14, 2017 Popraw ustawienie płyt czołowych. Prawa płyta (patrząc od przodu) jest wklejona jakoś dziwnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.