"Brudny Prostak" - Pseudo P-40M - Hobby Boss 1:48

[kornik_69]

Witam Wszystkich

 

Cóż tu rzec. Plan był raczej prosty. Zrobić sobie proste i toporne P-40 dla odpoczynku. Moja wiedza na temat tego samolotu jest nikła (zawsze ważniejsze były P-51, Spitfire, B-25 czy ostatnio C-47) więc prawie od razu odpuściłem sobie podejście merytoryczno-historyczno-śrubkoliczeniowe i postanowiłem pójść w warstwę wizualną. Zachęcony świetnym modelem kolegi Marka_d zabrałem się do pracy. Ktoś, gdzieś, kiedyś rzucił plotę, że model HB Easy Asembly zawiera malowanie jednej z maszyn, na których latał w Chinach Witold Urbanowicz. W to mi graj. Otwieram pudło, patrzę, kokpitu nie ma

 

Dokupiłem blachę Eduarda, znowu patrzę i stwierdzam, że strasznie płaska... no ale cóż lepsze to niż nic

 

Potem już poszło...

 

Gdzieś pod koniec prac nad wnętrzem jednak okazuje się, że Urbanowicz raczej na niej nie latał, poza tym Amerykanie raczej nie używali wersji P-40M, a maszyna w malowaniu zaproponowanym przez HB raczej na pewno nie istniała

 

Olałem sprawę dochodząc do wniosku, że ambitnych projektów będzie jeszcze pod dostatkiem. Skupiłem się na doskonaleniu preshadingu przy użyciu różnych barw oraz śladach eksploatacji. Wiem, że są pewnie mocno przesadzone ale skoro HB zamiast modelu stworzyło zabawkę z błędnymi oznaczeniami, to ja się tą zabawką po prostu będę bawił i cieszył niczym moja córka nową piłką lub książeczką.

 

Dziękuję za pozytywny ochrzan i solidną dawkę wiedzy kolegom Mariuszowi Grzybowi, Jackowi Bzunkowi i Krystianowi Ciechowiczowi.

 

Zapraszam na fanpage FB: Polish Rednek Modelers

 

 

Pozdrawiam

Kornik

[karambolis8]

Model w warstwa wizualna mi bardzo odpowiada z dwoma małymi "ale": obicia za bardzo jaskrawe, rude smugo-zacieki na stateczniku poziomym od spodu też jakoś do mnie nie trafiają. Poza tym bardzo fajnie pomalowany, szczególnie góra.

 

HB strasznie spieprzył, oszklenie wygląda niepoważnie :/

[Hubert Kendziorek]

Malowanie bardzo mi się podoba, zdecydowanie się udało - także brudzenie, jak dla mnie, wyważone, w sam raz.

Obicia - mogłoby ich nie być, bez straty dla odbioru całości. Ale skoro już są, to podobnie jak Karambolis8 uważam, że są zbyt kontrastowe, a poza tym, odrobinę brak w nich konsekwencji. Skoro tak mocno poobijane i poocierane są okolice komór uzbrojenia, to czemu u nasady skrzydeł tak mało? W rzeczywistości bywało zupełnie na odwrót:

 

 

Model HB też zbudowałem, jest po prostu okropny - wykonałem go w pudełkowym malowaniu afrykańskim, też z blaszkami Eduarda w środku, ogólnie także kiepskimi i... schowałem do pudełka. Z dobrych słów można powiedzieć o nim tylko tyle, że jest tani, szybki w budowie i że jest.

 

Pozdrawiam

Hubert

[greatgonzo]

Wnikanie w model zrobiony 'obojętnie jak' nieco mija się z celem, wg mnie. Ale jedna rzecz mnie zainteresowała. Jaki kolor jest na spodzie i dlaczego, o ile można spytać?

[shadowmare]

Całkiem ciekawy jest. Rzeczywiście jak wspomniał Kendzhub - brakuje tych dużych obić przy kokpicie, oprócz tego spód mógłby być brudniejszy.

[bazylms]

Ja się nie znam, ale samo malowanie mi się podoba. Szczególnie spod gdzie widać zróżnicowanie kolorystyczne na poszczególnych panelach.

[kornik_69]

Model w warstwa wizualna mi bardzo odpowiada z dwoma małymi "ale": obicia za bardzo jaskrawe, rude smugo-zacieki na stateczniku poziomym od spodu też jakoś do mnie nie trafiają. Poza tym bardzo fajnie pomalowany, szczególnie góra.

 

HB strasznie spieprzył, oszklenie wygląda niepoważnie :/

 

Obicia racja zbyt jaskrawe. Smugo-zacieki są ciemno brązowe ale zdjęcie przeklamalo.

 

Malowanie bardzo mi się podoba, zdecydowanie się udało - także brudzenie, jak dla mnie, wyważone, w sam raz.

Obicia - mogłoby ich nie być, bez straty dla odbioru całości. Ale skoro już są, to podobnie jak Karambolis8 uważam, że są zbyt kontrastowe, a poza tym, odrobinę brak w nich konsekwencji. Skoro tak mocno poobijane i poocierane są okolice komór uzbrojenia, to czemu u nasady skrzydeł tak mało?

 

Mea ciulpa. Racja jest po twojej stronie. Obicia Fe.

 

Wnikanie w model zrobiony 'obojętnie jak' nieco mija się z celem, wg mnie. Ale jedna rzecz mnie zainteresowała. Jaki kolor jest na spodzie i dlaczego, o ile można spytać?

 

Szanuję Ciebie i twoją wiedzę. Model był stricte odpoczynkowy choć teraz trochę mi głupio. Może nie powinienem był go wstawiać. Spod to Neutral Grey H53 przebarwiany preshadingiem i postshadingiem. Hobby Boss kazał mi to tak pomalować!

 

Całkiem ciekawy jest. Rzeczywiście jak wspomniał Kendzhub - brakuje tych dużych obić przy kokpicie, oprócz tego spód mógłby być brudniejszy.

 

 

Mógłby być brudniejszy ale nie chciałem przegiąć i zagubić efektu przebarwień.

 

Ja się nie znam, ale samo malowanie mi się podoba. Szczególnie spod gdzie widać zróżnicowanie kolorystyczne na poszczególnych panelach.

 

Bardzo się cieszę że pomimo luźno-olewawczej konwencji modelu malowanie wam się podoba. Choć jakiś jeden malutki sukces

 

EDIT: Pomyłka w cytatach. Poprawione.

 

Pozdrawiam i dziękuję za komentarze!

Kornik

Edytowane 13 Października 2017 przez Gość

[greatgonzo]

Daj spokój, bo czuję się jakbym oceniał autora nie oceniając modelu ;). Zrobiłeś co chciałeś i Twoja to broszka. Wspomniałem tylko, że dyskusja o modelu , który z założenia jest zły nie ma szczególnego sensu. Ostatecznie każda uwaga może być z automatu zbita przez samo założenie. I to też nie jest do Ciebie, tylko ogólnie do sytuacji.

 

A spytałem bo kolor jest podejrzanie jasny jak na NG i w ogóle RAFowski kamuflaż z NG to dość ciekawy pomysł. Więc zacząłem zastanawiać się, czy producent nie poszedł czasem ścieżką amerykańskiej wersji Sky jako odcienia jasnoszarego.

 

Ponieważ lubię Twoje modele, to z przyczyn czysto egoistycznych mam nadzieję, że wyciągniesz dobre wnioski z tego eksperymentu i wybierzesz fajne efekty z tego P-40, nie brnąc w ślepe uliczki, które tak podobają się kolegom, ale niekoniecznie stoją po stronie realizmu.

[marek d]

Trafia w moje upodobania. Mnie się podoba.

[kornik_69]

Dzięki Marku. Cieszy mnie twoje dobre słowo