Wal Napisano 23 Lutego 2018 Share Napisano 23 Lutego 2018 Zacznę od wprowadzenia, by przedstawić „klimat” przedsięwzięcia: model + podstawka. Do wykonania niemieckiego czołgu ciężkiego E-100 (Modellcolect UA72039), skłoniły mnie dokumenty i wydarzenia ujawnione po 2005-2010 r., jak również przemyślenia i bardzo możliwy scenariusz, do którego na szczęście nie doszło. Zacznijmy od faktów. 18 marca 1945 po dwóch tygodniach walk, poddała się „Twierdza Kołobrzeg”. Miasto w 95% leżało w gruzach. Rosjanie zaczęli przygotowywać się do ostatecznej rozgrywki gromadząc i skupiając na linii Odry 2,5 miliona żołnierzy, 6 250 czołgów i dział samobieżnych, 41 600 dział i moździerzy oraz 7 500 samolotów. Czas ten poprzedziły wydarzenia, które mogły zmienić bieg historii. 12 października 1944 r. na wyspie Rugia na poligonie podległym Peenemunde dokonano próbnego, ogromnego wybuchu, 3 i 12 marca 1945 r. na poligonie atomowym w Ohrdruf w Turyngii dokonano kolejnych testowych wybuchów atomowych. Raport radzieckiego wywiadu wojskowego z 23 marca 1945 r., stwierdza, że w Turyngii przeprowadzono dwie silne eksplozje, prawdopodobnie z użyciem uranu 235. Bomby dostarczone koleją miały kolisty kształt, 130 cm średnicy i 2 t wagi. Powojenne raporty chemików jądrowych z badań gruntu na poligonach, bezsprzecznie potwierdzają że podczas wybuchów doszło do reakcji jądrowych. Niemcy mogli posiadać bomby jądrowe, mniejsze rozmiarem i wagą niż bomba amerykańska. Wg Bogusława Wołoszańskiego możliwa była niemiecka akcja z użyciem 2-3 bomb atomowych na koncentrację wojsk Rosyjskich w rejonie Odry. Straty przy takiej koncentracji sięgnęły by miliona ludzi. W obawie przed użyciem broni jądrowej przeciw Londynowi i innym celom na zachodzie Europy, mogło to doprowadzić do finalizacji tajnych rokowań pokojowych, prowadzonych między Niemcami a zachodnimi aliantami i skupić wszystkie siły Wermachtu na froncie wschodnim. Wojna na zachodzie zakończyła by się a wojna na wschodzie weszła w nowy rozdział. Dało by to czas na wprowadzenie operacyjne nowego rodzaju sprzętu, nowoczesnego i ujednoliconego, jak choć by czołgów klasy „E”... Tyle historii, teraz scenariusz s.f. który był założeniem dla wyglądu modelu i podstawki. Niemcy po zaciętych walkach wolno przesuwają front na wschód. Jakość nowych czołgów klasy „E” góruje nad Rosyjskim sprzętem. Jest go mniej ale produkcji nie zakłócają już alianckie naloty. Sprzęt budowany jest wg nowych założeń i technologii, szybko i z uproszczeniami. Czołgi prosto z fabryk trafiają na front, nie zawsze starcza czasu na kompletny kamuflaż. Scenka którą wymyśliłem przedstawia egzemplarz E-100 wprowadzony do jednostki w grudniu 1945, wielomiesięczne walki zostawiły blizny i ślady pokonywanego terenu. Umęczony długimi bojami weteran pancerny z jednostki LSSAH, wkracza do Kołobrzegu. Półtora roku wcześniej Niemcy wycofali się z tego miasta, teraz zastali tu zarośnięte roślinnością ruiny, wspomnienie poprzednich walk... Ładnie wykonany i wyposażony zestaw uzupełniłem w linę, antenę i standardowe narzędzia. Zmodyfikowałem noktowizor „Vampir” i kierując się doświadczeniem kolegów, zblokowałem zawieszenie w pozycji neutralnej, pozbywając się sprężynek. Podkład w zamierzonym kolorze i wstępnie pomalowane gąsienice przed montażem. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal0281 Napisano 23 Lutego 2018 Share Napisano 23 Lutego 2018 Zapowiada sie ciekawie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tromp Napisano 23 Lutego 2018 Share Napisano 23 Lutego 2018 Model super, ale bajka do niego taka se. Wołoszański nie za wiele wie o niemieckim programie atomowym - straty przy 2-3 bombach wyniosłyby może do 200 tysięcy ludzi, raczej mniej. Nie ta moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 23 Lutego 2018 Autor Share Napisano 23 Lutego 2018 Znam się na bombach atomowych mniej niż Bogusław Wołoszański, muszę zawierzać w internetowe słowo pisane. Korzystając z tego miejsca, prośba do znających temat niemieckiej broni jądrowej i reaktorów atomowych, podajcie adresy stron lub źródła informacji. Wg zaczerpniętej wiedzy, bliższe prawdy są opracowania po 2010 roku bazujące na odtajnionych dokumentach z lat 2005-2010. Wracając do tematu Wieża i boczne osłony otrzymały cienką warstwę lakieru do włosów (można kupić go również pod nazwą „chipping fluid”). Po wyschnięciu zielonej (H405 Hobby Color Olivgrun), twardym pędzlem i wykałaczką, dokonałem destrukcyjnych zadrapań. Część tego efektu przykryją inne techniki weatheringu. Proces powtórzyłem po naniesieniu żółtej (H403 Hobby Color Dunkelgelb) i brązowej (H406 Hobby Color Shokoladenbraun). Sidolux, kalkomania, sidolux. Następnie pierwsze „podmalówki”, washe i zacieki. Dalsze malowanie detali, washe, zmywanie i przebarwienia wodą w różnych kolorach. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 23 Lutego 2018 Autor Share Napisano 23 Lutego 2018 Do zabawy dołączyły Liquid Pigments LifeColor. Używane na suchą albo mokrą powierzchnię powodują różne efekty. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tromp Napisano 23 Lutego 2018 Share Napisano 23 Lutego 2018 Niemiecką bronią jądrową interesowałem się mało wiele, zwykle dłubię w pancerce i to raczej współczesnej Generalnie poszli najprawdopodobniej w ślepą uliczkę, a ponadto realne do osiągnięcia moce były za małe, by osiągnąć aż tak spektakularny efekt, by rzucić Aliantów na kolana. Ale troszkę wiedzy masz tu: http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=8&t=120252&st=0&sk=t&sd=a&hilit=hitler+bomba http://dws.kei.pl/phpbb3/viewtopic.php?f=8&t=10853&st=0&sk=t&sd=a&sid=cf086b31b4c38ce328ca184fb6ba9a2d http://www.historycy.org/index.php?showtopic=4500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 23 Lutego 2018 Autor Share Napisano 23 Lutego 2018 michal0281 - Dzięki za kibicowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 23 Lutego 2018 Autor Share Napisano 23 Lutego 2018 Tromp - Dzięki za linki i zaglądanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 23 Lutego 2018 Autor Share Napisano 23 Lutego 2018 Dokańczanie podmalówek detali i korygowanie efektów weatheringu. Podstawka oczekuje na sesje foto. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tromp Napisano 24 Lutego 2018 Share Napisano 24 Lutego 2018 A będą figuranci do tego? Czy sam przerośnięty śliczniuch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 24 Lutego 2018 Autor Share Napisano 24 Lutego 2018 Tromp - Wstępnie nie miało być figurek ale po wykonaniu podstawki zmieniłem zdanie. Chciałbym nieśmiało wstawić dwóch, góra trzech osobników, w tym 1-2 na pancerzu. Zmierzę się chyba z jednym z najtrudniejszych w modelarstwie wyzwaniem - "Homo Sapiens" w skali 1:72 Moja prośba do oglądających aby merytorycznie w tym scenariuszu s.f. nie odleciał daleko w kosmos: jaki zestaw figurek najlepiej wykorzystać w takiej konfiguracji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 24 Lutego 2018 Autor Share Napisano 24 Lutego 2018 Pewien zamysł mam na figurantów lecz nadal się rozglądam. Tym razem wstawiam tylko "ruiny" aby przybliżyć klimat. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 24 Lutego 2018 Share Napisano 24 Lutego 2018 Podoba mi się temat i wykonanie . Myślę, że figuranci muszą operować już tylko StG44 lub czymś nowszym nawet ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tromp Napisano 25 Lutego 2018 Share Napisano 25 Lutego 2018 Mam E-100 jakiejś firmy, już nie pomnę, może Dragona? I tam dodani byli dwaj Niemiaszkowie, a nawet Niemcy i hitlerowcy. Może to jakiś punkt wyjścia? Może ktoś robił model i by oddał? Jeden jest stojący (oficer OIDP), drugi siedzący, do posadzenia na bocznej płycie wieży. A jeśli chcesz poszukać inaczej, to generalnie sugerowałbym pancerniaków lub grenpanców z samego końca wojny. Może Gwiazda coś ma w tych malutkich, gamingowych zestawach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 25 Lutego 2018 Autor Share Napisano 25 Lutego 2018 Rack - Dziękuję za uznanie. Wymyśliłem scenkę obrazującą chwilowy odpoczynek, bez udziału broni ręcznej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 25 Lutego 2018 Autor Share Napisano 25 Lutego 2018 Tromp - Cenna rada, dzięki. Mam dwa modele "Flyhawk Model". W obu są figuranci którzy dostaną powołanie na tą podstawkę. Pierwszy - German Pz. Kpfw. II Ausf. L "Luchs" [FH3002s] Drugi - German Pz. Kpfw. 1 Ausf. F (VK18.01) Late [FH3006] Dwie figurki dołączone do zestawu są produkcji 'Cesar Miniatures' pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 25 Lutego 2018 Share Napisano 25 Lutego 2018 Tylko ja nie widzę w poście wyżej obrazków? Czy też to powszechna przypadłość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_26869 Napisano 25 Lutego 2018 Share Napisano 25 Lutego 2018 Tylko ja nie widzę w poście wyżej obrazków? Czy też to powszechna przypadłość? U mnie na 1 stronie jest OK , lecz na drugiej "nie ma wizji" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 25 Lutego 2018 Autor Share Napisano 25 Lutego 2018 LordDisneyland - Na moim kompie wszystko jest widoczne. Dzięki za alarm. Adresy dwóch ostatnich zdjęć były ze strony "henk_of_holand", może to robi różnicę. Powtórzę i zmodyfikuję poprzedni post z innej alokacji. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 25 Lutego 2018 Autor Share Napisano 25 Lutego 2018 Slawek_26869 - Na moim kompie wszystko jest widoczne. Dzięki za alarm. Adresy dwóch ostatnich zdjęć były ze strony "henk_of_holand", może to robi różnicę. Powtórzę i zmodyfikuję poprzedni post z innej alokacji. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 25 Lutego 2018 Autor Share Napisano 25 Lutego 2018 Mam dwa modele "Flyhawk Model". W obu są figuranci którzy dostaną powołanie na tą podstawkę. Pierwszy - German Pz. Kpfw. II Ausf. L "Luchs" [FH3002s] Drugi - German Pz. Kpfw. 1 Ausf. F (VK18.01) Late [FH3006] Byłbym zadowolony gdyby moje figurki były na podobnym poziomie. Dwie figurki dołączone do zestawu są produkcji 'Cesar Miniatures' c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 27 Lutego 2018 Share Napisano 27 Lutego 2018 Te płynne pigmenty, szczególnie na kołach wyglądają super. Możesz napisać jak się to używa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wal Napisano 28 Lutego 2018 Autor Share Napisano 28 Lutego 2018 Te płynne pigmenty, szczególnie na kołach wyglądają super. Możesz napisać jak się to używa? Używałem i używam rozmaite produkty wielu firm, bardzo polubiłem włoski "LifeColor". Powody są dwa, oba ważne dla mnie. Po pierwsze, zagraniczna firma nie wstydzi się "polskich akcentów", produkując różnoraką tematykę naszej historii. Pod względem merytorycznym i wierności barw, zachwalani są przez autorytety modelarskie, rekonstrukcyjne i historyczne. Drugi powód jest warsztatowy. Miałem kilka prób nieudanych zastosowania specyfiku o nazwie 'liquid pigments'. Chciałem już odpuścić sobie tą firmę i jej wynalazki. Wszystko zmieniło się gdy zacząłem stosować 'płynne pigmenty' z wodą. Woda robi WIELKĄ różnicę. Raz dolewam do pigmentów, innym razem smaruję powierzchnię na którą chcę wpłynąć. Trudno jednoznacznie powiedzieć ile wody a ile 'płynnego pigmentu' stosuję. Ważne dla mnie, aby obrabiana powierzchnia była wstępnie MATOWA. To jak bardzo pigmenty mają się rozlewać, reguluję wilgotnością powierzchni. Następnie odczekuję pięć do piętnastu minut i zmywając wodą, kształtuję, cieniuję efekt. Za pierwszym razem odczekuję najdłuższy czas i PRAWIE wszystko zmywam. Powtarzam zabieg trzykrotnie skracając czas od nałożenia do zmywania. 'Płynne pigmenty' stosuję jako washe, filtry i rozcieńczoną farbę. Wszechstronność jest zaskakująca, dlatego chciałbym poznać również opinię innych. Z doświadczenia skorzystam nie tylko ja ale również inni zaglądający. Wszystko co opisuję to tylko teoria mojego warsztatu. Uczę się nadal. Chętnie podglądam tutoriale i warsztaty kolegów modelarzy. Z przyjemnością zapoznam się z praktyczną wiedzą innych użytkowników "LifeColor", zwłaszcza chemii zwanej 'Tensocrom'. Jak na razie odkryłem że stosowane jako filtry przewyższają 'płynne pigmenty'. Może ktoś podzieli się własnym doświadczeniem z 'Tensocrom'? Na koniec 'akcent kobiecy' Oficjalni testerzy produktów firmy "LifeColor" również używają lakieru do włosów pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 28 Lutego 2018 Share Napisano 28 Lutego 2018 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy z wąsami Napisano 28 Lutego 2018 Share Napisano 28 Lutego 2018 Podstawowa różnica pomiędzy Liquid Pigments a Tensocrom z Lifecolora to taka, że "płynne pigmenty" po zaschnięciu możesz zmyć dołączonym do nich remover'em (o ile tylko wcześniej ich nie zalakierujesz) a tensocromy, po wyschnięciu, są nie do ruszenia (no można je ewentualnie po prostu zamalować...) Na koniec 'akcent kobiecy' Oficjalni testerzy produktów firmy "LifeColor" również używają lakieru do włosów Na warszawskiej imprezie w czerwcu Simon Antelmi będzie prezentował m.in. właśnie "płynne pigmenty" z Lifecolora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.