bazylms Napisano 5 Maja 2018 Share Napisano 5 Maja 2018 Pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 6 Maja 2018 Autor Share Napisano 6 Maja 2018 Poprawione - cieńsza i krótsza rączka i cieńsze manetki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 26 Maja 2018 Autor Share Napisano 26 Maja 2018 Żeby nie było, że nic się nie dzieje. Coś tam dłubię. Gąsek na przód dołożę. Na tyle też cosik będzie No i w końcu gąski Bronco do Exito przyszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 26 Maja 2018 Share Napisano 26 Maja 2018 Zupełnie nie znam się na Shermanach i zaintrygował mnie sposób odpalania granatów. Czy dobrze rozumiem, że trzeba było "łeb" wystawić z kopuły i łapą "ręcznie" na zewnątrz toto odpalić?. A wracając do modelu, to lufa jakaś kanciata, tak ma być?. P.S. Podglądam z zainteresowaniem, na pewno kiedyś zabiorę się za "Ronsona" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 27 Maja 2018 Autor Share Napisano 27 Maja 2018 Lufa ma jak najbardziej prawidłowe obłości tylko pokrycie Mr. Metal Primer łoszukuje czasem optykę aparatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 27 Maja 2018 Share Napisano 27 Maja 2018 Opisz trochę co już zrobiłeś w modelu. Kanister na przedniej płycie jest brytyjski czy amerykański ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 27 Maja 2018 Autor Share Napisano 27 Maja 2018 A co byś chciał? Kanister zestawowy - podobno brytolski. PS. Następny Sherman to na 99% „Markiza” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigmodel Napisano 27 Maja 2018 Share Napisano 27 Maja 2018 PS. Następny Sherman to na 99% „Markiza” Zatem czekam na warsztat tylko która będzie ? Pierwsza w kammo spod Piedimonte, czy druga, cała zielona. Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 27 Maja 2018 Autor Share Napisano 27 Maja 2018 Raczej pierwsza bo w kamuflażu. Możecie mi wierzyć lub nie ale dopiero przeczytałem „Na imię jej było Lilly” Tymienieckiego - zajebista, a co ważniejsze i mądra książka! Ale pierw pewnie będzie Vickers E firmy Cam’s w „japońskim” kamuflażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 27 Maja 2018 Share Napisano 27 Maja 2018 A co byś chciał?... Robisz daleko idącą waloryzację modelu - może fajnie byłoby, gdybyś dla potomności (i ewentualnych naśladowców) napisał co zrobiłeś sam, jak i dlaczego Z zapartym tchem śledzę relację z budowy Grizzly'iego na armoramie ( https://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=SquawkBox&file=index&req=viewtopic&topic_id=219852&ord=&page=1 ) - a facet robi cuda z modelem tasca... Fajnie by były, gdyby i tobie starczyło sił na taki SBS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 28 Maja 2018 Autor Share Napisano 28 Maja 2018 Rzeczywiście zacna relacja. Tylko po co komu (oprócz dosłownie kilku wariatów - pewnie na palcach jednej ręki można by policzyć) tutaj dokumentować takie zabawy. Większość tutaj jest zadowolona z ilości ochów i achów nt. ich tfurczości i nie potrzebuje więcej. A jak im za mało to idą po żebrolajki na fejsuniu Tak czy inaczej coś tam więcej będę dokumentował, a jak coś z tych moich „głębokich waloryzacji” mam opisać to niech zainteresowani piszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 28 Maja 2018 Autor Share Napisano 28 Maja 2018 Żeby nie być gołosłowny. Pierwszy raz składałem Asukowy M.2 i pierw oczywiście wyciągnąłem metalową lufkę z zestawu RB Model ale po przyjrzeniu się bliższym schowałem z powrotem do woreczka bo moim zdaniem to co dostarcza wtrysk można tylko zepsuć. Jedyna uwagę jaką mam do zestawowego M.2 dotyczy skrzynki amunicyjnej wraz z mocowaniem bo w tym wypadku wygląda to jakby Panowie projektanci się już znużyli i potraktowali temat (w stosunku do M.2) na odczep. Za to zestawowa taśma amunicyjna przyda się na pewno bo wygląda dużo lepiej niż fototrawione "płaszczaki" Wadą zestawów Asuki jest brak osobnego pierścienia na peryskop przez co wszystkie są w tym samym położeniu - to mogliby skopiować z Dragona. Przy otwartych włazach należy się też wspomóc blaszkowymi (Aber - zestaw 35215) "kieszeniami" na peryskopy bo patrząc na zdjęcia to przeważnie były one nie zamontowane. Pewnie jako drogi i delikatny sprzęt (optyka) były montowane tylko w czasie boju. Trzeba też przerobić w wersji DV uszy przednie i tylne bo producentowi się nie chciało wyprodukować właściwych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 28 Maja 2018 Share Napisano 28 Maja 2018 Tylko że z tego co widać to za dużo blach ci się nie przydało. W sumie to chyba średni interes inwestować w tego Abera tylko dla peryskopów. No chyba że się go rozdzieli na kilka zestawów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 28 Maja 2018 Autor Share Napisano 28 Maja 2018 Dosłownie - trzeba rozdzielić. Te blachy są od Firefly Vc, który jest zbudowany na Shermanie V także popularny w Normandii polski "towar". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 30 Maja 2018 Share Napisano 30 Maja 2018 Rzeczywiście zacna relacja. Tylko po co komu (oprócz dosłownie kilku wariatów - pewnie na palcach jednej ręki można by policzyć) tutaj dokumentować takie zabawy... Na mnie możesz liczyć Mam też pytanie - czy stosujesz właściwe uszy do podnoszenia kadłuba. Patrzę na zdjęcie oryginału od przodu i jakby nie widzę tych przyspawanych płytek pod uchem... Mam też trudność z ustaleniem producenta czołgu - Fisher czy ALCO... ... Ale skłaniam się ku ALCO Pytanie jest oczywiście czysto akademickie - bez konieczności wnoszenia zmian do modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 30 Maja 2018 Share Napisano 30 Maja 2018 Tutaj zdjęcie z boku - wprawdzie nie tego konkretnego, ale (o ile się nie mylę) ten sam typ. Tutaj to ucho widać lepiej. Fotka znaleziona na Academy Prime w czyimś wątku z budowy. Tylko po co komu (oprócz dosłownie kilku wariatów - pewnie na palcach jednej ręki można by policzyć) tutaj dokumentować takie zabawy. Bo dla większości to jest po prostu Sherman. Tak samo jak Tygrys, Panthera czy T-34. Ja tak klasyfikuję współczesne Hamvee, Leopard, itp. Jednak dla tych kilku zainteresowanych, bądź takiego który będzie chciał się zagłębić to cenna informacja. Ja ciągle się cieszę że ocalał wątek Marioby z Shermanami i nawet fotki są (choć może nie wszystkie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 30 Maja 2018 Share Napisano 30 Maja 2018 Tutaj zdjęcie z boku - wprawdzie nie tego konkretnego, ale (o ile się nie mylę) ten sam typ. Tutaj to ucho widać lepiej. Typ mniej więcej ten sam (choć produkcja wcześniejsza - patrz podwozie). Problem jest tylko w identyfikacji producenta czołgu - bo różni producenci stosowali krótko rzecz mówiąc różne podzespoły - ale to powszechna praktyka w pojazdach produkowanych w dużych ilościach przez kilka fabryk (np. Pantera, T-34). Np Fisher gdzie mógł wstawiał elementy spawane zamiast odlewanych. Tu na przykład opisane są "niuanse" produktów ALCO -> http://the.shadock.free.fr/sherman_minutia/manufacturer/m4alco/m4alco_variants.html Jest nawet jedna fotka naszego czołga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 30 Maja 2018 Autor Share Napisano 30 Maja 2018 (edytowane) Dyskusja kreatywna jest zawsze fajna (jeszcze lepsza bezpośrednia z napojami sfermentowanymi na podorędziu). Pooglądałem trochę zdjęć, powertowałem Son of Sherman i jestem na 90% pewien że Bohun powinien mieć takie jak zrobiłem (ale nic obciąć sobie za to nie dam). Dodatkowo na zdjęciu z pustyni jak dobrze się przyjrzeć też widać płaskowniki (jest pod uszami - kąt, a nie zaokrąglenie). Edytowane 30 Maja 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 30 Maja 2018 Share Napisano 30 Maja 2018 To niech tak zostanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nephlite Napisano 30 Maja 2018 Share Napisano 30 Maja 2018 Ja także - co prawda po cichutku ale bacznie obserwuję relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 25 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2018 No to Kuźwa dobrnąłem. Po 3 dniach/podejściach zamontowałem wyrzutniki granatów dymnych z ich pieprzonymi cięgnami. Także tego. Będzie podkłąd i potem psucie malowaniem "głębokiej waloryzacji" :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Sierpnia 2018 Share Napisano 25 Sierpnia 2018 Ciekawe ile razy to urwiesz zanim dobrniesz do galerii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacus1944 Napisano 30 Sierpnia 2018 Share Napisano 30 Sierpnia 2018 Zgodnie z wolą autora odnośnie budowy kompendium wiedzy o czołgu zadam pytanie w tym wątku. Sprawa rozchodzi się o numery ewidencyjne malowane na Shermanach w 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka z walk na froncie zachodnim. Widziałem zdjęcia na których taki numer znajduje się w przedniej, bocznej części pancerza, widziałem je w tylnej części i w końcu widziałem zdjęcia, na których nie było ich w ogóle? Zatem pytanie brzmi: Czy były jakieś procedury oznaczania pojazdów numerami ewidencyjnymi i co w sytuacji gdy numer został przykryty przyspawanymi gąsienicami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy z wąsami Napisano 30 Sierpnia 2018 Share Napisano 30 Sierpnia 2018 Czy były jakieś procedury oznaczania pojazdów numerami ewidencyjnymi U Brytyjczyków (a im podlegali zarówno Polacy jak i Kanadyjczycy) numer ewidencyjny winien być naniesiony na bocznej ścianie pojazdu, i - o ile dobrze pamiętam - nie było określonego konkretnego miejsca. i co w sytuacji gdy numer został przykryty przyspawanymi gąsienicami? Był oficjalny zakaz obwieszania Shermanów dodatkowymi gąsienicami (przeciążenie zawieszenia i takie tam...), no ale zakazy sobie a życie sobie, i po dospawaniu dodatkowego opancerzenia pewnie nikt się nie przejmował odtwarzaniem numerów ewidencyjnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacus1944 Napisano 30 Sierpnia 2018 Share Napisano 30 Sierpnia 2018 Dziękuję:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.