Skocz do zawartości

Typ 23 Duke class frigate


unicaunica

Rekomendowane odpowiedzi

fajnie

małe pyt

1 czy te kalki zmiększczałeś bo krawędz daje refleks, 

2 czy ty masz papiery że ten napis na rufie był taki ... hm odręczny :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie są kalki, tylko naklejki (oznaczenia i flagi) rozczarowało mnie to ale to chyba wynik tego że były wyprodukowane bardziej pod rc i dlatego są oporne również na chemię ?

Napis jest techniczny żebym nie zapomniał.

Napisy, herby i korony książęce trzeba wydrukować dopiero?

Laskonogi do "zyjacych" okrętów jest aż za dużo kwitow, ciesz się jak masz 3 foty na krzyż ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraz się, ale napisze szczerze. Nie widzę tutaj dobrej modelarskiej roboty. No chyba że miałbym problem ze wzrokiem, a wydaje mi się, że tak nie jest. Nie wiem czy którykolwiek z elementów jest prosty. Wszędzie widać łączenia elementów, nadmiar kleju, paprochy, kurz, brak przeszlifowania, ziarnistą fakturę farby, zacieki, a zwłaszcza pod kotwicą wyszły jakby wylała Ci się kawa i zostały fusy. Łódź wygląda tragicznie i zdecydowanie jest to najgorszy element całego okrętu. Przy okręcie który ma 138 cm długości, powinieneś mieć powierzchnię lustra. Elementy takie jak np siatki na rufie są zdecydowanie za toporne. Ogólnie takie wykonanie nie przeszłoby nawet w 700ce. Żeby nie było że tylko się czepiam, to zdecydowanym plusem i jak dla mnie jedynym jest fakt, że włożyłeś w ten okręt ogrom pracy i zrobiłeś wszystko sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, unicaunica napisał:

ciesz się jak masz 3 foty na krzyż

jak zawsze ma to plusy i minusy :))))))

Godzinę temu, unicaunica napisał:

Napis jest techniczny żebym nie zapomniał

w sensie ze to jest zmywalne ? łoł :szok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, laskonogi napisał:

w sensie ze to jest zmywalne ? łoł :szok:

Pewnie tez?, ale chodziło o to żebym nie zapomniał wydrukować właściwych tablic (to jeszcze nie jest galeria)

ChudyHunter za szczerość nie ma co się obrażać, zwłaszcza że nie było wyzwisk i kalumni ?. Z twojej opinii zgadzam się tylko z siatkami (nie mam w tej chwili innego pomysłu na nie). Mamy zdecydowanie inne podejście do odwzorowania rzeczywistości i nie mam pojęcia co to jest "modelarska robota". Ja włożyłem w ten projekt sporo pracy i trzymałem się pewnych założeń od początku, specyfika takiej budowy jest też dalece różna od modeli pudełkowych.

Jedyna rzecz która mnie ruszyła z twojej strony to: Nie wiem czy którykolwiek z elementów jest prosty. nie wiesz? Raczej nie sprawdzisz? po co piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie mówię tutaj od odwzorowaniu rzeczywistości pod kątem malarskim ( marmurki, cieniowania itp.) tylko i higienie pracy. Cały model jest pokryty paprochami, elementy są zapaćkane, brak gładkiej powierzchni, dziury, pozostałości kleju/szpachli_20200709_191307.thumb.JPG.ed56c72b4fb3249b1f58850dd39bd4dd.JPG_20200709_191335.thumb.JPG.c334151c3af3e4d15244495cc85a213d.JPG_20200709_191432.thumb.JPG.849892aa93eefd57f69e813aa0424bf4.JPG

Jak widać na tych fotkach, jest tego całe mnóstwo. Nie wiem jakie masz podejście do odwzorowania rzeczywistości, ale na powyższych zdjęcia h wygląda to słabo. To że budujesz od podstaw nie oznacza, że można wszystko zawalić gęstą farbą, grudkami i Malowań nieprzygotowane, nie wyszlifowane elementy. Nawet budując plastikowy model z pudła trzeba często dać sporo szpachli i ładnie ja obrobić (oszlifować, pomalować, na nieść poprawki, oszlifować i znowu malować) Tutaj zdecydowanie tego nie zrobiłeś. 

Co do krzywizn, to no same siatki. Wszystkie są krzywo, a elementy trzymające siatki krótsze, dłuższe, każdy inny 

_20200709_191359.thumb.JPG.3333c8232d52f816eb4dc58a304ca58f.JPG

Edytowane przez chudyhunter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie że te paprochy to kurz - niestety to jest wielki problem też u mnie :miecz:

Nawet jakbym codziennie sprzątał i odkurzał (kto ma w domu kilka zwierzaków to wie o czym mówię). Jak się buduje model z pół roku to jest strasznie ciężko. Ja sobie z tym poradziłem tak, że jak mam dłuższą przerwę w stoczni to nakładam na model stare akwarium po rybkach. Nic się nie kurzy ale i zajmuje dużo miejsca i nic większego nie wybuduje (akwarium 50x30 i wysokie na 40). Ale ogólnie dobra metoda jak trzeba jechać gdzieś w delegacje i zostawić modelowanie na tydzień lub dwa (też super zabezpieczenie prze kotami które włażą gdzie chcą hahaha)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwzorowanie rzeczywistości miałem na myśli sam proces powstawania poszczególnych elementów. Prawdziwy okręt też nie jest idealny, jak to określiłeś jak lustro, ja się z tym nie zgadzam i celowo niektóre niedociągnięcia zostały. Nie oznacza to że nie masz racji, bo część jest wynikiem niedopracowania, ale poziom trudności też jest inny niż składanie gotowych części?

Trochę się kurzy a trochę to inne efekty, ale myślę że nikt nie będzie oglądał 138cm modelu za pomocą powiekszanych zdjęć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracy włożyłeś mnóstwo i to jest bezsporne ale trochę w tym prawdy jest, że pewne elementy mogły by być bardziej dopieszczone. Jestem prawie pewny, że przy kolejnym modelu sam na to zwrócisz większą uwagę, a może i nie ?. Niemniej jednak robienie tego wszystkiego od zera to jest wyczyn. Dla mnie zdecydowanie kawał dobrej roboty. Ja na twoim miejscu przy tej skali zrezygnowałabym z tych wszystkich błazeństw malarski tylko właśnie dopracował detal. To że okręt nie jest idealny to fakt ale odtworzyć niedoskonałości a zostawić niedopracowaną powierzchnie pod malowanie to dwie różne sprawy.  
Generalnie ja jestem na tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie jest idealny, ale trzeba rozgraniczyć uzyskanie efektu ukazującego defekty, zniszczenie, zużycie, niedoskonałości, od złego wykonania i niedopracowania. Tak jak mówisz, poziom wykonania od podstaw jest zupełnie inny, niż wykonanie gotowego produktu. Dlatego wcześniej napisałem, że doceniam ogrom pracy i czasu jaki w to włożyłeś i że robisz go sam od podstaw. Zdecydowanie za to należy Ci się szacun! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mobilizacja do poprawy umiejętności zawsze jest pożyteczna i porządna, co nie znaczy że nie można się na nią krzywić? Nie lubię tworzyć wytłumaczeń czy karkołomnych wyjaśnień, więc nie będę wnikał w szczegóły, proszę tylko żeby nikt tego nie odbierał jako arogancji lub ignorancji?

Za to z uporem maniaka zachęcam was do spróbowania tej wersji modelarstwa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę sądzisz, że miałbym czelność zabierać głos gdybym nie wiedział co mówię? Poza tym są przykłady na polskich  forach modeli w dużych skalach  od podstaw. Tutaj choćby  jest ORP Wicher, zerknij w wolnej chwili ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt wam prawa głosu nie ogranicza? a to co się tu dzieje też przeglądam.

Dziś we wczesnych godzinach porannych prace nad HMS Argyll dobiegły końca? ze względów na brak "modelarskiej roboty" wątku w galerii nie będzie ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, unicaunica napisał:

Dziś we wczesnych godzinach porannych prace nad HMS Argyll dobiegły końca? ze względów na brak "modelarskiej roboty" wątku w galerii nie będzie ?

Ważne że dobrnąłeś do końca :piwo:   Mi tam się podoba bo ja bym tak nie umiał :szczerbol:

Co więcej po roku pewnie bym się poddał.... jeszcze jakby to był model to pewnie bym skończył, ale na długą dłubaninę od zera nigdy nie mam cierpliwości...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, unicaunica napisał:

Wziołem się za wymianę siatek mam nadzieję że lepiej zostaną odebrane bo mi się podobają ??

IMG_20200710_212818557~2.jpg

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!    

absolutnie reszty nie wymieniaj :rozga:

jakie te oka powinny być oryginalnie?    W sensie jaki wymiar kwadratowego oczka w mm w tej Twojej skali ?

Coś podumam bo może będę miał jakieś rozwiązanie....  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Panowie, a opatrunek wyjałowiony z gazy? Ma małe, "regularne" oczka i jest z cienkich nici. Przy rozciąganiu, trzeba uważać, ale ostrożnie rozciągnięta i nasączona wikolem rozcieńczonym z wodą, gaza po wyschnięciu jest sztywna. Może z tego sprubój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z komercyjnych tematatów to może 

https://modelik.pl/siatka-kartonowa-oczka-p-1334.html

tam są różne rozmiary .... 

 

ale mozna tez pomyśleć 

4 godziny temu, jawkers napisał:

wyjałowiony z gazy?

choć nie wiem czy nie za mięki ale grubo tkana tkanina siateczkowa ale bardziej poliestrowa będzie miała podobne założenia 

na 100 % ta ktora była jest lepsza od tej nowej - ta to raczej na jakies tratwy ? 

 

trzymaj gardę poziomu do końca - to jest od podstaw wiec idzie ci naprawde dobrze - grunt to miec FUN !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.