Tamiya 1:48 Supermarine Spitfire Mk.I

[Mariucha]

Może teoretycznie poprzez gładszą powierzchnię wystąpi mniejsze związanie Blue taca z lakierem

Teoretycznie, to wydaje mnie się, że właśnie odwrotnie Blutack raczej nie siądzie tak głęboko jak farba, będzie trzymał się jedynie górnych warstw "szorstkiej" powierzchni matu. Na połysku ma szansę przykleić się mocniej, tak sądzę...

[Bartas89]

Dałem lakier, bo na kanale na którym się wzoruje robiąc model, facet tak zrobił. Tylko, że on chyba sido użył. Ja użyłem podkład Mr.Panita, a farby to różnie. Jak jest gotowiec z Mr.Painta to jego używam, a jak nie ma to Tamki używam

 

P.S to ten kanał:

 

https://www.youtube.com/user/genessismodels

[MIRO]

Ten lakier ma chyba zabezpieczyć powierzchnię przed plamami, jakie czasem może zostawić blutack na matowej farbie.

[Bartas89]

Ten lakier ma chyba zabezpieczyć powierzchnię przed plamami, jakie czasem może zostawić blutack na matowej farbie.

 

Też możliwe. Tylko, że ja raczej nie użyję blue-tacka tylko czegoś takiego, bo już dawno to kupiłem i na jednym modelu użyłem i byłem bardzo zadowolony.

 

https://www.mojehobby.pl/products/A.MIG-8012-CAMOUFLAGE-MASKING-PUTTY-Set.html

[Bartas89]

Dzisiaj maskowałem i malowałem drugim kolorem:

 

 

 

I efekt już po zdjęciu maskowania:

 

 

 

 

I już po lakierowaniu na błysk (pod kalki)

 

 

 

I wszystko by było ładnie i fajnie tylko niestety mam skórkę pomarańczy na całym modelu. Czyli tak jak już kiedyś pisałem- malowanie to zło :(

[Taki Jeden]

Zaszpachluj pionową linię po prawej stronie kabiny, póki jeszcze czas.

[letalin]

 

 

I wszystko by było ładnie i fajnie tylko niestety mam skórkę pomarańczy na całym modelu. Czyli tak jak już kiedyś pisałem- malowanie to zło :(

 

Skórka pomarańczy to tu zupełnie nie jest problemem. Rozjechałeś się ze schematem malowania tak mocno, że niestety nie jest to już malowanie Spitfire typowe dla RAF, a Twoja luźna wariacja na temat.

[sjr]

Jakie ciśnienie i jakie rozcieńczenie?

[Bartas89]

Jakie ciśnienie i jakie rozcieńczenie?

 

Ciśnienie 1,2 bara, rozcieńczenie ok 1:3.

[Bartas89]

 

 

I wszystko by było ładnie i fajnie tylko niestety mam skórkę pomarańczy na całym modelu. Czyli tak jak już kiedyś pisałem- malowanie to zło :(

 

Skórka pomarańczy to tu zupełnie nie jest problemem. Rozjechałeś się ze schematem malowania tak mocno, że niestety nie jest to już malowanie Spitfire typowe dla RAF, a Twoja luźna wariacja na temat.

 

Uważasz, że nie skórka pomarańczy to mniejszy problem, niż nie namalowany identycznie kamuflaż niż był w rzeczywistości?

[panDespota]

...

 

...malowanie to zło :(

 

Robienie zdjęć chyba też ;)

PS. Nie wygląda malowanie na tych zdj tak źle.

[Bartas89]

...

 

...malowanie to zło :(

 

Robienie zdjęć chyba też ;)

 

Robię foty telefonem w którym jest średni aparat. Nie mam innego aparatu. Na tym akurat zdjęciu widać o co chodzi

[sjr]

ja rozcieńczałem ostatnio x22 w proporcjach 1:5 - 1:6. Spróbuj sprawdzić za pomocą mieszadełka czy kropla rozcieńczonego lakieru swobodnie spływa po ściance zbiorniczka aero, jak nie rozcieńcz jeszcze bardziej.

 

U mnie x-22 jest o wiele gęstszy niż farby

[Bartas89]

ja rozcieńczałem ostatnio x22 w proporcjach 1:5 - 1:6. Spróbuj sprawdzić za pomocą mieszadełka czy kropla rozcieńczonego lakieru swobodnie spływa po ściance zbiorniczka aero, jak nie rozcieńcz jeszcze bardziej.

 

U mnie x-22 jest o wiele gęstszy niż farby

 

Może problemem jest też to, że za daleko trzymam aero od modelu? Wtedy farba zasycha w locie i tworzy mi kaszkę. Jaka powinna być prawidłowa odległość?

[letalin]

 

Uważasz, że nie skórka pomarańczy to mniejszy problem, niż nie namalowany identycznie kamuflaż niż był w rzeczywistości?

 

Skórki pomarańczy na zdjęciu nie widzę, a ten rozkład plam jest oczobitny. Przy czym wypadki z farbą i jej nieprzewidziane reakcje to czasem czynnik poza naszą kontrolą. Naśladowanie rozkładu plam w sposób choćby zbliżony, nawet nie identyczny do rzeczywistości, to jednak coś dużo łatwiejszego do opanowania. Może następnym razem?

[Bartas89]

 

Uważasz, że nie skórka pomarańczy to mniejszy problem, niż nie namalowany identycznie kamuflaż niż był w rzeczywistości?

 

Skórki pomarańczy na zdjęciu nie widzę, a ten rozkład plam jest oczobitny. Przy czym wypadki z farbą i jej nieprzewidziane reakcje to czasem czynnik poza naszą kontrolą. Naśladowanie rozkładu plam w sposób choćby zbliżony, nawet nie identyczny do rzeczywistości, to jednak coś dużo łatwiejszego do opanowania. Może następnym razem?

 

Skórki na zdjęciach nie widać, ale na żywo już tak. Cała powierzchnia jest jak tarka Plamy postaram się zrobić następnym razem, żeby były bardziej zbliżone do rzeczywistości. Z drugiej strony gdzieś wcześniej pisałem, że nie zależy mi na wartościach merytorycznych modeli. Ma po sklejeniu ładnie wyglądać na półce i tyle Oczywiście w granicach rozsądku, czyli np nie zrobię kadłuba w kolorze jaskrawego różu

[Mariucha]

Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się - choć mogę się mylić, że szorstka i matowa tarka, to co innego niż skórka pomarańczy. Nie jest to bez znaczenia, bo w celu wyeliminowania każdego z tych błędów, postępuje się inaczej.

[Duży Modelarz]

Zły układ plamek to pewnie w dużej mierze efekt użycia tej dziwnej masy plastycznej. Ta czarna nie trzyma kształtu, tylko się powoli rozlewa na boki. Na następny raz polecam wałki ze zwykłego "BluTack" albo "Tack-It".

[greatgonzo]

Oczywiście w granicach rozsądku

 

O ile można zasugerować, to weź tylko pod uwagę, że te granice znane będą jedynie Tobie, bowiem nie są to rzeczy uniwersalne. To dość znacząco wpływa na komunikację, bo trudno zgadnąć czy np. niejaskrawy róż będzie już OK.

[Bartas89]

Pod właściwe kalki trzeba było najpierw dać kalki białe: