Bartosz.B Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Udało mi się ukończyć mój pierwszy model okrętu, a w zasadzie pierwszy wymagający model plastikowy. Praktycznie wszystko było dla mnie tu nowością jak chociażby blaszki z którymi pierwszy raz miałem styczność czy mnogość technik malowania, brudzenia. Dużo się nauczyłem w trakcie budowy jak i cały czas z postępami poszerzałem wiedzę, warsztat i zaplecze techniczno chemiczne. Wiem ze przy Waszych modelach to taki mały potworek mi wyszedł z mnóstwem uproszczeń, ale uwierzcie mi ja jestem z niego dumny. Nigdy nie kleiłem tak małych elementów, ogólnie na początku wydawało mi się to wręcz nie możliwe, ale dzięki Waszej pomocy i radom jakoś ukończyłem tą budowę oraz wyciągnąłem mnóstwo wniosków na kolejne. Jeszcze raz dziękuje wszystkim którzy pomogli mi przy klejeniu. Wracając do tematu to model: Trumpeter skala 1:350 Pokład drewniany Artwox Toczone działa Aber i Master Dodatki i relingi Eduard A tak prezentuje się mój model Admiral Graf Spee: 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szydercza Gała Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Bartku, jest nieźle będzie nieźlej. Takich kilka rzeczy co mnie sie na oczy rzuciły. Śruby sa odwrotnie, lawa z prawej, prawa z lewej. Dławice wałów nie są wszpachlowane w kadłub i szpara kłuje moje oczo. Zacieki pod kotwicami mają dziwny kształt i kolor, polecam postudiowanie fotek statkUF wszelakich. Z plusów dodatnich, żeby nie było że się tylko czepiam Olinowanie jest si, możesz jeszcze dodać izolatorów, proste i efektowne. Z blacha widzę problemu nie ma ( no ale niczego innego po kartoniarzu sie nie spodziewałem ) Krótko mówiąc pod szkło, na półkę i bierz się za następny. No wałśnie NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE: Co teraz???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chudyhunter Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Bardzo mi się podoba. Jeśli to faktycznie Twój pierwszy model okrętu, to jestem pełen podziwu Tak jak pisze Gała trochę dziwnie wyglądają te rdzawe zacieki przy kotwicach i jeśli chcesz to popraw. Tak czy siak dla mnie rewelacja czekam na następny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Znakomicie wykonany! Na fotografiach czuć wielkości wcale nie takiej kieszonkowej łajby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Uwagi jak wyżej. Generalnie bardzo mi się podoba. Jak czytałem komentarz Gały to myślałem że to Blacman pisał. Nie podobne do niego słownictwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szydercza Gała Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Jak czytałem komentarz Gały to myślałem że to Blacman pisał. Nie podobne do niego słownictwo. To po starej znajomości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz.B Posted September 22, 2018 Author Share Posted September 22, 2018 Gala: Nie wiem jak mogłem zamienić te śruby z 10 razy sprawdzałem to Z tymi dławicami już mi pisałeś, najpierw nie chciało mi się tego zrobić, a później po farbie nie odważyłem sie tego zmieniać... teraz żałuje Zaciek już zostaną bo tyle razy je przerąbałem ze chemia zjadła mi lakier i zaczęła dobierać sie do farby, zdjęcia widziałem jak ma to wyglądać problem jest w tym ze nie umiem tego wykonać Olinowanie z Infini to sama przyjemność Chudy: To nie mój pierwszy okręt, ale pierwszy z plastiku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz.B Posted September 22, 2018 Author Share Posted September 22, 2018 Co do pytania o następny model to mam dwa na celowniku, z tym ze z jednym to ze 2 lata roboty lub więcej, a drugi ma podniesioną poprzeczkę na forum raczej ponad moje siły tak wiec jeszcze się zastanawiam który z tych dwóch Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szydercza Gała Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Rób złomosa, nikt jeszcze 32-jki nie zlepił tu na forumie. Kartonowego z GPM-u miałem kiedyś, ale Ty chyba też nie? Tylko dlatego mojego złoma trzydziestegodziewiONtego zlepiłem, przez sentyment, ogólnie to brzydzOM mnie nowoczesne okręty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pxxx Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Bardzo fajny model. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Złomem Gały się nie przejmuj. On Żabę wykafelkował a u nikogo innego jeszcze czegoś takiego nie widziałem. On ma nierówno pod sufitem, i to dosłownie (chyba że w Irlandii lepiej budują niż u mnie na wyspie) A na poważnie to też myślę że idź w niszczyciela. Jest mniejszy i będzie dobry jako przerywnik pomiędzy większymi projektami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super_Hans Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Bardzo porządnie zrobiony okręt! Bartosz, z tymi uproszczeniami i małymi elementami to żartujesz chyba... Ja tu właśnie widzę na prawdę wielką precyzję i świetny detal na całym modelu, w dodatku fajnie pomalowany! Jedyne uwagi do weatheringu w paru miejscach mam, jak koledzy oraz z wrażeń ogólnych - jakiś taki posągowy ordnung panuje na pokładzie, jakaś symboliczna lina, skrzynia czy plandeka gdzieniegdzie trochę by go ożywiły.. Ale to szczegóły.. Taki też się podoba. Ogólne wrażenie - piękny okręt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz.B Posted September 23, 2018 Author Share Posted September 23, 2018 Rób złomosa, nikt jeszcze 32-jki nie zlepił tu na forumie. Kartonowego z GPM-u miałem kiedyś, ale Ty chyba też nie? No udało się kiedyś ulepic tego z GPM. Prawdę mówiąc zapomniałem już ze to Z32 który stoi w domu u rodziców. Przypomniałem sobie o nim kiedyś jak szukałem relacji z budowy tego z Dragona, a zamiast tego znalazł linki do własnej relacji na Kartonworku. Hans te uproszczenia o których pisałem to chociażby barierki czy poręcze na wieży i kominie. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że można do tego użyć np relingu z 1:700 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super_Hans Posted January 17, 2019 Share Posted January 17, 2019 (edited) 3 godziny temu, czesiek napisał: Dla mnie jest naprawdę dobrze! Polecam Scharnhorsta, robiłem akurat ten sam model, jest naprawdę fajny, dobrze spasowany. Czesiek, o Scharnhorscie miałeś kiedyś mniej sympatyczną opinię delikatnie rzecz ujmując. Edited January 17, 2019 by Super_Hans Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz.B Posted January 17, 2019 Author Share Posted January 17, 2019 (edited) 4 godziny temu, czesiek napisał: Dla mnie jest naprawdę dobrze! Polecam Scharnhorsta, robiłem akurat ten sam model, jest naprawdę fajny, dobrze spasowany. W dniu 20.02.2018 o 17:37, czesiek napisał: "Serio mogę powiedzieć tak: Niedoróbka jaka trafiła się w Romie, nawet nie powinna być wspominana. Tutaj dopiero Smok dał pole do popisu wszystkim, którzy maja jakieś pojęcie o modelarstwie, a także tym, którzy nie mieli z nim do czynienia nigdy wcześniej. Mogę zapewnić, że gdyby Ci ostatni dostali taki gniot jako swój pierwszy model, to znakomita wiekszość rzuciłaby modelarstwo natychmiast.Z ostałaby garstka masochistów, albo głupców." To na pewno ten sam model? Edited January 17, 2019 by Bartosz.B Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.