Siedmiu Wspaniałych - 1:9 Mitches Military Models

[Marcin M.]

Kapelusz będzie przerabiany, jak już wspomniałem. Britt ma kapelusz w stylu rodeo albo cattleman, znoszony trochę, a w zestawie bardziej podchodzi kształtem pod crown, taki jak ma Vin Tanner. Żeby nie było, trochę riserczu było  .

Obetnę rondo i dosztukuję z karton€ nasączonego CA, tani sposób i efekt dobry, wypróbowałem go lata temu, przy robieniu slotów do tupolewa.

[Marcin M.]

To tak na szybko - popróbowałem trochę projektowania kapeluszy.

Delikatnie sfazowałem górą, żeby w miarę jajowaty kształt uzyskać:

Za wąskie, jak widać, bardziej ma sie zawijać:

To poszalejmy:

Lepiej. Jutro będę próbował dalej, ale chyba trop jest dobry.

 

[M.A.V.]

ciekawie to wygląda 

zalej tylko potem krawędż wokoło jakimś glutem i ściśnij - albo może i warto podszlifować jak będzie twardy

Tak żeby brzeg wokoło był jak najcieńszy (jak na fotce) - taki papier to będzie się "rozłaził" na brzegu i jak zaczniesz kłaść kolory to będzie jeszcze gorzej niż "na sucho"

[Markuz]

Proponuję rondo wykonać z kawałka płytki polistyrenu  0.2 - 0,3 mm. Ładnie się formuje na ciepło.

[Marcin M.]

No tak, nie wspomniałem, że ten kartonik to tak na szybko skadeś wyciągnąłem, bo miałem "goń myślową" i musiałem od razu to przećwiczyć.

Teraz już docelowo, z kartonu, którego używam jako background. Markuz,  ostatni raz cienki polistyren użyłem przy saturatorze...  :

Tu trzeba bedzie przyrezać:

Pa.

 

[M.A.V.]

no i teraz jest profeska   "kołboj"    

tylko czeka Cię chyba kolejna zagwozdka jak to rondo ładnie złączyć z resztą kapelutka

 

[Marcin M.]

20 godzin temu, M.A.V. napisał:

tylko czeka Cię chyba kolejna zagwozdka jak to rondo ładnie złączyć z resztą kapelutka

Po zaprojektowaniu ronda, dopasowanie tego-ż do korony to w zasadzie będzie spacerek. Na sucho tak wygląda, przycięte zgrubnie:

CA i plastelinka dopełnia reszty. Na szczęście kapelusz Britta był prosty, bez szarf i lamówek, więc tylko wystarczy wyprowadzić powierzchnię.

Zalane CA, sporo kleju pójdzie, bo karton mocno pije, potem trzeba będzie drobnym papierem przeszlifować i przejść na spodnią stronę. Używam kleju z Pudzianem, do żywicy i takich spraw najlepiej mi pasuje:

 

 

[Marcin M.]

No i dobra, dwie warstwy kleju po obu stronach, papier 240 do poszlifowania, plastelina do ubytków:

Korci mnie, żeby sobie odlew z tego zrobić, skoro praktycznie mam mastera. Tylko to rondo strasznie cienkie.

[M.A.V.]

pamiętaj jeszcze o "dodatku" - zdwojonym skórzanym pasku wokoło (wygląda jak rzemień)

niestety tak na szybko tylko słabej jakości fotki mam :

 

a tu jeszcze mała ciekawostka - fajna fotka całej paczki z planu zdjęciowego    

 

Edytowane 18 Października 2020 przez M.A.V.

[Marcin M.]

W dniu 18.10.2020 o 18:44, M.A.V. napisał:

pamiętaj jeszcze o "dodatku" - zdwojonym skórzanym pasku wokoło (wygląda jak rzemień)

Słusznie. Wprawdzie w oryginalnym kapelutku było tam gładko ale skoro wychwycone, to proszę:

No i w podkładzie. Teraz na spokojnie obejrze dostępne zdjęcia i pomyślę nad kolorami:

Yeeeha!

[M.A.V.]

niestety nie dojrzałem czy to jest jeden rzemień owinięty dwukrotnie czy dwa niezależne....

trzeba by zajrzeć do "źródła" i obejrzeć film w jakiejś dobrej rozdzielczości - te moje kadry są z YouTube a tam te urywki mają słabą jakość   

[Marcin M.]

20 godzin temu, M.A.V. napisał:

niestety nie dojrzałem czy to jest jeden rzemień owinięty dwukrotnie czy dwa niezależne....

Oj tam...

Chyba taka kompilacja najlepsza z dostepnych:

Jak widać, koszula jest w kolorze od brudnopiaskowego, do spłowiałobłękitnego, więc taki szarawy z odcieniem niebieskim bedzie.

Warstwa light grey z dodatkiem fenrisian grey, ale to prawie jak podkład wyszło ... :

...to od razu na mokro warstwą steel blue go pojechałem delikatnie, to naprawdę bardzo wczesne stadium:

I zdjęcie grupowe, dla porównania odcieni koszul, bo ta brittowa wyraźnie jaśniejsza była, nawet na czarnobiałych zdjęciach. Twarz tak samo trzeba będzie porównywać, bo każdy miał inną karnację. Ale chyba jest ok:

M.

 

 

[Markuz]

Kapelutek wyszedł bardzo fajnie.

[Marcin M.]

10 godzin temu, Markuz napisał:

Kapelutek wyszedł bardzo fajnie.

Dzięki. Nawet nie przypuszczałem, że przy figurkach też można coś ze scratchu robić, wyłączając podstawki i scenerie.

Tymczasem koszula. Różne błękity i szarości na mokro mieszane:

Koloru bazowego już nie będę zmieniał. Zastanawiałem się nad przybrudzeniem go jakimś szaropiaskowym, ale boję się, że może nie wyjść to zbyt dobrze. Poza tym, reszta ekipy jest w miarę czysta. Chyba więc pozostanie mi tylko podkręcić kontrasty, najgłębsze cienie i najjaśniejsze światła. I tyle.

 

[Piotr Dmitruk]

Reszta ekipy nie leży na ziemi 

[M.A.V.]

nie szalej zbytnio z tym błękitem na koszuli - mimo wszystko szedłbym kolorystycznie w szaro-żółty

[Marcin M.]

2 godziny temu, M.A.V. napisał:

nie szalej zbytnio z tym błękitem na koszuli - mimo wszystko szedłbym kolorystycznie w szaro-żółty

 

7 godzin temu, Piotr Dmitruk napisał:

Reszta ekipy nie leży na ziemi 

No fakt. Ale tylko z tym zrobie takie ekscesy. Steel blue i heavy skin tone.

Jutro wreszcie kontrastami się zajmę, co by tak mdło nie było.

[Marcin M.]

Zaczyna być moją świecką tradycją, zmywanie farby z koszul kolejnych pajaców.

Machnąłem sobie seraphin sepia, po całości:

No przecież, wygląda to jak kaka demona.

To z innej mańki:

Od lewej light grey, fenrisian grey, ushabti bone.  Może dać ten ostatni i jakimś ziemistobrazowym washem typu agrax? W każdym razie koszulę jutro zmyję.

 

[Marcin M.]

Zmyty.

Pójdziemy inna drogą. Skarsnik green i light grey, recepta od kolegi z innego forum:

M.

 

Edytowane 25 Października 2020 przez Marcin M.

[Marcin M.]

Ta sama mieszanka (tym razem więcej szarego), jako filtr. Baza z czarnym w zagłębienia. Mieszane teraz na mokro. Zaczyna wyglądać dobrze. Idealnie koloru nie utrafię bardziej, bo co scena, to kamerzysta chyba różne filtry zakładał na obiektyw. Raz jest bardziej szara, raz błękitna, raz zielona. Jak w ruskich telewizorach.

Zdradzę, kto będzie w następnym rozdziale:

Numer drugi de facto.

 

[M.A.V.]

ta zielonkawa wersja wg mnie dużo lepsza niż błękitna 

[Marcin M.]

22 godziny temu, M.A.V. napisał:

ta zielonkawa wersja wg mnie dużo lepsza niż błękitna 

To nie mogłeś od razu podpowiedzieć? Męczyłem się strasznie przecie, no!

Tymczasem, podkręcony kontrast i wash nuln oil w zaszewki dałem, bo ładne i warto, żeby były widoczne. Wygładziłem plecy.

I jako, że doszedłem do punktu, w którym nic już nie zrobię, a mogę, zepsuć, zostawiam jak jest. Ewentualnie, po pomalowaniu skóry i szczegółów wrócę, żeby ewentualnie coś poprawić.

Git?

 

[M.A.V.]

2 godziny temu, Marcin M. napisał:

To nie mogłeś od razu podpowiedzieć?

To była taka moja subiektywna opinia, którą się nie należy bezwzględnie sugerować   

Swoją drogą ciekawe jak to będzie ostatecznie wyglądać kolorystycznie - ale nie idź już bardziej w niebieski

 

 

2 godziny temu, Marcin M. napisał:

Git?

 

[Marcin M.]

19 godzin temu, M.A.V. napisał:

To była taka moja subiektywna opinia, którą się nie należy bezwzględnie sugerować   

Ale każda opinia i sugestia jest dla mnie cenna. Także ten  .

19 godzin temu, M.A.V. napisał:

Swoją drogą ciekawe jak to będzie ostatecznie wyglądać kolorystycznie - ale nie idź już bardziej w niebieski

Przy świetle dziennym wyszło, że muszę jeszcze złagodzić przejścia kolorów na koszuli. Prawy rękaw wyszedł dobrze, plecy też. Lewy rękaw i oba przodki do poprawy, glejzami zwykłym szarym będę to wyprowadzał.

Na skórę dałem Heavy skin VGC.

I grupowo, staram sie ich różnicować, ten chyba musi być dosyć opalony, choć nie tak ciemny jak O'Reilly.

Chyba najprzyjemniejsza część teraz przede mną. A i tak malowanie oczu zadecyduje o wszystkim.

 

 

[Marcin M.]

Reikland Fleshshade:

 

kapelusz - old rust AK mieszany z białym:

 

M.