lesio-69 Napisano 24 Kwietnia 2019 Share Napisano 24 Kwietnia 2019 (edytowane) Historia Stępkę pod Mikasę położono 24 stycznia 1899 roku w stoczni Vickers w Wielkiej Brytanii. Wodowanie nastąpiło 8 listopada 1900 roku, a wejście do służby 1 marca 1902 roku. W listopadzie 1902 roku Mikasa stał się okrętem flagowym japońskiej floty. Dane taktyczno-techniczne: wyporność: 15 179 ton długość: 131,7 m szerokość: 23,2 m zanurzenie: 8,28 m W tym czasie Mikasa był jednym z najpotężniejszych i najnowocześniejszych pancerników na świecie. Uzbrojenie okrętu składało się z : 4 dział kalibru 305 mm umieszczonych w dwóch dwudziałowych wieżach (po jednej na dziobie i rufie) 14 dział kaliber 152 mm w kazamatach 20 dział kaliber 76 mm 8 dział kaliber 37 mm 4 stałych wyrzutni torpedowych kalibru 457 mm Załoga: 830 marynarzy i oficerów Napęd Dzięki dwóm maszynom parowym o mocy 15 000 KM, Mikasa osiągał prędkość 18 węzłów. Zasięg okrętu 4600 mil morskich ( przy prędkości 10 węzłów).Do opancerzenia okrętu wykorzystano stal Kruppa o grubości 228 mm na głównym pasie burtowym na linii wodnej, 203 mm na barbetach i wieżach, 51-76 mm na pokładzie, 152 mm na kazamatach. Wieża dowodzenia była chroniona pancerzem o grubości 365 mm. Działalność morska Okręt brał intensywny udział w wojnie rosyjsko-japońskiej 1904-1905 roku jako okręt flagowy admirała Togo. 10 sierpnia 1904 wziął udział w bitwie na Morzu Żółtym z rosyjską flotą, odnosząc niewielkie uszkodzenia (około 20 trafień). 27 maja 1905 wziął udział w decydującej bitwie pod Cuszimą, zakończonej całkowitym rozbiciem rosyjskiej II Eskadry Pacyfiku, podczas której również odniósł pewne uszkodzenia (około 30 trafień). Już po podpisaniu pokoju z Rosją , 11 września 1905 roku doszło do tragicznego wypadku. W wyniku eksplozji amunicji na rufie okrętu, pancernik zatonął w porcie Sasebo. Zginęło wówczas 339 marynarzy. W sierpniu 1906 został podniesiony, a następnie wyremontowany i w 1908 przywrócony do służby. 1 września 1921 został przeklasyfikowany okręt obrony wybrzeża. 20 września 1923 roku okręt został ostatecznie wycofany z eksploatacji min. ze względu na postanowienia Traktatu Waszyngtońskiego. W listopadzie 1926 roku uznano, że pancernik jest wart zachowania jako okręt muzeum w Yokosuce. Mikasa jest jedynym pre-drednotem jaki zachował się do naszych czasów. Art-box Model Hasegawy pod nazwą "Bitawa na Morzu Żółtym". Model będzie wykonany w tak zwanym malowaniu "wiktoriańskim" , czyli malowaniu jaki posiadał od dnia zwodowania do stycznia 1904 roku . Z tego co mi wiadomo ta wersja modelu Hasegawy jako jedyna posiada wszystko co jest potrzebne do wykonania modelu w malowaniu czarno-białym. Z dodatków: pokład drewniany firmy Wood Hunter blachy Eduarda lufy Mastera Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez lesio-69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 24 Kwietnia 2019 Share Napisano 24 Kwietnia 2019 No i pięknie. Warsztat rozpoczęty w starym, dobrym stylu Zasiadam w ostatnim rzędzie ( żeby "pssst" z otwieranego napoju chmielowego oraz chrupot chipsów nie przeszkadzał w pracy twórczej ) i zerkam na postępy Biorąc pod uwagę poprzednie warsztaty śmiało można powiedzieć "Będzie się działo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hello Napisano 24 Kwietnia 2019 Share Napisano 24 Kwietnia 2019 Zaciekawił mnie ten złoto kominowy statek na pierwszym zdjęciu . Zrób go też . Wiesz co oznacza nazwa Mikasa ? Hello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 24 Kwietnia 2019 Share Napisano 24 Kwietnia 2019 No to paCZam, czarny to trudny temat, będą jakieś czary-mary czy NAVIGA z oryginalnOM farbOM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Kwietnia 2019 Share Napisano 25 Kwietnia 2019 No to patrzę i już zazdroszczę efektu. Wiesz może jakie różnice są pomiędzy tymi modelami? Muszę przyznać że malowanie z fotki wygląda naprawdę atrakcyjnie. Ja mam ten: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 25 Kwietnia 2019 Super Moderator Share Napisano 25 Kwietnia 2019 Nooooooo, super Robiłem ją swego czasu Bardzo przyjemna robota; nawet gdzieś tu można warsztat z galerią znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 25 Kwietnia 2019 Share Napisano 25 Kwietnia 2019 Też się na niego zaopatruje jak ogarnę to co mam rozgrzebane. Pontos robi mega upgrade'a do niego. Będę śledził. Mam nadzieję że jakieś czary mary jednak będą przy malunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 25 Kwietnia 2019 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2019 9 godzin temu, Hello napisał: Zaciekawił mnie ten złoto kominowy statek na pierwszym zdjęciu . Zrób go też . Wiesz co oznacza nazwa Mikasa ? Hello Nie robię dioramy ani modelu na wodzie więc statku złotokominowego na pewno nie będzie. Mikasa wg. wiki to miasto, góra oraz japoński książę. Najbardziej pasuje japoński książę, ale tego do końca nie wiem. 9 godzin temu, Szydercza Gała napisał: No to paCZam, czarny to trudny temat, będą jakieś czary-mary czy NAVIGA z oryginalnOM farbOM? Raczej NAVIGA z delikatnym waschem. Okręt tuż po wodowaniu, więc za bardzo się nie zabrudził. Jakoś większe zabrudzenia do okrętów carskich i cesarskich mi nie pasują. 2 godziny temu, Marcin Rogoza napisał: Nooooooo, super Robiłem ją swego czasu Bardzo przyjemna robota; nawet gdzieś tu można warsztat z galerią znaleźć Marcin, wielokrotnie czytałem relację i oglądałem galerię. Wspaniała robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 25 Kwietnia 2019 Share Napisano 25 Kwietnia 2019 W tradycji japońskiej nazywy pancernikow były od nazw gór, krążowniki od rzek a niszczyciele od wiatrów. Tak z grubsza. Mikasa: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mandorjan Napisano 25 Kwietnia 2019 Share Napisano 25 Kwietnia 2019 (edytowane) Ja też będę kibicował i jednocześnie robił ale w malowaniu z maja 1905. Będę podpatrywał rozwiązania Edytowane 25 Kwietnia 2019 przez Mandorjan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 26 Kwietnia 2019 Share Napisano 26 Kwietnia 2019 Macie jakieś fixum dyrdum z tym waszym "brudem" , nie to miałem na myśli, ale nie mam już siły tłuc łbem o ścianę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 26 Kwietnia 2019 Autor Share Napisano 26 Kwietnia 2019 1 minutę temu, Szydercza Gała napisał: Macie jakieś fixum dyrdum z tym waszym "brudem" , nie to miałem na myśli, ale nie mam już siły tłuc łbem o ścianę No weź wytłumacz, bo będę miał teraz zmarnowany dzień i myślał o co Ci chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 26 Kwietnia 2019 Share Napisano 26 Kwietnia 2019 (edytowane) I dobrze, będzie kara za katusze które muszę przeżywać czytając te bzdury o "brudzie" Jakieś pasy poszycia natryśnięte i/lub podcieniowane, kamienie czajnikowe ( gwarantuje ci że kiedy już doplynal do Japonii był zarosniety jak rafa koralowa ) jakieś inne olejowe czary mary...... Edytowane 26 Kwietnia 2019 przez Szydercza Gała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 26 Kwietnia 2019 Autor Share Napisano 26 Kwietnia 2019 Takie coś to się przewiduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 28 Kwietnia 2019 Share Napisano 28 Kwietnia 2019 W końcu będę miał jakąś motywację żeby pogrzebać w żabie Zaostrzyłeś już skalpel chociaż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 30 Kwietnia 2019 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2019 W dniu 25.04.2019 o 07:22, bazylms napisał: No to patrzę i już zazdroszczę efektu. Wiesz może jakie różnice są pomiędzy tymi modelami? Muszę przyznać że malowanie z fotki wygląda naprawdę atrakcyjnie. Ja mam ten: Mój zestaw, czyli "Bitwa na Morzu Żółtym" jako jedyny pozwala zbudować model w malowaniu tzw "wikotoriańskim" (1902-1904) oaz w malowaniu z 1905 roku ( bojowe). Posiada części, dzięki którym możemy wykonać okręt w dwóch różnych konfiguracjach. Twój zestaw "Bitwa na Morzu Japońskim" pozwala zbudować model po 1905 roku. Okręt posiadał już wtedy malowanie tzw. bojowe, czyli w odcieniach szarości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 30 Kwietnia 2019 Share Napisano 30 Kwietnia 2019 piękny okręt - no to będę obowiązkowo zaglądał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 30 Kwietnia 2019 Share Napisano 30 Kwietnia 2019 Że też tego nie wiedziałem gdy go kupowałem. Trudno, bedzi nudny szary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 3 Maja 2019 Autor Share Napisano 3 Maja 2019 Kadłub w końcu wycięty z wyprasek i złożony na sucho. Jak widać pokład składa się z 3-części i tak też jest wykonany pokład drewniany. Myślę więc, że będzie można każą część pokładu wykonywać osobno i później wkleić w kadłub. Hasegawa nie ustrzegła się pewnych błędów np. na modelu poręcze zejściowe na pokład admiralski są po prawej stronie a w oryginale są po lewej stronie Brakuje jeszcze kilku bulaji, ale nie wiem, czy będę je wykonywał. Ogólnie bulaje będę rozwiercał i później zapuszczał Micro Kristal Clear. Zastanawiam się na bulajami Z firmy NorthStar. Mam takie o średnicy 1mm, ale te byłyby naklejone na kadłub, a w oryginale widać, ze te bulaje są w grubości burty. NorthStar ma też bulaje do sali 1/700 o mniejszych średnicach ( np. 0,8 mm, 0,7 mm) i takie można było by wkleić w wywiercony otwór. Ale to chyba już raczej sztuka dla sztuki. Do przeróbki na pewno pójdą trapy w obrębie kluz kotwicznych oraz trapy (schodki) na sródokręciu i rufie. Trapy na dziobie wykonam jako poręcze a na śródokręciu i jako pełne stopnie, np. z kawalka blaszki. Podobne trapy występowały np. na Variagu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 3 Maja 2019 Share Napisano 3 Maja 2019 Widzę że Kolega podchodzi do tematu ambitnie Będzie na co popatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 3 Maja 2019 Share Napisano 3 Maja 2019 (edytowane) Tnij, przerabiaj. Edytowane 4 Maja 2019 przez Super_Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 4 Maja 2019 Share Napisano 4 Maja 2019 Byle tylko ten nie stał się modelem drugorzędnym. Pomimo różnorakich restrykcji o emisji spalin dymiarz ma najwyższy priorytet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 27 Czerwca 2019 Share Napisano 27 Czerwca 2019 W dniu 4.05.2019 o 09:48, bazylms napisał: Pomimo różnorakich restrykcji o emisji spalin dymiarz ma najwyższy priorytet. No chyba jakieś restrykcje były bo robota przy dymiarzu utknęła zupełnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 28 Października 2020 Autor Share Napisano 28 Października 2020 (edytowane) W dniu 4.05.2019 o 09:48, bazylms napisał: Byle tylko ten nie stał się modelem drugorzędnym. Pomimo różnorakich restrykcji o emisji spalin dymiarz ma najwyższy priorytet. W dniu 27.06.2019 o 08:08, abtb napisał: No chyba jakieś restrykcje były bo robota przy dymiarzu utknęła zupełnie A tam zaraz utknęła . Chociaż faktycznie trochę czasu minęło. O patrz pan, nawet roczek, ale teraz trochę pchniemy temat do przodu. Najpierw tak jak pisałem wcześniej rozwierciłem bulaje A potem porządnie przygotowałem się do walki z blacharką: W razie czego palnik Dremela i stacja lutownicza jest pod ręką. Blachy wyglądają tak Mam jeszcze taki fany cudak to wycinania, a raczej do przytrzymywania wycinanych elementów Lufy zamieniamy na metalowe z Mastera A tu jak się ślepo zawierzy instrukcji Eduarda Ten element ma być wklejony inaczej. Do rozklejenia wykorzystałem czeski debonder PS-F. Naprawdę rewelacyjna sprawa!!. Element zmoczony pędzelkiem po minucie elegancko odkleił się, a był przyklejony całą powierzchnią. Trapy wykonane z drucika Trochę walki z kominami Edytowane 10 Listopada 2020 przez lesio-69 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 29 Października 2020 Share Napisano 29 Października 2020 wielki powrót - lubię to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.