2 x Bf 109 E 1:48

[Bengal]

Dobry,

wspólnie z kumplem Franz75 rozpoczynamy wspólny projekt pt. Bf109E4 early Africa.

Założeniem jest zbudowanie modelu na którym latał   Werner Schröer w eskadrze  Jagdgeschwader 27. Historii nie opisuje bo się nie znam.

Ja wykorzystam zestaw Tamiyi z 1998 + blaszki/żywicę z zestawu Airesa ( jeśli będzie pasować :D).

 

Malowanie z 1941 :

a będziemy wzorować się na :

Finalny termin to Kraków 2020.

Miłego oglądania

B

 

 

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Bengal

[Franz75]

Wirtam,

razem z Bengalem na zawodach w Krakowie doszlismy do wniosku że fajnie było by zrobic cos razem. Sprawa oparła sie o bufet i powstał pomysł zrobienia w tandemie modelu. 

Kolega zrobił piekny wstep powyzej, jest to dość znane malowanie. Jednego z asów Luftwaffe.  

Ja bede budował Eduarda 84167, jest to dużo nowszy model od Tamki. Podobno samo sklejalny. Dodatkowo blaszki Edka do tego zestawu. Pomaluje go farbami z AK lub MR hobby 

 

 

 

 

[Bobek]

Fajny pomysł, trochę współzawodnictwa nie zaszkodzi .

[Grumpy]

Sęk w tym, że  Werner Schröer  tym samolotem nie latał.

[Bengal]

12 minut temu, Grumpy napisał:

Sęk w tym, że  Werner Schröer  tym samolotem nie latał.

Ja się nie znam, ale jak czytam :

 

Pilots JG27 Wolfgang Redlich 01

Photo 01: Pilots of I./JG27 before their flight to North Africa. On the extreme left is Fw. Werner Schroer and, next to him holding papers, Oblt. Wolfgang Redlich, the Staffelkapitan. Second from the right is Ofw. Albert Espenlaub, wearing a life jacket.

Messerschmitt Bf 109E7/Trop 1./JG27 (W3+) Libya 1941

Profile 00: Bf.109E-4/N/Trop of 1./JG27 No 3. Libya, Northern Africa, Summer 1941.

Messerschmitt Bf 109E 1./JG27 (W3+) North Africa Feb 1942 01

Photo 01: The early desert camouflage carried by the machines of I./JG27, shown in this photograph of 'White 3' flying over a flat, sandy area dotted with camel-thorn bushes, was very effective. Aircraft arriving later in North Africa were camouflaged on their uppersurfaces only in an overall sand color and lacked the green mottles. This applied to some Bf 109Es and certainly all Bf 109Fs operating in North Africa.

Messerschmitt Bf 109 E-7/Trop 1./JG27 (W5+) Werner Schroer Libya 1941 01

Photo 01: Ground personnel fastening the engine cowling on Messerschmitt White 5, the Bf 109E-7Trop flown by Lt. Werner Schroer of I./JG27. The camouflage on the fuselage of this aircraft was in the form of a continuous wavy line, which later became known as the Wellen muster, or wave-type, camouflage.

 

[Grumpy]

Ale z czego ten cytat, podaj źródło.

Owszem, we wcześniejszych publikacjach ten samolot był przypisywany Schroerowi, ale w świetle współczesnych analiz już nie.

Nawet w instrukcji Eduarda jest tylko przypisany do JG 27. Niemniej samolot dobrze znany i w atrakcyjnym malowaniu.

Także ten tego

[Bengal]

Proszę : https://www.asisbiz.com/il2/Bf-109E/JG27.I-MTO.html

No i właśnie chcemy zrobić JG 27

 

lub http://ww2colorfarbe.blogspot.com/2015/09/messerschmitt-bf-109-of-leutnant-werner.html

 

jeśli to są stare analizy to ok, ale zaznaczałem nie znam się na historii tak dobrze

 

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Bengal

[Franz75]

Ciekawa sprawa,  poszukam i zobaczymy co i jak. Kurcze żeby sie nie okazało że latał nim ojciec Kadafiego. 

[Grumpy]

Nie no, wszystko jest O.K., tylko nie kładłbym nacisku na to, że latał nim Schroer.

[Bengal]

1 minutę temu, Grumpy napisał:

Nie no, wszystko jest O.K., tylko nie kładłbym nacisku na to, że latał nim Schroer.

moja wina, może za szybko przeczytałem i źle to zinterpretowałem.

[Abominus]

Panowie już wam wyjaśniam kto i jak miał do czynienia z tą maszyną bo kiedyś ostro zgłębiłem temat i dotarłem do sedna. Otóż..

Messerschmitt Bf-109E-7/Trop "Czarna 8"  pochodził z jednostki 2 Staffel/JG 27 stacjonującej w Libii, w okresie wiosna/lato 1941 roku. Pilotem tej maszyny był Feldwebel Franz Elles, który rozpoczął karierę bojową w 1940 roku w składzie 1 Staffel/JG 27 i brał udział w Bitwie o Anglię pod okiem ówczesnego d-cy I/JG 27, Eduarda Neumanna. Przeniesiony wraz z całym swoim dywizjonem do Afryki Płn. na początku 1941 roku. Tam trafił do 2 Staffel i latał jako skrzydłowy zdobywcy Żelaznego Krzyża-Karla Wolfganga Redlicha. Podczas licznych akcji nad afrykańskim niebem, Elles uzyskał pięć zwycięstw i tym samym zdobył miano Asa. Niestety dzień po odniesieniu swojego piątego zwycięstwa, dokładnie 11 grudnia 1941 roku, podczas walki powietrznej, Elles broniąc ogona swojego dowódcy, został trafiony w chłodnicę przez Hurricane'a. Zmuszony do lądowania za linią wroga został wzięty do niewoli. Resztę wojny spędził w Kanadzie jako jeniec wojenny. Po wojnie Franz Elles został zwolniony z więzienia i wstąpił do niemieckich służb dyplomatycznych a z czasem... został niemieckim ambasadorem gdzieś w centralnej Afryce.

Schroer od Marca 1941 służył w 1 Staffel a "Czarna 8" to samolot z 2 Staffel. Co prawda Schroer wykonał specjalny lot tą maszyną ale TYLKO dwa razy tego samego dnia w kwietniu 1941 roku (tuż po przybyciu do Gazali), SPECJALNIE dla reporterów Luftwaffe, których wysłano do Afryki by "zarejestrowali" debiut bojowy JG 27 o czym wspominał w swoim dzienniku bojowym. Normalnie podczas wiosny/lata 1941 roku latał w 1 Staffel maszynami o numerach "10" a potem "11". Z drugiej strony Elles zdobył swoje pierwsze zwycięstwo 16 Maja 1941 roku, czyli miesiąc po tym jak przeleciał się tą maszynką Schroer. Zatem popularna fotka "Czarnej 8ki", na której widać 4 zaznaczone zwycięstwa, musi przedstawiać siedzącego za sterami Fw. Ellesa.

Nawet gdzieś na dysku mam fotkę tego Felwebla. Pozdro!

[Grumpy]

No i zagadka wyjaśniona. Dzięki za to, że ci się chciało.

[Bengal]

Godzinę temu, Abominus napisał:

Panowie już wam wyjaśniam kto i jak miał do czynienia z tą maszyną bo kiedyś ostro zgłębiłem temat i dotarłem do sedna. Otó

Wielkie dzięki !

Teraz już wszystko jasne.

 

Jako, że mam parę dni przewagi to zabrałem się za robotę. Na pierwszy ogień poszły boki kabiny, zestawowe boki są dobrej jakości ale jako, że mam dodatki z żywicy to postanowiłem je wymienić. Obawiałem się tej operacji ale jak ma być cacy to trzeba robić

Prawa strona było tak :

a będzie tak :

a wyszło tak:

lewa było :

wyszło tak :

 

dużo i tak nie będzie widać, ale coś będzie

Porównywałem "stelaż"? pod fotel, nie wiem jak to nazwać

i jednak zostanę przy zestawowym raczej, żywica ma ładniejszy detal ale nie pasuje za bardzo i obawiam się, że nie uda mi się jej ładnie dopasować.

Zestaw :

żywica

 

lecę dalej

 

B

[Bengal]

Potrzebuję porady

jak poprawnie to zrobić,  czy oryginalną tablicę zeszlifować i przykleić blaszkę PP2, na to film i na niego PP1 ? Tylko, że jak będę malować podkład/kolor to zamaluje film ?

czy osobno i potem skleić ?

 

[MIRO]

Blaszkę pomaluj od góry, film od spodu i potem sklej to do kupy.

 

[Bengal]

Będzie zmywanie chyba i od nowa

no cuż nie pierwszy i ostatni raz.

 

[Bengal]

W oczekiwaniu na wasz łagodny wymiar kary,  ruszyłem dalej.

Zestawowy element nie podobał mi się, więc go usunąłem, wyryłem i z jakiś resztek blaszek zmontowałem od nowa, nie wiem jak to się fachowo nazywa, jakąś przepustnica powietrza ??

Super prosto nie wyszło ale i tak praktycznie nie będzie tego widać.

[kzugaj]

Jesli ta pokrywa jest z pod silnika (a tak mnie to wyglada) to jest to chlodnica oleju

[Franz75]

Witam,

Po wojażach wakacyjnych nadrabiam zaległości w klejeniu. Eduard jest moim zdaniem dosc dobrze zdetalowanym modelem dlatego oprócz blaszek nie dodawałem nic do kabiny. Całośc została pomalowana RLM 02. Ten model jest w zasadzie samo sklejalny, nothing but pleasure.

Przed wash'em dodałem obicia, pomalowałem gałki na czerwono, zółto, i takie tam. W zasadzie nie ma o czym pisac, model nie sprawi problemów. Zobaczymy jak bedzie dalej, ale szczerze polecam EDKA. Masa detali, możliwosc zrobienia go z odkrytym silnikiem. 

 

 

Edytowane 23 Czerwca 2019 przez Franz75

[Franz75]

Witam

The working progress is slow, but we are getting there.  Dokleiłem podłoge z fotelem do częsci kadłubowej.  Wyglada to dość fajnie.  

Blaszki jednak dużo dają, a wtej skali to juz robi różnice.

Teraz trzeba zabrac sie za silnik chodz go widac nie bedzie to trzeba go wykonac gdyz na nim bedzie zamocowane smigło. Ładne detale silnika ąz szkoda zakrywac. Nastepna 109 zrobie z otwartym silnikiem. Duzo pisałem o Eduard's kit  quality. Ale lufa dzałka 20mm to im nie wyszła. Wykonali otwór w lufie a krawedzie chcieli zrobic delikatne i przy transporcie albo w fabryce cienkie scianki sie ułamały i teraz lufa wyglada jak ogryzek. Zamwiłem juz metalowe lufy. 

 

 

Edytowane 30 Czerwca 2019 przez Franz75

[Franz75]

Hello every one, krótki up date.

Prace minimalnie posuneły sie do przodu. A to ze wzgledu na wakacje i prace nad Arado 196.

Kadłub został sklejony, musiałem troche zeszlifowac silnik aby spasowac górna maske. Do maski wkleiłem metalowe lufy bo te z modelu hmm były takie sobie, lufy działek na skrzydłach także zostały zmienione na metalowe lufy z Mastera. 

 

 

[ksc]

Mi się zawsze podobało wnętrze z żywic SBS, obrazek z Internetu:

[Franz75]

Też bardzo ładne. I wykonanie bardzo przyzwoite. Moze nastepnym razem. 

[Franz75]

Niewiem jak Edek mógł takiego babola zrobic. The wing radiator ... is gone, just a plane surface,  troche więcej sie spodziewałem po Edku.

 

 

 

Edytowane 1 Października 2019 przez Franz75

[zzz]

Trzeba było kupić Profipack. Kratki są w zestawie.