Mates Napisano 18 Czerwca 2019 Share Napisano 18 Czerwca 2019 Można powiedzieć, że przygoda z Harrierem dobiegła końca. Dłuższy warsztat mi się trafił, niestety takie życie, i model stał odłogiem przez 3 miesiące. Ostatnio udało się ruszyć z kopyta i dokończyć ten rozgrzebany zestaw tym bardziej, że już nieco mnie zaczynał denerwować proces budowy. O zestawie nie trzeba za wiele pisać, ponieważ wypraski są znane od lat, dodatkowo Eduard wzbogacił wszystko o swoje dodatki - blachy, żywice, maski. Co istotne, tak jak nie lubię korzystać z eduardowych blach, tak tutaj użyłem ich dość sporo. Model w kilku miejscach przysporzył problemy i nieco więcej uwagi, głównie z tego względu, że odpowiednie dopasowanie kilku części ma istotne znaczenie dla całości bryły płatowca. Szpachli potrzeba więcej przy łączeniu kadłub - skrzydła - LERX, zwłaszcza na spodzie, ale poza tym, spasowanie jest bardzo dobre. Właściwie charakterystyczne dla wyprasek Hasegawy. Poza żywicami jakie do pudła dał Eduard (koła fotel), cała reszta zestawowa. Nic nie dokładałem i nic nie kombinowałem. Z perspektywy czasu myślę, że chyba inaczej dobrałbym kolory tego malowania, ponieważ instrukcja chyba daje błędny kolor na spód, kompletnie nieadekwatny do rzeczywistości - chyba, że się mylę. Model malowany głównie farbami Gunze i Tamiya, niektóre elementy z pędzla Vallejo, Revell i Model Master. Gdzieś na zdjęciach uciekło kompletnie brudzenie tego samolotu. Tradycyjnie, jak to u mnie, nie przesadzałem z brudzeniem choć na niektórych fotkach widziałem Harriery nieźle ufajdane. Z procesu budowy był również prowadzony warsztat. Dziękuję piszącym i śledzącym poczynania. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano 18 Czerwca 2019 Share Napisano 18 Czerwca 2019 Fajny jest.Wygląda jak zadbany samolot a nie czekający na składowisku na złomowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 18 Czerwca 2019 Share Napisano 18 Czerwca 2019 Bardzo ładnie wygląda, może odrobinę za czysty ale podoba mi się. Spód tylko trochę zbyt dziewiczy na mój gust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tlb Napisano 18 Czerwca 2019 Share Napisano 18 Czerwca 2019 Bardzo fajny, niewyeksploatowany do granic możliwości, mnie się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jery Napisano 19 Czerwca 2019 Share Napisano 19 Czerwca 2019 Też mi się podoba, dobrze że pokonałeś zniechęcenie bo warto było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mates Napisano 19 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2019 Dziękuję za opinie i cieszę się, że model przypadł do gustu. Muszę teraz się zdecydować na kolejny model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 19 Czerwca 2019 Share Napisano 19 Czerwca 2019 A co bierzesz pod uwagę? Może wreszcie coś bardziej kolorowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mates Napisano 19 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2019 Faktycznie, ostatnio kolorowy kamuflaż u mnie nie gości. Rozgrzebane mam w tej chwili trzy modele. F-16, który będzie w naszym tygrysim malowaniu, naturalnie Tamka. Poza tym Intruder Hobby Bossa w i F-35 Menga. Najbardziej zaawansowany jest F-35 i robi na mnie duże wrażenie. Spasowanie i składalność części na bardzo wysokim poziomie. Prawie jak najlepsze modele Tamki. A jak miałoby być coś w kolorowym kamuflażu, to mam Starfightera Hasegawy (komplet kalek mam z wersji limitowanej Eduarda, więc są fajne kamuflaże) i Mig-21MF w barwach słowackich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 19 Czerwca 2019 Share Napisano 19 Czerwca 2019 Mnie również się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 19 Czerwca 2019 Share Napisano 19 Czerwca 2019 1 godzinę temu, Mates napisał: A jak miałoby być coś w kolorowym kamuflażu, to mam Starfightera Hasegawy (komplet kalek mam z wersji limitowanej Eduarda, więc są fajne kamuflaże) i Mig-21MF w barwach słowackich. Miałem na myśli coś dosłownie kolorowego: jakiś aggressor, jakaś suczka 33 albo 35, coś w tym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mates Napisano 19 Czerwca 2019 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2019 No nie wiem, nie wiem. Na coś się zdecyduję. Tamkowy F-117 jeszcze do mnie wygląda z szafy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.