Reggiane Re. 2005 | 1:48 Sword

[Hubert Kendziorek]

Jedna z moich ulubionych maszyn z okresu II Wojny Światowej, więc jak tylko pokazał się w handlu - musiałem go mieć. No i mam.

Wziąłem pudełko na ferie, a gdy wpadło wieczorem trochę czasu...

 

Detale typowe dla "shortrunowej" produkcji, ale spasowanie elementów na ogół dobre.

Pozdrawiam, Hubert

[Nikolasyev]

Szykuje się ciekawy temat. Jednak pierwszy raz słyszę o firmie Sword..mam za małe doświadczenie widocznie  .

Powodzenia!

[mig]

Fajnie, że wziąłeś na warsztat coś włoskiego.

[Xmen]

Godzinę temu, Nikolasyev napisał:

Jednak pierwszy raz słyszę o firmie Sword..

Jak mogłeś. 

[WujekAlice]

Godzinę temu, Nikolasyev napisał:

Jednak pierwszy raz słyszę o firmie Sword..mam za małe doświadczenie widocznie  .

 

Robią kilka bardzo fajnych maszyn w 1/72. Oprócz Hellera to chyba tylko oni robią P47N

[Hubert Kendziorek]

7 godzin temu, Nikolasyev napisał:

Szykuje się ciekawy temat. Jednak pierwszy raz słyszę o firmie Sword..mam za małe doświadczenie widocznie  .

Powodzenia!

Toś mnie nieźle zaskoczył  . Faktem jest, że w 1:48 Sword do tej pory niewiele wydawał (BAC Lightning w wersji dwumiejscowej, piękny model, trudno składalny), ale w małej skali to naprawdę niezła marka wśród "shortrunów". O ich kolekcji Reggiane od Re. 2000 do Re. 2006 nie wspominając. 

5 godzin temu, mig napisał:

Fajnie, że wziąłeś na warsztat coś włoskiego.

Dzięki, lubię samoloty z tej wytwórni, niestety mała podaż modeli... dobrze, że Sword wydał, bo wypusty Falcona czy Flying Machines, choć mają ciągle swój urok, są jednak albo trudne do złożenia, albo do zdobycia w normalnej cenie. Bezskutecznie szukam też Re. 2005 z PCM w 1:32 w cenie rozsądnej, na eBayu ceny zaporowe...

W 2016 zrobiłem Re.2002 z Italeri

 

 

[MIRO]

12 godzin temu, Hubert Kendziorek napisał:

Dzięki, lubię samoloty z tej wytwórni, niestety mała podaż modeli...

Niebawem pojawią się chyba wszystkie pod szyldem Special Hobby. I tylko to mnie wstrzymuje przed zakupem Sworda. Chcę zobaczyć, który będzie lepszy.

Twój warsztat będę bacznie obserwował.

[Nikolasyev]

22 godziny temu, Xmen napisał:

Jak mogłeś. 

 

16 godzin temu, Hubert Kendziorek napisał:

Toś mnie nieźle zaskoczył  .

Wiecie.. nie każdy skleja modele 2 albo 5 czy 10 lat, nawet jak nie dłużej .Natomiast ja zajmuje się tym profesjonalnie  z odpowiednim sprzętem i chęciami może z pół roku.

Człowiek się uczy całe życie.

[Xmen]

53 minuty temu, Nikolasyev napisał:

Wiecie.. nie każdy skleja modele 2 albo 5 czy 10 lat, nawet jak nie dłużej .Natomiast ja zajmuje się tym profesjonalnie  z odpowiednim sprzętem i chęciami może z pół roku.

Człowiek się uczy całe życie.

Się kolega nie obraża.Pisałem bez złośliwości.

[mig]

18 godzin temu, Hubert Kendziorek napisał:

Dzięki, lubię samoloty z tej wytwórni, niestety mała podaż modeli... dobrze, że Sword wydał, bo wypusty Falcona czy Flying Machines, choć mają ciągle swój urok, są jednak albo trudne do złożenia, albo do zdobycia w normalnej cenie. Bezskutecznie szukam też Re. 2005 z PCM w 1:32 w cenie rozsądnej, na eBayu ceny zaporowe...

W 2016 zrobiłem Re.2002 z Italeri

 

 

Tak samoloty z wytwórni Reggiane były bardzo ładne. Mam w Reggiane Re.2000 z Italeri. Re.20001 i 2002 ze Sworda tyle, że w mniejszej skali. Sword robi szortruny ale dobrej jakości, nie ma tyle piłowania co przy Amodel.

[Hubert Kendziorek]

No to powoli do przodu.

Podkład + zielony do wnętrz włoskich, jakże by inaczej, z palety "autentyków" Italeri.

 

 

[Nikolasyev]

19 godzin temu, Xmen napisał:

Się kolega nie obraża.Pisałem bez złośliwości.

Spokojnie, nie obrażam się. Pisałem też bez złośliwości .

[kapsel]

Fajny temat także podglądam z zainteresowaniem powodzenia 

[Xmen]

To się nazywa mieć kręćka na punkcie Reggiane .9 sztuk wszystkie Sworda.Gdybyś potrzabował jakiś materiałów to coś powinienem mieć.

[Hubert Kendziorek]

4 godziny temu, Xmen napisał:

[...] Gdybyś potrzabował jakiś materiałów to coś powinienem mieć.

Ładna kolekcja, robią też wielopak - tyle że to już niestety nie moja skala, poza skrajnymi wyjątkami. A Swordowy Re. 2001, niedokończony,  gdzieś zalega w pudełkach.

Ze źródeł mam Ali d'Italia, Aviolibri i trzeci tom historii Reggiane i Caproni od Re. 2002 do 2005, zakładając że nie będzie tu "superdetalingu", powinny wystarczyć.
Ale plany z rysunkiem nitów chętnie bym przytulił - to co jest w tych źródłach albo jest bez nitowania, albo jest niekonsekwentne, niby są linie w miejscach, gdzie są nity, ale są na tych samych rysunkach całe połacie poszycia bez nitowania...  :). 

[WujekAlice]

6 godzin temu, Xmen napisał:

To się nazywa mieć kręćka na punkcie Reggiane .9 sztuk wszystkie Sworda.Gdybyś potrzabował jakiś materiałów to coś powinienem mieć.

Do tego wielopaka tez się przymierzam.

[Xmen]

6 godzin temu, Hubert Kendziorek napisał:

Ale plany z rysunkiem nitów chętnie bym przytulił -

Tego akurat nie mam.

[Desaxe]

Rzadki ptaszek, modele Sworda też rzadko tu się widuje. Oglądam z zaciekawieniem 

[Hubert Kendziorek]

Powoli coś tam składam.

 

Nie oparłem się urokowi blaszki od Yahu. 

 

[MIRO]

Hubert, przepraszam, że dopiero teraz, ale jakoś mi to umknęło. Wnętrze powinno być raczej w Grigio Azzurro Chiaro. Tę farbę stosowano od 1942 jako zabezpieczenie antykorozyjne. 

[Hubert Kendziorek]

Lepiej późno, niż wcale  Dzięki, przyglądnę się temu jeszcze. Po zdjęciach zachowanego fragmentu kadłuba trudno jakoś jednoznacznie ocenić, może faktycznie jakby beżowo szary. Rysunki wnętrza we włoskich monografiach raczej sugerują ten zielonkawy.

Edit: na stronie 49 Aviolibri  nr 04 piszą, że wnętrze kokpitu i komory podwozia malowano antykorozyjnym zielonym. 

Edytowane 18 Lutego 2020 przez Hubert Kendziorek

[MIRO]

Kolorowankom to nie ufaj   . Zgodnie z instrukcją od 42 roku ujednolicono malowanie wnętrz. Zarówno nowe jak i remontowane maszyny miały być malowane od wewnątrz na szaro. GAC właśnie. 

Edit:

Edytowane 18 Lutego 2020 przez MIRO

[Hubert Kendziorek]

Na Stormo piszą, że być może było tak, że po 1942 pokrywano wnętrza zieloną antykorozyjną, a później wykańczano drugą warstwą GAC1. 

[Hubert Kendziorek]

Przemalowane, kolor z palety Lifecolor.
Przygotowałem sobie też szablony do nitowania.

Mam pewien kłopot z pasami. Mam oba style włoskich pasów, ale żaden nie pasuje mi do tego, co widać na bodaj dwóch znanych mi zdjęciach, które pokazują choćby ich fragment.

 

 

A tak to widać na zdjęciu.

Coś chyba wydziergam z tych późnych, ale nie tak, jak pokazuje instrukcja.

 

Edytowane 8 Marca 2020 przez Hubert Kendziorek

[MIRO]

Te późne są nieco bliższe prawdzie. Brakuje tego elementu http://www.avia-it.com/act/profili_daerei/libretti_velivolo/pa_miana_lib.velivoli/macchimc.205v-cn_flip/macchimc.205v-cn.html#p=250 . Te pasy powinny łączyć się z pasami mocowanymi do "poduchy" oparcia i to właśnie ten element widać na Twoim zdjęciu. Dorzuć też poduchę na siedzisku. 

Ciekawy jest ten jasny kolor owiewki.

Edit:strona 250, bo cóś się źle linkuje.

Edytowane 9 Marca 2020 przez MIRO