Boeing E-3A Sentry AWACS

[milczacy]

W związku z dużą ilością wolnego czasu, która w tej niecodziennej rzeczywistości się pojawiła i biorąc pod uwagę, że dawno tu żadnego warsztatu nie prowadziłem - czas to zmienić 

Na warsztat aktualnie 'wleciał' stary i marnej jakości model Revella 

Model powstaje powoli i w ramach "radosnej twórczości", zdjęć początków nie robiłem. Będzie on docelowo w locie.

Generalnie aby jakoś to wyglądało zdecydowałem na zeszlifowanie wypukłych linii podziłu i nitów, stąd cały czas prace kręcą się w pętli szpachlowanie-szlifowanie-rycie linii.

Tak to wyglądało 2 dni temu.

 

[milczacy]

Sam model jest w zasadzie bardzo prosty, aby dodać mu nieco zbliżonego do oryginału wyglądu, zdecydowałem dorobić kilka charakterystycznych elementów. Z pomocą resztek z innych modeli oraz miliputa okazało się to całkiem proste.

Większy problem będzie z silnikami, które są fatalnie spasowane.
 

[milczacy]

Dziś prace przy silnikach oraz kilka drobiazgów przy kadłubie - musiałem poprawić tylną część łączenia skrzydeł z kadłubem, bo z analizy zdjęć rzeczywistego samolotu wyszły rozbieżności w stosunku do modelu. Dodałem też kilka anten, mam nadzieję, że nie odłamią się przy dalszych pracach.

[mig]

Wszelkiego rodzaju anteny najlepiej jest przyklejać przed malowaniem. Mniejsze ryzyko, że się coś połamie, urwie.

[milczacy]

Jesteś pewien, że przed?

Tak czy siak będę musiał jeszcze dokleić kilka lub nawet kilkanaście malutkich anten ale to zrobię chyba jednak po malowaniu i kalkach.

[mig]

To zależy jak duże anteny i czym malujemy. Rurkę Pitota przy MiGach-21 kleiłem po pomalowaniu całego modelu, a samom rurkę malowałem osobno, mimo że maluję pędzlem. Mniejsze anteny kleję przed malowaniem.

[milczacy]

A tymczasem wkleiłem już podpory głównego radaru i zapodkładowałem cały kadłub.

[Marcin K.]

W dniu 9.04.2020 o 16:59, milczacy napisał:

Jesteś pewien, że przed?

Tak czy siak będę musiał jeszcze dokleić kilka lub nawet kilkanaście malutkich anten ale to zrobię chyba jednak po malowaniu i kalkach.

Przepraszam że wtrącam swoje trzy grosze w Twoim temacie. Na anteny w tej skali wymyśliłem taki sposób i użyłem go przy B737. Antenę rozcinam piłką żyletką i wklejam drut, w tym przypadku 0.3mm. Łączenie wingletów wzmocniłem w ten sam sposób, z tym że tu dałem drut 0.4. Nie udało mi się zrobić wyraźniejszej fotki anten przed montażem. Zastanawiałem się jeszcze nad pitotami pod kabiną ale to są bardzo małe detale.

[milczacy]

Marcin - i wtedy wklejasz na koniec, po malowaniu i kalkach?

[Marcin K.]

33 minuty temu, milczacy napisał:

Marcin - i wtedy wklejasz na koniec, po malowaniu i kalkach?

Akurat w tym modelu wszystkie przed malowaniem.  Nie powinny się urwać, no chyba że model "pofrunie" na podłogę Zapomniałem też napisać że łączenia stateczników  poziomych z kadłubem też wzmocniłem. Do klejenia takiej drobnicy używam kleju epoksydowego.

[milczacy]

Pierwsze sesje lakiernicze za mną. Oczywiście doklejane anteny się odłamały 

Linie podziału są za głębokie/za wielkie. Muszę to dopracować przy kolejnym modelu.

[milczacy]

Dziś zacząłem kłaść pierwsze kalki, na radarze. Niestety, pewnie z racji wieku, są dość kruche, więc będzie więcej 'zabawy' z dostosowaniem do powierzchni, na szczęście kładą się przyzwoicie.

[milczacy]

Już końcówka. Jeszcze anteny, radar, trochę wyprawek, weathering i gotowe.

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez milczacy

[milczacy]

Chyba już koniec. Wstawiam kilka zdjęć, bo znając mnie, zanim wezmę się za dobre zdjęcia do galerii to minie sporo czasu 

Efekt końcowy oceniam jako "może być". Na zdjęciach wygląda momentami nieźle.

Z obróbki samej bryły jestem nawet zadowolony. Włożyłem w to sporo pracy, i po pierwszej reakcji na surowe wypraski "ale gniot", wyszedł mi model AWACS-o podobny.

Niestety kalkomanie zepsuły mi przyjemność. Mimo stosowanie kilku różnych płynów (łącznie z Bilmodel nr 3) a to się srebrzą, a to gdzieś widać wypukłość. Napisy na bokach kadłuba różnią się mocno od rzeczywistości. Kalki na radarze również pod odpowiednim kątem niekorzystanie wyglądają.

Ale taka to "przyjemność" robienia starych modeli przy niedostosowanym poziomie umiejętności 

Koniec 'relacji'.

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez milczacy

[Marcin K.]

Szybko idzie Tobie budowa. Zapomniałem spytać wcześniej o podstawkę. Mam na myśli producenta i czy faktycznie sprawdza się w przy ustalaniu geometri płatowca?

[milczacy]

Pracuję z domu, a cała moja branża (eventy/rozrywka) praktycznie nie funkcjonuje, to i czasu jest dużo 

Podstawka to Stojak do modeli samolotów 1:72 MS-003 od użytkownika Jaxiu1 i akurat do geometrii jej jeszcze nie używałem, ale ogólnie jestem z niej zadowolony, jedynie krawędzie pod model warto sobie czymś osłonić bo potrafią zostawić slady.

[mig]

Całkiem ładnie wyszedł.

[Marudek]

Super - podobają mi się te przebarwienia

[milczacy]

Dziękuję za motywujące do dalszej pracy komentarze 

Dodam jeszcze trochę konkretnych informacji dotyczących szczegółów prac.

Kolorem bazowym modelu jest Gunze C306, niektóre panele dodatkowo potraktowałem C308. Na silnikach użyłem podkładu Mr.Surfacer 1200, dlatego mają inny odcień szarości. Na dolnej części kadłuba w dwóch miejscach użyłem Tamiya XF-56, to samo na tych bocznych, wystających obudowach jakiś anten, czy sensorów. Przy czym, aby złamać metaliczność XF-56, dałem na niego trochę koloru bazowego.
Czerwone paski na silnikach musiałem kombinować samodzielnie, fabryczne kalki nie nadały się, tzn. nadały się z nich same napisy.
Kalkomania przedniego oszklenia to kalki z Boeinga 737 z zestawu PAS-Decals do zupełnie innego malowania.
Wszystkie extra antenki dorabiałem z pasków HIPSu i wklejałem na sam koniec na CA oraz podmalowywałem pędzelkiem Vallejo Air.
Aluminiowe krawędzie natarcia skrzydeł i stateczników to, aktualnie moje ulubione, flat aluminium LP-38 Tamiya, w kilku miejscach potraktowane 'polerowanym aluminium' Model Master. Imitacje reflektorów w skrzydłach to jakieś pozostałości kalkomanii od Dreamlinera Zvezdy.

Przyznam, że te wszystkie samemu dorobione 'pierdółki', powodują, że jednak lubię ten model 

[Staryfajter1954]

Podoba mi się ta robota !

[M.A.V.]

jakoś uciekł mi ten warsztat - ale nadrabiam

nie moja bajka ale wyszedł bajerancko 

[Staryfajter1954]

Fajny temat modelarski. Efekt końcowy bardzo ok i przyjemny dla oka. Podziwiam ludzi budujących modele w skali 1/144.