Skocz do zawartości

F4U-1A Corsair, Tamiya 60325, 1:32


Skaidrus

Rekomendowane odpowiedzi

W ramach typowej dla mnie przekładanki tematów, po pojeździe przyszedł czas na samolot. Naczytałem się mnóstwa entuzjastycznych recenzji nt. nowych modeli Tamki w 1:32. I muszę przyznać, że ogólna jakość, detal i spasowanie to absolutne mistrzostwo świata. Dość powiedzieć, że na fali entuzjazmu od razu kupiłem Mustanga z tej samej serii. Dlatego wszelkie uchybienia na gotowym modelu to moje zaniedbania. Największym problemem są kalkomanie, które ułożyły się fatalnie, mimo moich kładzenia na błyszczącym lakierze, wygładzania, stosowania płynów, itd. Model przedstawia maszynę bazowania lądowego, dlatego jest trochę zmęczona warunkami na Salomonach. Malowanie można uznać za kontrowersyjne. Wzorowałem się na koloryzowanych zdjęciach z epoki, ale to oczywiście moja subiektywna interpretacja i doskonale zrozumiem wszystkich, którym te stopień i sposób zaprezentowania zużycia nie będzie pasował. Do budowy użyłem dedykowanych blach Eduarda z Big Eda: 32365, 32366, 32784, 32828, 32829, przy czym ta ostania jest bez sensu, bo dubluje części z 32828. Więc mogę odsprzedać 32829 po okazyjnej cenie ;) Użyłem też masek Montexu i żywicznych kół Edka. Malowanie Hataką i AK RC, brudzenia Ammo i AK. Pasy antypoślizgowe to specyfik VMS. Jak wspomniałem wcześniej, model jest fenomenalny i o całą klasę lepszy od zupełnie przecież przyzwoitego Avengera 1:32 Trumpetera, którego sklejałem ok. roku temu.

 

1.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

10.jpg

12.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie zjechany. Taki koń roboczy mórz południowych. Brakuje troche śladów eksploatacji chcrakterystycznych dla tego samolotu. Wycieki ze zbiornika paliwa, z połączen przed kabina, oblepianych biała taśmą, wspomnianych juz przez Artura D  Okolic chłodnić, od których odpadała wszelka fabra itp. ale i tak wygląda fajnie i innspirująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za uwagi

23 godziny temu, Artur D. napisał:

Dosyć ciekawie umorusany, ale

Brak obić i śladów przy chłodnicy na skrzydłach, tak charakterystyczne do tej maszyny

Śmigło funkiel nówka

Trochę prześwietliłem poniższe zdjęcie żeby pokazać obicia przy wlotach filtrów i śmigło, które trochę brudne jest, ale na wcześniejszych zdjęciach nie za bardzo to widać.

 

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

O boże ale cudowny. Sam pracuję nad podobnym ale 1:72... Coś pięknego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Mario napisał:

Bardzo ładny, jaka metodą robione te wszystkie zużycia? Kredki, oleje , lakier do włosów pod bazą?

Dziękuję. Używałem kredek, farb olejnych, washy oraz pigmentów.  Nie lubię techniki na lakier, w jakimś stopniu zastąpiłem ją maskolem nakładanym gąbką.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Skaidrus napisał:

Dziękuję. Używałem kredek, farb olejnych, washy oraz pigmentów.  Nie lubię techniki na lakier, w jakimś stopniu zastąpiłem ją maskolem nakładanym gąbką.

Czy możesz rozwinąć odpowiedź? :))) Jakie kredki, pigmenty. Maskol - pierwsze słyszę. Jestem tu od niedawna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, kozborn napisał:

Czy możesz rozwinąć odpowiedź? :))) Jakie kredki, pigmenty. Maskol - pierwsze słyszę. Jestem tu od niedawna :)

Kredki wodne Koh-I-Noor w różnych odcieniach niebieskiego, szarego i żółtego do obić. Oleje to Oilbrusher Ammo, głównie ciemny brąz, czerń i zestaw do biedronki, czyli biel, zielony, żółty i czerwony. Wash na bazie emalii - czarny Panel Liner Ammo punktowo i Pacific Dust po całości (tego akurat dałem trochę za dużo). Pigmenty to Smoke do okopceń i ziemisto-żółte na podwozie i spód modelu. Maskol (maska w płynie) nakładałem gąbką i pryskałem po całym kolorze minimalnie innym odcieniem farby celem uzyskania efekty przebarwień koloru głównego. Ten sam efekt można otrzymać malując przez laserowo wycinane szablony lub techniką "na sól". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.