Jagdpanther Ausf.G1 Meng 1/35

[Edzio]

Dziś zamówiłem kolejny model. Zdecydowałem się mimo  pewnych wątpliwośvi, jednak na https://www.mojehobby.pl/products/German-Tank-Destroyer-Sd.Kfz.173-Jagdpanther-Ausf.G1.html

I znów muszę liczyć na pomoc Kolegów, zwłaszcza od strony technicznej, bo są tu aż 4 wersje wg producenta. Waham się jeszcze pomiędzy 1 i 3 wersją malowania. Chodzi o to, czy wybierając którąś z nich będzie można ukończyć model bez kupowania dodatkowych zabawek .Obie mi odpowiadają ze względu na malowanie i kamo (wersja 4 odpada, bo nie znoszę białego koloru, a do wersji nr 2 brak tu części, jak pisał gdzieś Meser262)

Precyzuję więc pytanie zwracając się do osób znających temat: czy wersję 1 lub 3 mogę wykonać z pudła, bez konieczności dokupywania czegokolwiek?

Pozdrawiam

[meser262]

Wersje malowania 1 ; 2 ; 3 - to potrzebne koło w wersji późnej lub pasta zimmerit lub i jedno i drugie.

Wersja malowania No.4 nie potrzebuje ani jednego ani drugiego.Nie ma też żadnego malowania białych pasów.

To jest ten pojazd sfotografowany kilka dni po zdobyciu. Kamuflaż standardowy trzy kolorowy - zielono-brązowy z ciemnożółtymi paskami.

Parę dni później - zwiezione i oznaczone do wysyłki.

Jeszcze założyli mu boczne osłony - tak akurat bo jakieś im zostały.

Pozdrawiam

Krzysztof

[Edzio]

4 minuty temu, meser262 napisał:

Kamuflaż standardowy trzy kolorowy - zielono-brązowy z ciemnożółtymi paskami.

Czyli może być ze wzoru nr 1,2 lub 3, a do montażu części i składania wybrać należy wersję nr 4. Tak to jest?

[meser262]

Do modeli ze schematami malowań - 1 ; 2 i 3 potrzeba koła późnego lub trzeba nałożyć pastę zimmerit - lub obydwa elementy równocześnie.

Model ze schematu malowania No.4 zbudujesz z części z pudła. Nie potrzebuje pasty, ani późnego koła napinającego. Malowanie trójbarwne - bez białego koloru.

Pozdrawiam

Krzysztof

[Edzio]

Krzysztofie...Coś tu jest nie halo i zbaraniałem zupełnie...Napisałeś wcześniej, że "Wersja malowania No.4 - z listopada 1944 roku."

 W poście powyżej z kolei

9 godzin temu, meser262 napisał:

Model ze schematu malowania No.4 zbudujesz z części z pudła. Nie potrzebuje pasty, ani późnego koła napinającego. Malowanie trójbarwne - bez białego koloru.

Wersja malowania nr 4 ma białe pasy. Jaki więc nr malowania mam przyjąć? 

Wybacz upierdliwość ale nie rozumiem

[OLO]

Chłopie zmień lekarza gdzie jest napisane że 4 jest z listopada.To że  w drukarni dali ciała to nie znaczy że tak na być. Zainwestuj w wiedzę i przestaniesz mieć połowę problemów.W dobie dostępu do materiałów zapanowała moda chcę na tacy a I tak mam gdzieś co mówią inni, Messer się produkuje zdjęcia wstawia aby pomóc a Ty dalej że tam są  białe pasy, więcej pokory i wiedzy zdobywać . Nie chcę cię swoim postem obrażać tylko pokazać że  z forum robi się szkółka niedzielna a z tematu 20,30postowego 70% jest tylko to ma być tu a to ma być tak a to gdzie tak jak by nie było do żadnego modeli instrukcji, zdjęć rysunków po prostu mineralna porażka.

 

[Edzio]

OLO...Jak przyjdzie pora, to do lekarza udam się i bez Twojej pomocy. To raz... Dwa, ja nie pisałem że nr 4 jest zlistopada 1944, a jedynie zacytowałem słowa Mesera. Trzy...bronisz Mesera, jak ja bym go atakował, tymczasem ja grzecznie i pokornie zadawałem pytania... Cztery...Jeśli jestes na tyle uczony w te klocki, to trzeba było choć raz odpowiedzieć na jakieś pytanie i pouczyć tumana bez wiedzy, jak sprawa wygląda. Jednak widzę że Tobie też tej wiedzy brakuje i chyba nie tylko tego. Poniżej masz 4 wersję malowania i jeśli nie ma tam białych pasów to jesteś daltonistą

Jeśli chodzi o forum i szkółkę niedzielną, to ani ja Ciebie nie prosiłem o żadną lekcję, ani tez Ty mi takiej nie udzieliłeś. Jeśli posty niedouczonej osoby za jaką mnie masz Cię rażą, po jaką cholerę tu zaglądasz? Czytaj lekturę dla mędrców i osób o znacznie szerszym horyzoncie myślowym. I tyle, kolego

 

[LaRochelle]

Spokojnie, nie zaogniajcie sytuacji.

Kolega Messer napisał, że nie powinno być tych białych pasów - nie znam Człowieka osobiście, ale często na jego merytoryczne posty trafiłem i myślę, że można mu zaufać i wyciągnąć z tego jedną naukę - nie można w pełni ufać barwnym planszom dotyczącym malowania w instrukcjach modeli.

Tutaj jak się domyślam Messer takiego babola merytorycznego instrukcji wskazał.

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez LaRochelle
Literówki

[Edzio]

No widzisz...ja też się tego właśnie domyślam, ale czy to oznacza ,że zamiast białych pasów mam dać zielone?Czy też coś jeszcze innego?

Tylko o to chcę dopytać, a posty Mesera czytałem z zapartym tchem i naprawdę podziwiam jego wiedzę, nie kwestionując jego słów.Ale skoro jest jakieś niedopowiedzenie, przynajmniej w mym odczuciu to pytam...to pytam

Pozdrawiam

[OLO]

Widzisz kolego dalej ubierasz się przy białych pasach a to błąd druku bo drukarni to wisi aby kasę dostali za druk .A gdybyś przeczytał choć jedną książkę na temat niemieckiego kamuflażu  nie było by teraz tematu.Instrukcje z modeli mają taką przypadłość że nie robią ich modelarze ,a malowanie zleca się grafiką aby było ładne. I w 99,9% nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. A jeżeli nadal chcesz się upierać że  jest inaczej wiedząc że jest to bardzo luźna interpretacja grafiką no to trudno żadna pomóc nic nie pomoże.  A ten jasny kolor to piaskowy I jak kiedyś stwierdzili mądrzejsi ode mnie to dość jasny piaskowy.A jeżeli pojazd był zbudowany z Serii z listopada to nie oznacza z automatu że miał zimowy kamuflażu. Zwróć uwagę na zdjęcia Tiger 2 w Ardenach, środek zimy a zimowego kamuflażu  nie ma.  Narazie pozdrawiam OLO. 

[Edzio]

No widzisz...nie można po ludzku było od razu? Jedno wyjaśnienie: nigdzie nie twierdziłem, że na modelu ma być biały kolor, Twierdziłem, że jest on w instrukcji Menga w wersji 4 malowania, prawda?

Ale dajmy temu spokój.

P.S. 

Na temat niemieckiego kamo nie czytałem ksiązek, tak jak i Ty nie czytałeś nic na temat życia seskualnego jeży, czy wpływu opadów w Pernambuko na wzrost Pigmejek. Przestańmy więc zaogniać sytuację jak pisze LaRochelle , a jeśli kiedyś bedziesz znał odpowiedź na moje pytanie , bedę wdzięczny za wyjasnienie...OK?

[Edzio]

Spotter...wydaje mi się,że stawianie merytorycznych spraw na czele nie jest niczym złym. Jeśli wygląd kamo to wg Ciebie jakaś pierdoła, to nie ma o czym mówić. Kłócić się, a dopytywać to 2 całkiem różne sprawy (polecam jakiś najmniejszy słownik języka polskiego) tam znajdziesz różnicę i przekonaz się ,że sie nie kłócę a tylko pytam.

P.S. Tak na marginesie...Skąd na forum taka czepliwość, złośliwość? Wydawało mi się, że forum jest właśnie od spraw merytorycznych, służy wymianom poglądów i doświadczeń. Nie sądziłem jednak, że służyć moze także do kopania, złośliwych uwag, dogryzania  itp. Ale jeśli kogoś to bawi...

[OLO]

Miałem jeszcze coś napisać ale ...klej jak chcesz ,maluje jak chcesz.A kamo jest o odwróconej  kolejności czyli ciemne barwy rozjaśniane piaskowym.Powodzenia.

[Edzio]

Zapytam raz jeszcze: 

Godzinę temu, Edzio napisał:

Skąd na forum taka czepliwość, złośliwość?

Olo...gdybym chciał kleić i malować byle jak, nie byłoby mnie na forum. Dlatego że chciałbym by jakoś moje modele wygladały, by były prawidłowe merytorycznie itp, itd, jestem właśnie tu i dlatego zadaję pytania. Jesteś na forum od sierpnia 2008 roku, akurat 12 lat. Czy wtedy wiedziałeś o modelarstwie tyle, ile wiesz obecnie? Czy zostałeś forumowiczem by się czegoś dowiedzieć, nauczyć, poznać tajniki tej sztuki, czy też dlatego, że wiedza Cię rozpierała bijąc wszystkich po oczach i chciałeś się nia pochwalić? Myślę że to pierwsze. To powód, dla którego i ja tu jestem. Czy kilkanaście lat temu o nic na forum nie dopytywałeś, nikt nie udzielał Ci odpowiedzi, nikt niczego nie tłumaczył?!

Ehhhhh...szkoda słów. Wygląda, że lepiej o nic  nie pytać, składać/malować byle jak trwając w durnym przeświadczeniu, że wszystko jest w należytym porządku

Pozdrawiam Cię serdecznie i powspominaj, proszę, swoje pierwsze modele, swoje pierwsze, dziwne, często głupie pytania

[Pan_na_Zulawach]

"Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz"

Początkujący modelarze nie mają tutaj łatwego życia...a można popatrzeć w portfolio, jakie "perełki" sami kiedyś tworzyli.

[Irgr]

Pomijając ton który może nie pasować to jednak Spotter ma racje i prawda jest taka że rzucasz się na głęboką wodę z modelami Dragona itp. chcąc od razu tworzyć merytorycznie poprawne modele. Co z tego że poprawisz jakieś błędy producenta jak na pierwszy rzut oka wszyscy i tak zwrócą uwagę na odcisk palca czy krzywo wklejony element. Może masz dużo czasu na modelarstwo ale jednak widać pośpiech w tym co robisz. Kilka lat temu od razu by na tym forum zwrócono uwagę na słabo oczyszczone czy krzywo wklejone elementy, dzisiaj trochę tutaj jak na Armoramie i strach się odezwać krytycznie

Wybacz że wklejam zdjęcie z twojego poprzedniego warsztatu ale nie zauważyłem tego wcześniej w porę. Masz wklejone krzywo podpory błotników i to mógł być powód dla którego miałeś z nimi problemy (albo jeden z wielu podobnych). Sklejałem inne wersje tych trójek które elementy miały praktycznie te same i wszystko idealnie się zgrywało, Smart Kitowe trójki wszak są prawdopodobnie najlepszymi modelami Dragona. Niestety nie są łatwe w budowie jak chociażby Tamiya... każdą część trzeba na spokojnie oczyścić i najlepiej kilkukrotnie przymierzyć bez kleju czy całość się dobrze układa.

Dlatego ja osobiście polecam żebyś jako kolejny model spróbował nowe modele Blitz Takoma albo właśnie wspomnianą, nową Tamiye by przede wszystkim skleić czysty model. Mniej rozdrobnionych części pozwoli też lepiej skupić się na merytorycznej poprawności i dodaniu pewnie też czegoś od siebie. Jagdpanthera może przecież poczekać chwilę.

 

[OLO]

Edzio wkleję od 41 lat więc daj spokój z takimi wycieczkami.A jeśli jesteś jak twierdzisz12 lat na forum to się nic nie nauczyłeś. PO pierwsze nie ma poprawnych modeli merytorycznie są  tylko z mniejszym lub większym kompromisem , inaczej trzeby każdy model na nowo samemu opracować. PO drugie jest tu tyle pomocnego materiału że  za taki czas trzeba to przyswoić to podstawy.Ķleisz byle jak byle szybko nie dokładnie .Zwolnij więcej czytaj I rób wszystko uważnie I delikatnie w wielu przypadkach mniej znaczy więcej ale o tym się już sam przekonałeś przy III jce . Jak na drugi model to wybrałeś sobie jeden z gorszych pojazdów nienieckich gdyż był produkowany pod koniec wojny w totalnym chaosie produkcyjnym. Składano to z tego co akurat było. I dlatego bez dobrej dokumentacji będziesz miał cały czas jazdę . Powodzenia w skoku na głęboką wodę.

 

[Edzio]

Ol.. to nie ja jestem 12 lat na forum, a Ty. Tak wynika z Twojej rejestracji. I znów Edka wina, bo ktoś źle przeczytał lub zrozumiał?

Dobra, Panowie, chcecie by wszystko było po Waszej myśli, toczyło się utartą przez Was ścieżką (najpierw to, potem tamto, a następnie coś jeszcze...) Może macie rację, , może nie, Bóg jeden wie. Każdy z nas jest inny i każdy robi inaczej. Część zaczyna uczyć się malowania na kawałku plastiku, ja na modelu i słuchając Waszych uwag staram się to malowanie poprawić. Jedni zaczynają od tanich modeli by się nauczyć je składać, ja od takich, które mi się podobają. Czystość składania? Poza tym jednym nieszczęsnym odciskiem nie zarzuciie że jej brak, ale to szczegół, natychmiast usunięty. 

Mam taką propozycję: ja jestem jaki jestem i na stare lata już się nie zmienię. Stojąc jedną nogą za pewną granicą już na to nie pora. Albo więc mnie zakkceptujecie ze wszystkimi moimi słabościami i wadami i w miarę możliwości zechcecie czasem podpowiedzieć i wyjaśnić, za co byłbym bardzo wdzięczny, albi takiej akceptacji nie uzyskam i wtedy nie bedę oczekiwał na żadną pomoc. Zechcecie pomóc w sensie merytoryki, brudzenia, kurzenia itp - to super. Jeśli macie zamiar prostować me postępowanie w sensie ,podkreślam to wyraźnie...kup tańszy model i na nim ucz się modelarstwa itp, zostaw merytoryczność weź się za składanie itd, to lepiej nie piszcie takich rzeczy bo to nic nie zmieni...Mogę Wam powiedzieć tylko jedno: skąd możecie wiedzieć czy to nie są moje ostatnie 3-4 modele??? Tylko tyle i aż tyle

Pozdrawiam

P.S. Zmęczyła mnie ta cała pisanina/rozmowa

[Evildead]

Tu już nie ma co się żalić , jak zamówiłeś to rób, Twoja kasa, Twoja sprawa, a czy nie za wcześnie na taki model ?, pewnie tak,  u mnie ten Meng np przeleżał ze dwa lata na półce zanim się za niego biorę, nie kupuję na zapas modeli, po prostu ten mi został jako jedyny , po drodze skleiłem z pięć łatwiejszych, i pewnie przydałoby się jeszcze kilka prostszych zrobić zanim za taki się zabierać, ale w sumie kto komu zabroni , twoja kasa, Twój model, klej i tyle sam zobaczysz na co cię stać przy nim

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez Evildead

[lukee82]

Edzio myślę, że ostatnią rzeczą którą chcą robić modelarze mający wieloletnie staże za sobą to wykłócanie się z Tobą na forum. Wydaje mi się, że każda wypowiedź to jakaś sugestia a nie zmuszanie Cię do tego co ktoś ma do przekazania. To ty kleisz a nie "my". Tylko skoro upraszasz się o pomoc do ludzi to czego oczekujesz? Myślałem, że rad. To normalne, że początkująca osoba popełnia błędy i takie też popełniali ludzie którzy kleją od kilkunastu lat czy więcej. Dlatego też RADZĄ Ci w różny sposób opierając się w dużej mierze na własnym doświadczeniu. Przecież to na prawdę nikogo nie obchodzi na co i ile ty wydasz. Tylko skoro piszesz pierw, że to dużo za pigmenty czy farby a kupujesz drogie modele to jak by zaprzeczasz sam sobie. Zrobisz jak uważasz i nikt siłą Cię nie zmusi ale wydaję mi się, że mocno nadinterpretujesz słowa osób, które zabrały głos w Twoim poprzednim warsztacie jak i w tym. Nie dziw się, negatywnym opiniom potem skoro ludzie piszą jedno a ty potem zrobisz po swojemu ( przykład nieszczęsnych błotników gdzie poucinałeś niepotrzebnie części i zrobiłeś przeróbki na siłę twierdząc, że części nie pasują ). I naprawdę wątpię by dla kogoś ważne było ile spędzisz czasu przy modelarstwie i ile skleisz modeli. To tylko do Ciebie zależy a nie od nas użytkowników forum. Skoro jak sam pisałeś jesteś tu po nauki i pomoc to czemu się do nich nie stosujesz? Skoro doświadczeni ludzie sugerują Ci pracę krok po kroku a ty z sklejonego częściowo modelu przeskakujesz w następnym poście do.. galerii skończonego pomalowanego finalnie pojazdu bo "miałeś czas" to tak na prawdę jak ty chcesz się czegoś nauczyć skoro zrobiłeś wszystko sam nie dając nawet szans byś się czegoś nauczył... Z mojej strony to już ostatni post.

[Evildead]

https://www.track-link.com/forums/site_blogs/36446/flat                       tu masz budowę w oparciu o trzeci schemat , tylko kółka sobie dokup, tylko obecnie niedostępne raczej

[enten]

Nie rób z tą jagdpantera tego co zrobiłeś z trójką. Tak od siebie proszę.

Takich rzeczy jak na obrazku i takich jak z tym błotnikiem też nie rób. Nie zapackaj go tymi kleksami beżykowo ryszawymi.

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez enten

[meser262]

W dniu 31.08.2020 o 07:14, Edzio napisał:

Wersja malowania nr 4 ma białe pasy. Jaki więc nr malowania mam przyjąć? 

Wybacz upierdliwość ale nie rozumiem

Malowanie z białymi pasami to źle zinterpretowana fotografia. Nie skorygowana - bo po co? Model się sprzedaje i to według biznesu OK. Tak samo jak w instrukcjach składania modeli. Widoczne są błędy, ale producentom to "wisi" i powiewa. Grunt że się sprzedają modele. Fotki na górze strony te co wkleiłem przedstawiają ten pojazd już w rękach brytyjskich. Widzisz tam coś co może być białym kolorem? Pasy w trzech kolorach brąz, zieleń i ciemny żółty.

Pasy tak jak widać na zdjęciu - ciemny to brąz ; średni to zieleń ; najjaśniejszy to ciemny żółty. Oczywiście kolory RAL - ciemny brąz RAL 8017 ; zielony to RAL 6003 i ciemny żółty to RAL 7028, a dokładniej to RAL 7028 DG I Dunkelgelb. 

Pojazd merytorycznie nie jest łatwy - to fakt. Po to jest to forum, aby jeśli ktoś chce i wie może dopomóc w budowie.

Co do wykonania modeli to zawsze trzeba dokładnie oczyszczać części i czysto sklejać. Jeśli Ktoś zwróci uwagę na te detale to trzeba nie dyskutować tylko poprawić. Często tak zwane "babole" widać dopiero po zrobieniu zdjęcia, a nie raz się po prostu człek się  "zagapi" - i nie ma żadnych tragedii - moim zdaniem.

Co do malowania, brudzenia, błocenia itp. to jak mam przyjęte nie wypowiadam się. Trzeba słuchać Tych co się znają. Oczywiście gusty są różne i to też trzeba uszanować.

Co do wiedzy merytorycznej z internetu to trzeba być ostrożnym. Koniecznie trzeba te informacje potwierdzić w innym źródle/źródłach pisanych - najlepiej w "dobrej książce". 

Malowania z "kolorowanek" też trzeba weryfikować - pod względem kolorów i konkretnej wersji. Najlepiej je ignorować.

Z modelami to tak jak z samochodami - jeden jeździ "syrenką" i jest zadowolony (w modelarstwie lubi dłubać,szlifować i kombinować), drugi "mercem" (nie chce kombinować tylko kleić) i też jest zadowolony. Z tym "mercem" w modelach też bywa różnie( trzeba dłubać choć się nie lubi tego za bardzo i wydało się sporo kasy).

Edzio najważniejsze żebyś Ty miał z tego frajdę. Słuchaj porad - pytaj się jeśli coś Ci nie pasuje - rozwijaj swoje umiejętności modelarskie.

Pozdrawiam

Krzysztof

[Edzio]

No taaaak...Krzysztof nigdy jeszcze nie zawiódł, jak ktoś już gdzieś napisał. I to jest jasna, pełna i jednoznaczna odpowiedź na moje pytanie o sposób malowania pasów. Nie tylko odpowiedź pełna, ale z dodatkowymi wyjaśnieniami. 

48 minut temu, meser262 napisał:

ciemny to brąz ; średni to zieleń ; najjaśniejszy to ciemny żółty. Oczywiście kolory RAL - ciemny brąz RAL 8017 ; zielony to RAL 6003 i ciemny żółty to RAL 7028, a dokładniej to RAL 7028 DG I Dunkelgelb. 

 Naprawdę z serca Ci dziękuję!

Nie chcę tu wytykać błędów tych,  co dali mi do wiwatu (ich prawo...) ale  wspomnę jedną wypowiedź ,OLO "... A ten jasny kolor to piaskowy I jak kiedyś stwierdzili mądrzejsi ode mnie to dość jasny piaskowy". Tak więc błędy i pomyłki to rzecz ludzka, czy to u mistrza, czy u ucznia...

Pojazd nie jest łatwy...I dobrze! to właśnie mi odpowiada i dlatego jestem na forum

Malowania z kolorowanek, wiedza merytoryczna z netu itd -  zawsze podchodzę z lekkim sceptycyzmem , zanim nie sprawdzę

Dłubanina w "mercedesie" - fajnie. lubię to, ale mało potrafię stąd liczę na pomoc dobrych ludzi

Malowania, brudzenia i inne - staram sie brać pod uwagę wszystkie uwagi, które potrafię zrealizować, jeśli ktoś mi je podsuwa w sposób normalny, bez złośliwości i uszczypliwoości

Mam nadzieję, że tonacja niektórych wypowiedzi nieco się obniży, a osoby chcace pomagać takim upierdliwym, nie złośliwym,   niedowiarkom jak ja, nadal tu będą zabierac głos...Kurczę, ale sie rozpisałem!!!

No i jest! Oglądam, cieszę się i pomaleńku składam...

Piekielny sprzęt

Trochę ramek z detalami

Jakaś blaszka

A tutaj żeby nie zapomnieć o modelarstwie, Meng dał coś na rozrywkę

No to do dzieła!

 

 

 

 

[Bzdura]

Zeby tak calkiem nie wieszac psow na autorze kolorowanki z Menga, to ten profil z bialymi pasami pamietam z Militariow i chyba dosc czesto sie pojawial w roznych numerach. Do tego prawdopodobna inspiracja tych nieszczesnych pasow.

 

Edit

Znalazlem

 

Edytowane 1 Września 2020 przez Bzdura