Skocz do zawartości

Sherman M4 tamiya 1/35 + dodatki


Dejvix

Rekomendowane odpowiedzi

 W paru miejscach te kropki błotne dziwnie wyszły ale poza tym jest fajnie :super: Na plus szczególnie wyróżnia się Browning i ładnie zmalowane bambetle.

20 godzin temu, Dejvix napisał:

Ktoś może polecic dowódce ktory wpasowalby sie?

Na figurkach się nie znam więc nic nie polecę, ale jakbyś nie znalazł chętnego to mogę dowodzić bo oglądałem Furię a czołg mi się podoba 🤪

Z czego jest ten sznur do mocowania rupieci bo wygląda całkiem przekonująco na tą skalę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model ładnie zmalowany (poza błotem) - ale niestety ma wiele błędów zestawu, za które odpowiada tamiya (to 40 letni model). Generalnie ten model jest dla początkujących, do poważniejszego modelarstwa są lepsze ...

Są też błędy wykonania (np pistol - port) no i brak "smaczków" na które zawsze patrzę przy modelach shermana - takich jak np. drenaż odprowadzający wodę z wielu elementów czołgu.

Generalnie - fajnie byłoby się oprzeć przy budowie na zdjęciach oryginału.

Nie napisałeś czego użyłeś do waloryzowania - blaszki abera ? oraz czym malowałeś i jak.

Edytowane przez martinello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powiedział ze z modelu ktory i tak jak na tamte lata dobrze jest wykonany, ma wiele dodatków-hełmy itp nie można zrobić perełki :)) czy to przy pomocy blaszek czy przez modulacje, szeroko rozumianą waloryzacje  itp. Widziałem wiele „zaawansowanych” modeli ktore przez brak warsztatu, umiejętności moznaby postawić co najwyzej  w zamkniętej nieoszklonej gablotce. Oczywiscie nie uwazam swojej pracy modelu za doskonały, akurat taki miałem pod ręką włącznie z dostępnymi na te czasy dodatkami. Na lufy browninga czekalem 2tygodnie-brak w magazynach. 
Blaszki to eduard co nie bylo dobrym wyborem, wiele elementow nie nadawało-sie-plastik wychodził lepiej.  Browning m1919 firmy Master.  Malowanie farby tamiya, kolejne etapy przy użyciu produktów miga włącznie z liśćmi 

Edytowane przez Dejvix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba. Poza starannym wykonaniem, model plusuje malowaniem z nienachalną modulacją, podobają mi się też narzędzia. Ja osobiście widzę tu "smaczki" - rozłożony z przodu i z tyłu sprzęt i bambetle, złoty jesienny liść...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że wszystko na co autor miał wpływ, jest wykonane w tym modelu  bezbłędnie. Co do "smaczków" uważam również, że są np. waloryzacja elementami fototrawionymi,  które w skali 1/72 to normalnie lupa albo zapalenie spojówek. Ekwipunek też bardzo ładny z zacieniowaniem tych miejsc gdzie zaginą się imitacje tkaniny (worki, plecaki).  Błotniki przednie z blaszki także dużo dają w porównaniu z elementem plastikowym z zestawu. Tym samym pozwolę sobie  nie zgodzić się z opinią kolegi Martinello.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor ma wpływ na wszystko, włącznie z usuwaniem błędów producenta - czego oczywiście nie musi robić :) jeśli napisze coś w stylu "model relaksacyjny, prosto z pudła bez wnikania w merytorykę, sklejony aby potrenować malowanie"...

Ale niektóre błędy poza powłoką malarską "biją po oczach", przynajmniej mnie. Kilka przykładów:

- źle pomalowane tylne światła,

- chwalone w malowaniu narzędzia są nieprawidłowo przyklejone do pancerza,

- nie obrobione osadzenie pistol-portu,

- torby przyklejone do wieży na taśmę dwustronną ?,

- nie usunięte szwy na niektórych częściach - patrz np. narzędzia

itd.

Nie piszę tego aby pomniejszyć zasługi Autora, ale żeby wskazać, że niewielkim nakładem dodatkowej pracy można by zrobić model nie tylko ładnie pomalowany ale też i poprawniejszy merytorycznie. Piszę o drobiazgach a nie o grubych błędach producenta jak np. nieprawidłowa przednia ściana kadłuba wymagająca kompletnej przeróbki.

A model jest w skali 1/35 :)

 

Edytowane przez martinello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę wchodził w polemikę z kolegą martinello bo ma sporo racji i pewnie widział i jeździł każdą wersją shermana jaka powstała. Nie ukrywam że model nie jest odwzorowany z jakiegoś zdjęcia z czasów wojny w 100%. Nie jestem shermanologiem ale ciesze sie ze model jednym się podoba a innym nie-zawsze to powod do poprawienia się w tym fachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny. Fajne dodatki. Osobiście - bardziej bym go poobijał. Chociaż ołówkiem delikatnie krawędzie w najbardziej newralgicznych miejscach. Ale może zamysł autora był taki, żeby był taki nie poobijany. I wylot lufy może bym delikatnie przyczernił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.