marek d Napisano 19 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2021 Od crash testów jest młody specjalista. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CH123 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 Najfajnijesze w nieudanych samolocikach z kiosku było sprawdzanie ja daleko poleci z 8go piętra 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tlb Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 Za smarkatych lat, tj. w latach '90, jak samolot nie wyszedł, a większość nie wychodziła, to szło się na podwórko, zabierało się sól albo saletrę I samolot, usypywało się ścieżkę i kopczyk. Na kopczyku stawiało samolot, podpalało się ścieżkę i... buumm 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CH123 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 U mnie raczej szło w rekordy- ile razy poleci zanim się rozpadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 19 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2021 1 godzinę temu, CH123 napisał: Najfajnijesze w nieudanych samolocikach z kiosku było sprawdzanie ja daleko poleci z 8go piętra Już wydałeś wyrok na ten paździerz , no szkoda że nie mam 8 piętra do dyspozycji. Model konkursowy to nie będzie, ale jakoś odrażający mam nadzieję że też nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 1 godzinę temu, tlb napisał: Za smarkatych lat, tj. w latach '90, jak samolot nie wyszedł, a większość nie wychodziła, to szło się na podwórko, zabierało się sól albo saletrę I samolot, usypywało się ścieżkę i kopczyk. Na kopczyku stawiało samolot, podpalało się ścieżkę i... buumm Dlatego teraz siedze i lepie te wszytki wintydze co teraz w ogródku gdzieś zakopane leżą, po tym jak potraktowane zostały petardą 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CH123 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 W dniu 11.12.2021 o 09:38, marek d napisał: Wpływ ma też niecierpliwość odbiorcy, który zagląda przez ramię i pali się by dokonać crash testu. Na szczęście to nie ja wydałem wyrok. Paździerz czy nie i tak kibicuję i życzę miłej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 19 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2021 1 minutę temu, CH123 napisał: Na szczęście to nie ja wydałem wyrok. Paździerz czy nie i tak kibicuję i życzę miłej pracy Ja pisałem o przeznaczeniu zabawki. Wydałeś w poprzednim wpisie, jeszcze raz: 2 godziny temu, CH123 napisał: Najfajnijesze w nieudanych samolocikach z kiosku było sprawdzanie ja daleko poleci z 8go piętra Przecież to brzmi jak ocena mojej dłubanki. 18 minut temu, Moses napisał: Dlatego teraz siedze i lepie te wszytki wintydze co teraz w ogródku gdzieś zakopane leżą, po tym jak potraktowane zostały petardą Nie mam nic przeciwko jeżeli komuś to sprawia przyjemność. Nie lubię dorabiania ideologi i zasłanianie braków wykonawczych słowem wintydż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 1 minutę temu, marek d napisał: Nie lubię dorabiania ideologi i zasłanianie braków wykonawczych słowem wintydż. Ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 10 minut temu, marek d napisał: Ja pisałem o przeznaczeniu zabawki. Wydałeś w poprzednim wpisie, jeszcze raz: Przecież to brzmi jak ocena mojej dłubanki. Nie mam nic przeciwko jeżeli komuś to sprawia przyjemność. Nie lubię dorabiania ideologi i zasłanianie braków wykonawczych słowem wintydż. Jeżeli ktoś twierdzi, że modele vintage maja albo mogą być robione byle jak tzn, że nie ma pojęcia ani o modelarstwie ani o kierunku modelarskim jakim jest vintage. To zasłanianie swoich modelarskich braków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 19 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2021 Właśnie z takim podejściem się spotkałem i nie lubię słowa wintydż.Słowo to dotyczy czego innego i zostało przeszczepione do modelarstwa. Moim zdaniem i nie zamierzam nikogo przekonywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tlb Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 I tak dobrze, że wintydż nie jest zamiennie używany z oldskulem. Bo to by było przegięcie, tak mi się wydaje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CH123 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 4 godziny temu, Kolekcjoner WP napisał: 4 godziny temu, marek d napisał: ulegnie destrukcji po 3 dniach, Planujesz lot testowy z balkonu? O locie z balkonu odnosiłem się do tego. I nie nie oceniłem twojego mówiłem ogólnie. 3 godziny temu, CH123 napisał: nieudanych samolocikach z kiosku Nigdzie nie napisałem,że twój jest nieudany.Sam go nazwałeś paździerzem. Za dalsze wnioski nie odpowiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 35 minut temu, tlb napisał: I tak dobrze, że wintydż nie jest zamiennie używany z oldskulem. Bo to by było przegięcie, tak mi się wydaje. ładnie by sie wpasował obok vintydz retro jongtajmer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 19 Grudnia 2021 Share Napisano 19 Grudnia 2021 5 godzin temu, marek d napisał: Właśnie z takim podejściem się spotkałem i nie lubię słowa wintydż.Słowo to dotyczy czego innego i zostało przeszczepione do modelarstwa. Moim zdaniem i nie zamierzam nikogo przekonywać. Masz rację słowo vintage zostało przeniesione do języka modelarskiego 10 lat temu i miało to miejsce na Polskiej Witrynie Modelarskiej. Jakoś ten kierunek w modelarstwie trzeba było nazwać a więc Jarosław Gucwa tak go nazwał i do dziś ten termin jest używany na określenie modeli sprzed 1990 roku. Z pewnością nie można wiązać modelarskiego kierunku vintage z dziadowskim wykonywaniem modeli i zasłanianiem się tym, że to "styl vintage". Żaden "styl vintage" ale zwyczajnie niechlujstwo ! Ktoś kiedyś ukuł takie nieprawdziwe podejście do budowania modeli z zabytkowych zestawów, że teraz ciężko jest z tym walczyć i wyprostować tą sytuację. No i jeszcze jedno nie można wiązać kiepskich zestawów produkowanych przez Intecha i Aeroplast z lat 90 z prawdziwymi zabytkami modelarskimi Airfixa czy Matchboxa bo to jednak całkowicie dwie różne sprawy. Bywa tak, że nawet stary zestaw Hasegawy (taki jak BAC Lightning F Mk 6 czy Av-8A Harrier) produkowany z form z lat 70 jest w lepszej zdecydowanie kondycji bez nadlewek, baboli na powierzchni wyprasek aniżeli współczesne wypusty Mister Crafta powstające z form wspomnianego Intecha i Aeroplasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merlin_70 Napisano 20 Grudnia 2021 Share Napisano 20 Grudnia 2021 Ale zaraz zaraz nie tak szybko z tym rysem historycznym i historią vintage Kol. Jarosław Gucwa zaczął na forum PWM promować zachwycanie się starymi ulepkami .Nazwał to tak jak nazwał. Była na ten temat wielostronicowa dyskusja w której niektórzy z nas pod co prawda zmienionymi pseudonimami artystycznymi uczestniczyli ( na pewno ja i kol. letalin , i kol greatgonzo ) . I faktycznie to wtedy pojawiła się umowna granica sprzed 1990 roku . Całkowicie umowna bo generalnie każdy z nas może sobie inną granicę wyznaczyć . Jak ktoś wyznaczy , ze był to rok 1993 bo z tego okresu ma modele na pawlaczu i zrobi kategorię na wystawie i ufunduje nagrody jego wolna wola. Jak ktoś stwierdzi , ze z upływem czasu trzeba kategorię przesuwać ( na zasadzie modele 30 lat i starsze ) to tez jego wola . Tu nic nie zostało na stale ustalone , a kategoria vintage to na wystawach taka ciekawostka, raz się pojawia raz nie. Faktem jest , że ten 1990 rok jest datą graniczną najbardziej popularną. I od samego początku ( dyskusja chyba cała zachowała się na forum PW to można poczytać ) były obawy , że całe to vintage - czyli sklejanie starych zestawów przerodzi się w sklejanie starych modeli przez starych modelarzy tak jak to dawniej sklejali , czyli to , że przejście modelarza do sklejenia starych zestawów będzie w praktyce oznaczało, że modelarz zatrzymał się w modelarskim rozwoju 25 lat temu od tego czasu cały czas skleja tak jak 25 lat temu i potrzebuje odrębnej kategorii by być nagradzany , bo w tych zwykłych kategoriach szans od 25 lat nie ma a rozwijać. mu się nie chce. Albo przynajmniej potrzebuje podobnych do siebie by się podobnymi ulepkami pozachwycać. Te przypuszczenia okazały się słuszne bo znaczna część ( rzekłbym nawet znaczna większość ) modeli oglądanych na forach i grupach dyskusyjnych ( stare pierniki , vintage models ) do tego się w praktyce sprowadzała. Modelarstwu vintage poświecił też artykuł A. Ziober na łamach " Aeroplana" . Niestety w mowie potocznej naszej modelarskiej jest : model vintage - jako generalnie stary model, modelarstwo w stylu vintage - czyli sklejanie niekoniecznie starego modelu , ale tak jak modele te 30 lat temu klejono. Obecnie poziom modelarstwa generalnie poszedł do przodu i niestety często modele sklejane przez początkujących jako żywo przypominają te sklejane 30 lat temu ( polecam jakakolwiek wystawę modelarską kategoria junior ) i trochę przez to je jak traktujemy . I tu jest problem , Niejeden slaby modelarz swoje dzieło tytułuje , że jest vintage , bo jak nie zatytułuje to jego dzieło może zostać ocenione inaczej . Z zestawami jest ten problem , że trudno jest jednoznacznie ustalić co jest zabytkiem , a co nie jest i co zasługuje na uznanie , a co nie , bo kwestia , że jedne są ładne , lub nie niekoniecznie ma tu jakieś znaczenie . O ich ładności decyduje w jakim stanie jest forma , z której są tłoczone. Nasz Jak 1m z ZTS co do zasady jest dla NAS reliktem czasów minionych , zestaw z pudełku z pierwszego tłoczenia nawet bardzo i jest ozdobą kolekcji , ale ten sam Jak tłoczony kilka lat temu ze zniszczonej formy już trochę inaczej mógłby być oceniany i tu jest pułapka. Dla kogoś z zagranicy jest bez znaczenia . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Grudnia 2021 Share Napisano 20 Grudnia 2021 A ja nadal nie łapię co ma naprawdę oznaczać styl vintage, bo różni ludzie rozumieją to w różny sposób, Mam rozdłubaną jedenastkę z Heller-a. Wnętrze z Part-a, silnik żywiczny, przednia część kadłuba, osłona silnika i chłodnica też z blaszek. Skrzydło o poprawionej geometrii z odciętymi i skraczowanymi lotkami. Śmigło wyrzeźbione od zera, brzechwy na spodzie skrzydła itp. itd. Jesli bym model skończył, malując zgodnie z obowiązującymi standardami - cieniowanie, washe i takie tam, to byłby vintage, czy nie? A jakbym zrobił model jedenastki Army prosto z pudła, pomalował starannie ale bez żadnych "współczesnych" efektów to juz nie byłby vintage prawda? Tyle, że jakbym postawił te dwa modele obok siebie to ten nowy by wyglądał jak zrobiony 30-40 lat temu. I mógłbym spokojnie przekownywać, że ten z Army to vintage. Więc dla mnie, vintage to słowo klucz pod któym kryje się w najlepszym razie pewien uproszczony styl wykonania i malowania modeli "z pudła". A w najgorszym braki umiejętności lub pójście na skróty aby odfajkować kolejny model na półce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 20 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2021 12 godzin temu, Staryfajter1954 napisał: Masz rację słowo vintage zostało przeniesione do języka modelarskiego 10 lat temu i miało to miejsce na Polskiej Witrynie Modelarskiej. Tak i mówimy tu o tzw. starym PWM. Merlin pisze o nowym pwm na którym mnie nie było i niema więc nie wiem co się działo. Dobrze pamiętam jak Jarek zaczął ten temat i siedziałem cicho / nie interesowało mnie/ do chwili jak ktoś zrobił galerię Hurricana firmy Lotnia. Model sam w sobie pskudny, do tego poklejony Byle jak i bez malowania. Autor nazwał to Wintydżem. No przyznam że nie wytrzymałem i zrobiła się awantura. Od tego czasu mam alergię na wintydż. Na forum mamy taki temat, mało tam zaglądam . Tak tylko przypominam zainteresowanym o jego istnieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merlin_70 Napisano 20 Grudnia 2021 Share Napisano 20 Grudnia 2021 Toż i ja na to modelarstwo vintage mam alergię taką samą , bo poza pewnymi wyjątkami do takiego słabego lepienia to sie sprowadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 20 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2021 18 godzin temu, marek d napisał: Nie mam nic przeciwko jeżeli komuś to sprawia przyjemność. Nie lubię dorabiania ideologi i zasłanianie braków wykonawczych słowem wintydż. Ponawiam : 9 minut temu, marek d napisał: Na forum mamy taki temat, mało tam zaglądam . Tak tylko przypominam zainteresowanym o jego istnieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 20 Grudnia 2021 Share Napisano 20 Grudnia 2021 5 minut temu, marek d napisał: Tak i mówimy tu o tzw. starym PWM. Merlin pisze o nowym pwm na którym mnie nie było i niema więc nie wiem co się działo. Dobrze pamiętam jak Jarek zaczął ten temat i siedziałem cicho / nie interesowało mnie/ do chwili jak ktoś zrobił galerię Hurricana firmy Lotnia. Model sam w sobie pskudny, do tego poklejony Byle jak i bez malowania. Autor nazwał to Wintydżem. No przyznam że nie wytrzymałem i zrobiła się awantura. Od tego czasu mam alergię na wintydż. Na forum mamy taki temat, mało tam zaglądam . Tak tylko przypominam zainteresowanym o jego istnieniu. Autorem tej paskudy z Lotni jest Sebastian Dembski. Nazywanie tego pokraka vintage to jakaś pomyłka ! To zwykle nieudacznictwo !!!! Brak smaku, poczucia estetyki !!!! Panowie nie mylmy tej bylejakości jaką pokazał autor Hurricane z Lotni z prawdziwym modelarstwem opartym o zabytkowe/stare zestawy. Osobiście w życiu bym nie powiedział o jakimkolwiek swoim spartolonym modelu, że jest vintage bo spartolony zawsze pozostanie spartolonym modelem ! Przecież myśląc tymi kategoriami to najnowsze modele np GWH czy Fine Moldsa wykonane fatalnie mają być vintage ?! To jakiś absurd !!!! Dlatego też sklejając modele z zestawu Mister Crafta powstające z form Intechu i Aeroplasta z pewnością nie powiem, że mają one cokolwiek z vintage ponieważ po pierwsze są po umownej granicy 1989 roku a dwa są one z kiepskich form co i tak nie czyni ich modelami vintage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 20 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2021 27 minut temu, Staryfajter1954 napisał: Autorem tej paskudy z Lotni jest Sebastian...... Nie wiem czy autorem był Sebastian ..... , pamiętam że występował jako Milosz jakiś tam. Myślę że to już nie ważne i nie powinniśmy wymieniać tu kogoś z nazwiska. Proszę zostawmy ten temat. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 21 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2021 Kilka przymiarek, wklejenie dwóch cienkich pasków hipsu Załatwiło problem. Nie trzeba nitro i rozpuszczonego w nim plastyku. Wystarczy zwykła szpachlówka tamki. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 21 Grudnia 2021 Share Napisano 21 Grudnia 2021 1 godzinę temu, marek d napisał: Kilka przymiarek, wklejenie dwóch cienkich pasków hipsu Załatwiło problem. Nie trzeba nitro i rozpuszczonego w nim plastyku. Wystarczy zwykła szpachlówka tamki. Nitowałeś ten model ? Arma Hobby albo Hasegawa to na pewno nie jest ale w Twoim wykonaniu będzie to model, którego nie będzie się czego wstydzić. Kibicuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 22 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 22 Grudnia 2021 12 godzin temu, Staryfajter1954 napisał: Nitowałeś ten model ? Arma Hobby albo Hasegawa to na pewno nie jest Nie jest i nie będzie. Zrobiłem parę nitów na pokrywach uzbrojenia, na razie więcej mi się nie chce. Zobaczę później. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.