P- 40 N, Spitfire Mk IX, N1K2-J, P-51 1/ 48; pamiętnik sklejacza szczęśliwego.

[Mikolaj75]

Marek, mam podobne odczucie jak jachud. Nawet jak japońscy lakiernicy robili to byle jak, to odtworzenie tego na modelu może być ryzykowne. 

[Marek K]

Jak dodasz 3 kolor w postaci gunze C309 w podobnym mazaniu to będzie lepiej wyglądało.  W tym okresie nie używano farb fabrycznych. 

[marek d]

Model obrasta kurzem, ale czasem coś tam robię.

Cytat

te plamki, ale nie wiem jak to okreslić konkretnie... Są zbyt widoczne jako "namalowane aerografem w skali"?

Przyznam się że nie wiem jak się do tego zarzutu odnieść choć zwykle umiem robić użytek z klawiatury/ jęzora.

To oznacza tylko jedno, to nie będzie model doskonały i będę musiał zrobić następny. 

Dalej będzie to co nie lubię: podwozie. No trochę zejdzie.

[barszczo]

3 minuty temu, marek d napisał:

Dalej będzie to co nie lubię: podwozie. No trochę zejdzie.

Tak do pół roku... , całość bardzo ok .

[zaruk]

Mnie tam się podoba to ostatnie zdjęcie.