P-51 Mustang/ Arma Hobby 1:72

[KurChees]

Cześć!

Przy okazji rozpoczęcia nowego modelu, postanowiłem założyć tutaj warsztat by pokazywać postępy i poczytać uwagi, co mógłbym poprawić itp. Będzie to mój pierwszy warsztat, więc proszę o wyrozumiałość  Nie dysponuję żadnym setupem do robienia zdjęć, więc będą to proste fotki z telefonu.

Tak więc, zaczynajmy, będzie to nowy model Arma Hobby- P51 Mustang.

Jak narazie wykonałem kokpit, który poszedł bez większych problemów i jestem z niego zadowolony. Niestety, nakładając kalki pasów na dołączone pasy fototrawione, zniszczyłem je i musiałem pomalować w miarę podobnie (przy posiadanych kolorach) do tych z kalek. Mam nadzieję, że nie jest tak źle

Zapraszam do dzielenia się uwagami i poradami.

 

 

Edytowane 18 Marca 2022 przez KurChees

[wuwumaster]

Ostatnie dwie fotki - piękny przykład malowania pędzlem cienkimi warstwami, da się ? Da się

Dobry start, będę zaglądał, powodzenia!

ww

[Moses]

Dobra, idzie dobrze ale na peruna.... nie masz bialej kartki w domu? miej litośc dla naszych oczu. prosimy....

[KurChees]

53 minuty temu, wuwumaster napisał:

Ostatnie dwie fotki - piękny przykład malowania pędzlem cienkimi warstwami, da się ? Da się

Dobry start, będę zaglądał, powodzenia!

ww

Dzięki wielkie, aczkolwiek po roku z pędzlami zastanawiam się nad pierwszym aero!

49 minut temu, Moses napisał:

Dobra, idzie dobrze ale na peruna.... nie masz bialej kartki w domu? miej litośc dla naszych oczu. prosimy....

Następne zdjęcia będą na białej kartce, tu niestety nie pomyślałem o tym 

[zaruk]

Dzięki temu możemy podejrzeć jak meblowałes mieszkanie. Niektórzy wykorzystują warszt do lokowania produktu. Jeden z kolegów na przykład reklamuje w ten sposób deski do krojenia. Myślałeś o tym, żeby jakiś łoszyk chlapnąc do tego kokpitu?

[Endrju]

W dniu 18.03.2022 o 20:58, KurChees napisał:

po roku z pędzlami zastanawiam się nad pierwszym aero

Nie zastanawiaj się bo nie ma nad czym. Różnica jest kolosalna.

Pozdrawiam.

Andrzej.

[MayonesEXG7]

5 godzin temu, zaruk napisał:

Jeden z kolegów na przykład reklamuje w ten sposób deski do krojenia. 

 No tak

Edytowane 19 Marca 2022 przez MayonesEXG7

[KurChees]

17 godzin temu, zaruk napisał:

Dzięki temu możemy podejrzeć jak meblowałes mieszkanie. Niektórzy wykorzystują warszt do lokowania produktu. Jeden z kolegów na przykład reklamuje w ten sposób deski do krojenia. Myślałeś o tym, żeby jakiś łoszyk chlapnąc do tego kokpitu?

Fakt, nie dałem washa do burt kokpitu- zapomniałem. Teraz go tam troszkę nachlapałem, niech schnie.

13 godzin temu, Endrju napisał:

Nie zastanawiaj się bo nie ma nad czym. Różnica jest kolosalna.

Pozdrawiam.

Andrzej.

Zastanawiałem się głównie przez kolejny model, który chcę zrobić- me262, a pędzlem nie zrobię tak płynnych przejść jak w większości niemieckich kamuflaży na samolotach. Aerograf z kompresorem już zamówiony

 

Więc w ten weekend udało mi się złożyć Mustanga do kupy, klejąc połówki kadłuba, skrzydła, stateczniki etc. Jako, że zamówiłem aerograf- postanowiłem od razu wkleić też owiewkę, w pozycji otwartej (poza jedną częścią- będzie ona oparta o bok samolotu, więc nie miałbym jej jak pomalować po wklejeniu). Sam model skleja się w zasadzie sam, nie miałem większych problemów- no, poza łączeniem skrzydeł z kadłubem, jak zawsze wyszło trochę nierówno, ale udało mi się to w miarę skorygować (szpachlówką i szlifowaniem). Przy okazji wypróbowałem nożyk do linii podziału od Trumpetera- zwykle przy malowaniu pędzlem miałem problem z osadzaniem się w nich washa, pewnie za grube warstwy robiłem. Nie wyszło mi to na światowym poziomie, ale jestem zadowolony, następnym razem spróbuję użyć jakiejś taśmy, bo tutaj sporo powychodziłem poza linie xd

 

Zdjęcia robione na okladce bloku A3- bracia zamalowali mi wszystkie kartki, więc tylko to mi pozostało 

 

Przy okazji, jako że jestem zielony w kwestii aerografów. Jak to jest z farbkami? Trzeba koniecznie kupować dostosowane pod aero, czy można rozcieńczać te pod pędzel? Mam całkiem sporo Hatak z serii Blue Line, i nie widzi mi się kupować ich raz jeszcze, chyba że to konieczne .

Pytaniee odnośnie preshadingu- warto go robić pod srebrną/ aluminiową farbkę? Tę sobie zamówiłem w wersji pod aero, by zobaczyć jak to wszystko działa.

Edit; Byłbym zapomniał- jak uchronić teraz kokpit, owiewkę przed zamalowaniem? Malując pędzlem nie miałem tego problemu, ale teraz nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Wypchanie tego jakąś gąbką, poklejenie co się da taśmą maskującą będzie okej? Arma dała maski do owiewek i kół, więc o to się nie martwię. Bardziej o środek kokpitu i właśnie wewnętrzne strony owiewki.

 

Edytowane 20 Marca 2022 przez KurChees

[Roland_Sebastian]

57 minut temu, KurChees napisał:

Byłbym zapomniał- jak uchronić teraz kokpit, owiewkę przed zamalowaniem?

Gąbka, taśma maskująca, kulki patafixu. Wszelkie chwyty dozwolone

 

58 minut temu, KurChees napisał:

Przy okazji, jako że jestem zielony w kwestii aerografów. Jak to jest z farbkami? Trzeba koniecznie kupować dostosowane pod aero, czy można rozcieńczać te pod pędzel?

 

Nie trzeba, ale zwykle łatwiej się maluje farbami, które są dedykowane do aerografów. Znam modelarzy, którzy leją niebieską hatakę do aero i dobrze im to idzie, ale początki mogą być ciężkie. Do farb akrylowych przydałby się opóźniacz.

[Baas ArK]

8 godzin temu, KurChees napisał:

Przy okazji, jako że jestem zielony w kwestii aerografów. Jak to jest z farbkami? Trzeba koniecznie kupować dostosowane pod aero, czy można rozcieńczać te pod pędzel? Mam całkiem sporo Hatak z serii Blue Line, i nie widzi mi się kupować ich raz jeszcze, chyba że to konieczne .

Blue to do pędzla jest. Do aero seria Orange, praktycznie gotowa do użycia, choć zawsze dobrze jest sobie na boku wypróbować czy nie trzeba dodatkowo rozcieńczyć (ja zawsze trochę dodaję).

8 godzin temu, KurChees napisał:

Edit; Byłbym zapomniał- jak uchronić teraz kokpit, owiewkę przed zamalowaniem? Malując pędzlem nie miałem tego problemu, ale teraz nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Wypchanie tego jakąś gąbką, poklejenie co się da taśmą maskującą będzie okej? Arma dała maski do owiewek i kół, więc o to się nie martwię. Bardziej o środek kokpitu i właśnie wewnętrzne strony owiewki.

 

Najlepiej byłoby zdemontować (delikatnie odciąć) część ruchomą i okleić taśmą z obydwu stron, a środek wypchać gąbką.

[HKK]

21 godzin temu, KurChees napisał:

A dlaczego te linie podziałowe tak dziwnie wyglądają, jak poszarpane? Czy to aparat tak wyostrzył, czy nie daj Bóg je pogłębiałeś?

[KurChees]

21 godzin temu, Roland_Sebastian napisał:

Gąbka, taśma maskująca, kulki patafixu. Wszelkie chwyty dozwolone

Do farb akrylowych przydałby się opóźniacz.

Popróbuję ze wszystkim Fakt, zapomniałem o opóźniaczu, ale już domówiłem i przyjedzie razem z aero

 

14 godzin temu, Baas ArK napisał:

Do aero seria Orange, praktycznie gotowa do użycia, choć zawsze dobrze jest sobie na boku wypróbować czy nie trzeba dodatkowo rozcieńczyć (ja zawsze trochę dodaję).

Okej, a próbowałeś serii Red-Line? To są akryle, a Orange emalie/ celulozowe, z tego co wyczytałem. Wolałbym zostać przy jednym rodzaju farbek, żeby sobie nie mieszać

1 godzinę temu, HKK napisał:

A dlaczego te linie podziałowe tak dziwnie wyglądają, jak poszarpane? Czy to aparat tak wyostrzył, czy nie daj Bóg je pogłębiałeś?

Jak pisałem- chciałem je nieco pogłębić, robiąc to nie byłem pewny czy zamówię aero, a jak pisałem wcześniej, zwykle miałem problem z umiejscowieniem washa w liniach, więc chciałem sobie nieco pomóc . Pierwszy raz używałem nożyka do linii od Trumpetera i wyszło, jak wyszło.. + telefon faktycznie dziwnie wyostrzył, na żywo mimo wszystko wygląda to lepiej

Edytowane 21 Marca 2022 przez KurChees

[astarott]

3 godziny temu, HKK napisał:

A dlaczego te linie podziałowe tak dziwnie wyglądają, jak poszarpane?

 

[Baas ArK]

10 godzin temu, KurChees napisał:

Okej, a próbowałeś serii Red-Line? To są akryle, a Orange emalie/ celulozowe, z tego co wyczytałem. Wolałbym zostać przy jednym rodzaju farbek, żeby sobie nie mieszać

Nie, nie próbowałem. W czasach kiedy zaczynałem przygodę z akrylami Red Line miała kiepski PR. I tak mi jakoś zostało.

[KurChees]

Pomalowałem podkładem, postarałem się poprawić niektóre linie podziału (zbyt głębokie je zrobiłem, poszarpane jak pisaliście). Następnie postanowiłem spróbować preshadingu, efekty.. no cóż, nie za dobrze mi to wyszło. Ale pocieszam się tym, że w miarę oswajania się z aerkiem będzie coraz lepiej 

 

Przy okazji- co mogło być powodem tak ziarnistej farby? Zbyt rozcieńczona, za duże ciśnienie? Ciśnienie mam około 1,5 bara, zaś farbkę rozcieńczylem w proporcji 50/50- 10 kropel farbki (Vallejo Game Color Black), 10 rozcieńczalnika, do tego po kropelce flow improvera vallejo i retardera tamiyi.

[Roland_Sebastian]

Jak dla mnie za mało rozcieńczone i za duże ciśnienie. Gdybyś malował zbyt rozcieńczoną farbą to by się porobiły zacieki.

[KurChees]

23 godziny temu, Roland_Sebastian napisał:

Jak dla mnie za mało rozcieńczone i za duże ciśnienie. Gdybyś malował zbyt rozcieńczoną farbą to by się porobiły zacieki.

Okej, będę próbował uzyskać lepsze parametry do malowania następnym razem.

 

Pomalowałem w zasadzie cały model i nalożyłem błyszczący lakier od Vallejo, w sprayu. Nie jestem pewien, czy po nałożeniu kalkomanii robić washa w liniach- przez pogłębianie ich pod malowanie pędzlem wygląda to tak, jakby już był nałożony (jak wcześniej pisałem- nie byłem jeszcze pewny, czy będę kupował aerograf, a po malowaniu pędzlem miałem problemy z washem i chciałem spróbować takiego rozwiązania).

 

Ogólnie jestem zadowolony z efektu, preshading nie jest zbyt widoczny, a przed nałożeniem lakieru w zasadzie nie było go wcale widać

[Moses]

Czemu nie używasz farb przeznaczonych do malowania aerografem?

Edytowane 27 Marca 2022 przez Moses

[KurChees]

Godzinę temu, Moses napisał:

Czemu nie używasz farb przeznaczonych do malowania aerografem?

Tutaj aluminium jest kolorem Vallejo Model Air. Podobnie jak Late Olive Drab- tu akurat Hataka, Red Line. Podkład był z puszki, podobnie jak lakier- używałem ich malując pędzlem. Jak narazie, jedyny kolor nie pod aero to ten czarny- po prostu zapomniałem go kupić. No i żółty na śmigle, ale tu był nałożony pędzlem. W miarę oswajania się z aerografem i kolejnych modeli będę dokupował potrzebne mi farbki pod aerograf 

Edytowane 27 Marca 2022 przez KurChees

[Moses]

Ale vallejo nawet "air" są średnio (nawet napisze że słabo) spisującym i się farbami pod aero. Są problematyczne i trudne w używaniu. Nie rozumiem tej fascynacji, kiedy rynek jest naszprycowany produktami do malowania aerografem

[Baas ArK]

 Moses ja uparłem się pomalować H-75 Humbrolami na zasadzie stary model - stare farby. Te 40+ puszek z różnych lat muszę gdzieś rozchodować .

KurChess "kupię byle co póki się nie nauczę" to słaba taktyka i można się zrazić.  A konikowi kibicuję.

[KurChees]

13 godzin temu, Moses napisał:

Ale vallejo nawet "air" są średnio (nawet napisze że słabo) spisującym i się farbami pod aero. Są problematyczne i trudne w używaniu. Nie rozumiem tej fascynacji, kiedy rynek jest naszprycowany produktami do malowania aerografem

Widocznie błąd nowego- uznalem, że skoro vallejo sporo osób chwali, to będą dobre. Jakie farbki byłyby najlepsze? Mam jeszcze Hataki Red Line, olive drabem się fajnie malowało. Wolałbym pozostać przy akrylach, bo już kupiłem retarder, rozcieńczalnik etc.

12 godzin temu, Baas ArK napisał:

 Moses ja uparłem się pomalować H-75 Humbrolami na zasadzie stary model - stare farby. Te 40+ puszek z różnych lat muszę gdzieś rozchodować .

KurChess "kupię byle co póki się nie nauczę" to słaba taktyka i można się zrazić.  A konikowi kibicuję.

Staram się nie kupować byle czego- malowałbym pactrami, też ich mam sporo  No okej, może nie mam zestawu z wyższej półki- narazie mnie na to nie stać, ale staram się sprawdzać wcześniej co kupuję, szukam o tym opinii.

[Moses]

Jak chcesz akryle, Gunze H lub Tamka. Rozcienczasz IPA kupionym w budowlanym. Nie potrzebujesz żadnych retarderow, płynów poprawiających przepływ i takich tam. Moim ostatnim wyborem pod aero są jednak farby MRP, . Może i drogie, ale bardziej ekonomiczne. Odpowiednio rozcieńczone, wlewasz prosto do aero i malujesz. No i nic nie zapycha się w aero, nie glutuje, nie męczysz się z pozbyciem się szlamu z aero. 

[KurChees]

Okej, w takim razie przy najbliższej okazji będę się rozglądał za nimi (raczej Gunze, czy Tamiya). Dzięki za radę

[HKK]

W dniu 28.03.2022 o 12:16, KurChees napisał:

Okej, w takim razie przy najbliższej okazji będę się rozglądał za nimi (raczej Gunze, czy Tamiya). Dzięki za radę

Farby rozcieńczane agresywnym rozpuszczalnikiem, czyli tzw "śmierdziele" będą zawsze się lepiej zachowywać od tych łagodniejszych w zapachu. Powiedzmy, alkoholowo-wodnych. Więc jeśli zapach nie jest problemem dla Ciebie i domowników, to gdy zdecydujesz się na Gunze wtedy seria C zamiast H. A jeśli  Tamiya, to rozcieńczaj MLT lub odpowiednikiem. Tak samo, jeśli Hataka to pomarańczowa.
Ja malowałbym MRP gdyby były łatwiejsze do zdobycia. Ich opakowania też nie są dla mnie wygodne. Następne w kolejności moich preferencji są AK RC. Mniej śmierdzą od Gunze, duża paleta kolorów, dobrze się rozcieńczają i kładą. Wadą jest wyższa cena od Gunze czy Tamiya i nieco gorsza dostępność (u mnie w UK). Potem Gunze C i na koniec Tamiya. Zdecydowaną zaletą Tamiya jest niska cena i duża dostępność - w każdej chwili mogę kupić brakującą farbę w sklepie za rogiem. Dla Ciebie, zaletą Tamiya może być uniwersalność. Da się rozcieńczać śmierdzącym MLT (najlepiej), alkoholem, lub nawet wodą (nie polecam). Myślę, że Gunze H też mają podobne właściwości ale nie testowałem. 

Możesz też wziąc pod uwagę pomarańczową Hatakę. Dla niektórych ma łagodny zapach, a cena i dostępność w Polsce dobra. Ja osobiście nie przepadam za malowaniem tymi farbami, choć zapewne mógłbym sie przyzwyczaić. Ale u mnie są w cenie porównywalnej z AK RC i droższe od Tamiya lub Gunze, więc zrezygnowałem. 

Edytowane 30 Marca 2022 przez HKK