Skocz do zawartości

Roy Huxley - album boxartów


HKK

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znalazłem żadnej wzmianki o tej książce na forum, więc wrzucam. Album ukazał się w 2020r czyli już nie taka nowość, ale ja kupiłem go dopiero teraz. Dla wszystkich miłośników klasycznego Matchbox-a lektura obligatoryjna 😉 128 stron nostalgii.

_C281732_DxO.thumb.jpg.6d18e4cdcb94e391dbf5c44c70ed1429.jpg_C281736_DxO.thumb.jpg.3c85370ccb0cf7047a3bc55c43c18a5d.jpg_C281734_DxO.thumb.jpg.a4c49b29d0749587475698da3ed92965.jpg_C281735_DxO.thumb.jpg.f1e5ac71e781d33f318d49334db82d75.jpg

_C281733_DxO.thumb.jpg.9a406bbfe43241f9cce3728f7ac21be7.jpg

_C281737_DxO.thumb.jpg.f5a84759cd47315d0ed8b14df2dab602.jpg_C281738_DxO.thumb.jpg.f8e245a993e19e93fe6534419536fde3.jpg_C281739_DxO.thumb.jpg.44c0f05a97cb81f140c946ee747c9f32.jpg_C281740_DxO.thumb.jpg.393ca1c7f3409407277fae1e0f26aea7.jpg_C281741_DxO.thumb.jpg.2447a15bfbb2c7a58421bfdf315dd68c.jpg_C281742_DxO.thumb.jpg.0f5eac029829e652996bd13b1518dec1.jpg_C281743_DxO.thumb.jpg.61e6f548497f029139df40431439eb50.jpg_C281744_DxO.thumb.jpg.d65bc577b38f2b175f9d69352ff3ac3c.jpg

 

Edytowane przez HKK
  • Like 5
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cebuli nie odbierałem a łezki w oczach mi się pokazały.

Boxarty z tamtych czasów, zwłaszcza M-xa to było to co rozkręcało wyobraźnię młodego człowieka.

Ten Corsair startujący z pokładu lotniskowca, Boston grzejący z wszystkich luf, Schwalbe zapalający Fortecę, Buffalo, Hellcat, Foka...coś przepięknego.  Grzebałeś w kieszeni szukając forsy na model z nosem przyplaszczonym do szyby wystawowej Skladnicy Harcerskiej i ... wiedziałeś że musisz iść sprzedać trochę makulatury czy złomu, że musisz iść na truskawki czy inne metody kombinowania kasy. Mama dawała do szkoły 2 złocisze na pączka a ty chodziłeś głodny ale model był coraz bliżej. Aż w koncu uzbierałeś te siedem dyszek, galop po szkole do SH a tam zonk. Nie ma😵😩😳😪😥 jakiś ktoś (nie będę używał tych nieładnych słów bo może młodzi są na forum) taki nie taki wykupił. A jeszcze wczoraj był. Mój wymarzony Corsair z M-xa. Dobra, Lysander też miał prześlicznego boxarta.

Oj, rozmarzyłem się. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratki za super prezent urodzinowy. Ale czy te grafiki po zmianach są takie fajne? Hanomag bez swastyki? Przecież jak postawisz na półce model oznakowany zgodnie z prawdą historyczną to nie oznacza że propagujesz nazizm. Kto z nas nie ma w dorobku Jaka-1, Iła-2 czy np. Su-27? A tam czerwone gwiazdy. Niby nie jesteś za ideologią komunistyczną to co? Postawisz taką Suczę obwieszoną rakietami i bombami w szarym kamuflażu i bez "złowrogich znienawidzonych" gwiazd bo tak jest poprawniej?

To lepiej zmienić hobby, kupić wędki...😵

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia zmiany pudełek na bardziej pacyfistyczne była już w tym dziale omawiana , więc może się okazać, ze kręcimy się w kółko , a album bardzo fajny aczkolwiek nie mam do tych okładek jakiegoś szczególnego sentymentu, ale wtedy faktycznie działały na wyobraźnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, merlin_70 napisał:

Kwestia zmiany pudełek na bardziej pacyfistyczne była już w tym dziale omawiana

No to jeszcze raz, dla porządku 😉

Zmiana obrazków nie była podyktowana jakąś "poprawnością" a polityka marketingową. W UK swastyka nigdy nie była zabroniona. Była natomiast zabroniona w Niemczech Zachodnich czy w Austrii.  Jak pisze Huxley - niektórzy sprzedawcy w tych krajach nie chcieli  brać modeli ze swastyką na pudełku. Co ciekawe, niektórzy niemieccy sprzedawcy nie chcieli również brać pudełek z obrazkami płonących niemieckich maszyn!

Zauważcie, że Matchbox zaczął zmieniać pudełka w 1979r. Wcześniej nikomu nie przeszkadzało? Podejrzewam, że wcześniej Matchbox sprzedawał modele na tony w samym UK i jak jeden czy drugi  dystrybutor za granicą nie chciał brać, to się nie przejmowali. Ale pod koniec lat 70-tych Matchbox/Lesney zaczął mieć problemy i liczył sie każdy grosz. Wtedy też nastąpiło usuwanie scen przemocy z pudełek (zakaz w Skandynawii) oraz przedstawianie tylko jednego zamolotu na box-arcie. Zaczęto się bowiem przejmować debilami, którzy reklamowali zestawy, bo na pudełku były np. dwa samoloty a w środku jeden model.

Możliwości cyfrowych wówczas nie było, więc po prostu zamalowywano tło na oryginałach. Co ciekawe, Roy Huxley przywracał później oryginalny wygląd niektórych malunków na zamówienie kolekcjonerów.

 

W przypadku obrazka poniżej, Roy Huxley sam przyznaje, że nieco przesadził z efektami.

image.thumb.png.9835693e1155dfc488d8a28804565180.png

 

Edytowane przez HKK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, HKK napisał:

niektórzy sprzedawcy w tych krajach nie chcieli  brać modeli ze swastyką na pudełku.

kolega z klubu zaprenumerowal w Usa jakies czasopisma lotnicze ( nie pamietam, niestety, jakie )

i dostal przesylke w ktorej, jakis pilny urzednik zamalowal mu wszystkie swastyki.....

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BRAVO112 napisał:

kolega z klubu zaprenumerowal w Usa jakies czasopisma lotnicze ( nie pamietam, niestety, jakie )

i dostal przesylke w ktorej, jakis pilny urzednik zamalowal mu wszystkie swastyki.....

To było w Polsce? Jesli tak, to ciekawe, bo w PRL prawnego zakazu swastyki nie było. Ustawę wprowadzono dopiero w 2009r. Chyba, że inicjatywa własna głąba z cenzury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pewnie bedę w mniejszości, ale mi sie akurat bardziej podobają boxarty z mniejszą ilością wybuchów, wystrzałów, prucia pocisków i tak dalej.  Te "wybuchowce" stwarzają straszny graficzny kociokwik. Ale rozumiem, że to się mogło sprzedawać i że te obrazki budzą emocje związane z nostalgią. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ale te z boxarty, nazwijmy je bardziej dynamiczne (z większa ilością samolotów i wybuchów), na starych/pierwszych wersjach pudełek były bardzo edukacyjne - zawierały opis co przedstawiają, jakie wydarzenie historyczne..

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.01.2023 o 08:54, socjo1 napisał:

Pewnie bedę w mniejszości, ale mi sie akurat bardziej podobają boxarty z mniejszą ilością wybuchów, wystrzałów, prucia pocisków i tak dalej.  Te "wybuchowce" stwarzają straszny graficzny kociokwik. Ale rozumiem, że to się mogło sprzedawać i że te obrazki budzą emocje związane z nostalgią. 

Zgoda, mi też się dzisiaj bardziej podobają boxarty klasycznego Airfix-a. Ale sentymentalnie wygrywa Matchbox. Ten komiksowy styl robił na dzieciakach (w tym na mnie) niesamowite wrażenie. Szczególnie, że dookoła panowała przygnębiająca szarość PRL-u.

Edytowane przez HKK
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.