JagdPanzer IV kontra SU-100

[dweler]

ja jestem rowniez na tak,bardzo mi sie podoba.szkoda tylko ze nie pokazane krok po kroku

[blitz249]

extra

dołączam się do postu kolegi dweler'a.

Czy mógłbyś chociaż opisać jak uzyskałeś taki efekt.

pozdr.

[kazio]

Twoja samokrytyka zdecydowanie przysłużyła się pozytywnemu efektowi . Wielu by chciało w 35 uzyskać taki efekt podłoża jak Ty w 72. Te wysuszone szuwary i bagienko są przecudnej urody, ale prawdziwy smaczek całości nadają dopiero słupki przy drodze (zainstalowane nie idealnie w pionie, tylko lekko "kopnięte" w stronę pobocza, jak w realu).

[czak45]

Dzieki za pozytywne komentarze.

 

Te wysuszone szuwary i bagienko są przecudnej urody, ale prawdziwy smaczek całości nadają dopiero słupki przy drodze (zainstalowane nie idealnie w pionie, tylko lekko "kopnięte" w stronę pobocza, jak w realu).

 

A ten to juz wogole miod na moje serce.

 

Apropo technik i wykonania.

To pozwole sobie opisac dwie najciekawsze.

 

1. Zolta trawa to wata stalowa, przycieta i powklejana malymi kepkami na wikol. Nastepnie pomalowana Vallejo na zolto. Potem pomalowalem ja przy pomocy aerografu pigmentem Russian Earth. Nastepnie czysta woda z aerografu zmylem pigment z gornej czesci trawy. Odslonily sie zolte liscie, a podloze nabralo wlasciwego koloru. Taki moj sposob nad ktorym troche posiedzialem.

2.Wiekszosc podloza pokrylem pigmentem russian earth. A wilgoc w roznym stopniu uzyskalem przy pomocy SIDOLUXU natryskiwanego z aerografu. Jak pigment zmienia kolor pod wplywem Sidoluxu, mozna zobaczyc tu.

 

http://modelarstwo2008.eu.interia.pl/menu%20podrozdialy/warsztat/pigmenty%20strona/pigmenty.html

 

Na temat kostki juz pisalem.

Niebawem pokaze, jak wykonac te wysokie badyle.

Pozdrawiam.

[Andrzej_LK]

coś mnie ominęło jak zauważyłem... co tu dużo gadać, perfekcjonizm przynosi efekty. super.

[czak45]

JP 4 gotowy do malowania. Wyglada tak.

 

 

 

 

 

I jeszcze z tego co zostalo z farbek podczas malowania podstawki, pomalowalem dla treningu cos takiego.

Poprostu staram sie nie wylewac-marnowac farbek.

 

 

 

I jeszcze slup.

 

 

Pozdrawiam.

[TankRed1070]

Super! Czekam na malowanie bo ta "próbka" zapowiada coś ciekawego.

Nie za krzywy ten słup?

 

Pozdrawiam!

[Pafica]

Odłamkami dostał.

[pioter]

CACY

Zrobolbym jeszcze otwory w zebach prowadzadzych przy odniwach zapasowych (Revellowskie mniemam).

Na uklad jezdny i tak przydzie bloto wiec widac nie bedzie

[czak45]

Czekam na malowanie bo ta "próbka" zapowiada coś ciekawego.

 

Malowanie będzie inne, takie jak na samym początku pokazałem.

To tylko takie próby malowania cienkich lini.

 

Tymczasem SU-100 gotowy do malowania.

 

 

 

I jeszcze chciałbym się poradzić na temat malowania podkładem Gunze Sangyo SF286 Mr.Surfacer 1200 40ml. Mianowicie używałem już kilku podkładów i jestem rozczarowany. Aktualnie maluje bez podkładu, ale to nie jest dobre, bo czasami można powycierać farbę. Maluje tylko Vallejo color. Z tego co czytałem i się orientuje to większość modelarzy preferuje właśnie Mr.Surfacer 1200.

I właśnie mam do kolegów kilka pytań:

1. Jaki jest zapach?

2. Czy rozcieńczamy ten podkład tym? Gunze Sangyo T106 Mr.Color Leveling Thinner i czy tym można rozcieńczyć też Farby Vallejo?

3. Czy podkład można zmyć zmywaczem do farb akrylowych Vamodu?

4. Jak farby akrylowe trzymają się tego podkładu?

5. Czy podklad jest równy, płaski, a może pozostawia fakturę?

To tyle pytań na początek. A jak już wspominałem nie chce kolejny raz wydawać kasy na kupywanie kota w worku i zagracanie warsztatu. Dlatego pytam.

Pozdrawiam Czarek.

[subgrafik]

1. Pachnie mocno jak gunze C a moze lepiej

2. Tak rozcieniczasz mocno Leveling thinerem ... raczej leveling nie nadaje sie do Valejo (czy tez na pewno sie nie nadaje)

3. Nie wiem ale jest dosc odporny / tylko po co go scierac?

ladnie polozony zostaje po krecie jako podklad...

4. DObrze a nawet bardzo Dobrze

5. Dobrze polozony jest super plaski ma ladny satynowy wpadajacy w mat

blask, i bardzo ladnie sie szlifuje...

 

Wydac warto.

 

P .

[temir 2]

Witam!

większość modelarzy preferuje właśnie Mr.Surfacer 1200.

Wynika z tego że należę do mniejszości (może są jakieś przywileje czy preferencje z tego tytułu - bo to teraz taka moda ) - stosuję surfasera 1000 jako coś pośredniego między 500 a 1200 (poraz kolejny nieskromnie wlepiam linka do swoich wypocin ):

 

viewtopic.php?t=10259&postdays=0&postorder=asc&start=15

 

 

2. Czy rozcieńczamy ten podkład tym?

Podglądnij tutaj - chodzi mi w szczególności o posta Lucas HS:

 

viewtopic.php?t=5934

 

Działa doskonale - osobiście rozcieńczam minimalnie bardziej (tak na oko ) sprawdzając na "boczku".

 

4. Jak farby akrylowe trzymają się tego podkładu?

 

Rewelacja (stosuję głównie Vallejo, ale trafia się Tamija, Pactra, Gunze).

 

5. Czy podklad jest równy, płaski, a może pozostawia

fakturę?

 

Równy "jak stół" - należy jedynie zwrócić uwagę na właściwe rozcieńczenie - za gęsty tworzy "pajęczynkę". Areograf czyszcze zmywaczem Wamodu i nitro.

 

Bardziej obrazowo temat opisał subgrafik w poście powyżej.

 

Pozdrawiam!

[TankRed1070]

To tylko takie próby malowania cienkich lini.

 

No to świetnie Ci wychodzą. U mnie na razie kiepścizna w tym temacie. Muszę potrenować i poeksperymentować z ciśnieniem.

 

I jeszcze chciałbym się poradzić na temat malowania podkładem

 

W moim wątku o T-55 masz zdjęcia pryśniętego Mr.Surfacerem 1000

 

1. Jaki jest zapach?

 

Wściekle jadowity z rodzaju "aspołecznych" Z rodziny "nitro"

Jak dla mnie to jedyny minus tego specyfiku. Maluję nim tylko jak pozostałych członków rodziny nie ma w domu bo groziłaby mi za to eksmisja. Na szczęście świństwo schnie błyskawicznie a fetor się szybko ulatnia.

Poza tym jest rewelacyjny. Świetny do aero i pod pędzel. Pędzlem też nim maluję miejsca po szpachlowaniu czy jakichś dzikich przeróbkach.

Ważny jest rozcieńczalnik: podobno nadaje się tylko ten oryginalny gunze bo inaczej dziwne rzeczy się dzieją. Generalnie polecam.

 

Pozdrawiam

 

[czak45]

tylko po co go scierac

Często maluje model od nowa.

Vallejo bardzo ładnie zmywają się preparatem Vamodu.

Wynika z tego że należę do mniejszości

Oj generalnie chodziło mi o SURFASERA a miedzy 1000, a 1200 to chyba niewielka różnica jest.

Może ten 1000 jest nawet lepszy.

Pozdrawiam serdecznie i naprawde wielkie dzięki, za rzeczowe odpowiedzi.

[R_Mazzi]

tylko po co go scierac

Często maluje model od nowa.

Vallejo bardzo ładnie zmywają się preparatem Vamodu.

To ja jeszcze potwierdzę, że wacik + rozpuszczalnik gunze (jak inne to nie wiem) i po surfacerze nie ma śladu.

Jest to też bardzo dobry sposób na łatanie niewielkich ubytków czy szpar (ścierając z mniejszą determinacją surfacerek zostanie tylko w szczelinach)

[pioter]

Ja od poczatku stosuje nitro rozpuszczalnik i na zywice tez.

Mam ten plus ze moja "lepsza" polowka lubi ten zapach.

[czak45]

THX

[czak45]

Pojazdy pomalowane.

(Sorrki za fotki, śpieszylo mi się)

 

 

 

 

Hmmm...

I nie wiem, czy malować JP 4 w to kamo co przedstawilem na początku tematu. Z jednej strony bardzo ono mi się podoba, a z drugiej to podoba mi się również kontrast między zielono i żółtym pojazdem.

Zastanowie się, może przeprowadze symulacje komputerową

Pozdrawiam.

[skala72]

Wal go w kamo, ono jest super.

[czak45]

Wal go

Hmmm... i co mam napisać w odpowiedzi na to stwierdzenie

Dzieki za podpowiedź.

 

Troche historii.

JP4 pomalowałem już jakiś czas temu.

Malowanie nie wyszło tak jakbym chciał, więc skorzystałem z okazji i postanowilem potrenować washe olejne.

Jak to mawiał pan prezydent: "dobrze sie stało, że źle się stało".

W końcu zrozumiałem tą maksymę

Wnioski:

Washe na bazie brązu zmieniają kolor bazowy na jakiś taki żółtawy, nie do przyjęcia.

Washe czarne są za ciemne, za czarne.

Może ktoś zna jakiś kolorek fajnej farbki olejnej.

I jeszcze pytanko.

Wybieram się dziś do sklepu. Może ktoś poda mi kolor, chodzi o brązowy-kamo do niemieckiej pancerki, oczywiście z palety Vallejo color.

Musi to być coś jasnego, co po położeniu filtrów i washy zmieni się w odpowiedni kolor. A i jaki pędzelek do malowania kamo z reki. Płaski?

 

Obiecane fotki z pierwszego malowania i testów:

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

[Gościu]

Washe na bazie brązu zmieniają kolor bazowy na jakiś taki żółtawy, nie do przyjęcia.

Wash, zapuszczany z cieniutkiego pędzelka, w linie podziału nie zabarwiłby Ci tak modelu.

Wykonałeś raczej brązowy filtr - ze zdjęcia wynika że zamalowałeś cały model płukanką.

 

Washe czarne są za ciemne, za czarne.

proponowałbym zastosować minimum 3 rodzaje

Czarny także, ale tylko do dolnych partii wozu/czołgu(omijając najbardziej eksponowane miejsca - jak np. felgi,kołpaki)

 

Im wyżej, tym jaśniejszy.

 

pzdr.

 

p.s.

zerknij tu:

http://www.jadarhobby.pl/vallejo-panzer-aces-70122-farba-akryl-17ml-p-15571.html

[rollingstones]

wygląda to świetnie - jak to nie do przyjecia? Jeden z najfajniej pomalowanych Jagdpanzerów jakie w życiu widziałem !!!!!!!!!!!!!

[czes881]

Jeśli chodzi o brąz to może MODEL AIR 041 (RAL8017)

[R_Mazzi]

Wash, zapuszczany z cieniutkiego pędzelka, w linie podziału nie zabarwiłby Ci tak modelu.

Wykonałeś raczej brązowy filtr - ze zdjęcia wynika że zamalowałeś cały model płukanką.

 

Ja też na podstawie swoich (skromnych co prawda) doświadczeń doszedłem do wniosku, że washa w przypadku małej skali najlepiej robić tylko punktowo (mówię tu o swoich modelach, pewnie innym modelarzom lepiej wychodzi wash "po całości", mnie na pewno nie)

 

A jagdczwórka całkiem przyzwoicie pomalowana (wiadomo, poza bocznymi płytami

[czak45]

Panowie dzięki za pochwały, ale ten malunek już dawno jest zmyty.

Zaczynam od nowa. A to tylko tak pokazałem.

Boczne płyty malowane były kilka razy, poprostu trenowalem sobie różne rzeczy jak już się okazja nadarzyła.