Skocz do zawartości

Tempest Mk.V 1:48 Eduard


kozborn

Rekomendowane odpowiedzi

Za ciosem. Po meśku startujemy z ciut bardziej wymagającym tematem. Postawiłem na nieco więcej waloryzacji. Doszedł zestaw Big Eda, a w nim m.in. rozłożone flapsy, do tego żywiczne gunbaye. Wolałem się upewnić u producenta, czy te zestawy są w ogóle kompatybilne, bo wygląda to na maaaaasę blachy w wyprasce na końcu - i są. Eduard to jednak stan umysłu. Wierzę na słowo, bo nie uraczyłem nigdzie zdjęć, gdzie zastosowano oba naraz. A zatem szykuje się trochę krojenia i spasowywania... Zobaczymy. Trzymajcie kciuki. Wszelka pomoc mile widziana. 

IMG_20231201_192257_1.jpg

IMG_20231201_192331_1.jpg

IMG_20231201_194159.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lipa napisał:

O Ty! Chciałem takiego w siedemdwa lub typhoon'a.

Nic nie stoi na przeszkodzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barszczo napisał:

będzie dobrze :super:.

No nie wiem, nie wiem, dawno tak po chamsku nie kroiłem wyprasek :) nie wiem czy to wytrzymam nerwowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, kozborn napisał:

nie wiem czy to wytrzymam nerwowo :)

 

Ty jak Ty, ale pomyśl o wrażliwej publice.

Edytowane przez zaruk
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za flapsy dostaniesz klapsy. A "gunbeje" mówią tylko fleje.

 

Błagam...

:piwo:

Powodzenia!

Edytowane przez socjo1
  • Like 2
  • Thanks 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, socjo1 napisał:

Za flapsy dostaniesz klapsy. A "gunbeje" mówią tylko fleje.

 

Malinowy Mickiewicz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny zestaw to jest :) uwaga na łączenie skrzydeł z kadłubem na brzuchu i na spasowanie insertu podszybia do kadłuba. Z taką ilością dodatków może wyglądać bardzo dobrze :super: zerknij w mój wątek warsztatowy, starałem się wszystko opisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jachud3 napisał:

 :super: zerknij w mój wątek warsztatowy, starałem się wszystko opisać.

Zerkałem, zainspirowałaś mnie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy, pierwsze kroki w kokpicie :) lekko dobrązowiłem oparcie  pilota, gdzieniegdzie posrebrzenie krawędzi suchym pędzlem + panel liner. Sorki, że słabo widać, obiektyw mi baranieje od nadmiaru tej RAFowskiej szarozieloności :)

IMG_20231202_234610_1.jpg

IMG_20231202_234304_1.jpg

IMG_20231202_234253_1.jpg

Edytowane przez kozborn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jachud3 przeglądam Twój warsztat i nadal jestem pod dużym wrażeniem. Mam nadzieję, że nie będziesz mieć nic przeciwko, jeśli będę postępować podobnie? W myśl zasady "naśladownictwo najwyższą formą pochlebstwa"? Szczególnie przypadły mi do gustu kable w komorach podwozia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę udało się dziś posiedzieć. Jeszcze trochę roboty przede mną z kokpitem, ale generalnie idziemy w takim kierunku. Z dodatkowych rzeczy dorobiłem kabel przy drążku. 

IMG_20231203_221657_1.jpg

IMG_20231203_221733.jpg

IMG_20231203_221646_1.jpg

IMG_20231203_221627_1.jpg

IMG_20231203_221611_1.jpg

IMG_20231203_221602_1.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj ciemniejsze elementy fotografować na ciemniejszym tle. Jasne tło powoduje, że aparat automatycznie przyciemnia obraz, aby uniknąć "prześwietlenia".

Dlatego dostajesz ciemne obrazy mimo jasnego tła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony kabelek przy drążku cieszy, serio. Z drugiej (zakładam, że dorobiłeś ten najcieńszy) jego przebieg razi. Kable przy drążku raczej układano tak, by nie można było się w nie zaplątać i sądząc ze zdjęć Tempest nie był wyjątkiem.

 

Tu uwaga. Jeśli chce się pokazać w modelu jakiś element w układzie niestandardowym, to jasne, czemu nie. Jednak lepiej zrobić to tak, by sytuacja była jednoznacznie czytelna. Sorki, że wracam do starego i swojego przykładu, ale na fotkach, które ostatnio Ci wysyłałem jest coś w tym temacie. Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale z celownika zwiesza się przewód zakręcony w pętelkę i zakończony wtyczką, która normalnie była wetknięta w gniazdo. na tablicy. Gdyby to zrobić w normalnym układzie ten szczegół byłby praktycznie niezauważalny.  W takiej  rozpiętej formie oglądający, o ile zada sobie trud by przestudiować kabinę modelu, ma szansę to zauważyć. Ale w takiej sytuacji element nie może sugerować błędu, bo zaobserwowanie błędu automatycznie przytłumi, czy wręcz kompletnie zniszczy uznanie dla modelarskiego skillu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, greatgonzo napisał:

z celownika zwiesza się przewód zakręcony w pętelkę i zakończony wtyczką,

Przewód że się odkleił, a wtyczkę wezmą za glut farby lub kleju. Chyba że kolega zrobi tą wtyczkę bardzo realistycznie czego jemu życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie, przypadek z wtyczką to tylko analogia w ramach ogólnych rozważań nad tematem niestandardowej prezentacji elementów w modelu. Nie sugeruję kozbornowi, by to robił. Jeżeli jednak już się idzie w tę stronę to rzeczywiście lepiej postarać się, by wtyczka była daleka od gluta kleju a kabel wisiał w sposób wykluczający wersję z odklejeniem się (odnoszę wrażenie, że w tym moim modelu tak źle z tym nie jest :) ).  Ale i tak trzeba spojrzeć na układ elementów, bo nawet jeśli jakaś konfiguracja jest fizycznie możliwa, czy wręcz istnieje dokumentacja potwierdzająca daną wersję w określonej sytuacji, to wciąż lepiej zadbać o czytelne uzasadnienie tego układu.

Tutaj, w Tempeście: jeżeli przewód przy knyplu został odpięty o d wiązki np, do serwisu, to lepiej będzie, gdy zostanie to podkreślone. Np przewód rozpięty z końcówką na fotelu, czy coś w tym stylu, w zależności co tam było w ogóle możliwe. Tak jak jest sugeruje błąd, nie wyjątkowe okoliczności.

Edytowane przez greatgonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@greatgonzo sugerował bym krajał elegancko. Podobno elegancko zaczyna się od 10 tysięcy wzwyż, w przeciwnym razie jest co najwyżej schludnie. Mnie wystarczy schludnie. Anyway pierwsze koty za ploty z wykrawaniem, przed poważniejszymi zabiegami... Ps. Szczelinki zamierzam lekko zapuścić CA, mam nadzieję że to wystarczy. 

IMG_20231205_233912_1.jpg

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.