Skocz do zawartości

Tempest Mk.V 1:48 Eduard


kozborn

Rekomendowane odpowiedzi

@jacek to jest przede wszystkim robota komfortowa i wygodna. Odpadłbym przy klimatach a la Twoja Iskra :) szacuneczek 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mawiają, że noc najciemniejsza tuż przed świtem... 

Przyznam, że nabieram do tego ptaszyska coraz większego respektu. 

Na spodzie pierwsze, niezdarnie jeszcze, przymiarki do położenia Invasion stripes. Będzie ciekawie :)

Edit: tak, zmieniłem wersję malowania. 

 

IMG_20231231_180055.jpg

IMG_20231231_175913.jpg

IMG_20231231_175959.jpg

IMG_20231231_180020.jpg

IMG_20231231_180038.jpg

IMG_20231231_175852.jpg

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, zaruk napisał:

Będzie pan zadowolony.

Mam nadzieję, że nie tylko ja 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2023 o 15:33, kozborn napisał:

Tak z ciekawości: ile tego schodzi Wam średnio na model? Patrząc na mojego poprzedniego meśka i teraz na tempesta - zaczynam zbliżać się do ok 200 ml. Moim zdaniem to dużo... 

IMG_20231230_153042.jpg

 

Jest taki wątek na Forum , "Zamienniki chemii modelarskiej", czy coś. Króluje tam kolega HKK, którego warto pytać o różne sprawy.* Idąc za jego cenną radą, zanabyłem na Allegro literka octanu butylu (bodajże), tyleż samo acetoniku, mieszam to w proporcji pół na pół i mam tego sex on the beach do emerytury w cenie śmiesznej. A pytania o zużycie na hektar, przestały nurtować mą duszę.

 

Bardzo przyjemnie Ci wychodzi ta dłubanina, tak 3V! 💪

 

*Wywołuje się tego Dżina Czcigodnego z butelki po rozpuszczalniku, gdzie przesiaduje, zaklęciem następującem:  "maluję Hataką pomarańczową, czyli lakierem celulozowym, zaś nie znoszę wodorozcieńczalnych winyli". Wnet wówczas się pojawi. Na podobnej zasadzi,e prosto z Irlandii przyfrunie niechybnie Kolega @Szydercza Gała, kiedy zaprezentujesz na Forum swoją śrubę napędową w pełnej krasie. Mnie zaś należy wołać: "taś, taś kanadyjka, cip, cip narty"... 

 

Edytowane przez socjo1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@socjo1dzięki za przepis na miksturę, aczkolwiek kiedyś już zastanawiałem się, czy w ogóle chcę na tym zaoszczędzić (bo chyba gdzieś nawet pisałem, że na chemii do aero to nie warto). A i kwoty nie są przecież jakieś porażające, bardziej mnie drażni niewielki tamkowy litraż. Mnie tylko zastanawia czy moje zużycie jest w granicach normy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kozborn napisał:

@socjo1dzięki za przepis na miksturę, aczkolwiek kiedyś już zastanawiałem się, czy w ogóle chcę na tym zaoszczędzić (bo chyba gdzieś nawet pisałem, że na chemii do aero to nie warto). A i kwoty nie są przecież jakieś porażające, bardziej mnie drażni niewielki tamkowy litraż. Mnie tylko zastanawia czy moje zużycie jest w granicach normy. 

Czasem warto a czasem nie warto. To zależy na czym, kto, gdzie ile i kiedy.

Oj, poziom abstrakcji niektórych Twoich pytań wprawia mnie w konfuzję.

Z sympatią pozdrawiam, życzę konstruktywnej rozkminy i zmykam do swojej nory!

Michał

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Xmen napisał:

🤔

Wiedziałem, że zareagujesz 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, socjo1 napisał:

Oj, poziom abstrakcji niektórych Twoich pytań

Story of my life.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, kozborn napisał:

Wiedziałem, że zareagujesz 😛

Zaintrygował mnie tamten wpis.

Ale już chyba wszystko rozumiem.

Znikam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, kozborn napisał:

bardziej mnie drażni niewielki tamkowy litraż.

 

Kupujesz pięć opakowań, przelewasz do większej butelki i problem się ulatnia.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zaruk napisał:

 

Kupujesz pięć opakowań, przelewasz do większej butelki i problem się ulatnia.

Tak, to prawda. 

A - jeśli to nie tajemnica - ile Ci tych perfumów średnio schodzi na model? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kozborn napisał:

A - jeśli to nie tajemnica - ile Ci tych perfumów średnio schodzi na model? 

 

Ja robię głównie w MLT.  Szacunkowo butelka na dwa modele.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe before and after. Kładzenie w miarę równoległych masek na tej ażurowej konstrukcji klap to dla mnie wyzwanie. 

Jasne, że trzeba będzie poprawić te czernie, ale to już będzie z górki... Mam nadzieję, że do nocy przytrafi się i drugie skrzydło. 

IMG_20240101_135927_1.jpg

IMG_20240101_140558_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście truizm, ale powinieneś zwrócić baczniejszą uwagę na dokładność maskowania. Na pierwszym zdjęciu wyraźnie widać odstającą maskę:

 

Pasy.thumb.jpg.2f59ce681ad2dc8911ffa8caa9ecf73f.jpg

 

Bezpośrednio przed malowaniem (farba już w psikawce) sprawdź przyleganie taśmy, wątpliwe miejsca można docisnąć wykałaczką.

Unikniesz takich niespodzianek.  Rozważyłbym też szersze maskowanie, masz rozbryzg.  I będzie pan zadowolony :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jestem tego świadom, ale to wszystko o czym piszesz oznacza dla mnie dużo dłuższą dłubaninę przy klapach. Tam jest sporo części napchane i trzyma się toto na kilku mikrozawiasach. Bardzo łatwo to naruszyć a przykładanie tam i poprawianie co i rusz lepkiej taśmy doprowadza mnie na skraj udaru. Dłuższa praca w tym miejscu zwiększa ryzyko uszkodzenia całej klapy. Dużo łatwiej mi będzie później miejscowo poprawić te czernie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kozborn napisał:

Tak, jestem tego świadom, ale to wszystko o czym piszesz oznacza dla mnie dużo dłuższą dłubaninę przy klapach.

 

Krócej dłubałeś, za to teraz musisz poprawiać. Co wiąże się z ponownym dłubaniem, przyklejaniem, odklejaniem i ryzykiem uszkodzenia. 

Maskując przyklejaj cienkie paseczki taśmy na granicy położenia koloru. Resztę przestrzeni też wypełnij cienkimi paskami, najlepiej osłabionymi kilkakrotnym przyklejeniem do maty.  Unikasz wtedy oderwania farby i zmniejszasz ryzyko naruszenia kluczowych dla życia struktur.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Moja teza jest taka, że paradoksalnie dłubiąc z konieczności na dwa razy wyjdzie mi krócej niż dłubiąc hiperdokładnie raz (z uwagi na ten poplątany układ) . Ale parę rzeczy z tego co piszesz z pewnością jest do wdrożenia, także dzięki! 

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

23 minuty temu, kozborn napisał:

Dużo łatwiej mi będzie później miejscowo poprawić te czernie. 

Ale teraz jeszcze będziesz poprawiał zielenie we wnękach podwozia.

Modelarze często bardzo ufają w swoje aerografowe skille tylko minimalnie maskując okolice malarskich operacji. Sam jestem tu nadostrożny i wolę poświęcić więcej czasu na maski, niż potem dziwić się skąd wziął się dziwny kolor w danym miejscu.

 

Zastanawiająca kolejność i organizacja prac malarskich.

 

W temacie maskowania wrażliwych przestrzeni - to maskowanie przetrwało bez niespodzianek jakieś dwa lata (idea zerżnięta od Andrzeja Ziobra):

 

 

1.JPG

 

2.JPG

 

3.JPG

 

12.JPG

Edytowane przez greatgonzo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

@greatgonzo Otóż ja właśnie nie mam wiary w swojego skilla :) i tak, będę poprawiał zieleń w komorach :) wliczam to od początku właśnie w koszty braku umiejętności (również braku umiejętności precyzyjnego maskowania). 

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf, chyba jest lepiej. Widzę jeszcze małe przymglenie w jednym miejscu, ale to da się szybko ogarnąć. Panowie muszę przyznać, że gdy te pasy zaczęły wyłaniać się na dobre, poczułem autentyczne uderzenie adrenaliny. 

Mam nadzieję, że weathering ładnie wydobędzie wiele innych szczegółów. 

IMG_20240101_191530_1.jpg

IMG_20240101_191635_1.jpg

IMG_20240101_191651.jpg

IMG_20240101_191705.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
6 minut temu, barszczo napisał:

Bardzo ładnie :super:.

Dzięki!! Teraz powinno być już łatwiej! 

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.