[Haska]warsztat standard, P-47D Thunderbolt 1/72

[greatgonzo]

Też bez ryfli. Jak wszystkie Bubbletopy. Soreczki.

 

To zdjęcie widziałem w kilku wątkach przytoczone jako fotel P-47. Różnie bywa z informacjami w sieci :).

 

Tu ci wyciąłem zdjęcie buły z manuala:

 

Edytowane 19 Stycznia przez greatgonzo

[Staryfajter1954]

Nie znam się na P-47 ale z przyjemnością oglądam Twoje zmagania z tym niedrogim zestawem Hasegawy. Myślę, że dzięki zaangażowaniu zbudujesz fajny model dzbanka. :). Trzymam mocno kciuki !

[Wachmistrz]

Fotel. Wykorzystałem blaszkę Eduarda, którą nieco spiłowałem i uzupełniłem kawałkiem plastiku. Potem szlifowanie. 2 roboczogodziny. Zdjęcia to 4,5 krotne powiększenie, więc nie czepiajcie się farfocli.

[zaruk]

Trzymam kciuki i podglądam.

[arhtus]

W temacie ryflowanej podłogi, rozumiem, że żaden producent, w żadnej skali nie oddał tego prawidłowo w swoim P-47  bublebuble?

[Wachmistrz]

23 godziny temu, arhtus napisał:

W temacie ryflowanej podłogi, rozumiem, że żaden producent, w żadnej skali nie oddał tego prawidłowo w swoim P-47  bublebuble?

Znam tylko tą Haskę, która nie oddała nic, no i Tamkę, która we wszystkich skalach oferuje chyba te same wypraski, w tym wnętrze. Revella i Academy nie widziałem.

[Wachmistrz]

Prace nad kabiną postępują. Zrobiłem od nowa trymer i parę innych drobiazgów. Dorobiłem też kratki przy wylotach ze sprężarki, żeby nie było tak goło. Małe prawdopodobieństwo że ktoś tam będzie zaglądał, ale gdyby, to coś tam zawsze zamajaczy.

Trzeba zacząć powoli myśleć nad kolorem: interior green czy Republic green?

 

 

Aby wyjść już z tej kabiny zacząłem szlifowanie wnętrza płata . Dla porównania zeszlifowany i w stanie naturalnym.

[Staryfajter1954]

2 godziny temu, Wachmistrz napisał:

Prace nad kabiną postępują. Zrobiłem od nowa trymer i parę innych drobiazgów. Dorobiłem też kratki przy wylotach ze sprężarki, żeby nie było tak goło. Małe prawdopodobieństwo że ktoś tam będzie zaglądał, ale gdyby, to coś tam zawsze zamajaczy.

Trzeba zacząć powoli myśleć nad kolorem: interior green czy Republic green?

 

 

Aby wyjść już z tej kabiny zacząłem szlifowanie wnętrza płata . Dla porównania zeszlifowany i w stanie naturalnym.

Coraz fajniej zaczyna to wyglądać. Fajny scratch w kokpicie. 

[greatgonzo]

Jeżeli interior green, to czemu nie? Ale jeśli Interior Green, to nie. Tylko co to, u diabła, jest Republic green?!

[Wachmistrz]

8 godzin temu, greatgonzo napisał:

Jeżeli interior green, to czemu nie? Ale jeśli Interior Green, to nie. Tylko co to, u diabła, jest Republic green?!

Lubię te Twoje rebusy  Wielkość liter co prawda nie ma wpływu na odcień, ale domyślam się, że jeśli IG - to nie. To już coś. Pozostaje ZC albo Republic green, a właściwie Republic's bronze green, którego to malowniczego zwrotu użył pewien Turek w opisie swojego P-47: Turek o Republic's bronze green 

Nie miałem pojęcia o tym kolorze i z tym do Ciebie przychodzę...

Swoją drogą, żeby zielony wpadający w niebieski nazywać bronze green....

 

[greatgonzo]

Wiem, że to jest pedantyzm, ale de facto wielkość liter jest istotna. IG pisany wielkimi to nazwa konkretnego koloru ANA 611. Pisane interior green to określenie dowolnego zielonego koloru użytego do wnętrza.

Turek użył dobrego koloru, ale skąd wytrzasnął ten Republic bronze green, to nie wiem. Kabiny Thunderboltów malowano zasadniczo Dull Dark Green.

 

Bronze Green nie jest taki niebieski.  Zresztą, wokół tego koloru narosło sporo dziwnych mitów, ale to inna historia.

 

Zauważ, że Twój post z kolorami też był dla mnie trochę rebusowaty :).

[Wachmistrz]

Tematy farbiarskie zawsze są najfajniejsze, jeszcze do nich wrócimy. Ale tymczasem rzut oka na warsztat. Dziś dalszy ciąg szlifowania i pierwsze przymiarki do struktury wewnętrznej płata. Taki odpoczynek od kabiny, do której też wrócimy.

Przy okazji mam pytanie. Czy nie będzie to zdradą, jeśli przedstawię te klapy do wychodzenia z nurkowania (dive recovery flaps lub compressibility flaps) w pozycji otwartej podczas postoju samolotu? 

[greatgonzo]

A tu już zależy od tego, dokąd kierowałeś swoje śluby wierności.

[Wachmistrz]

...w kierunku akuratności. O, coś takiego chciałbym zrobić, ale to jest foto z jakichś testów.

Wycinek zdjęcia tylko do celów dyskusji. Muszę to napisać, bo inaczej trafię do więzienia. 

[greatgonzo]

Akuratności z czym?

Pisałem serio, to nie są oczywiste wybory.

[barszczo]

Podoba mi się ta robota  .

[Wachmistrz]

Przepraszam za przerwę, ale obowiązki rodzinne, rozumiecie….

Sklejamy Zero, w sumie też tanią Hasegawę

[Staryfajter1954]

8 godzin temu, Wachmistrz napisał:

Przepraszam za przerwę, ale obowiązki rodzinne, rozumiecie….

Sklejamy Zero, w sumie też tanią Hasegawę

Od czegoś czego zacząć modelarkie hobby

[Wachmistrz]

Po dwóch tygodniach wracam z gotowymi wnękami. Widok tego białego plastiku może być już trochę denerwujący. Następne zdjęcia będą już z podkładem i kolorami.

Edytowane 4 Lutego przez Wachmistrz

[Wachmistrz]

Dziś malowanie kabiny i wnęk podwozia. Ruszyłem także Tamkę, stąd zdjęcia dwóch zestawów. Przyznam że nieco ryzykowne dla mnie. 
Wnęki po położeniu szarego podkładu. Tutaj wyszedł jakiś biały, 

 

Wnęki w Zinc Chromate - farbka Tamiya XF-4

 

 

wnętrza kabin w Dull Dark Green

 

 

Zjęcia nieco przekłamują kolory, ZC wyszedł jakiś ciepło żółty. Nie udało mi się tego skorygować. 
Następne kroki to instalowanie drobnych blaszek w kabinie i malowanie  detali tamże.

No i wycinanie tych klap do wychodzenia z nurkowania.

Edytowane 4 Lutego przez Wachmistrz
Korekta

[Wachmistrz]

Z pewnym wahaniem wrzucam aktualizację. Robię zdjęcia telefonem i wrzucam bezpośrednio na forum. Zauważyłem dwie rzeczy: forum obcina jakość zdjęć. Druga to jakość samego modelowania. Na tych zdjęciach, oświetlonych dwiema lampami, te małe elementy wychodzą jak błoto. W skali 1:1 tak strasznie to nie wygląda. Czuję się jak oszust obnażony ze swoją nieudolnością. 

No cóż. Kabina mniej więcej skończona. Nie było nic, a teraz są te skracze. 

 

Tymczasem Tamka już zamknięta. Tutaj kabinka jeszcze przed wklejeniem. Nie wszystkie ryfle udało się zakleić, a nie chciałem psuć tych ładnych detali szlifowaniem.

 

Od soboty 2 tygodnie przerwy w warsztacie.

[zaruk]

Robisz w 1/72 wszakże. Także do góry głowa.

[Staryfajter1954]

W dniu 19.01.2024 o 20:07, Wachmistrz napisał:

Fotel. Wykorzystałem blaszkę Eduarda, którą nieco spiłowałem i uzupełniłem kawałkiem plastiku. Potem szlifowanie. 2 roboczogodziny. Zdjęcia to 4,5 krotne powiększenie, więc nie czepiajcie się farfocli.

Wygląda bardzo dobrze.

[Wachmistrz]

Miały być dwa tygodnie, a wyszło ponad cztery.  Niestety, kabinka w Hasegawie nie chciała dać się estetycznie sfotografować. Zamknąłem więc ją w kadłubie i pocieszam się tym, że okiem nieuzbrojonym widać jakieś detale, co jest postępem w porównaniu do stanu wyjściowego.
Poniżej widok na stan obecny obu modeli. Po sklejeniu kadłuba okazało się, że w Hasce jest on za wąski, a z nim nieprawidłowy kształt mają wszystkie detale umieszczone w jego spodniej części. Nieco mnie to zdemotywowało, bo nie dam rady tych rzeczy wyprowadzić.

 

[greatgonzo]

W dniu 8.02.2024 o 18:39, Wachmistrz napisał:

Tymczasem Tamka już zamknięta. Tutaj kabinka jeszcze przed wklejeniem. Nie wszystkie ryfle udało się zakleić, a nie chciałem psuć tych ładnych detali szlifowaniem.

Uczucia mieszane. Pasy z kalkomanii do ładnych detali nie należą. Sporo fajnego scratchu , ale czasem tak troszkę jakby na skróty.

Obicia do metalu na drewnianym fotelu też trochę przeszkadzają..