Focke-Wulf FW 190 F-8 i FW 190 D-9 Mastercraft 1/72

[neptun1939]

I po łosiu. Generalnie muszę wymienić terpentynę, bo ta co mam to strasznie agresywna franca i gryzie wszystko: akryle, emalie, olejne dla plastyków... 
 Dodałem odrapania z gąbki w miejscy gdzie podczas wycierania nadmiaru washa terpentyna pogryzła farbę pod spodem i starłem ją razem z nadmiarem washa... Widać też, że lekko ruszyła malowane oznaczenia i są one lekko wytarte (boki kadłuba).




Generalnie zostało pomalować bombę na RAL 7027, wrzucić matt na całość, zrobić odymienia i odrapania i dodać satynę, zdjąć maski z owiewki i dodać antenkę.
 Ktoś poleci jakąś fajną, nieagresywną Terpentynę lub inny specyfik do Olejów dla Artystów by nie ruszał "modelarskich" farb? 

[Kolekcjoner WP]

Świetnie się prezentuje! Wcale nie wygląda na Mistercrafta.

 

 

Ja zamiast terpentyny używam od dawna benzyny ekstrakcyjnej. Minusem jest to, że śmierdzi i trzeba wietrzyć przy stosowaniu. Chociaż myślałem ostatnio nad zakupem jakiegoś bezwonnego specyfiku do washa olejnego.

[Baas ArK]

16 godzin temu, Kolekcjoner WP napisał:

Ja zamiast terpentyny używam od dawna benzyny ekstrakcyjnej. Minusem jest to, że śmierdzi i trzeba wietrzyć przy stosowaniu. Chociaż myślałem ostatnio nad zakupem jakiegoś bezwonnego specyfiku do washa olejnego.

Spróbuj lakowej zamiast ekstrakcyjnej.

[Staryfajter1954]

Powiem, że jestem pod wrażeniem jak z tego kiepskiego zestwu wyjścioego tworzysz bardzo przyzwoity model 190.  No no, będzie fajne uzupełnienie kolecji modli drugowoennych :).

[neptun1939]

Oficjalnie pierwsza foka skończona. Jutro po południu wjedzie galeria

[barszczo]

Brawo za wyzwanie, wygląda bardzo przyzwoicie .

[neptun1939]

Galeria wjechała. Troszkę mi się dziś przedłużyło "na szlaku"

----------------------
In-box D-9.
Prace ruszą za jakiś czas, jak skończę figurkę krasmiejca w 35 i SSmana w 1/16  
Box-art:

Zawartość:

Jak widać dwie ramki są takie same jak w poprzedniej Foce, różni się tylko ramką z kadłubem:

I kilka zoomów na nią:

Widać, że formy są już łokropecnie zużyte bo trzpień na śmigło nawet sie nie odlewa i jest mnóstwo nadlewek:

Kalki. Dostajemy 3 arkusiki: Jeden ze znakami przynależności państwowej, jeden z numerami bocznymi i specjalnymi napisami oraz ostatni akrkusz ( największy) z białymi paskami na spód.

Malowania jakie proponuje producent:






 Z tego co kojarzę, to te foki z PapageinStaffeln były z góry w 2 barwach zielonych ( takie też na jednym kolorowym archiwalnym zdjęciu są) a producent podaje barwy szare ( takie jak w F-8).... Samo malowanie jeszcze nie wybrane - tutaj też będzie decydowała moja Blonde  

[Kolekcjoner WP]

Lepiej omijaj te kalki z daleka. Kalki Mistercrafta na białym papieże rozpadają się na widok wody...

 

Powodzenia w lepieniu tego mydła 

[KP.Taurus]

Ale gdybyś jednak chciał użyć tych kalek to ratunkiem dla nich może być pokrycie płynem Liquid Decal Film od Microscale

Edytowane 15 Kwietnia przez KP.Taurus

[wuwumaster]

W dniu 8.04.2024 o 14:46, Baas ArK napisał:

Spróbuj lakowej zamiast ekstrakcyjnej.

Przecież lakowa to dopiero śmierdzi...

A nie lepiej po prostu White spirit? (Destylowana terpentyna dla artystów, podstawa podstaw do samodzielnego washa olejnego)

Pozdr ww

Edytowane 19 Kwietnia przez wuwumaster

[Baas ArK]

To mi chyba covid całkiem nos wypalił .  Ten ws który kupiłem w sklepie dla plastyków jest opisany jako lakowa i dla mnie praktycznie nie śmierdzi, jest na tym samym poziomie co ten z AK.

[neptun1939]

I prace powoli ruszają. Wycięte wszystko z ramek:

 

Edytowane 22 Czerwca przez neptun1939

[neptun1939]

Psiknięte wnętrze na RLM66 i próbuję połączyć kadłub. Formy są już mocno zjechane, części lekko krzywe (banany).

Uzupełniam dziurki:

I zoom na domknięcie - nos muszę CA kleić - chwycił tylko na samym przodzie klejem modelarskim...


CDN...

[neptun1939]

Troszkę czasu mnie tutaj nie było. Czasu na modelarstwo jak na lekarstwo przez ostatnie miesiące ( pilotowanie sprawy pomnika upamiętniającego ofiary niemieckiej zbrodni, rekonstrukcje, wykłady i obowiązki domowe itp...). Podgoniłem temat. Ostatnie dwa dni poświęciłem na nitowanie i rycie linii podziałowych. Skończone w 80% - pozostało ponitować brzuch, skrzydła od spodu, ale to dopiero jak posklejam bryłę do kupy, by się mi pozgrywały ładnie linie nitów. 




 

[neptun1939]

Równam skrzydełka od spodu. Położona 2 warstwa szpachli w płynie w większych dziurach. Dziury przy klapach muszę wpierw uzupełnić płytkami plastiku. 

I po przymiarce, zgodnie z oczekiwaniem, trzeba dopasować ( spiłować ) krawędzie przejścia kadłu-skrzydło. Naddatek zaznaczony markerem:

[neptun1939]

Skrzydła wklejone i obecnie poszpachlowane schną. Może wieczorem uda się ponitować i psiknąć całość podkładem.

[neptun1939]

Powoli dłubię. Czas i okoliczności mi nie sprzyjają. W przeciągu 2 tygodni pożegnałem 2 czworonożnych przyjaciół...




W tym tygodniu dopasuję owiewkę, dodam KMy z igieł i rurkę pitota + podkład na całość. Może wstępne malunki marmurka.