Skocz do zawartości

DH100 Vampire TU/10094, Meknes | 1:48 Airfix


Hubert Kendziorek

Rekomendowane odpowiedzi

Baza Szkolna nr 708 „Commandant Mézergues” Francuskich Sił Powietrznych, zlokalizowana w Meknes (Maroko), działała do 1961 roku. Od 1947 roku była siedzibą szkoły myśliwskiej „Christian Martell”.

 

Jednym z użytkowanych tam samolotów, począwszy od 1951 roku, był odrzutowy myśliwiec de Havilland D.H. 100 Vampire FB.5, którego miniaturę zbudowałem.

 

3Fobp2.jpg

 

4RZgrg.jpg

 

Do kompletu nabyłem kartkę z pozdrowieniami od jednego z pilotów należących do tej jednostki.

 

De Havilland Vampire został wprowadzony do służby pod koniec II wojny światowej. Łącznie wyprodukowano 3,3 tys. egzemplarzy samolotu, które służyły w siłach powietrznych 31 krajów - między innymi Francji, gdzie uruchomiono także produkcję wersji licencyjnej, dość jednak istotnie zmodyfikowanej w stosunku do oryginału.

Pierwszy lot prototypu miał miejsce już 20 września 1943. Samoloty pierwszej wersji produkcyjnej (Mk I) były dostępne w kwietniu 1945, lecz gotowość bojową uzyskały dopiero w 1946 - za późno, by zmierzyć się z Jaskółkami lub Salamandrami.

Na oględziny oryginału w skali 1:1 zapraszam do Krakowa - jeden egzemplarz Vampire znajduje się w zbiorach Muzeum Lotnictwa Polskiego.

 

Model wymagający, nierówny - kiepskie spasowanie góry i dołu części kadłuba z kokpitem - ale reszta elementów złożyła się zaskakująco dobrze. W kabinie dodatki od Eduarda: Space, a także drukowany fotel pilota. Malowany akrylami od Ammo MIG rozcieńczanymi Mr Color Levelling Thinnerem.

Kalkomanie od Berna Decals - niestety nie najlepsze, szczególnie raziły kokardy z niecentrycznie naniesionymi żółtymi obwódkami. Poza tym opornie reagowały na płyny - muszę przyznać, że te z pudełka Airfixa (dół skrzydeł, belki) były dużo lepsze pod tym względem, za to ciut jakby za duże. 

 

Zapraszam do galerii.

 

M81AJy.jpg

 

5XqdQN.jpg

 

W6qlSp.jpg

 

tVhSZm.jpg

 

MEBTYb.jpg

 

UQa9p6.jpg

 

4hWcbp.jpg

 

1IUk54.jpg

 

e3WDj2.jpg

 

QpIIUC.jpg

 

wJbrp6.jpg

 

09vd7B.jpg

 

LFJ65Z.jpg

 

TGeJIF.jpg

 

zkB33e.jpg

 

3f6ooo.jpg

 

MUXM9m.jpg

 

xZy35R.jpg

 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładny. Podoba się. :super:

Jak głosi plotka francuskie czołgi miały ponoć jeden bieg do przodu a cztery do tyłu. Ciekaw jestem co się mówi o franuskich samolotach? :mrgreen:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Endrju napisał:

No ładny. Podoba się. :super:

Jak głosi plotka francuskie czołgi miały ponoć jeden bieg do przodu a cztery do tyłu. Ciekaw jestem co się mówi o franuskich samolotach? :mrgreen:

 

To jest trochę taki Anglik w Paryżu, więc raczej wszystko do przodu. A te naprawdę francuskie samoloty, Breguety, Arsenale, wprost uwielbiam. 

 

53 minuty temu, abtb napisał:

Piękny ci on :super:

Mój faworyt w konkursie ale..............,  ach ta kartka w kalendarzu :D

 

Dzięki :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wyszedł elegancko - gratuluję modelu,  jego konceptu oraz wykonania.  Zarówno temat, jak i malowanie są niestandardowe.

Zaskoczyłeś mnie z tymi problemami ze spasowaniem - wypust zbiera niezłe recenzje jak pozostałe nowe wypraski airfixa. Mam smaka na niego stąd oglądałem kilak recenzji.

 

22 godziny temu, barszczo napisał:

Świetna robota Hubert, bardzo się podoba. Uwielbiam takie tematy, zwłaszcza wtedy, gdy odrzutowiec nie jest srebrny :D .

 

Vampire w kolorze NMF to byłoby coś :D  można by było potrenować odwzorowanie materiału sklejki (De Havilland miał takei doświadczenie z drewnem  po Mosquito, że poszycie przodu centralnej gondoli, a konkretnie kokpit było ze sklejki. Jak to oglądałem w Krakowie, to mi kopara opadła, że niby odrzutowiec z drewna)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pulemiot napisał:

Zaskoczyłeś mnie z tymi problemami ze spasowaniem - wypust zbiera niezłe recenzje jak pozostałe nowe wypraski airfixa. Mam smaka na niego stąd oglądałem kilak recenzji.

 

 

W sumie tylko to jedno miejsce wymagało poważniejszego szpachlowania i szlifowania, a wcześniej perswazji klamerkowej.

 

b8TwYE.jpg


ggwvIx.jpg


3paA4b.jpg

 

Poza tym mocnego dopasowania wymagały klosze świateł pozycyjnych (zupełnie jakby były z innego modelu), wloty powietrza - nawet widać że nie siedzą idealnie, część nosowa.
Mnie te drobne niedomogi nie przeszkadzają, ale do idealnego spasowania trochę brakuje. Mimo to składał się przyjemnie i poszło to dość szybko, niecałe dwa miesiące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.