Albatros Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego Ja takie cienkie elementy (klapy przedniego podwozia i pylony do rakiet) naprostowałem w ten sposób, że do drewnianego płaskiego patyczka (np mieszadełko do kawy) przykleiłem je naprostowując za pomocą taśmy Tamiya - po prostu mocno owinąłem na końcach elementów. Potem włożyłem do kubka z gorącą wodą. Czasem działa lepiej - żywica łapie „pamięć” - czasem gorzej - nie udaje się idealnie naprostować i trochę wraca… ale warto spróbować. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soris Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego 7 minut temu, Albatros napisał: żywica łapie „pamięć” - czasem gorzej - nie udaje się idealnie naprostować i trochę wraca… ale warto spróbować. Bo lubi wracać do kształtu w jakim sieciowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadzi Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego 10 godzin temu, skarczu napisał: Skleiłem płat w całość za pomocą CA w żelu. Czyli nie pasowały idealnie do siebie (szczególnie jeśli chodzi o różnicę grubości baldachimu i skrzydeł). Ale kilka rundek CA i papieru ściernego załatwiło sprawę. Przyłożyłem lotki i zauważyłem, że są dość mocno wygięte. Nie chcę ich odginać, bo się boję, że pękną. Czy macie na to jakiś sposób?? ciepla woda tak z min 60C i miedzy dwa plaskie elementy wsadzic, obciazyc i ochlodzic. Zazwyczaj dziala 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 8 Lutego Autor Share Napisano 8 Lutego @Albatros @hadzi - dzięki za pomoc. Korzystając z waszych podpowiedzi podjąłem próby wyprostowania lotek. Najpierw przykleiłem je do drewnianych profili za pomacą taśmy Tamiya - nie miałem płaskich patyczków, więc wykorzystałem pamiątki z Zakopanego w postaci łyżek . W następnej kolejności lotki trafiły na 5 minut do wody o temperaturze około 60 stopni Celsjusza. Później schłodziłem zimną wodą. Wygląda na to że pomogło . Teraz niech trochę poleży - zobaczę, czy nie powróci do pierwotnego stanu. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 8 Lutego Share Napisano 8 Lutego No i pięknie, cieszę się, że się udało 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 9 Lutego Autor Share Napisano 9 Lutego Skrzydło wpasowane na sucho, tylko na środkowe zastrzały. Pojawił się mały problem - płat wydawał się zadarty ku górze. Poza tym przy tak zamontowanym płacie, boczne zastrzały były za krótkie. Skończyło się na skróceniu przednich centralnych zastrzałów o około 1mm. Po tym zabiegu wydaje się, że wszytko jest teraz dobrze. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 9 Lutego Share Napisano 9 Lutego W dniu 8.02.2025 o 17:39, skarczu napisał: wykorzystałem pamiątki z Zakopanego w postaci łyżek . Zawsze warto coś sobie przywieźć z podróży... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 9 Lutego Share Napisano 9 Lutego Przyznam, że już prawie kupowałem ten model, gdy pojawił się ten warsztat. Nie kupiłem i nie żałuję. To, co widzę, to model, który zapowiadał się dobrze, okazał się masą problemów. Wrócę do Ardpola, chyba łatwiejszy w budowie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 10 Lutego Share Napisano 10 Lutego taka ciupaga to i Amodela sie zalatwi.... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 22 Lutego Autor Share Napisano 22 Lutego Przyszedł czas na zabawę z bocznymi zastrzałami. Szlifowanie, uzupełnienie ubytków - dwa zastrzały wyszczerbiły mi się podczas wycinania. No i drut wzmacniający nie przechodzi na wylot. Po nawierceniu otworów przymiarka na sucho 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 23 Lutego Autor Share Napisano 23 Lutego Połączyłem zastrzały boczne zastrzały pomocniczymi. Mam nadzieję, że po pomalowaniu uda mi się to poskładać w całość. Na sucho nie było większych problemów. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowmare Napisano 23 Lutego Share Napisano 23 Lutego Śledzę temat i miałem te same problemy, zastrzały pomocnicze miałem u siebie za krótkie, pod baldachimem zamieniłem miejscami i płat był wypoziomowany. Czeka cię jeszcze, jeśli robisz z kołpakiem rozcinanie śmigła bo nie jest dopasowane. Niewiele zostało, powodzenia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 23 Lutego Autor Share Napisano 23 Lutego Godzinę temu, shadowmare napisał: Czeka cię jeszcze, jeśli robisz z kołpakiem rozcinanie śmigła bo nie jest dopasowane. Niewiele zostało, powodzenia! Z tym kołpakiem masz rację - ni cholery nie chciał pasować. Po wielu próbach z pilnikiem jednak udało mi się jakoś dopasować bez rozcinania. Nawet zagruntowałem i pomalowałem na czarno. Tylko że robota poszła na marne, bo nie zauważyłem, że niepoprawnie wyszlifowałem punkty mocowań z tyłu łopat i trzeba było szlifować. Na początku chciałem zrobić kręcące się śmigło (co umożliwia zestaw), ale odpuściłem sobie. Bałem się, że nie uda mi się dobrze połączyć pierścienia z kadłubem na CA jak będzie już pomalowane. Będzie stałe . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 24 Lutego Autor Share Napisano 24 Lutego Skończyłem pracę przy płacie. Napociłem się przy dopasowywaniu lotek - nijak nie chciały pasować. Finalnie się udało - musiałem je naciągać i wklejać etapami. Dorobiłem także rurkę pitota z igły 0.45mm i pręcika 0.1mm. W instrukcji pitot jest dużo dłuższy wizualnie, to samo na rysunkach w TBiU oTBiUPolish Wings. Umiejscowienie także jest różne. Na kilku zdjęciach widać jednak, że powinien się znajdować w osi mocowania zastrzału. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 24 Lutego Share Napisano 24 Lutego Mam model pięknego samolotu tej firmy (Lohner 1:48), ale czytając kolejne relacje o zmaganiach z materią i błędami merytorycznymi, coraz mniejszą mam ochotę go robić. Nie mówiąc o tym, że na stronie Aviattica publicznie zarzucono Lukgraphowi kradzież (eufemistycznie określoną jako "pożyczenie") pomysłu na kalkomaniowe imitacje powierzchni płótna do samolotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 24 Lutego Autor Share Napisano 24 Lutego Pracy sporo, ale ja nie mam doświadczenia z żywicami, a tym bardziej z wydrukami 3D. Do tego to mój drugi, po Fokkerze EV z Army szmatopłat (wiem - Fokker miał sklejkę). Ale gdyby pojawiła się Czapla w 1/72, taka jak w 48 i 32 to pewnie bym się skusił https://lukgraph.pl/en_GB/p/RWD-14b-Czapla-132-/150 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 24 Lutego Share Napisano 24 Lutego Czytam i oglądam tę relację od początku i widzę, że trzeba się nieźle namęczyć, żeby ten model poskładać do kupy. Zastanawiałem sie nad jego zakupem ale po Twoim warsztacie odpuszczę zakup PWS-10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 24 Lutego Share Napisano 24 Lutego 1 godzinę temu, zaruk napisał: Nie mówiąc o tym, że na stronie Aviattica publicznie zarzucono Lukgraphowi kradzież (eufemistycznie określoną jako "pożyczenie") pomysłu na kalkomaniowe imitacje powierzchni płótna do samolotów. Tutaj myślę, że chyba trzeba traktować sprawę ze sporym dystansem. Przy całym szacunku do Richarda i jego bardzo wartościowego wkładu w modelarstwo Wielkiej Wojny w postaci produktów Aviattica, to jednak wydaje się on bardzo trudnym w obyciu człowiekiem. Kolejnymi dramatycznymi postami, mailami zdaje się kreować na jedynego, który ma prawo podejmować tą tematykę i wszystkim dookoła zarzuca kradzież, plagiat i nadużycia. W sumie to samo było z zarzutami w stosunku do Proper Plane, a teraz Gothaforce… akurat myślę, że kalkomania faktury płótna jest dość oczywistym pomysłem dla producenta modeli i kalkomanii w powyższej tematyce. Jak i inne tematy, które podjęły konkurencyjne firmy. Richard po prostu nie potrafi znieść konkurencji. Żeby nie było - ja produkty Aviattica kupowałem i zamierzam kupować bo są świetne. Szkoda też jednak, że nie jest w stanie z nikim z EU się dogadać jeśli chodzi o dystrybucję poza UK, a kilka prób wiem, że było… a szkoda, bo to w oczywisty sposób zawyża cenę a przez to sprawia, że ludzie zaczynają szukać alternatyw. Ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby działał jak najdłużej, mimo że nie uważam za swój „obowiązek” wspierać go na Patreonie (co też przebija między wierszami w jego „odezwach”), uważam że wystarczy, że kupuję produkty Aviattica… A powyższe przykłady sprawiają, że mam jednak też dystans do modeli powstałych w technologii druku 3D, małe elementy, dodatki - tak, ale na skrzydła i kadłuby wydaje mi się jednak jeszcze za wcześnie, mimo zapewnień producenta, że nic się nie odkształci… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 24 Lutego Share Napisano 24 Lutego 1 godzinę temu, Albatros napisał: Tutaj myślę, że chyba trzeba traktować sprawę ze sporym dystansem. Pewnie masz rację. Wylazło ze mnie zniechęcenie zarówno niedostatkami merytorycznymi (mój Lohner ma, na przykład, niewłaściwy silnik) jak i technicznymi za niemałą jednak cenę. No i brak chęci do poprawiania zgłaszanych baboli, czego sam doświadczyłem w kontakcie mailowym z właścicielem. Proponuję nie brać pod uwagę mojej poprzedniej wypowiedzi i dzięki za zwrócenie uwagi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 9 Marca Autor Share Napisano 9 Marca Dokleiłem brakujące elementy - uchwyty fototrawione zamieniłem na dorobione z drutu 0,3mm, dokleiłem ramę owiewki. Całość pryśnięta podkładem. Było trochę poprawek do zeszlifowania m.in. łączenia w płacie oraz dziury w zastrzałach. Generalnie nie było źle. Na koniec polerka gąbką 1500. W końcu czas na kolorki. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 10 Marca Autor Share Napisano 10 Marca Preshading zrobiony. Żeby nie było zbyt dużego kontrastu, użyłem Hataki C010 Dark Polish Khaki. Może na koniec coś będzie widać . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 10 Marca Autor Share Napisano 10 Marca Przetestowałem proponowane farby: - C011 Light Polish Khaki - C209 Field Drab - C010 Dark Polish Khaki. Różnica pomiędzy C209 i C011 jest znikoma. Skorzystam jednak z koloru C209, który według wcześniejszych rozważań jest dedykowany dla samolotów z wytwórni PWS (specjalnie go nabyłem, to grzech byłoby nie wykorzystać). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 12 Marca Autor Share Napisano 12 Marca Psiknąłem dwie cienkie warstwy koloru bazowego C209. Następnie wystające krawędzie poszycia płótna zeszlifowałem papierem ściernym. Liczę na efekt trochę wypłowiałego płótna. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skarczu Napisano 15 Marca Autor Share Napisano 15 Marca Malowanie skończone, pora na lakier błyszczący. Jak zwykle przesadziłem z ilością warstw . W świetle dziennym jeszcze coś widać . 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qz9 Napisano 16 Marca Share Napisano 16 Marca (edytowane) W dniu 24.02.2025 o 16:08, Albatros napisał: Tutaj myślę, że chyba trzeba traktować sprawę ze sporym dystansem. (...) Richard po prostu nie potrafi znieść konkurencji. Akurat Rysiu zajumał pomysł od Wojtka Fajgi, który jako pierwszy na świecie to zrobił i pokazał. Na swoim LVG C.VI z Wingnuta cieniowanie po żeberkach i druk na laserze lozengi ze strukturą płótna bez białego podkładu. Tak gdzieś rok 2010, tak "troche" przed Aviatikiem i cała resztą. A jeszce troche przed Aviattikiem byli Czesi z nieistniającej już dzisiaj firmy, Wood&Wire . Mam od nich w1/48 te kalki wydrukowane po ludzku na cieńkim podkłądzie a nie na gumolicie z 2012 roku Tak w ogóle pierwszym z konceptem struktury płótna z kalkomani był w 2007 Microsculpt ale zrobili to dziwnie bo nakładało się dodatkową kalkę na cokolwiek co się chciało "opłótnić". Mieli tylko jeden problem - za wcześnie się pojawili. Te zabawy z kalkami ruszyły dopiero jak pojawiły się Wingnuty - wtedy zrobił sie rynek. Edytowane 16 Marca przez Qz9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.