Messerschmitt Bf 109 E-7, Special Hobby 1/72

[panDespota]

Cześć!
W końcu udało się z lekką obsuwą zamknąć afrykański temat. Do modelu dorzuciłem tylko lufy działek w skrzydłach z Mastera. Malowany Vallejo. Samolot w malowaniu Stab 1./JG 27 na którym latał w Afryce Oblt. Ludwig Franzisket. Warsztat:

 

 

 

Zapraszam do galerii

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na koniec jeszcze z wykonanym sześć lat temu G-6 z AZ. Też latał na nim Franzisket tylko już w 1944.

 

 

 

 

 

 

[barszczo]

Świetna robota. Standardowo wygląda na większego, bardzo się podoba .

[Moses]

Napisać ze zajebisty, to jak nic nie napisać 

[jachud3]

Nie, nie. To nie jest 1:72, nie ma takiej opcji fantastyczny Emil, pogratulować.

Powiedz proszę jak zrobiłeś taki fajny rozmyty kopeć za wydechami na lewej burcie?

[Snakeplisken]

 Takie cudo w  72-ce,cos pieknego! Umknelo Ci chyba, skoro to E 7 to brakuje przewodu paliwowego  na lewej burcie tak charakterystycznego do przenoszenia zbiornika dodatkowego,ale to drobnostka.Gratulacje.

[caughtinthemiddle]

2 godziny temu, panDespota napisał:

Cześć!
W końcu udało się z lekką obsuwą zamknąć afrykański temat. Do modelu dorzuciłem tylko lufy działek w skrzydłach z Mastera. Malowany Vallejo. Samolot w malowaniu Stab 1./JG 27 na którym latał w Afryce Oblt. Ludwig Franzisket. Warsztat:

 

 

Na tym zdjęciu jest samolot (niekoniecznie ten sam, co wcześniejszy <A, ale też wykluczyć tego bez dostępu do Flugbucha Franzisketa się nie da) w malowaniu afrykańskim, poniżej inne ujęcie:

[neptun1939]

Bardzo szykowny Emil.

[panDespota]

Dzięki, cieszy pozytywny odbiór. 

 

21 godzin temu, jachud3 napisał:

Powiedz proszę jak zrobiłeś taki fajny rozmyty kopeć za wydechami na lewej burcie?

 

Mniej więcej tak to leciało:

1. Bardzo rozcieńczoną mieszanką Vallejo (6/1/1 rozcieńczalnik/czarny/bardzo ciemny brązowy) naniosłem wstępne okopcenie.

2. Później na obrzeżach i przy łączeniach paneli blendowałem czarnym i ciemnobrazowym olejem.

3. Środek delikatnie tez ale jasnoszarym.

4. Te takie pionowe kreski przy kapciu robiłem kredkami które później korygowałem wodą.

5. To samo poprawiłem środkiem jasnoszarą kredką która zblendowałem wodą.

 

Blendowanie... o ile tak się to fachowo nazywa.

 

21 godzin temu, Snakeplisken napisał:

skoro to E 7 to brakuje przewodu paliwowego  na lewej burcie tak charakterystycznego do przenoszenia zbiornika dodatkowego,ale to drobnostka

 

Hmmm... nie wiem dokładnie o co chodzi. Taka żółta rurka z przeźroczystą częścią jaką czasami widać w modelach?

 

20 godzin temu, caughtinthemiddle napisał:

Na tym zdjęciu jest samolot (niekoniecznie ten sam, co wcześniejszy <A, ale też wykluczyć tego bez dostępu do Flugbucha Franzisketa się nie da) w malowaniu afrykańskim, poniżej inne ujęcie:

 

Kurcze, model budowałem półtorej roku i oczywiście zdjęcia wypływają dopiero w galerii  Wcześniej ich nigdzie nie widziałem, a grzebałem trochę za nim. Ale i tak dobrze. Niech inni korzystają!

[_OldMan_]

5 minut temu, panDespota napisał:

model budowałem półtorej roku

 

o bosze

[panDespota]

2 minuty temu, _OldMan_ napisał:

 

o bosze

 

No co? Takie mam niestety tempo. Każdą część przed przyklejeniem dokładnie oglądam 

[_OldMan_]

12 minut temu, panDespota napisał:

 

No co? Takie mam niestety tempo. Każdą część przed przyklejeniem dokładnie oglądam 

 

Nie chodzi o tempo tylko o zwrot "półtorej roku".  

[jachud3]

Godzinę temu, panDespota napisał:

4. Te takie pionowe kreski przy kapciu robiłem kredkami które później korygowałem wodą.

5. To samo poprawiłem środkiem jasnoszarą kredką która zblendowałem wodą.

O to właśnie mnie się rozchodziło panie Boczek. Grasjas mućos

[caughtinthemiddle]

38 minut temu, panDespota napisał:

Kurcze, model budowałem półtorej roku i oczywiście zdjęcia wypływają dopiero w galerii  Wcześniej ich nigdzie nie widziałem, a grzebałem trochę za nim. Ale i tak dobrze. Niech inni korzystają!

Pardon, ale ja rzadko przeglądam działy warsztatowy i galeryjny, czasem kliknę jak mi się z poziomu głównej tytuł wyda interesujący.
Zajrzałem teraz w wątek warsztatowy: wszystkie wstawione tam lewoburtowe zdjęcia (poza tym, którego użyłeś jako headera w tym wątku i zdaje się też jako wzoru do malowania) pokazują samolot w kamuflażu 02/71/65, z nieco większym szewronem, raczej bez żadnych oznaczeń zwycięstw i znakiem wewnątrz szewronu z białą obwódką.
W tym wcieleniu ów samolot został uwieczniony na przynajmniej trzech filmach wypstrykanych przez dwóch różnych korespondentów wojennych (źródło: Bundesarchiv):




Dalej są te zdjęcia prawostronne - jedno Twoje i drugie wstawione przez barszczo - poniżej nieco lepsza wersja tego ostatniego (źródło: Die Jagdfliegerverbände der Deutschen Luftwaffe Teil 5, s.354):


Zastanawiam się, czy to jest ten sam samolot, co na lewostronnych zdjęciach - jest bardzo podobny, jeśli brać pod uwagę styl kamuflażu i oznakowanie, ale podejrzany jest kołpak - wygląda jakby jaśniejszy kolor z czubka sięgał głębiej niż na zdjęciach lewostronnych. Oczywiście kołpak można i czasem trzeba wymienić. Jakby nieco szerszy rozstaw wydają się też mieć ramiona znaczka wewnątrz szewronu, ale to z kolei element zapewne malowany ręcznie i tak mogło wyjść malującemu. 
Celowo piszę znaczka, bo ni cholery nie widzę poprzeczki, dzięki której miałoby to być 'A'. Zresztą na zdjęciach lewostronnych w locie, a także na zdjęciu "lądowym", które wygrzebałeś [a którego dotychczas nie znałem - czy pamiętasz, skąd ono pochodzi?], a które pozwolę sobie zrepostować poniżej:


też nie widać poprzeczki w domniemanym "A"... Ogólnie jest to bardzo fajne zdjęcie, pomijając swastykę z Photoshopa

No i dalej jest być może przemalowany samolot ze zdjęć powyżej, a być może zupełnie inna maszyna w kamuflażu afrykańskim:




Powyżej nieco lepsza (m.in. widać wyraźniej plamiasty kamuflaż skrzydeł) reprodukcja zdjęcia z kolekcji Petera Petricka, które już wstawiałeś, do tego ibejowe prewki zdjęcia prawostronnego, które już wstawiałem ja, a nadto jeszcze jedno zbliżenie na okolice kokpitu z lewej strony, też z Evilbay. Warto zwrócić uwagę na:
- specyficznie pomalowany statecznik pionowy, dość solidnie pokryty kolorem, który tonalnie pasuje do plam RLM 80 na reszcie samolotu. Z prawej strony też jest taka plamka jasnego tła między ramionami swastyki, mniej więcej w tym samym miejscu, co z lewej (wiedza ta nie pochodzi ze szklanej kuli  - mam dostęp do oryginału zdjęcia prawostronnego)
- równie specyficznie pomalowane usterzenie poziome - nikt się nie bawił w plamkowanie jak na skrzydłach, ale wymalował po szerokim pasie RLM 80 z każdej strony i finito (co nie jest typowe dla Emili w pustynnym kamuflażu)
- nieco mniejszy szewron (patrząc po tym, gdzie się zaczyna i gdzie kończy)
- wewnątrz szewronu tym razem jest ewidentnie literka A, za to bez obwódki i w tym samym kolorze, co szewron (zapewne czarne)
- z lewej strony steru kierunku (jednostronne malowanie oznaczeń zwycięstw jest dość typowe dla JG 27) znajdują się 23 symbole zwycięstw. Franzisket zgłosił swoje 23. zwycięstwo 9 września 1941 roku.
Na zdjęciach samolotu (-ów?) w europejskim kamuflażu żadnych oznaczeń zwycięstw nie widać - a może to w ogóle nie był samolot Franzisketa, tylko ktoś gdzieś kiedyś tak napisał i dalej już poszło?

[Snakeplisken]

3 godziny temu, panDespota napisał:

Dzięki, cieszy pozytywny odbiór. 

 

 

Mniej więcej tak to leciało:

1. Bardzo rozcieńczoną mieszanką Vallejo (6/1/1 rozcieńczalnik/czarny/bardzo ciemny brązowy) naniosłem wstępne okopcenie.

2. Później na obrzeżach i przy łączeniach paneli blendowałem czarnym i ciemnobrazowym olejem.

3. Środek delikatnie tez ale jasnoszarym.

4. Te takie pionowe kreski przy kapciu robiłem kredkami które później korygowałem wodą.

5. To samo poprawiłem środkiem jasnoszarą kredką która zblendowałem wodą.

 

Blendowanie... o ile tak się to fachowo nazywa.

 

 

Hmmm... nie wiem dokładnie o co chodzi. Taka żółta rurka z przeźroczystą częścią jaką czasami widać w modelach?

 

 

Kurcze, model budowałem półtorej roku i oczywiście zdjęcia wypływają dopiero w galerii  Wcześniej ich nigdzie nie widziałem, a grzebałem trochę za nim. Ale i tak dobrze. Niech inni korzystają!

 Tak o ten przewod chodzi,to charakterystyczny dla Me 109 od E 7 poczawszy maja wszystkie.Jeszcze raz gratulacje ,troche namieszales tym malenstwem.

[Rafał B]

W dniu 27.03.2025 o 19:29, barszczo napisał:

Standardowo wygląda na większego.

 

Mam podobne odczucia.

Przewodów hamulcowych nie odtwarzałeś, czy są ale ich nie widać?

[panDespota]

W dniu 28.03.2025 o 22:47, Rafał B napisał:

Przewodów hamulcowych nie odtwarzałeś, czy są ale ich nie widać?

 

Nie odtwarzałem. Chyba ma je częściowo imitować ta rurka biegnąca wzdłuż goleni z przodu, ale to tylko takie moje domysły niczym nie podparte. 

 

W dniu 28.03.2025 o 20:57, caughtinthemiddle napisał:

Pardon, ale ja rzadko przeglądam działy warsztatowy i galeryjny, czasem kliknę jak mi się z poziomu głównej tytuł wyda interesujący.

 

Luz. Nie chciałem żeby zabrzmiało to jak jakieś pretensje  Dzięki za zdjęcia w lepszej jakości i analizę.

Edytowane 30 Marca przez panDespota

[RogerM]

1 godzinę temu, panDespota napisał:

 

Nie odtwarzałem. Chyba ma je częściowo imitować ta rurka biegnąca wzdłuż goleni z przodu, ale to tylko takie moje domysły niczym nie podparte. 

 

 

Luz. Nie chciałem żeby zabrzmiało to jak jakieś pretensje  Dzięki za zdjęcia w lepszej jakości i analizę.

Z tymi przewodami to producent zaszalał, właśnie, to co zaproponował wygląda jak rurka, taka od CO...

[Rafał B]

2 godziny temu, panDespota napisał:

 

Nie odtwarzałem. Chyba ma je częściowo imitować ta rurka biegnąca wzdłuż goleni z przodu, ale to tylko takie moje domysły niczym nie podparte.

 

No właśnie tak się niby domyślałem, ale patrzę na tę rurkę i patrzę...i patrzę...