Aleksander z Zalasu Napisano 9 Maja Share Napisano 9 Maja 3 godziny temu, HKK napisał: "Klapa" to brzmi dwuznacznie W życiu zawodowym spotkałem się z nazwami rysunków "klapa kompletna" i "dno kompletne". To były zdaje się elementy bagażnika. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 9 Maja Autor Share Napisano 9 Maja Oprócz tego, że element jest nieco za cienki po lewej i lekko się deformuje, detal wyszedł dobrze. Tak w ogóle okazało się, że przesadziłem ze żłobkowaniem. Tam była bardziej blacha falista. Więc te żłobki są ze trzy razy za cienkie i za gęste. Mają 0.1 mm a wydrukowały się zaskakująco dobrze. Po lekkim pogrubieniu klapy i powiększeniu żłobków powinno być idealnie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 11 Maja Autor Share Napisano 11 Maja Prace posuwają się dosłownie do przodu. Zbiornik paliwa w oplocie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 11 Maja Share Napisano 11 Maja Jedna część, czy oplot naklejany będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 11 Maja Autor Share Napisano 11 Maja 2 godziny temu, jachud3 napisał: Jedna część, czy oplot naklejany będzie? Zintegrowany. Jak się okazało, wypukłe elementy rzędu 0.1 mm wychodzą w druku bez problemu. No i tu jest siatka prętów 0.1 w odstępach 0.2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 12 Maja Autor Share Napisano 12 Maja (edytowane) Zaletą projektowania wirtualnego modelu jest łatwość przełączania się między obszarami budowy, co przy normalnej, "analogowej" pracy zwykle dezorganizuje projekt. Dla odpoczynku od wykańczania kadłuba zająłem się silnikiem i osprzętem. Silnikowi brakuje jeszcze tylnej części i ramy, ale najgorsze chyba za mną. Przedział zbiornika w zasadzie zakończony. Edytowane 12 Maja przez HKK 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 12 Maja Autor Share Napisano 12 Maja (edytowane) I próbny druk. Wygląda na to, że nie trzeba zmieniać wielkości detali. A pod makro, faktura nieco za słabo rozcieńczonego surfacera jest bardziej widoczna niż artefakty druku. Silnik (niegotowy) został totalnie źle podparty i przy odcinaniu suportów oderwały się detale wydechów. Ale ze względu na malowanie i tak go raczej podzielę na części. Edytowane 12 Maja przez HKK 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtuRze Napisano 12 Maja Share Napisano 12 Maja Super to wygląda, z technicznych pytań na jakim sprzęcie drukujesz, na jakich parametrach + żywica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 13 Maja Autor Share Napisano 13 Maja (edytowane) 9 godzin temu, ArtuRze napisał: Super to wygląda, z technicznych pytań na jakim sprzęcie drukujesz, na jakich parametrach + żywica? Drukarka.to Anycubic Photon mono 4 Ultra. Czyli w zasadzie najbardziej budżetowa opcja w tej chwili. Żywice też standard. Anycubic Water Washable v2 i Anycubic ABS v2. Te wersje 2 to akurat istotne. Obie żywice są szybkie i dla właściwej kalibracji trzeba zejść z czasem naświetlania nawet poniżej 2s. Wtedy dokładność wymiarów wychodzi ok 1% lub lepiej. Ale w przypadku cienkich ścianek i małych wystających elementów ustawiam 2.2-2.5 s dla lekkiego pogrubienia. Pierwsza z żywic jest twardsza i elementy są sztywniejsze. Za to druga umożliwia drukowanie nawet cienkich włosków które nie odpadną przy dotknięciu. Pierwsze próby robiłem na żywicy Water Washable +, ale była zbyt twarda i krucha do detali. P.S. drukuję na warstwie 0.03mm z AA ustawionym na 2. Edytowane 13 Maja przez HKK 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Maja Autor Share Napisano 14 Maja Odtworzenie dolnej części przedziału silnika i jej połączenia z płatem zahaczało o pracę detektywistyczną. Nadal nie jestem zupełnie pewny, czy tak to dokładnie wyglądało. Na nieszczęście (albo szczęście) speców od Caudrona tu raczej nie ma. Największy bólem głowy okazało się wymyślenie podziału na części składowe które umożliwi sklejenie tego cuda. Tutaj jeszcze będzie się działo. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 15 Maja Share Napisano 15 Maja Uhuhu dzieje się 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 15 Maja Share Napisano 15 Maja Jak wnętrze będzie tak z detalowane to szkoda będzie to zamykać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 15 Maja Autor Share Napisano 15 Maja Plan jest taki, żeby pootwierać co się da. Ten samolot jest tak mizerny w 1/72, że jedynie ciekawy detal może przyciągnąć uwagę. A zresztą kto powiedział, że zrobię tylko jednego? Będę musiał nadrukować części na zapas, więc szkoda będzie potem wyrzucić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 19 Maja Autor Share Napisano 19 Maja Patrząc na swe postępy mam ochotę powiedzieć: niezły tu bajzel macie siostry w tym Archeo. Z jednej strony ok 80% modelu gotowe, a z drugiej, żaden moduł nie jest na tyle skończony aby można go było wydrukować i zacząć właściwą budowę. Ale pod pewnymi względami to nieuniknione. Lepiej robić próbne druki kiedy jeszcze nie wszystkie szczegóły są obecne. Wtedy jest większe pole do poprawek. Weźmy skrzydła. Detale powierzchni, klapy i wnęki uzbrojenia niedokończone. Brak wnęk podwozia. Ale wydrukowałem i ... zonk. Podział skrzydeł na połówki okazał się słabym pomysłem. Elementy są zbyt cienkie jak na swą długość. Jedna z żywic mocno się powyginała po utwardzeniu. Druga zachowała się lepiej, ale i tak pasowanie połówek ze sobą jest słabe. Nie było wyjścia, trzeba drukować w całości. Z najbardziej elastycznej z żywic. Wyszło w porządku... ...ale są miejsca do poprawki. Pofałdowane krawędzie to nie problem - tam będą klapy i w ogóle można sobie z tym poradzić. Ale ścianki komór uzbrojenia trzeba wzmocnić. Drukują się dobrze, ale zbyt łatwo je uszkodzić przy obróbce i montażu. W dodatku zapomniałem, że po wydruku w jednym kawałku zostaną puste komory wewnątrz skrzydła. Widać skąd zaczęła wypływać nieutrwalona żywica i powierzchnia się wygięła. Gdybym to odkrył na końcowym etapie, byłoby słabo. Teraz wszystko da się łatwo naprawić. Ubocznym skutkiem druku skrzydła w całości, jest konieczność druku bez pochylenia, aby obie powierzchnie wydrukowały się z równą jakością. W rezultacie, detal jest nieco gorszy niż mógłby być. Tak wyszły nity. Przy druku połówek było wyraźniej... ...ale nie sądzę, żeby na gotowym modelu ktoś dostrzegł różnicę. Jeżeli w ogóle dostrzeże te nity. Zresztą nitowadłem i tak wyszłyby gorzej. Nity na wszelki wypadek pogłębiłem i w ogóle, model skrzydła po poprawkach wygląda tak Klapa jest w dwóch wersjach - zamkniętej i otwartej. Ta druga jest nieco grubsza. Dzięki temu mogłem zrobić szczegóły konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 19 Maja Share Napisano 19 Maja A nie miałoby sensu drukować z otworami na wypłynięcie żywicy i zmiana orientacji mimo wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panDespota Napisano 19 Maja Share Napisano 19 Maja Elegancko to wygląda! Podziwiam i zazdroszczę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 19 Maja Autor Share Napisano 19 Maja (edytowane) Godzinę temu, jachud3 napisał: A nie miałoby sensu drukować z otworami na wypłynięcie żywicy i zmiana orientacji mimo wszystko? Wybrana orientacja nie z tego wynika. Powierzchnia powiedzmy, naświetlana - czyli ta od strony folii wychodzi gładko. Pomijając artefakty wynikające z warstw. Gorzej jest niestety z powierzchnią od strony stołu. Większe płaszczyzny wychodzą tam niezbyt eleganckie, ciut nierówne. Trochę tak jak w typowej technologii wtryskowej "lewa" strona formy. Jeśli bym przekosił skrzydło, to jedna ich powierzchnia gorzej by wyglądała, a i detal by ucierpiał. No i dodatkowo tam musiały by być podczepione suporty. Dlatego chciałem podzielić płat na połówki. A skoro drukuję w całości, to musi stać pionowo. Choć nie wykluczam, że z ciekawości zrobie próbę pod kątem. Edytowane 19 Maja przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 19 Maja Share Napisano 19 Maja Z doświadczenia w druku żywicy pamiętam że nawet niewielki (5°) kąt pochylenia umożliwi lepsze dostawienie podpór, a moim zdaniem małe otworki które wtedy umieścić można w osi pionowej skutecznie odprowadzą żywicę ze środka konstrukcji. Oczywiście do przetestowania, bo może moja wiedza już się przedawniła... W druku 3D 6 lat to eony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 19 Maja Autor Share Napisano 19 Maja 2 godziny temu, jachud3 napisał: skutecznie odprowadzą żywicę ze środka konstrukcji. Z tym to akurat poradzę sobie w najprostszy sposób. Zlikwiduję (wypełnię) wewnętrzne pustki, bo przy druku w całości nie będą potrzebne. Samolocik zapewne będzie bardzo lekki, ale jednak nie mam zaufania do wytrzymałości żywicy, lub raczej jej tendencji do "płynięcia" pod wpływem obciążenia. A podwozie jednak dość delikatne. Felga będzie zintegrowana z golenią, a goleń pusta w środku. Pomysł jest taki, aby w otwór wprowadzić usztywniającą metalową rurkę 0.8. Która przy okazji będzie imitować amortyzator. Otwór w druku trochę zarośnie, więc trzeba będzie go rozwiercić. To się łacno może skończyć połamaniem goleni. Obaczym. Zawsze można wrócić do wersji wypełnionej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Maja Autor Share Napisano 20 Maja (edytowane) Finał podwozia. Żywica "ABS like" czyli trochę elastyczna, aby się drobiazgi zbyt łatwo nie kruszyły. Teoretycznie mniej dokładna od tych dedykowanych do detali. A jednak... Dopiero na makro widać jak wash paskudzi model Trochę jak żywy. Edytowane 20 Maja przez HKK 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtuRze Napisano 20 Maja Share Napisano 20 Maja No fajnie, fajnie, ale kiedy zacznie się prawdziwa praca rzeźbiąc stalowe formy? - bo jak dobrze wiemy, klikanie w kąkuter się do pracy nie zalicza 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 20 Maja Share Napisano 20 Maja Pomysł z otworem na "amortyzator" jak widać fantastycznie się sprawdził 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 20 Maja Share Napisano 20 Maja 2 godziny temu, ArtuRze napisał: No fajnie, fajnie, ale kiedy zacznie się prawdziwa praca rzeźbiąc stalowe formy? Stalowe? Mydło i gwóźdź wystarczą. Mamy od tego specjalistę za południową granicą . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 21 Maja Autor Share Napisano 21 Maja Jak mawia tutejszy klasyk: Więc trzeba kończyć wnęki uzbrojenia W modelu jeden z km-ów ma być w pozycji serwisowej, tak jak na malunku powyżej. Jeżeli nie polegnę na montażu tych drobin. Wnękę w drugim skrzydle raczej zamknę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wymysl Napisano 21 Maja Share Napisano 21 Maja 17 godzin temu, HKK napisał: Finał podwozia. Podwozie robisz tylko w jednym wariancie, czy przewidujesz obydwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.