Skocz do zawartości

B-2 Spirit - Testors - 1:72


Lucas HS

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 350
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tylko pogratulować. No i oczywiście, jak tylko Twój model się tam pojawi, masz natychmiast dać nam znać! ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

No i się nie pojawi:(

A model przez kilka miesięcy przeleżał w szafie.

Przestała działać instalacja elektryczna i musiałem wywalić mu niezłą dziurę w brzuchu. Szpecący widok rozwalonego modelu zdemotywował mnie do dalszych prac. Wyciągnąłem jednak model i zrobiłem mu podwozie. Później wkleiłem owiewkę, przeszlifowałem ją, a szpary pociaprałem musztardą. Po spryskaniu jej acetonem, stwardniała tworząc świetną szpachlówkę. Byłem też w OBI, kupiłem listwy i kazałem wyciąć sobie deskę na podstawkę. Jak tylko dorwę piłę, to dotnę listwy, posklejam wszystko w całość i zaszpachluję ramkę podstawki. Także musztardą. Tak to wszystko wygląda:

IMG_3769.jpg

IMG_3772.jpg

IMG_3771.jpg

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Niewiele zrobiłem :(

Musztardę wyszlifowałem i nałożyłem surfacera w celu zaszpachlowania ewentualnych mikro szczelinek. Których jak się po jego powierzchni okazało - nie było. Teraz to "szlifnę" i pozostaje kwestia............... jak to wypolerować?

Pewnikiem jest szlifowanie coraz to drobniejszymi papierami. Jak na razie mogę zejsć tylko do 1200, to niczego "cieńszego" w gradacji nie mam. Ale pójdę do jakiegoś kosmetycznego w poniedziałek i nakupię polerek do paznokci. Wyjdzie mi lekko mleczka kabinka z mikro ryskami. Wtedy chyba zamaskuję z grubsza na około i poleję sidoluxem, po czym dam mu ocieknąć na papier, który będzie na około. Później przeszlifuję krawędzie (poza owiewką) i przystąpię do malowania ram. Co Wy na to?

IMG_4361.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcia nie mam, czy Twój sposób się sprawdzi, ale poniżej opiszę co zrobiłem z grubą kabinką, za dużą, w stosunku do modelu, chcąc ją dopasować i zmienić jej obły kształt.

Powierzchnię kabiny przyklejonej do modelu zdzierałem pilnikami, aby jej nadać odpowiedni kształt i dopasować do kadłuba, do tego stopnia, że wklęsłe trójkąty wiatrochronu udało się zrobić "na prosto".

Następnie papierami wodnymi szlifowałem aż do gradacji 2000, następnie pasta do zębów ( to działa!), raz robiłem z pianką , następnie pozwalałem paście lekko zaschnąć i ją ścierałem. Na koniec użyłem przyrządu do pielęgnacji szponów i polerowałem. Efekt był nawet dla mnie zaskakujący, nie było śladów po pociągnięciach pilnikami, a przejrzystość, a produkt wyjściowy był tragiczny, świetna.

 

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne doświadczenia, ale użyłem pasty tamii na modelu X-1. Szkło miało inna krzywiznę niż kadłub, więc też - papier, potem pasta, a na końcu kalka udająca ramy okien. Powiem tylko, że wyszło super. Kalka jest na tyle cięnka, że nie zaburzy bryły twojego pięknego B-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier ścierny jak najbardziej, ale na koniec zamiast pasty do zębów( najlepsza jest stara Nivea z lat przaśnego socjalizmu, gdyż ma bardzo dużą zawartość kredy) zastosuj pastę lekko ścierną Automax- dostępną w sklepie z częściami na rogu. Kosztuje jakieś 3 złote, albo w porywach 10 (zależne od wielkości tuby) i co najważniejsze działa szybko i bez żadnych bóli. Satysfakcja gwarantowana.

 

Zamiast automaxa może być pasta Tempo- dzisiaj widziałem, że jest dostępna w Kauflandzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramiaki z kalki ciętej w cienkie paski też robiłem i potwierdzam, sposób bardzo dobry, a i problem maskowania kabiny odpada.

 

Dodam tylko, że użyłem, może z lenistwa, również mini szlifierki z krążkami filcowymi, pilnując w miarę wolnych obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za rady! Spróbuję z pastą do zębów, polerkami do szponów i pastą polerską.

 

Jak wyszlifuję owiewkę do mlecznej powierzchni, to ta pasta Automax/Tempo wypoleruje ją aż do idealnej [fabrycznej] przejrzystości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że tak, gdyż są to pasty lekko ścierne i po użyciu lakier na mojej kolasie pięknie połyskuje.

Przy okazji Twojego pytania też skorzystałem, człek się całe życie uczy... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po użyciu Automaxa będziesz miał idealną przejrzystość. Gwarantuję Ci, że mile się zaskoczysz. Możesz wcześniej szaleć z papierem ściernym ile wlezie, mieć totalne mleko na "szkle"-nie zrób tylko głębokich rys, bo się później przy polerowaniu namęczysz.

Jedź od razu pastą, zaoszczędzisz czas i nerwy, a pierdoły o ile będą, można usuwać polerkami do pazurów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc koledzy!

Przejechałem się na rowerze do sklepu lakierniczego. 20 km machnięte, więc przyjemne w pożytecznym - pojeździłem sobie. Zakupiłem papiery ścierne 1500, 2000, 2500, 3000 oraz pastę polerską TEMPO. Wyszlifowałem owiewką na mokro papierami, a później wypolerowałem watą. I jestem bardzo zadowolony! Na zdjęciach sama powierzchnia owiewki wygląda dużo gorzej, natomiast nie widać oparów CA i paproszków, które zaplątały się jakoś od wewnątrz. Myślę, ze jak pomaluję ramy owiewki, to będzie wyglądało bardzo dobrze. Teraz efekt psuje widok szpachlówki, kleju itd. I obyło się bez sidoluxu! Przepoleruję to jeszcze kilka razy w różnych kierunkach przed malowaniem, żeby pozbyć się mikro rys. Dziękuję raz jeszcze, jestem w siódmym niebie wiedząc, że wybroniłem się jakoś z podbramkowej sytuacji z tą owiewką.

IMG_4366.jpg

IMG_4368.jpg

IMG_4369.jpg

IMG_4373.jpg

IMG_4374.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłem?;-) Zamiast waty możesz szaleć miękką szmatką, jest łatwiejsza i bardziej poręczna w użyciu. Nakładasz tyle ile potrzebujesz pasty na szmatę i jedziesz. Mniej się ufajdolisz niż przy nakładaniu na całą owiewkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wróciłem z wakacji i zabrałem się za B-2. Owiewkę wypolerowałem ponownie, zamaskowałem i pomalowałem model tam gdzie trza było. Okazało się, że po zdjęciu maskowania zszedł wosk, który fajnie nabłyszczał powierzchnię. Trzeba będzie więc to zgrubnie zamaskować, psiknąć model lakierem matowym, wypolerować i pędzelkiem ramy oszklenia zmatowić. Granice ram jeszcze podretuszuję wykałaczką, żeby były proste i równe. Jestem bardzo zadowolony z efektu, bo z czegoś takiego:

IMG_3772.jpg

 

Wybrnąłem do tego i po polerce będzie jeszcze lepiej:

IMG_4412.jpg

IMG_4413.jpg

 

Widoczek dla ukazania rozmiarów modelu:

IMG_4414.jpg

 

Oraz obecne miejsce zamieszkania Ducha [nie, korsarz nie jest na zimowej podstawce. To tylko biały podkład przed jej pomalowaniem]:

IMG_4415.jpg

 

I tak na marginesie. To czym zajmuję się, kiedy nie kleję. Warto zwrócić uwagę na opisy, tłumaczą one pewne niedoskonałości jak i zamysł. Ten akurat dzisiejszy:

http://www.youtube.com/user/LucasStrat#p/u/0/A0Zg7og1Mdk

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ducha odłożyłem na półkę i znów do niego wróciłem wczoraj

Wkleiłem osłony podwozia głównego. Chcę go skończyć w tym tygodniu i zawieźć do Warszawy na konkurs. Ew. nie zrobię pokryw komory bombowej - bo te będą robione od podstaw. No ale zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.