Jendrass1 Napisano 10 Listopada 2009 Autor Share Napisano 10 Listopada 2009 Myślę że po naszych privach z jędrasem kolega wkróce Nas zaskoczy Tak ... nasze privy pełne były namiętności i uczucia niemalże zostaliśmy parą Rolling ma sporo racji i zanim wezmę się za malowanie pługu do 7TP, armaty 75mm St czy tego PZInża to pewnie poćwiczę na jakiś niemieckim zdechlaku, który straszy gdzieś na najwyższej półce. Nie chcę tutaj rozpoczynać dyskursu, osobiście staram się robić tak żeby było dobrze (zgodnie np ze zdjęciami) ale daleki jestem od śrubkowo-skalowego purytanizmu. Jak ze wszystkim, nie można popadać w paranoję ale poziom musi być Pasja przede wszystkim, a dla mnie pasja to zrobić coś czego nie ma i to najlepiej z niczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 11 Listopada 2009 Autor Share Napisano 11 Listopada 2009 Skoro czołg nieco wybiega w przyszłość to niech i załoga ma jakieś pole do popisu Wojna, wojną ale pamiątki i trofea trzeba gdzieś pakować, nie ? Przyczepka bo "frontowej" konwersji, dla zwiększenia ładowności: Miałem pewne obawy czy aby nie za wysoka wyszła, bo czujne oko mojej rodzinki po obejrzeniu tego cuda stwierdziło "jakaś wysoka ta przyczepka", dodam że to wypowiedź osobnika płci żeńskiej Przymiarka z figurką i już nastroje uspokojone Pochyliwszy się nieco załogant bez problemu mógłby sięgnąć coś z dna przyczepki. Uwagi & porady mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 11 Listopada 2009 Share Napisano 11 Listopada 2009 Ja zrobiłbym z niej jednak jaszcz amunicyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 11 Listopada 2009 Share Napisano 11 Listopada 2009 A ja bym te kątowniki w narożnikach zamontował od wewnętrznej strony, dorabiając jakieś śruby/nity, które mocowały dechy. Tak na marginesie kątowniki w chwili obecnej są dość duże, nieproporcjonalne w stosunku do reszty ... Jest również inne rozwiązanie (skoro to polówka) - przyczepki zazwyczaj są obsługiwane (ładowane/rozładowywane) od tyłu. W związku z powyższym z przodu możnaby zamontować kątowniki, a z tył kątowniki + ceowoniki (lub kątowniki na wew. i zew. stronie), które pełniłby funkcję prowadnic dla tylnych, demontowalnych desek, ułatwiając "opuszczanie klapy" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 12 Listopada 2009 Share Napisano 12 Listopada 2009 Pochyliwszy się nieco załogant bez problemu mógłby sięgnąć coś z dna przyczepki. Hmmm... sięgnąć tak. Ale czy przez tak wysoką balustradę zdoła podnieść coś ciężkiego w takim zwisie przez deski bez ryzyka przepukliny? Moim zdaniem pomysł kazia ma sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 12 Listopada 2009 Autor Share Napisano 12 Listopada 2009 Nie będziemy chyba drzeć kotów o przyczepkę. Moim zdaniem wystarczy to, że wszystkie dechy są wyjmowane, więc jeśli faktycznie coś ciężkiego spoczywało by na dnie to można spokojnie wyciągnąć deski i później zabrac się za pakunek wewnątrz. Dalsza dyskusja to już kazuistyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whiteeagle Napisano 12 Listopada 2009 Share Napisano 12 Listopada 2009 Pewnie, że jest bez sensu Ja tam był nie robił drewnianych burt - jakoś tak nie pasują do tego nowoczesnego sprzętu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jendrass1 Napisano 12 Listopada 2009 Autor Share Napisano 12 Listopada 2009 jak już pisałem to frontowa samodjełka, a nie etat whieagle. To przyczepka do wożenia fantów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.