SOPOL73 Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 (edited) Witam! Po ukończeniu IRBISA mam zamiar zrealizować następny projekt z cyklu "co by było gdyby". Będzie to samolot na bazie zestawu Karasia z Hellera jako baza + złom i kilka elementów np. z Spitfire Floatplane PM Model - pływaki( powiększone).PZL 42 na pływakach napęd wzmocniony 2xgwiazda nie wiem jeszcze jaka, śmigło czterołopatowe, bez stanowiska dolnego strzelca, z węzłem podwieszania jednej lekkiej torpedy, stanowisko górnego strzelca - dodana owiewka na wzór Łosia i 2x km 7,9mm.Dwa stateczniki pionowe podobne do pierwotnych z prototypu P 42 czyli układ jak u Łosia a może bardziej Suma. Czekam na aprobatę lub negację projektu uwzględnię wszelkie trafne uwagi. Edited May 14, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gerd Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 no widzę Kolega się rozkręcił...no to czekamy, czekamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toff Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 A lekka torpeda to jaka? Może brytyjska Mk.XII 457mm - 730kg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roobert Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Mi trochę nie pasi, że będziesz robił na pływakach. Jeśli miał słuzyć na Bałtyku to nie jest to tak wielki akwen, żeby nie doleciec do lądu. Ale też nie mówię, że niemożlwe są baniaki. Zrobisz jak uważasz. Powodzenia bo obrałeś ciekawą tematykę s-f Polskiego lotnictwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Jeśli miał słuzyć na Bałtyku to nie jest to tak wielki akwen, żeby nie doleciec do lądu. Ale też nie mówię, że niemożlwe są baniaki. Były i te paskudne Lubliny, był i CANT, może być i Karasek Evo ;) na pływakach. Kto powiedział, że to szykowane na Bałtyk, mogli torpedować na Skagerrak, albo i w ogóle w samiuśkiej Kilonii ;) Skąd organizujesz torpedę? Może z Fw190 Revella? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artoor_k Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Koncepcja jest super Ale nie ciekawiej wyglądałby na 1 głównym pływaku +dwa pomocnicze pod skrzydłami? I do tego jakiś silnik rzędowy No ale torpedy by wtedy nie wziął Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 23, 2009 Author Share Posted April 23, 2009 Torpedę dorwałem z zestawu Heinkla 111 z Italki jest odpowiednia gabarytowo.Na pływaku centralnym i mniejszych skrzydłowych też brałem pod uwagę ale właśnie nici z topedy by były, a takowy zestaw pływaków też posiadam z Aoshimy. Generalnie na pływakach dlatego że ciekawie będzie się prezentować moim zdaniem a w dodatku taki układ na bałtyku to nie ekstrawagancja tylko normalka i stosowana właśnie na wymienianych typach i jeszcze w projektach więc .... Malowanie będzie coś w stylu morskiego Żubra gdzieś widziałem wykonany modelik - ładniutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brabazon Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Były i te paskudne Lubliny Sprzeciw! Lublinki były śliczne Cudo pomysł! Proponuję 2 kaemy strzelca w tylnym stanowisku i może kamuflaż typu Wellmunster? Skoro Irbis był w stylu niemieckiego kanciastego kamo to czemu kamo morskie nie miałoby byc zerżnięte? Swego czasu myślałem,czemu Łosia nie zaadaptowano do zadań morskiego torpedowca. Wyobraziłem sobie Łosia z potężnymi pływakami, chowanymi po starcie za gondole silnikowe Ryje sie do pierwszego rzędu i poobserwuję. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Malowanie będzie coś w stylu morskiego Żubra Czyli podobne do tego? http://www.samoloty.ow.pl/rys/rys158.jpg Chyba lepiej będzie wyglądać niż lądowe Karasie Swoją drogą , to mi się udało "lądowe Karasie" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 To mam do dyspozycji: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 PZL 42 to jedynie prototyp. Chyba bardziej chodziło CI o wersję PZL 43. Masa torpedy 550 mm wz.24 to przy torpedzie V 1490 kg. PZL 23 Karaś zabierał 700 kg, ale w praktyce zabierano 600 kg. Z lotnisk trawiastych często jedynie 400 kg. PZL 43 Czajka - maksymalnie 700 kg bomb... Tu masz o torpedzie, standardowej u nas: http://www.weu1918-1939.pl/kmw/sprzet/torpeda_francuska/kmw_inne_jednostki_sprzet_torpeda_francuska.html Ponieważ jednak 550 mm to torpedy przez Francję klasyfikowane jako ciężkie, to 450 mm Whitehead były nieco lżejsze. Musimy założyć, że Polska kupiła 450 mm torpedy Whitehead Mark XI z Anglii One miały 680 kg, a to co u nas były w rzeczywistości to też miały ponad 1 tonę. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 Proszę bardzo mniej więcej coś takiego: Torpeda - zmniejszę jej średnicę do kalibru 450mm ale jeszcze nie jest pewne.Stateczniki pionowe na bazie z Łosia i Spita razy 2 pomniejszone do tych ze Spitfira. ;o) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mare_K Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 O ile sam pomysł torpedowej wersji Karasia nie jest głupi, to dorzucanie mu pływaków to trochę przesada Fajnie wygląda, ale trochę byłoby to chyba niepraktyczne. Podobnie pakowanie dużego i silnego silnika to przestarzałego kadłuba też byłoby trochę dyskusyjne. Myślę, że lepiej i bardziej realistycznie wyglądałby Karaś z torpedą, ale na kołach. Taka chwilowa "zapchajdziura" zaprojektowana dla podniesienia wartości bojowej MDLot. w ostatnich miesiącach przed wojną. W takiej wersji mógłby nie tylko być wykorzystany do ataków na morzu, ale także do wsparcia wojsk lądowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 Zgadzam się że pływaki są troszkę dyskusyjne, ale bez nich cały ten projekt traci urok, a nie zawsze powstawały bardzo przemyślane konstrukcje. Hipotetycznie można przyjąć że ta wersja wcale nie miała być robiona na teatr działania o wymiarach Bałtyku- powiedzmy że miała działać nad połaciami oceanicznymi ale bez bazy jaką daje lotniskowiec. Nad Pacyfikiem takich maszyn było mnogo ten projekt to SF Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cieciwa Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Jeśli można ... Pływaki na cokole to faktycznie średni pomysł, chyba lepsze było by ustawienie Karasia na "klatce" z pływakami. Takimi jak tu: Mare_K niespecjalnie się zgodzę z dość ogólnikowym Twoim .. ...Podobnie pakowanie dużego i silnego silnika to przestarzałego kadłuba też byłoby trochę dyskusyjne. Proszę powiedz dlaczego uważasz, że kadłub Karasia był przestarzały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cieciwa Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 (edited) Specem od aerodynamiki nie jestem ... Ale wydaje mi się, że z jakiegoś powodu zrezygnowano w seryjnym "Karasiu" z aerodynamicznych osłon? [edit] s/areo/aero/ Edited April 25, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 24, 2009 Author Share Posted April 24, 2009 Zostanę przy opcji z pełnymi opływowymi cokołami mniej burzy w aerodynamice a oto chodzi i wstawię mocny napęd oto zawsze zabiegają konstruktorzy, aby poprawiały się własności lotne płatowca. Same pływaki to generatory oporu aerodynamicznego lecz nie ma aż tak wielkiej różnicy w stosunku do podwozia pierwotnie zastosowanego w Karasiu jak by się wydawało. Cieszy mnie bardzo że tak rozkręciła się dyskusja zawsze mogę coś uwzględnić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tytus Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 (edited) Specem od aerodynamiki nie jestem ...Ale wydaje mi się, że z jakiegoś powodu zrezygnowano w seryjnym "Karasiu" z aerodynamicznych osłon? Z tego co mi wiadomo nigdy nie zrezygnowano z owiewek podwozia w seryjnych Karasiach i przez cały okres produkcyjny samoloty były w nie wyposażane. Owiewki zdejmowano gdy na lotniskach robiła się breja. Błoto, podczas rozbiegu, chlapało do owiewki i w czasie lotu zamarzało blokując koło. Prowadziło to do uszkodzeń podwozia podczas lądowania i powodowało kapotaż. Gdy lotnisko było suche latano z owiewkami, więc ich brak nie ma nic wspólnego z aerodynamiką (no oprócz tego, że samolot miał wtedy większy opór). Edited April 25, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 SOPOL73, dołącz do ciemnej strony mocy - SF w dziale różne, jak już dział w końcu powstanie Tam każdy projekt dostaje miejsce, kocyk i michę ciepłych reakcji od niepoważnych modelarzy I nikt nie powinien rozliczać pomysłów What If, bo nie doczekamy się modelu Iskry Wild Weasel ;) z polskiej inwazji na okolice Saratowa w 1970 [ no kurczę, wiecie, o co chodzi ] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brabazon Posted April 25, 2009 Share Posted April 25, 2009 A kolega ile dawał za swoje Karasiątko? Bo o ile mi wiadomo teraz hellerowski oryginał jest niedostępny, tylko przepak SK model.Własnie-widziałem na stronie jadaru jego kalki,są żywcem wzięte z Hellera....Ktoś się zetknął,bo nie wierzę żeby przy takiej atrakcyjności malowań tak zerżnięto. Skoro Szmer potrafił wypuścić z innymi kalkami.... I jeszcze coś. "Łot ifa" zrobic nie problem niby, ale Kolega mógłby zrobić PZL 42, nietrudna konwersja,zgrabny samolot, a daje satyfakcję że to latało kiedyś. I chyba to był jedyny samolot lat 30. w Polsce,który miał szachownice nie na sterze,ale na stateczniku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 26, 2009 Author Share Posted April 26, 2009 Model kupowany na allegro nie pamiętam za ile mam jeszcze jednego identycznego do roboty z pełnym wypasem blaszek. P 42 mam zamiar też wykonać ale jeszcze nie wiem kiedy widziałem i licytowałem kiedyś ten model firmy Accura z zestawem żywicznym do konwersji na P 42.Żywica obejmowała właśnie cały tył z specyficznym statecznikiem - ale cena zestawu wyniosła ponad 100 więc temat odpuściłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artoor_k Posted April 26, 2009 Share Posted April 26, 2009 SOPOL73, dołącz do ciemnej strony mocy - SF w dziale różne, jak już dział w końcu powstanie Tam każdy projekt dostaje miejsce, kocyk i michę ciepłych reakcji od niepoważnych modelarzy I nikt nie powinien rozliczać pomysłów What If, bo nie doczekamy się modelu Iskry Wild Weasel ;) z polskiej inwazji na okolice Saratowa w 1970 [ no kurczę, wiecie, o co chodzi ] Iskra Wild Weasel , Iskra stealth , Iskra SR-11 ...ja Lorda proszę niech Lord mnie nie kusi A co do powyższego to zgadzam się w całej rozciągłości Zapraszamy gorąco A co do modelu tylko tak nieśmiało zasugeruję...silnik rzędowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mare_K Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Mare_K niespecjalnie się zgodzę z dość ogólnikowym Twoim .. ...Podobnie pakowanie dużego i silnego silnika to przestarzałego kadłuba też byłoby trochę dyskusyjne. Proszę powiedz dlaczego uważasz, że kadłub Karasia był przestarzały? Bez bicia przyznaje się, że nie wiem czy i do jakiego stopnia kadłub Karasia był nowoczesny, czy też nie. Mam natomiast wrażenie, że jakkolwiek by na to nie patrzeć, pomysł montowania bardzo mocnych (jak na ówczesne czasy) silników w tym płatowcu mijałaby się z celem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOPOL73 Posted April 27, 2009 Author Share Posted April 27, 2009 Panowie napiszę tak po pierwsze to jest projekt z rodzaju co by było gdyby. Następna sprawa czy myślicie że zakłady lotnicze remontowe zamontowały by mocny napęd do niezmodernizowanej konstrukcji płatowca, trzeba ją hipotetycznie( w myślach) tak wzmocnić aby samolot się nie rozpadł podzczas testów na ziemi.Ja nie chcę montować napędu rakietowego bo to nie ma sensu ale silniki gwiazdowe różnej maści to czemu nie!!!Ten samolot nie istniał coś takiego mogło być w przypadku innego biegu historii, powiedzmy rok 44 stare płatowce Karasi zmodernizowane wyremontowane zaprzęgnięte do roli samolotów torpedowych na pływakach( nie na Bałtyk) mocny powrpack aby nie odstawał zabardzo od konkurentów. Może być czy nie czy będziemy się zastanawiać czy kadłub Karasia to wytrzyma moim zdaniem wyrzyma wszystko tylko jak się go zmodernizuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mathiss Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Jak już robisz "Karasia" na pływakach i z torpedą... to co powiesz na coś takiego? A tu rys historyczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.