Lucas HS Napisano 27 Kwietnia 2009 Share Napisano 27 Kwietnia 2009 (użyłem papieru o ziarnistości 500, później 2000 zgodnie z sugestią powyżej) Nikt nie mówił, zeby odrazu po 500 używać 2000. Trzeba stopniowo! 500-> 800 -> 1200 i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 27 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 27 Kwietnia 2009 Będzie ciężko, przynajmniej część szybek mogłeś wkleić po malowaniu. Jak patrzę po zdjęciach, to dochodzę do tego samego wniosku. Przy ewentualnych kolejnych modelach szyby, w miarę mozliwości, w ogóle zostawię do wklejenia na sam koniec prac. bardzo jestem ciekaw efektu końcowego. Ja również ;) Nikt nie mówił, zeby odrazu po 500 używać 2000. Trzeba stopniowo! 500-> 800 -> 1200 i tyle Kilka postów wyżej była sugestia odnośnie różnych gradacji papieru, bez podawania konkretnych ziarnistości. Ale zgodzę się, że bardziej stopniowa gradacja ziarnistości powinna dać lepszy efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 27 Kwietnia 2009 Share Napisano 27 Kwietnia 2009 Ja bym sobi juz na tym etapie zamaskował szyby, różnego rodzaju nitki kropelki itp. mogą w najmniej spodziewanym momencie zrobić psikusa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tukidyndas Napisano 27 Kwietnia 2009 Share Napisano 27 Kwietnia 2009 Co do szpachli wamodowej. Tym, którzy ją wyrzucają do kosza na rzecz np. italerii polecam.... sam nie wiem co ale by bolało Wamodowa szpachla to dosyć specyficzny produkt, jest na nitro ale dzięki temu dobrze uzupełnia duże ubytki nie wypada jak np. właśnie italerii. Niestety, ale wamod wymaga przed użyciem wstrząśnięcia. Po dłuższym czasie leżenia nitro się odkłada i jeżeli ktoś szpachluje niemal samym rozcieńczalnikiem to niech się nie dziwi, że mu model zjadło Jeąśli idzie o szybki nad pilotami, powinny być na zielono, ale zabarwione, zachowując zdolność przepuszczania światła. Np butelki po różnych napojach mają kolor, a przez ich szkło dalej widać. Efekt taki można uzyskać farbą transparentną, oczywiście w odpowiednim kolorze. Nie jestem też szpecjalistom żadnym, ale kolor szybki na pewno nie jest dobry. Ogólnie przy szpachlowaniu i szlifowaniu polecam zachować więcej precyzji. Nakładać szpachle tylko tam gdzie naprawdę jest potrzebna -> jeśli szpachlujesz szparę po łączeniu połówek kadłuba, zaszpachluj szparę, bez zapasu 0,5cm. Szlifować (zwłaszcza grubszymi papierami) tez jest lepiej tylko w mniejscu gdzie sie nałożyło szpachlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Epheli Napisano 27 Kwietnia 2009 Share Napisano 27 Kwietnia 2009 Będzie ciężko, przynajmniej część szybek mogłeś wkleić po malowaniu. Jak patrzę po zdjęciach, to dochodzę do tego samego wniosku. Przy ewentualnych kolejnych modelach szyby, w miarę mozliwości, w ogóle zostawię do wklejenia na sam koniec prac. Może moje doświadczenia z UH1 D pomogą Ci trochę http://epheli.com/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=11919&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=24898ec989f2158387b32f5b4d21dfa8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 30 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Epheli Dzięki za link, przejrzałem, na pewno skorzystam z patentu na maskowanie kabiny transportowej podczas malowania. peter Cenna sugestia z tym maskowaniem szyb, dzięki. Prace przy szpachlowaniu idą wolnym tempem, a ponieważ do niedzieli wyjeżdżam, więc w ogóle staną w miejscu, ale idzie to jakoś. W przyszłym tygodniu planuję posklejać WN i SO oraz uzbrojenie, i zacząć szykować model do malowania. Tymczasem życzę wszystkim udanego, patriotycznego weekendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 30 Kwietnia 2009 Share Napisano 30 Kwietnia 2009 Tymczasem po próbach na odpadkach plastiku okazało się, ze jest ona na nitro i żre plastik. Jeśli ktoś już tego używał, to chciałbym zapytać, jak się posługiwać tą konkretnie szpachlówką do łatania szczelin o grubościach mniejszych niż 0.5 mm, żeby nie uszkodzić modelu? Ja się jakoś z tym wamodem oswoiłem: najpierw wyciskam z tubki trochę tej szpachli i daję jej czas na wyparowanie nitro, jak będzi jeszcze miarę kleista to ja nakładam, ale nie ruszam tego przez minimum 24 h, a najlepiej 48 h, nie poprawiam nic a nic, wolę to robić po wyschnięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 5 Maja 2009 Autor Share Napisano 5 Maja 2009 Witam po dłuższej przerwie. Dziś zdjęcia z malowania podkładu (Humbrol 147). Przede wszystkim, wyszły na wierzch miejsca, które trzeba jeszcze raz poszlifować i wypełnić szpachlą. I tu mam pytania, czy po ponownym szlifowaniu trzeba będzie nanosić podkład jeszcze raz? Nie chciałbym nanosić za dużo warstw farby. I kolejne pytanie, odnośnie samego malowania, w kilku miejscach (belka ogonowa i stateczniki poziome) farby jest za dużo. Czy wystarczy to przeszlifować papierem wodnym, i czy będzie można na to od razu nanosić warstwy lakieru docelowego? Na koniec zdjęcia. Spód kadłuba i belki ogonowej to największa tragedia. Nie spodziewałem się aż takiej katastrofy. Ale, nie od razu Rzym zbudowano ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 6 Maja 2009 Autor Share Napisano 6 Maja 2009 Korzystając z dnia wolnego, prace idą dalej. Wieczorem powalczyłem trochę ze spodem kadłuba i przejściem między belką ogonową a statecznikiem pionowym. Dziś rano położyłem pierwszą warstwę lakieru (Humbroll Matt 159). Na zdjęciach widać, jak to wyszło. Moim zdaniem za jasno. Mam jeszcze resztę farby Revell Matt 65 (malowałem nią AH-1G) i chciałbym zapytać, czy można kryć farby różnych producentów bez obaw o jakieś reakcje między lakierami? Myślę, że ok 21 naniosę kolejną warstwę lakieru. Tymczasem całość schnie schowane w kartonie. Zdjęcia Wyszła na jaw kolejna szczelina (nie zauważyłem jej wcześniej) przy prawym przednim słupku. Prawdę mówiąc, dużo rzeczy widać dopiero na zdjęciach. Oszklenie w drzwiach pilota wkleję jeszcze raz, już na sam koniec prac. Ten nieszczęsny spód kadłuba. Ja wiem, że nei ma nad czym się zachwycać, ale kosztowało mnie to wczoraj wieczorem sporo pracy, i myślę, że mimo wszystko jest efekt "in plus" w porównaniu z tym, co było wcześniej. I jeszcze jedno pytanie (choć odpowiedzi ostatnio dostaję co raz rzadziej ;) ), jak bardzo zmieni się odcień lakieru po pokryciu go lakierem bezbarwnym Humbroll Gloss 35? W kilku relacjach, głównie pancerki, zmiany były dość radykalne, a ja wolałbym uzyskać efekt pół-matu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 8 Maja 2009 Autor Share Napisano 8 Maja 2009 Płatowiec już prawie gotowy. Pozostały drobne poprawki (usuwanie włosków, odprysków, które tak bardzo widać na zdjęciach, choć na żywo (pracuję bez lupy, przy kolejnych modelach na pewno to zmienię) ciężko je dostrzec), dopracowanie wyrzutni npr (pośpiech jednak nie wskazany). Wirnik nośny i śmigło ogonowe obecnie schną po malowaniu pasów, więc myślę, że do niedzieli prace będą zakończone, i nie będę Was więcej kuł w oczy swoją pracą w tej relacji ;) Prawa burta: Tak jak widać, eksperyment z washem i brudzeniem suchymi pastelami wyszedł dość topornie, klej miejscami powychodził na powierzchnię, plamy po Decal Fix'ie i błyszczące kalki, które nie zmatowiały, pomimo polakierowania ich po nałożeniu lakierem bezbarwnym. Lewa burta: Wnioski te same, co poprzednio ;) Nos: Nie chcę brzmieć jak malkontent, ale kalki odwzorowujące malowanie szczęki są źle spasowane. Nie byłem w stanie ułożyć ich prawidłowo. szczelinę pomiędzy wypełniłem docinając fragmenty zbędnej białej kalki i czerwoną farbą. Wyszło jak wyszło. Na koniec widok ogólny od dziobu: Na szczęście w porę zauważyłem, już po zrobieniu zdjęcia, że stateczniki poziome opadły. Są już przyklejone na nowo, i schną podparte, więc po wyschnięciu kleju powinny zachować położenie bez wzniosu. Zapytam, choć pewnie znów nikt nie odpowie: czy kalki należy lakierować bezbarwnym tuż po położeniu, kiedy są jeszcze wilgotne? Ja lakier bezbarwny kładłem po nałożeniu wszystkich kalek, i podejrzewam, że dlatego własnie film jest widoczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 8 Maja 2009 Super Moderator Share Napisano 8 Maja 2009 czy kalki należy lakierować bezbarwnym tuż po położeniu Nie, przed nałożeniem kalki model lakierujesz lakierem bezbarwnym "połysk" i po nałożeniu też lakierujesz, w przypadku śmigłowca to półmatem. A ty chyba niepolakierowałeś modelu przed nałożeniem i kalki się szklą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 8 Maja 2009 Autor Share Napisano 8 Maja 2009 O właśnie! Kalki kładłem bezpośrednio na kolor, i dopiero na nie szedł bezbarwny. Dzięki za odpowiedź, przyda się na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 8 Maja 2009 Super Moderator Share Napisano 8 Maja 2009 A i jeszcze jedno, kalki muszą wyschnąć i dopiero wtedy kładziesz na nie lakier. Możesz im pomóc wyschnąć jakimś wacikiem, chusteczką higieniczną, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Z tymi rekinimi szczękami to italeri rzeczywiście zawaliło sprawę. I tak wyszło ci całkiem nieźle bo ja ich kompletnie nie mogłem dopasować i musiałem je namalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 8 Maja 2009 Autor Share Napisano 8 Maja 2009 jawkers korzystałem z wacika przy osuszaniu kalek, także po to, by docisnąć je do modelu, żeby wspomóc Decal Fix przy wyciąganiu nitów. tofik walczyłem z nimi długo, bo to mimo wszystko najbardziej "widowiskowy" element tego modelu. Niestety w szczelinie przebija kolor czarny, ale już tego nie będę zmieniał, bo zdarzało mi się w tym modelu więcej zepsuć kolejnymi zmianami, niż naprawić. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 9 Maja 2009 Autor Share Napisano 9 Maja 2009 Prace skończone w ok. 99.9% Przydało by się dopieścić jeszcze wyrzutnie npr i śmigło ogonowe, ale póki co nie mam weny. Za czas jakiś pewnie do tego usiądę, ale na razie starcza mi widok w miarę poprawnego Huey Gunship'a na półce. Wniosków na przyszłość jest kilka, głównie dzięki poradom osób, które zechciały napisać kilka słów w relacji. Dzięki wielkie. ;) W modelu dodałem trochę otarć na płozach i dolnych prowadnicach drzwi kabiny transportowej, trochę brudu i okopceń tu i ówdzie (osobiście poda mi się efekt uzyskany na statecznikach poziomych). Mistrzostwo świata to to nie jest, ale totalną klęską też tego modelu nie można nazwać. ;) Galeria: W sumie, to by było na tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 A czemu łopaty śmigła są wygięte w górę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek14 Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 A czemu łopaty śmigła są wygięte w górę? Bo sie kreca ale tego nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 W UH-1 łopaty wirnika są zamontowane z lekkim wzniosem. Dla przykładu takie zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 Faktycznie zwracam honor ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 9 Maja 2009 Autor Share Napisano 9 Maja 2009 W UH-1 łopaty wirnika są zamontowane z lekkim wzniosem. Tak jak pisze tofik, taka konstrukcja piasty wirnika nośnego. Ewentualnie można było pokusić się o ugięcie statyczne łopat, ale jak pisałem, chciałem zrobić model prosto z pudła. I jeszcze jedno zdjęcie, z modelem EC-665 popełnionym jakieś 3 lata temu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barcel Napisano 9 Maja 2009 Share Napisano 9 Maja 2009 Fajny^^ Ale czemu mocowania łopat i sam rotor tak się świecą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Epheli Napisano 10 Maja 2009 Share Napisano 10 Maja 2009 A czemu łopaty śmigła są wygięte w górę? To nie śmigło tylko łopaty wirnika lub rotora głównego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 10 Maja 2009 Autor Share Napisano 10 Maja 2009 Ale czemu mocowania łopat i sam rotor tak się świecą? Cała piasta wraz z wałem, tarczą sterującą, okuciami łopat i prętem ustateczniającym malowana była farbą Humbrol Met 11, a ona do matowych nie należy ;) O ile na zdjęciach robionych w pomieszczeniach wygląda to w miarę poprawnie, o tyle słońce przy zdjęciach na zewnątrz dało znać o sobie. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.