MrDyzio Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Tematem zmagań z oporną materią jest dość rzadki samolocik - sowiecki myśliwiec o napędzie rakietowym BI (Bierezniak Isajew) Pierwszy prototyp zbudowano w 1941 roku. 15 maja 1942 roku pilot doświadczalny Bachcziwandżi wystartował i odbył lot z uruchomionym silnikiem rakietowym. Potem nastąpiła seria dalszych lotów próbnych. 27 marca 1943 roku doszło do katastrofy. Gdy samolot przekroczył prędkość 800 km/h, wpadł w korkociąg i rozbił się o ziemię. Po tej katastrofie próby przerwano, aż do stycznia 1945. Ostatecznie z uwagi na bardzo mały zasięg zrezygnowano z rozwijania tej maszyny. W sumie zbudowano jedynie 8 prototypów. Nosiły one nazwy BI- i kolejny numer. Tyle rysu historycznego. Czas na model. Mając ochotę na coś nietypowego, wygrzebałem z zapasów magazynowych ten zestaw: Zakupiony tak dawno, że nie pamiętam kiedy. Wypraski co nieco siermiężne, jak to short-run, ale stwierdziłem, że nie ma co narzekać tylko trzeba ulepić tego malucha. Zabrałem się wycinanie elementów, szlifowanie i szlifowanie. I mała niespodzianka... Czym się różnią te dwie połówki kadłuba? Ciąg dalszy chyba nastąpi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof Salwiczek Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 Sporo cierpliwości będziesz potrzebował do budowy tego modelu. Ale sam pomysł tak (jak dla mnie) unikatowy że chętnie pooglądam i pokibicuję. Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil zoszak Napisano 17 Maja 2009 Share Napisano 17 Maja 2009 BUahahaha..... Ale niezły numer... Dwie wersje statecznika pionowego i to w jednym kadłubie... Którą wybierzesz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 17 Maja 2009 Autor Share Napisano 17 Maja 2009 BUahahaha..... Ale niezły numer... Dwie wersje statecznika pionowego i to w jednym kadłubie... Którą wybierzesz???? Jest śmieszniej - to nie dwie wersje (nie było dwóch) tylko jedna z nich jest niedolana Salva chętnie Cię powitam jako kibica. Wiem, że nie będzie to bułka z masłem, ale jest to ciekawa konstrukcja na tyle, że warto mieć ją na półce (i to nie w pudełku). pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Jest śmieszniej - to nie dwie wersje (nie było dwóch) tylko jedna z nich jest niedolana o w mordę....... to bęziesz miał Dyziu zabawę :P powodzenia, chętnie popatrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 No cudo po prostu - MrDyzio, to będzie chyba pierwszy stwór "BI" na forum ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 31 Maja 2009 Share Napisano 31 Maja 2009 witam, noo ciekawy samolot, interesujący model - też mam go w planach, a ta firma-producent - mam z niej ŁaG-5, tworzywo faktycznie twarde, toporne w obróbce, ale (przynajmniej w moim ŁaG-u) piękna faktura, dużo detali, także nie ma sie co zniechęcać na pewno będe zaglądał do tego wątku - szykuje się ciekawy model p.s. czy ktoś wie gdzie jeszcze można dostać jakieś modele tego producenta albo kto tłoczy z tych samych form?? pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 31 Lipca 2009 Autor Share Napisano 31 Lipca 2009 Po długiej przerwie, spowodowanej modelowaniem w skali 1:1 (remont), nadszedł wreszcie czas na wyciągnięcie trupa z szafy. Niewiele póki co przybyło, ale to dlatego, że wygłodniały modeli, rzuciłem się na kilka na raz Kadłub zamknięty. Niewiele z tego radości niestety... Spasowanie połówek kadłuba koszmarne Po spasowaniu połówek na dziobie i ogonie na pozostałej długości występują przesunięcia odlewów. Jedna połowa wystaje w górę, a druga w dół. Czyli tak średnio Czyli w kolejce szlifowanie i szpachlowanie - aż do skutku. Na drugiej fotce widać wyjątkowe wykonanie statecznika pionowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 2 Sierpnia 2009 Share Napisano 2 Sierpnia 2009 No śliczności po prostu Masz chłopie samozaparcie - ja już bym tego BI do kosza posłał... Wypraski co nieco siermiężne, jak to short-run, Wygląda na to, że wyszło ci niedomówienie roku, co ;) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 2 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2009 No śliczności po prostu Masz chłopie samozaparcie - ja już bym tego BI do kosza posłał... Wypraski co nieco siermiężne, jak to short-run, Wygląda na to, że wyszło ci niedomówienie roku, co ;) ? Zaparcia to można dostać, ale skoro zacząłem to trzeba z honorem skończyć Szpachlowanie i szlifowanie - niekończąca się historia. Doszły skrzydła, stateczniki poziome - szlifowanie, szlifowanie ... aha i szpachla Plus warstwa szpachli w ramach akcji "Zrób to sam - statecznik pionowy". Efekty poniżej: Chyba powinienem zmienić tytuł warsztatu na "Bierezniak Isajew - Model dla zuchwałych" Pozdrawiam wielbicieli horrorów, śledzących ten wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwiatektatek Napisano 2 Sierpnia 2009 Share Napisano 2 Sierpnia 2009 Nie jest źle. Wygląda jak samolot:kadłub ma, skrzydła ma, ogon ma, statecznik...chyba ma. Statecznik to bym odciął i zrobił od podstaw. W końcu dla zuchwałych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 2 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 2 Sierpnia 2009 2 kilo samozaparcia plus co nieco bluzgów i posuwamy się do przodu. Dwie warstwy szpachli na niedolaną część statecznika i szlifowanko oczywiście... Brakująca część statecznika docięta z fragmentu złomu... Dodane parę drobiazgów i ... szpachla, szpachla. I szlifujemy Parę fotek z frontu walki: Ha, nawet dorzuciłem fantazyjną deskę rozdzielczą Teraz pewnie go opluję surfacerem, a potem to co zawsze - szpachla i szlifowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 3 Sierpnia 2009 Share Napisano 3 Sierpnia 2009 Noo, model nielekki, ale twardo idziesz z nim do przodu. Gratuluje zdecydowanej postawy wobec opornej sowieckiej materii. Za wysłanie modelu do bratniego socjalistycznego obozu, autorzy wyprasek powinni dostać z pięć lat łagru (co innego jakby wysłali na zgniły zachód, wtedy to conajmniej order lenina). Zdecydowałeś już w jakim malowaniu będzie ten BI-1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 3 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 3 Sierpnia 2009 lejgo_inc delikwenci co wypuścili ten półprodukt powinni trafić na Kołymę Raczej powinno im zależeć na rozpropagowaniu sowieckiej myśli technicznej Prawdopodobnie zdecyduję się na 2 lub 3 prototyp, ale jeszcze trochę przede mną. Myślałem wcześniej o 6 prototypie, z dodatkowymi silnikami pulsacyjnymi na skrzydłach. Ale jakość wykonania tych elementów - tzn. zakres niedolania, zdecydowała o zarzuceniu tej wersji... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 9 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 9 Sierpnia 2009 Po małej przerwie w dłubaniu (spowodowanej dłubaniem w innym projekcie w skali 1:1), mały i oporny Bierezniak powraca W międzyczasie dostał kilkakrotnie szpachlą w szpary i nierówności, plus pieszczoty pilnikami. Ba, nawet spotkał się z rylcem, co mu nieco przerył linie podziału. Mam nadzieję, że to była już ostatnia warstwa szpachli Teraz nieborak po prysznicu w ożywczych strugach surfacera się suszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krystyna_z_gazowni Napisano 10 Sierpnia 2009 Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Teraz pewnie go opluję surfacerem, a potem to co zawsze - szpachla i szlifowanie Model ciekawy i brawa za samozaparcie. Mam pytanie. Czy po szpachlowaniu i szlifowaniu używasz surfacera a potem znów szpachla itd.? Przymierzam się do używania tego specyfiku i nie wiem czy używać go na finał zaraz przed malowaniem czy jako jeden z elementów nadawania płatowcowi właściwego wyglądu no i jak z obróbką surfacera - szlifowanie, polerowanie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Model ciekawy i brawa za samozaparcie. Mam pytanie. Czy po szpachlowaniu i szlifowaniu używasz surfacera a potem znów szpachla itd.? Przymierzam się do używania tego specyfiku i nie wiem czy używać go na finał zaraz przed malowaniem czy jako jeden z elementów nadawania płatowcowi właściwego wyglądu no i jak z obróbką surfacera - szlifowanie, polerowanie??? Po poważniejszym szpachlowaniu (co w przypadku tego modelu ma miejsce) i szlifowaniu pryskam surfacerem, potem poprawki szpachlowania, znowu szlifowanie i na to surfacer, żeby sprawdzić powierzchnię - czy nabrała właściwego kształtu. Nie ma problemu ze szlifowaniem po surfacerze. W tym przypadku używam Mr. Surfacer 1200, który jest najdrobniejszy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtoipmodest Napisano 10 Sierpnia 2009 Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Po poważniejszym szpachlowaniu (co w przypadku tego modelu ma miejsce) i szlifowaniu pryskam surfacerem, potem poprawki szpachlowania, znowu szlifowanie i na to surfacer, żeby sprawdzić powierzchnię Marcinie, a linie podziału to jeszcze się przebijają spod tylu warstw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 10 Sierpnia 2009 Piotrze, linie podziału się przebijają, poza tym już zostały przeskrobane igłą. Chyba powoli już ostatnie poprawki i będę próbował pomalować drania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtoipmodest Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 To jest to białe świństwo powodujące raka w CA? Pdziwaim walkę z sterem kierunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 15 Października 2009 Autor Share Napisano 15 Października 2009 To jest to białe świństwo powodujące raka w CA?Pdziwaim walkę z sterem kierunku W CA (Kalifornia dla niewtajemniczonych) wszystko powoduje raka W przypadku steru kierunku nie było innego wyjścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 20 Maja 2010 Autor Share Napisano 20 Maja 2010 Dopadła mnie ostatnio idea by skończyć to co rozgrzebane, a co zostało odłożone na bok z różnych przyczyn... Jednym z takich delikwentów był Berezniak Isajew, który odpoczął dłuższy czas w pudełku. Zmęczyło mnie w nim ciągłe szpachlowanie i szlifowanie. Ale tym razem mam nadzieję dojechać z nim do końca. Mojego lub jego Przeszedł kolejne szpachlowania i szlifowania. Liczby warstw nawet już nie pamiętam. Na chwilę obecną prezentuje się tak: Widać też jego ubożuchną kabinę I deskę rozdzielczą z jakichś resztek magazynowych Udało mi się co nieco oszlifować też osłonę kokpitu, schnie po polerowaniu i kąpieli... cdn... (mam nadzieję). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 7 Lipca 2010 Autor Share Napisano 7 Lipca 2010 Berezniak powraca I mam nadzieję, że uda mi się go wreszcie skończyć. Nieco podłubane... Do kabiny trafił pilot Osłona kabiny zamocowana i zamaskowana Góra zamaskowana I spód podmalowany Jutro mam nadzieję wziąść się za malowanie górnych powierzchni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 7 Lipca 2010 Share Napisano 7 Lipca 2010 bardzo fajnie że wróciłeś do tematu to jeden z bardziej nietypowych samolotów jakie się tu pojawiają. BI zaczyna nabierać wyglądu Nie gniewaj się ale moim skromnym zdaniem ten preshading na dolnej stronie jest grubym przerostem formy nad treścią. Obserwuje na forum że dużo osób podchodzi do tej techniki jak by to był obowiązkowy punkt przed kolorem bazowym, tymczasem takie cieniowanie dedykowane jest głównie do większych modeli gdzie faktycznie wychodzi delikatna smuga wzdłuż podziału, w takim maleństwie nie ma to sensu (zamiast efektu wycieniowania-uwypuklenia powierzchni wyszły rozległe plamy). Może lepiej by wyszło na równomierny kolor dać wash olejny na white spirit z lekkim nadmiarem wokół linii, poczekać aż wyschnie i delikatnie rozetrzeć -wtedy też zostają delikatne cienie wokół linii. Pomyśl nad tym czy nie warto jeszcze raz przemalować spód żeby to stłumić oraz zwróć proszę uwagę na to przy dalszym malowaniu, bo zapowiada się duża ciekawostka na forum w postaci twojego BI i szkoda by było przesadzić z bajerami. Takie moje kilka małych uwag, powodzenia w dalszej budowie pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrDyzio Napisano 7 Lipca 2010 Autor Share Napisano 7 Lipca 2010 wuwumaster dzięki za uwagi. W sumie się cieszę, że głośno wyraziłeś moje własne wątpliwości. Sam się skłaniam do przemalowania spodu. Faktem jest, że BI jest ciekawostką, choć model mnie już nielicho zmęczył. Nic do siebie nie pasuje, ale się zawziąłem żeby go skończyć. Dodatkowo mam wątpliwości co do malowania górnych powierzchni. Sama instrukcja podaje dwa kolory: trawiasto zielony i ciemnozielony. Ale szperając po sieci natknąłem się na taki profil. Kolorystyka wydaje się ciekawsza, ale mam wątpliwości czy ten profil jest wizją artystyczną czy opartą na faktach. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.