Cinekf1 Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Rany, kto jest odpowiedzialny za wybór tej fikuśnej czcionki w napisie "Polish Navy"... Nie dość, że trudne dla modelarza, to niepoważne dla maszyny wojskowej . Ta czcionka jest niepoważna, lepsze by były chyba tylko literki pisane jak w elementarzu . Trochę cię zaskoczę kolego z tą czcionką - nazywa się "ARMY". (jest ich kilka wersji - wszystkie o tym samym wzorze znaków). Większość napisów eksloatacyjnych jest, a wcześniej także numery były robione w Wuzlu właśnie tą czcionką http://pl.fonts2u.com/search.html?q=army Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikolaj75 Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Cześć Cinekf1, jakakolwiek nie byłaby nazwa tej czcionki, to i tak zaburza moje poczucie estetyki - a np numer na belce jest już pod tym względem w porządku. Ale to oczywiście niech każdy sobie sam ocenia. W sumie z Twojej wypowiedzi też nie wynika, czy Ci się ona podoba czy nie. Ponadto zgadzam się z qalimarem, że numery na Mi-24 też w swoim czasie były koszmarne. Żeby może trochę lepiej unaocznić o co mi chodzi, podam jeszcze jeden przykład - słynny MiG-21 z miecznikiem. O ile rybka jest świetna, to wg mnie napisy "45 lat" i FISHBED psują ogólny odbiór wizerunku maszyny. Zaznaczam przy tym - to wyłącznie moje subiektywne poczucie gustu, a o gustach niby się nie dyskutuje... Jeśli ktoś się z tym zgodzi - ok, jeśli nie - też w porządku. Pozdrawiam - Mikołaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 A dlaczego "Polish Navy" a nie "Lotnictwo Marynarki Wojennej", albo "Polska Marynarka Wojenna" itp.? Bo krótszy napis, i szablon tańszy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 A dlaczego "Polish Navy" a nie "Lotnictwo Marynarki Wojennej", albo "Polska Marynarka Wojenna" itp.?Bo krótszy napis, i szablon tańszy? Kolega Erkamo chyba nieprzygotowany do tablicy dzisiaj. A to nie wie, że z drugiej strony po polsku jest takowy napis wysmarowany? Z lewej natomiast taki, gdyż w anglosaskim NATO się zagnieździliśmy, a oni niestety gęsi i po polsku nicht fersteien... A szkoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 Z lewej natomiast taki, gdyż w anglosaskim NATO się zagnieździliśmy, a oni niestety gęsi i po polsku nicht fersteien...A szkoda. Aaa, rozumiem. No, prawie rozumiem, bo np. Niemcy, Holendrzy, Franzuzi olewają innych i walą po obu stronach w swoim języku. Duńczycy to chyba w ogóle to olewają, bo np. na Lynxach nie zauważyłem nic (może źle googlowałem). Nie sprawdzałem wszystkich możliwych samolotów w marynarkach, to fakt Ja myślę, że to po prostu "its cooool man", albo....miało być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacko Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 np. Niemcy, Holendrzy, Franzuzi olewają innych i walą po obu stronach w swoim języku.Francuzi akurat są w jakiś sposób uprzywilejowani ;) Oficjalnymi językami NATO są angielski i francuski. Przynajmniej w teorii ;)A co do samej czcionki, to Anakondy mają chyba inną. Kamany również. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted April 2, 2012 Share Posted April 2, 2012 Tak jak powiedziałem powyżej- czcionkę dobiera WZL-1. Anakondy i Kamany nigdy nie trafiły do POM-u na malowanie. Wygląd rzeczonego Mi-2 po uzupełnieniu malowania (godła, kotwice, nazwa własna - z obu stron kadłuba): http://www.bl.mw.mil.pl/news.php?id=694&limes= Nazwa własna- Pterodactyl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cinekf1 Posted April 2, 2012 Share Posted April 2, 2012 Jak dla mnie extra się prezentuje, tak trzymać marynarze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chazek Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 A co Koledzy powiedzą na taki nowy odlotowy numerek Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 Nie taki on nowy... A podkładówkę daliście? Bo różnie bywało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chazek Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 Nie wiem jak tam malowali:) Nowy nie jest to wiem po prostu bardzo kojarzy mi się z nowymi "17" lądowców wg. mnie dziwnie małe jak na "14":) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 Nazwa własna- Pterodactyl. A czemu nie Pterodaktyl ??? Przecież Polacy nie gęsi... A poza tym wszystko świetnie, godełka, nazwa własna, napisy... Ciekawe czy doczekamy gdy ponuracy z LWL zaczną coś malować na swoich śmigłach. Swego czasu było u nich bardzo barwnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chazek Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 Grzesiu mało prawdopodobne! Ale z lądowców dwa "24-te" pryszczackie 169 i 176 mają oczy na PZU jak za dawnych czasów:))) szkoda że tylko te dwa:((( Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 Nazwa własna- Pterodactyl. A czemu nie Pterodaktyl ??? Przecież Polacy nie gęsi... Gdyż w Polsce daktyle nie rosną.... Ok, mogłem użyć nazwy polskiej, ale ta wydawała się bardziej...godna. Następny szaraczek będzie nazwany bardziej z polska mianowicie- Gacopyrz. Ładnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robert Ostrowski Posted April 11, 2012 Share Posted April 11, 2012 ...z polska mianowicie- Gacopyrz. ... a co to jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted April 12, 2012 Share Posted April 12, 2012 Krakusów się zapytaj. Po naszemu to będzie nietopyrz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzy Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 NETOPEREK a ja znalazłem coś takiego : ten MI 2 RM stoi zdewastowany na poligonie pożarowym przy centrum szkolenia marynarki wojennej w ustce i aż łza sie w oku kręci na jego widok Myślicie że warto zachowac ten egzemplarz np. w naszym Muzeum? Nie mamy do tej pory innego Mi-2, sanitarne z LPR-u odleciały do Heliseco... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Zawsze warto. Tym bardziej, że RM-a tak dostępnego, już się nigdzie i nigdy nie uświadczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzy Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 Do kogo najlepiej się zrócic? Trzeba podac też dokładny nr seryjny i kto jest obecnie użytkownikiem (jednostka) - coś trzeba napisac w piśmie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 Nie mam pojęcia kto może być obecnie "użytkownikiem" tego śmigłowca. Maszyna została przekazana do AMW i to byłoby na tyle z naszej strony. To egzemplarz o n/b 2027 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzy Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 Uuu to jeśli jest już w AMW to może byc ciężko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 Przekazano ją do AMW kilka ładnych lat temu, skoro teraz stoi jako zabawka dla strażaków, to musi być własnością CSMW Ustka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzy Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fazzy Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 Nie mam pojęcia kto może być obecnie "użytkownikiem" tego śmigłowca. Maszyna została przekazana do AMW i to byłoby na tyle z naszej strony.To egzemplarz o n/b 2027 Czy były dwa egzemplarze Mi-2RM 2027? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
qalimar Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 Dobrze mówisz Fazzy, to ja grzebnąłem się w datach i numerze. 2027 trafił z MW do WL i ocalał. Nadal lata. W pomarańczowo - zielonym malowaniu do końca latały dwa śmigłowce- 2703 i 2947, a więc musi to być jeden z nich. Dalej- 2703 na pewno nie trafił do Ustki, gdyż został sprzedany już po biało- czerwonych egzemplarzach- 2948, 2949 i 2950, które wyjechały w czerwcu 2007r.: http://www.airplane-pictures.net/photo/68217/2950-poland-navy-mil-mi-2/ Po porównaniu malowań: Wszystko wskazuje na maszynę nb 2947 przekazaną w 2004r. pozbawioną obecnie godeł i numeru burtowego. Fakt podmalowania musiał już nastąpić na miejscu w Ustce. Chyba będę musiał zebrać to kiedyś w całość, bo wiedza ulatuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.