Unic P-107 ciągnik artyleryjski - Ace 1/72

[Panzer4]

W ramach odpoczynku i z obawy przed totalnym zniemczeniem i zczwórkowieniem mojej kolekcji, zaczynam cykl aliancki. Na pierwszy ogień idzie właśnie ten cudak z Ace. Oto jego in-box na stronie producenta:

 

http://www.acemodel.com.ua/?p=model&id=351&s=&l=en

 

A oto pacjent w wersji artyleryjskiej:

 

 

Model zostanie wykonany w malowaniu francuskiej jednostki 305-e RATTT lub innej jeżeli mnie po drodze coś zachwyci bardziej.

 

Jakość jak to jakość Ace. Natomiast znalazłem kilka rzeczy, które mnie zaniepokoiły już. Ale o tym w następnym odcinku.

 

Póki co bardzo proszę o ewentualne materiały zdjęciowe w BARWACH FRANCUSKICH. Zdjęcia zdobycznych Unic-ów mnie nie interesują, lub co najwyżej jako źródło merytoryczne pomocne w budowie, ale na pewno nie w malowaniu.

[Filip]

Będę tu zaglądał bardzo często bo Twoje prace są warte uwagi zwłaszcza, że sam kilka dni temu zostałem męczennikiem Ace

[[EC]Duke]

Witam, model fajny, też będę zaglądał. Co do malowania, to może tak nieco SF, choc tylko nieco, skusiłbyś się na polskie?? W sierpniu 1939 nasi dowodcy chcieli zakupic 65 sztuk tych ciągników...

[Panzer4]

Chyba nie bardzo Od SF wolę pojazd w rzeczywistym malowaniu, a "francuzów" i tak na forach jak na lekarstwo, więc tym bardziej mnie ciągnie w tę stronę

[czak45]

Model zostanie wykonany w malowaniu francuskiej jednostki 305-e RATTT lub innej jeżeli mnie po drodze coś zachwyci bardziej.

Optymista juz o malowaniu pisze, a jeszcze nie poskładał

Mnie napisa ACE doprowadza do drgawek, choc kusi, bo to wyzwanie nielada jest

[Marek Ziętek]

Czak Panzer jeszcze nie wie co znaczy w tym modelu poskładać podwozie , ja już wiem jak to ACE.

[Andrzej_LK]

miałem na ten model apetyt ale obejrzałem wypraski i mi przeszło. tym bardziej będę kibicował.

[Panzer4]

Jeszcze na dobre nie ruszyłem z warsztatem, a tu już po równo pęczek marchewek i kijków Dzięki wszystkim za zainteresowanie. Postaram się nie zawieść oczekiwań widzów

 

Czak Panzer jeszcze nie wie co znaczy w tym modelu poskładać podwozie

 

Wiem już bo sobie poczytałem Niemniej podwozie jest do dogłębnej przeróbki i oprócz tego co przeczytałem w artykule do tego modelu to mam zamiar dodać od siebie kilka rzeczy np. koła napędowe zrobić bardziej ażurowe i wykonać otwory na zęby, koła napinające rozdzielić na dwie połówki tak jak w oryginale, dodać detale zawieszenia kół jezdnych... Roboty po pachy

[skala72]

Widziałem ten model i jestem pełen podziwu, że skusiłeś się na niego, jesteś odważny, ale ... masz również odrobinę Kamikaze we krwi. Nie wiem czy nie lepiej robić modele ACE od podstaw. Czekam.

[El Commendante]

Hmm a to nie jest wersja z uwzględnionymi już przeróbkami niemieckimi??

[Panzer4]

Tak i nie Wiem o co chodzi, ale nie wiem, czy porwę się na wszystko. Na 100% szyba przednia idzie do poprawki, a reszta się obaczy.

[Filip]

I jak tam postępy nad modelem

Udało się coś zdziałać z kruchym plastikiem

[Panzer4]

Ani nie mów... Projekt odłożony w czasie. Za wyjątkiem kół napinających cała reszta do roboty od zera praktycznie. Koła napinające po prostu rozsypywały się przy obróbce :(

[rtoipmodest]

Z kalki wynika, że są dwa pojadzy francuskie. Co nie tak, nieciekawe malowanka? Puciłem mejloska do Francyji, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[mnowogro]

A jak wyglądają te koła, może tym razem ja poratuję jakimiś zapasami?

[Jendrass1]

Tak jak mówiłeś widzę robisz, super. Dla mnie sprzęt francuski kończy się i zaczyna na R35, R39 modife, R40 i H35/H39 do tego może ze dwie ciężarówki. Pomóc Ci nie pomogę bo to dla mnie terra incognita ale jestem z Tobą i kibicuję !

[Złośliwiec]

Myślałem, że będę Ci w stanie jakoś pomóc bo mam ciągnik Somua MCL11 z RetrokiTa ale po dokładnych oględzinach okazało się, że jednak różniła się zawieszeniem od Unic P-107.

[Panzer4]

mnowogro, Złośliwiec - dzięki za propozycję, ale te koła są tak specyficzne i ażurowe jak firanka, że wątpię, czy w jakimkolwiek innym pojeździe były podobne chociaż. Chyba pozostaje mi po prostu je zrobić od podstaw. Może coś tam się uda wykorzystać z tego co mi zostało.

 

Wózki też sam zrobię - jakoś dam radę, bo te skomplikowane nie są za bardzo.

 

Na razie muszę od niego odpocząć i jak zbiorę siły to ruszam od nowa. Być może skupię się na innym podzespołach na początek, a to zawieszenie zostawię na deser...