Skocz do zawartości

P400 Aircobra 1/48 Eduard


karambolis8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Kolejny model w 1:48. Muszę przyznać, że w tej skali pracuje się znacznie wygodniej. A i sam zestaw Eduarda nie sprawia żadnych kłopotów. Przednia wnęka trochę nie pasowała do kadłuba, ale poza tym spasowanie jak w Tamiyi. Brudzenia zrobiłem suchymi pastelami. W myśl zasady "jedno zdjęcie warte tysiąc słów" poniżej 15000 słów.

 

sh105448.jpg

sh105449.jpg

sh105451.jpg

sh105453.jpg

sh105456.jpg

sh105457.jpg

sh105459.jpg

sh105460.jpg

sh105461.jpg

sh105462.jpg

sh105464.jpg

sh105465.jpg

sh105466.jpg

sh105467.jpg

sh105468.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego Karambolis

 

Na początek chciałbym Ci pogratulować ukończenia Airacobry, która dla mnie osobiście była koszmarem i modelem przeklętym. Twoją bardzo miło się ogląda. Świetnie wyszło malowanie, całkiem do rzeczy wyglądają wypłowienia. Kalkomanie elegancko wtopiły się w powierzchnię. Ślady eksploatacji na spodzie również in plus.

 

To co niezbyt mi pasuje to:

 

1. "Pudełkowe" linie spływu. Szkoda, że nie pokusiłeś się o ich odchudzenie, ale pamiętając swoje doświadczenia, doskonale Cię rozumiem...

 

2. Drzwi kokpitu odstają od kadłuba. To wada tych zestawów. Lepiej wykonać je w pozycji otwartej.

 

3. Szkoda, że nie potraktowałeś wydechów rdzawym nalotem wykonanym metodą suchego pędzla przy pomocy rdzawej farby lub pigmentu. Teraz wyglądają ok, ale z nalotem byłyby moim zdaniem ciekawsze.

 

4. Okopcenia za wydechami są trochę zbyt intensywne, a jednocześnie bardzo jednolite kolorystycznie. Airacobry bardzo dobrze nadają się do wykonania przepaleń paneli w okolicach wydechów.

 

5. Łączenie połówek skrzydła i przejścia skrzydło-kadłub w okolicy wlotów na krawędzi natarcia prawego skrzydła wygląda trochę nieschludnie.

 

6. Drobne nierówności malowania na przejściach kolorów pod ogonem.

 

Jest tego trochę, co nie zmienia faktu, że model i tak wykonany jest nieźle. Jak na pudełkową Airacobrę Eduarda, to naprawdę ok.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny Kąsacz! Bardzo podchodzi pod moje wyobrażenie dobrego modelu, gratuluję jest na czym oko zawiesić. Dodam tylko subiektywnie, gdyby to był mój model mocniej bym załoszował goleń przednią i pewnie główne też, ale one są mniej widoczne, spojrzałbym na wydechy, gdyż na jednym zdjęciu, pod pewnym kątem wszystkie są tak samo srebrzyste, na innych fotkach tego tak nie widać i być może dodałbym obicia farby w okolicach pokryw silnika, czy krawędzi natarcia, gdyż zrobiłeś w okolicy ramy kabiny dobre przetarcia, a cała reszta jest praktycznie bez żadnych obić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba się, z paroma zastrzeżeniami:

- okopcenia wydechów nie dość że przesadzone, to wyglądają totalnie nienaturalnie. Tam są rury wydechowe, a nie komin!

- wnęki podwozia wypadałoby washnąć. Nabrałyby rysów i głębi.

- przydałoby się choć jakieś skrótowe info, kto, gdzie, kiedy latał samolotem który przedstawia ten model, a archiwalne zdjęcie pomagałoby w ocenie modelu. O ile dotarłeś do takowego, choć oczywiście osobiście nie mam nic przeciwko robieniu modelu wg instrukcji.

 

Poza tym !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie model wygląda bardzo dobrze,ma jednak pare niedoróbek :przednia goleń nad widelcem powinna miec zaznaczoną gładż amortyzatora,brak linki anteny,na wystających elementach pościerana farba,wyloty z chłodnic są bardziej zabrudzone niz wyloty z silnika,no i w tytule winno być Airacobra.Może dużo tych uwag,ale ogólnie mają mały wpływ na ogólny odbiór modelu,a może przydadzą się przy następnych modelach.Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się bawię tym modelem tylko w weekend-owej wersji z Guadalcanalu.Co do przedniej wnęki mi jej spasowanie z kadłubem poszło łatwo,za to przy przyklejaniu skrzydeł do kadłuba musiałem na dać cienki pasek plastiku nad tylną ściankę tejże wnęki bo zionęła by tam dość nieładna szczelina.Modelik w ciekawym malowaniu bardzo przyjemny w odbiorze,pomimo wcześniej wspomnianych drobnych niedociągnięć.Ps. ta maszyna choć nie tak sławna jak spitfire czy mustang ma też w sobie to coś,co przyciąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.