xmald Napisano 5 Grudnia 2015 Share Napisano 5 Grudnia 2015 Czołem, Dla chętnych daję link do dość lakonicznego warsztatuhttp://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=50034. Model to typowy short-run - dość ciężki w obróbce plastik, trochę elementów z białego metalu i w zasadzie 90% detali robionych od podstaw. Pasy od Eduarda, Lewisa bez chłodnicy podebrałem z modelu Rodena. Silnik wymagał przeróbek - producent dał śmigło czterołopatowe i 160 konny silnik Beardmore używany w innych egzemplarzach. Ja potrzebowałem jego wersji 120 konnej i śmigła dwu-łopatowego. Ogólnie model dał mi się we znaki na tyle, że w pewnym momencie rozważałem schowanie go do szafy... Szału nie ma ale i tak cieszę się, że udało mi się to latadło kupić (od szwedzkiego kolegi) i poskładać do kupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławekb Napisano 5 Grudnia 2015 Share Napisano 5 Grudnia 2015 PIĘKNY MODEL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 5 Grudnia 2015 Share Napisano 5 Grudnia 2015 Szału nie ma, ale dupsko urywa Piękne zastrzały, sklejka wnętrza kontrastująca z kolorem płatowca, świetne przetarcia farby na płótnie skrzydeł, kadłuba, czy kół, ogólnie-bardzo, bardzo się podoba Jedynie tę pajęczynę naciągów wolałbym jednak ciemniejszą, a może czarną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmald Napisano 5 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2015 Dzięki Panowie! Bardzo się cieszę, że wam się mój Fee podoba Jedynie tę pajęczynę naciągów wolałbym jednak ciemniejszą, a może czarną. Jeżeli chodzi o kolor naciągów to jedno zdjęcie znaczy więcej niż 1000 moich słów ;) (źródło zdjęcia: James Fahey) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 7 Grudnia 2015 Share Napisano 7 Grudnia 2015 Nie mam żadnego Aerocluba, ale po recenzjach wnoszę, że w obecnych czasach stanowi on dosyć gniotliwy produkt. Dlatego wielki plus na walkę z materią! Jak bym go podjął i doprowadził do finału, to musiał bym udać się na rekonwalescencję do wód, więc podtrzymuje pierwotną wypowiedz. Swietny gondolier-pajęczak! pozdrawiam D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 7 Grudnia 2015 Share Napisano 7 Grudnia 2015 Jak patrze na te wszystkie linki to kawał roboty zrobiony. Panie, z czego żeś zrobił je? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmald Napisano 7 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2015 Dzięki Panowie! Nie mam żadnego Aerocluba, ale po recenzjach wnoszę, że w obecnych czasach stanowi on dosyć gniotliwy produkt. Myślę, że zabawa podobna do starych Eduardów, tyle że nie ma blachy. Panie, z czego żeś zrobił je? Naciągi to standardowo żyłka wędkarska 0,8 i 0,10 a śruby robione metodą Wojtka Fajgi - rurki z patyczków do uszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 7 Grudnia 2015 Share Napisano 7 Grudnia 2015 Autor ma na drugie imię Pająk:) Świetny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 8 Grudnia 2015 Share Napisano 8 Grudnia 2015 Ależ sympatyczna pajęczyna. I wojna światowa to nie moja bajka, ale model podoba mi się wielce. Zwłaszcza wkład pracy włożony w naciągologię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.