Skocz do zawartości

Normandy 1944 -1:35


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Moja pierwsza "większa" dioramka ukończona.

Pomimo wielu głosów w warsztacie, że będzie ciasno, że za dużo na raz.... postanowiłem dokończyć tak jak zaplanowałem.

Trzeba podziałać na wyobraźnię i spróbować pomyśleć, że to był taki moment... zatłoczenia... potem częśc się porozchodziła, część porozjeżdżała...

Albo inaczej.... ludziska się pogubili i stoją skotłowani rozmyślając w którym kierunku jechać...

Teorii można sobie dopasowywać jak kto woli i ile woli...

Ja jestem zadowolony - nawet wiedząc o błędach merytorycznych i nie do końca zgodności historycznej....

A pracę modelarska sami oceńcie....

 

_MG_5133_zpsa9ddc50a.jpg

 

_MG_5134_zps7edc32a7.jpg

 

_MG_5135_zps10b3b66b.jpg

 

_MG_5136_zps96db5cbf.jpg

 

_MG_5137_zps1239d486.jpg

 

_MG_5138_zpsbac13b97.jpg

 

_MG_5140_zps4b24bb0a.jpg

 

_MG_5141_zpsf77bce49.jpg

 

_MG_5142_zps7972838c.jpg

 

_MG_5143_zpsc0d95aba.jpg

 

_MG_5146_zps27ef17f2.jpg

 

_MG_5147_zpsd6c6cc2a.jpg

 

_MG_5148_zps4b3d82d4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pierwszy

 

Taka uliczka we francuskim mieście i tak zatłoczona... Mmm idealny cel dla Sztukasa albo innego Meśka

A tak serio- fajny pomysł na dioramkę. Wg mnie mogłeś się trochę bardziej postarać przy załodze Shermana... W porównaniu do piechurów wyszli kiepsko... No i te soczyście zielone okiennice w zrujnowanym miasteczku... Mogłeś dać jakiegoś ciemnego washa czy coś...

No i rzeczywiście trochę za dużo tutaj tych pojazdów jest wg mnie. Choć w realiach II Wojny Światowej takie sytuacje z pewnością miały nieraz miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł fajny, a ta ciasnota, zatłoczenie nawet mi się podoba.

Tylko praca strasznie "nierówna" - poszczególne elementy reprezentują różny poziom wykonania.

I skoro to fragment zrujnowanego miasta to gdzie podział się cały gruz, syf itp. Budynki w kompletnej ruinie, a dookoła raptem pięć cegieł i w środku pustka.

Chyba za bardzo się pospieszyłeś z wykończeniem, a można jeszcze popracować nad dioramką i trochę ją "dopieścić".

 

Nie jest źle ale może być lepiej

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pierwszy

 

Taka uliczka we francuskim mieście i tak zatłoczona... Mmm idealny cel dla Sztukasa albo innego Meśka

A tak serio- fajny pomysł na dioramkę. Wg mnie mogłeś się trochę bardziej postarać przy załodze Shermana... W porównaniu do piechurów wyszli kiepsko... No i te soczyście zielone okiennice w zrujnowanym miasteczku... Mogłeś dać jakiegoś ciemnego washa czy coś...

No i rzeczywiście trochę za dużo tutaj tych pojazdów jest wg mnie. Choć w realiach II Wojny Światowej takie sytuacje z pewnością miały nieraz miejsce...

sztukas nad normandią w 44 raczej by nie polatał na tyle długo by coś zmaistrowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, ze się pośpieszyłeś. Zatłoczenie "kupuję". Przekonuje mnie. To, co napisałem w warsztacie- brak śmieci, syfu, gruzu, szkła, drewna ze stropów niestety odbiera dużo z realizmu. Wiem, ze wykańczanie jest najbardziej pracochłonne, ale ten element powoduje, ze praca jest dobra, świetna, a nawet wybitna. Popracuj nad tym jeszcze, bo warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku masz zadatki naprawdę na świetnego modelarza , ale zacznij przedstawiać jakość nad ilość . Ja moich dioram tak na prawdę nigdy nie kończę ... zawsze jest coś do dodania. Wiec pomyśl co jest do d... w tej i to zmieniaj To co pokazałeś ma zadatki na naprawdę świetną dioramę. Widzieliśmy wstęp... pokaz teraz finał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztukas nad normandią w 44 raczej by nie polatał na tyle długo by coś zmaistrowac

 

Jakiś zbłąkany mógł się uchować zwłaszcza że produkcję tych maszyn zakończono w 1944 roku...;)

nie chodziło mi o czas produkcji a raczej o to ze przy kolosalnej przewadze aljiantów w powieczu tak powolna i przestazała konstrukcjia nie miała by szans długo polatać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę ,patrzę i muszę przyznać że ogólny poziom tej dioramy jest bardzo, bardzo nie równy pojazdy, budynki są wykonane dobrze, ale razi mnóstwo błędów merytorycznych jak brak gruzu i ogólnego syfu na ulicach, żandarm kierujący ruchem z chodnika, do tego występujący na froncie w wyjściowym mundurze, to że ma kaburę do pistoletu z lewej strony i opaskę naramienną MP w kolorze niebieskim to już osobny drobiazg.Czołg pochodzi z 741 Batalionu Czołgów I Dywizji Piechoty z V Korpusu US.Army (patrz Bumper Code -jest to spójny system oznakowania pojazdów w US.Army od II wojny do dnia dzisiejszego ) ,a załoganci mają naszywki z Dywizji Pancernej ,pisałem już o tym wcześniej że Jeep jest z brytyjskiego SAS (polowa modernizacja),a siedzą w nim Amerykanie.Nie wiem dlaczego to towarzystwo w plamiakach idzie z bronią gotową do strzału. Musisz popracować nad spójnością dioramy , pooglądać zdjęcia z epoki(nikt nie wszechwiedzący ale od czego jest internet znaleźć tam można wszystko),a na pewno będzie lepiej, masz potencjał.Pozdrawiam M1A1(HA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć

No jak Koledzy nadmienili... rower też , albo wywal albo zainwestuj w MB lub Diopark, ładne z Pe w zestawie a ten rower z kołami od wozu wywal psuje efekt... działaj dalej następna będzie lepsza...

BTW mój kawałek zieleniny th_WP_20140724_065-Copy_zpsff7695e1.jpg ok 12 godzin pracy na fragmencik ...bez pracy nie ma kołaczy ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to modyfikacja wykonywana w jednostkach wojskowych, ale na głębokim zapleczu (czyt. w Wielkiej Brytanii), w porządnych warsztatach lub fabrykach zbrojeniowych (ingerencja w układ wydechowy, dodanie zbiornika paliwa itp.), więc raczej nie modernizacja polowa

To był skrót myślowy w tym sensie że nie jest to wersja fabryczna raczej doraźna modyfikacja.Co do tego zestawu jest też kierowca w berecie pasujący do SAS(mam ten zestaw).Pozdrawiam M1A1(HA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę ,patrzę i muszę przyznać że ogólny poziom tej dioramy jest bardzo, bardzo nie równy pojazdy, budynki są wykonane dobrze, ale razi mnóstwo błędów merytorycznych jak brak gruzu i ogólnego syfu na ulicach, żandarm kierujący ruchem z chodnika, do tego występujący na froncie w wyjściowym mundurze, to że ma kaburę do pistoletu z lewej strony i opaskę naramienną MP w kolorze niebieskim to już osobny drobiazg.Czołg pochodzi z 741 Batalionu Czołgów I Dywizji Piechoty z V Korpusu US.Army (patrz Bumper Code -jest to spójny system oznakowania pojazdów w US.Army od II wojny do dnia dzisiejszego ) ,a załoganci mają naszywki z Dywizji Pancernej ,pisałem już o tym wcześniej że Jeep jest z brytyjskiego SAS (polowa modernizacja),a siedzą w nim Amerykanie.Nie wiem dlaczego to towarzystwo w plamiakach idzie z bronią gotową do strzału. Musisz popracować nad spójnością dioramy , pooglądać zdjęcia z epoki(nikt nie wszechwiedzący ale od czego jest internet znaleźć tam można wszystko),a na pewno będzie lepiej, masz potencjał.Pozdrawiam M1A1(HA)
A ja bym jeszcze dodał, że plamiaki nie były stosowane jako umundurowanie w Europie, a szczególnie we Francji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo.

O pracy było już tyle, że wystarczy mojego do niej komentarza. Autor wie, co trzeba poprawić i jeżeli to zrobi, to może coś z tego będzie.

Secundo.

O dioramce wiele można powiedzieć, ale to, że figurki w "plamiakach" nie pasują, to już przesada na "dobicie" autora. Moim zdaniem są one (właśnie z tego zestawu Dragona) obok malowania budynków najlepszą stroną tej scenki. Podkreślenie ma na celu wskazanie, że nie mam na myśli braków konstrukcyjnych, braku cegieł, desek, belek, stropów, czy czego tam jeszcze, a jedynie wskazanie na samo pomalowanie budynków, które mi się podoba.

 

Wielki plus za zdjęcia

 

Minus za niesłuchanie porad np. dotyczących malowania żandarma.

 

Podsumowanie.

Popracować na wykończeniem i będzie dobrze

 

Rada na przyszłość.

Lepiej skupić się nad mniejszą scenką, a dopracować szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff.... nazbierało się różnych opinii i krytyki. Oczywiście za wszystkie wypowiedzi bardzo dziękuję i szanuję słowa każdego z Was razem i osobno.

 

Nie będę odnosił się do każdego indywidualnie więc spróbuję to jakoś podsumować.

1. Ścisk na dioramie jest taki jak sobie zaplanowałem i będę się upierał, że taka sytuacja (chociażby

chwilowo) była bardzo prawdopodobna.

2. Rozumiem, że ogólnie przyjęte jest, że elementy dioramy MUSZĄ zawierać się w jej obrębie. Ja tu

świadomie od tego odbiegłem. Dlatego np. tył ciężarówki wystaje poza podstawę - chciałem jakby

przełamać schemat.

3. Różna jakość wykonania modeli - PRAWDA - pisałem o tym na początku warsztatu, Sherman, jeep, niektórzy figuranci, byli wykonani kilkanaście lat temu i niedawno tylko miała miejsce mała rewitalizacja. Kilkanaście lat temu = dużo mniejsze umiejętności i mniej/gorsze materiały.

4. Brak zgodności historycznej - PRAWDA - ale też nie to było założeniem, żeby wykonać makietę historyczną. Diorama powstała w takiej formie tylko i wyłącznie dlatego, że po prostu nie wiedziałem co zrobić z czołgiem i jeepem...

5. Brak syfu na ulicach - PRAWDA - postaram się to poprawić i porozrzucać więcej cegiełek, desek, belek i piachu. Tablica miejscowości informuje o CAEN. W mojej wyobraźni jednak chodziło mi bardziej o głębokie przedmieścia z utwardzoną drogą niż miasto. Nie przeczę jednak, że faktycznie jest za czysto - na co zwróciłem uwagę dzięki Wam.

6. O sugestiach związanych z żandarmem... zapomniałem - przepraszam.

7. Posiadam zestaw od MiniArt'u Budapest 1945 - tam na pewno będę miał inne podejście do tematu. Nie będzie tak gęsto i będzie zdecydowanie więcej gruzowiska. Mam nadzieję, że Normandia jest tylko rozgrzewką.

 

Jeszcze raz Wszystkim bardzo dziękuję za śledzenie warsztatu oraz wszelkie uwagi i opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym jeszcze dodał, że plamiaki nie były stosowane jako umundurowanie w Europie, a szczególnie we Francji.

Mylisz się, były używane w Europie.

były używane podajże od operacji cobra więc nawet czas by się zgadzał choc szybko zostały wycofane bo często dochodziło do brania żołnierzy w tych mundurach za niemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.