Skocz do zawartości

Skoda LT vz. 35 1:35 (CMK T35023)


Jakx

Rekomendowane odpowiedzi

Ten model to stary grzmot, będący kłębkiem błędów i wymagający od groma poprawek. Pominę więc merytorycznie a przyczepię się do nieposzpachlowanej górnej, tylnej plyty kadłuba. Ładnie wyszło ci to czeskie kamo.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do oceny Bazylmsa.

Co prawda czeskie malowania wyglądają jakoś tak kabaretowo, ale tu wyszło bardzo fajnie. Maskowałeś taśmą czy jakąś masą plastyczną?

 

Naprawdę szkoda, że nie zrobiłeś relacji z budowy, mam ten czołg w magazynie podręcznym, czyli w przedsionku warsztatu, fajnie byłoby zobaczyć, jak sobie poradziłeś z problemami, które w tym modelu występują.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna praca.

Pojazd ciekawy i rzadki na forach bo nie robi go Dragon, a od niedawna Academy,więc może to się zmieni.

Mam taki sam,tylko szary będzie. Widać, że podorabiałeś liczne braki. Ja w swoim dorobiłem także wszystkie te spaprane mocowania narzędzi, a lewar wywaliłem.

Kolektor do tłumika ładnie poprawiony.

Gąsienice mają te żałosne ślady po wypychaczach- więc powiem,że ładnie gąski zrobiłeś.

 

Z uwag:

- co z anteną?

-mogłeś dodać drucik nad błotnikiem idący

- z tyłu brak haczyków na linę

-widać brak brudzenia wewnątrz wózków jezdnych, ale...ja też się tego boje bo to b. trudny do pobrudzenia układn jezdny!

 

Rzadki, kiepski i ładnie wykonany model,wg mnie to świetna praca:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim za uwagi i miłe słowa.

 

"Ten model to stary grzmot, będący kłębkiem błędów i wymagający od groma poprawek." Lipa

Model jest tani i to widać - potrzebuje dużo cierpliwości, uwagi i pracy żeby uzyskać wierną replikę.

 

"...a przyczepię się do nieposzpachlowanej górnej, tylnej plyty kadłuba..." Lipa

Nie sprawdziłem i założyłem, że tak powinno być. Ba nawet użyłem wash-a na linię podziału.

 

"Szkoda że nie było warsztatu." Bazylms

Ten projekt miał być pierwszą próbą odręcznego malowania kamuflażu i nie zakładałem, że zakończy się galerią. Ucierpiała niestety merytoryka i szczegóły. Byłem zadowolony z rezultatu i postanowiłem dobrnąć do końca. Na dodanie szczegółów było już za późno. Myślę, że na warsztat jest jeszcze za wcześnie.

 

"Maskowałeś taśmą czy jakąś masą plastyczną?" Kendzhub

Kamuflaż malowałem odręcznie, korzystając z kredek "watercolour" i farb firmy Pactra, które zalegają mi na półkach. Rezultat zaskoczył mnie pozytywnie.

 

"...co z anteną?" Jerzype

Uznałem, że miejsce zostanie puste.

 

"...mogłeś dodać drucik nad błotnikiem idący" Jerzype

Trzymałem się instrukcji (tam takiego nie ma) i nie chciałem brnąć głębiej bo wiem jaki mógł być rezultat (na zwykłych dodatkach by sie nie skończyło), a nie takie było założenie.

 

"...z tyłu brak haczyków na linę" Jerzype

W pewnym momencie chciałem mieć już ten model za sobą i uznałem, że plastikowa lina nie doda za dużo - może się myliłem.

 

"...widać brak brudzenia wewnątrz wózków jezdnych" Jerzype

CMK nie popisało się w wykonaniu i odwzorowaniu kół, wózków jezdnych i gąsienic (niektóre elementy gąsienic były strasznie zdeformowane i nadlane). Raz złożonych, wolałem nie dotykać.

 

Raz jeszcze dziękuję.

 

Pozdrawiam,

 

Jakx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez sie nie znam pod katem merytorycznym ale bardzo pasi mi ta Skoda.

Swietne malowanie i fajny weathering.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem zapytać... Jakie wrażenia ze sklejania wanny kadłuba? U mnie leciały tłuste k..., wióry plastyku i obficie lał się sg no chyba, że tylko mój egzemplarz się taki zwichrowowany trafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem zapytać... Jakie wrażenia ze sklejania wanny kadłuba? U mnie leciały tłuste k..., wióry plastyku i obficie lał się sg no chyba, że tylko mój egzemplarz się taki zwichrowowany trafił.

 

Powiem szczerze - nie pamiętam szczególnie bolesnych sesji z wanną - ale (a wszystko przed "ale" się nie liczy) miałem do tej pory do czynienia z modelami, które miały wyłącznie same problemy. Najbardziej dały mi popalić wózki jezdne, ich montaż i koła w nich mocowane (brak jakiejkolwiek systematyki - skalibrowane do lambady).

 

Cieszę się, że model został pozytywnie odebrany.

 

Pozdrawiam,

 

Jakx

 

P.S. Model Skody będzie pewnie do obejrzenia na Szczecińskim Paprykarzu Modelarskim http://paprykarzmodelarski.szczecin.pl/. W rzeczywistości jest jeszcze lepszy .

 

Polecam i zapraszam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba ja miałem pecha. Spód w kształcie łuku razem z bokami i do tego trzeba było samemu kąty na styku klejenia docinać. Co nie zmienia faktu, że i tak spartaczyłem, bo mam gdzie niegdzie szpary. No a o wózkach zapomniałem. Tam też było ostro. Ja chyba zgubiłem jedno z kółek dlatego model wylądował na cmentarzysku porażek. Model trudny(ale nie ultra jak np. Ace). Tylko zazdrościć ukończenia.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.