Skocz do zawartości

Mack RW (Superliner) - odbudowa


pmroczko

Rekomendowane odpowiedzi

Wielkie dzięki!

 

A ja mam już nowe foty, ze skończoną instalacją hamulcową. Co prawda trzeba jeszcze pociągnąć dwie linie powietrzne - do zaczepu siodłowego i do przekładni, a potem jeszcze dwie na powietrze do naczepy, ale to później. Na razie moje tylne zawieszenie wygląda tak:

 

r_sus22.jpg

 

r_sus23.jpg

 

r_sus24.jpg

 

Większy problem jest, żeby przewody które idą do przodu tam w kabinie jakoś sensownie połączyć, ale tak czy inaczej malowanie podwozia zbliża się. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 532
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ech, miło popatrzeć ;) Zwłaszcza podoba mi się to prowadzenie przewodów - prosto i skręt, precyzyjnie. Czy były konieczne jakieś dodatkowe otwory? Sam się nad tym zastanawiam, ale wydaje mi się, że przewody pójdą w otworach w poprzeczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przewody prezentują się efektownie, widać że włożyłeś dużo pracy w te drobne elementy. to co napisał Diobeu, powalająca precyzja. Ja w swoim mam lekki chaos w tym temacie. Powodzenia i czekam na kolejne foty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za komentarze, koledzy!

 

maciek_muzzy - dziękuję za miłe słowa, zapraszam ponownie!

 

Diobeu - dziękuje serdecznie. Właśnie tak jest - odtworzyłem w modelu poprzeczki ramy jakie stosuje Mack (jest to jeden z elementów bardzo charakterystycznych dla tej marki) i one mają otwory specjalnie przewidziane do tego celu. Tak musi być, bo każdy dodatkowy otwór osłabia konstrukcję.

 

Grubyjg - dziękuję, widzisz trochę mnie to kosztowało pracy, ale udało mi się rozpykać tę instalację i przynajmniej w obrębie tylnego zawieszenia orientuję się co jak działa do czego służy, no i odtworzyłem to co do jednego przewodu. Moim zdaniem trzeba zrozumieć temat (czasem nie jest to łatwe) i wtedy dobry model się dostaje niejako "przy okazji".

 

A ja pozdrawiam serdecznie i jak zwykle życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do teorii że każdy otwór osłabia konstrukcję, to skonfrontował bym ją z ażurową konstrukcją dźwigów wieżowych

Otwór o ile nie jest w najsłabszym punkcie, nie musi osłabiać konstrukcji a jedynie może ją nieco odchudzić, do tego rama jest bardziej wiotka i morzę ładnie pracować pod obciążeniem rozkładając obciążenie na wybojach.

ale specem nie jestem :P

mi się wydaje że w latach projektowania tego Macka poprostu na te aspekty się nie zwracało uwagi, dlatego nie ma dodatkowych otworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilssi - bardzo dziękuję za komentarz i komplementy, zapraszam do częstszego komentowania!

 

Dzacek - mój ulubiony kolega Tak piszesz jakbyś zaliczył więcej niż zero godzin z wytrzymałości materiałów! (Ha, ha, ja też mam zero na koncie, jestem elektrykiem!!!). Ale rozmawiałem z fachowcami i podtrzymuję swoje zdanie - każdy otwór osłabia konstrukcję. Jak się go dobrze zrobi, to osłabia konstrukcję nieznacznie, jak się zbombie sprawę, to w miejscu tego zbombanego otworu coś może pęknąć. Także w ciężarówce którą będziesz jeździł, nie gódź się na żadne wiercenie otworów w częściach nośnych, a zwłaszcza krytyczne są, okazuje się, te części równoległe do ziemi - warto to też wziąć pod uwagę budując modele. Mack szczyci się, że nie ma żadnych otworów w poziomych blachach ramy (flanges). A w pionowych blachach otworów jest sporo, w poprzeczkach też są i pokazałem to w modelu, jakbyś zechciał kilka stron do tyłu przewinąć. to może na tyle, chyba, że ktoś by miał pytania lub uwagi, to wtedy serdecznie zapraszam.

 

Dziękuję za komentarze, proszę o więcej, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz trochę mnie to kosztowało pracy, ale udało mi się rozpykać tę instalację i przynajmniej w obrębie tylnego zawieszenia orientuję się co jak działa do czego służy, no i odtworzyłem to co do jednego przewodu. Moim zdaniem trzeba zrozumieć temat (czasem nie jest to łatwe) i wtedy dobry model się dostaje niejako "przy okazji".

to jest najprzyjemniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Czy najprzyjemniejsze - mógłbym dyskutować, ale nie ulega wątpliwości, że satysfakcja JEST! Dziękuję bardzo za komentarz i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzak! Tak jak napisał kolega pmroczko otwory które znajdują się w ramach są przystosowane do różnych wariantów zabudowy ciężarówki i są one zrobione w takich miejscach że nic nie grozi. Zarówno Europejskie jak i Amerykańskie tak maja. A co twej wypowiedzi Dzacek na temat dźwigów to proszę poczytaj trochę o tych konstrukcjach a później pisz! Większośc konstrukcji składa się z trójkątów bo to są najmocniejsze konstrukcje. M.in. mosty, dźwigi i dachy w stadionach!! A robota super idzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

paczek1981 - dzięki za komentarz. Chyba źle oceniłeś Dzacka - ja go trochę znam, on lubi tylko czytać jak dziewczyny do niego piszą

 

A w razie gdyby ktoś się zastanawiał, co ostatnio robiłem - mały update! Nic jeszcze nie jest skończone, ale chciałem pokazać w jakim kierunku idę.

 

No więc na podwoziu jeszcze dodałem takie cztery zderzaczki (w oryginale gumowe), które mają zapobiegać uderzaniu osi o ramę w razie naprawdę dużego odkształcenia zawieszenia:

 

r_sus25.jpg

 

A potem wziąłem się za sprzęg siodłowy. Doszedłem do wniosku, że ten co to go Italeri dodaje do wszystkiego nie jest dostatecznie dobry dla modelu nad którym siedzę już dwa lata:

 

5thwheel01.jpg

 

5thwheel02.jpg

 

Mamy tu do czynienia ze sprzęgiem o dość europejskim kształcie, zamontowanym na czymś, co w stanach się nazywa "air slide" - przesuwne zamocowanie do sprzęgu, z możliwością obsługi za pomocą sprężonego powietrza. W tym wypadku bardzo przypomina to mechanizm firmy Holland. Jakby ktoś chciał w częściach na google poszukać, to hasło brzmi "Holland air slide fifth wheel". No wiec postanowiłem zbudować to od nowa, wykorzystując części tego co Italerka dała. Zacząłem od płyty:

 

5thwheel03.jpg

 

W takim wozie jak mój, z wyjątkowo ciężkim tylnym zawieszeniem, płyta by musiała mieć wycięcia, takie jak pokazałem, żeby można było ja zamontować na ramie. Potem wziąłem się za kształt samego sprzęgu i wyciąłem z italerkowskich części elementy mocowania:

 

5thwheel04.jpg

 

Dokończyłem płytę:

 

5thwheel05.jpg

 

I jadę dalej z mocowaniem:

 

5thwheel06.jpg

 

Sprzęg od spodu został "wyczyszczony" i dodałem do niego odpowiednie "uszka" do mocowania:

 

5thwheel07.jpg

 

Trzeba to wszystko jeszcze oszlifować itd. Spróbuję od spodu jeszcze zrobić coś w rodzaju zamka. Mocowanie jeszcze też potrzebuje całego mechanizmu jego ryglowania i odryglowywania z siłownikiem pneumatycznym. Na razie, żeby dać Wam wyobrażenie jak całość będzie wyglądać mam to zdjęcie:

 

5thwheel08.jpg

 

I to by było na tyle, za jakiś czas się zgłoszę znowu - dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Dzięki za komentarze! Widzę, że wyhodowałem w moich czytelnikach wysokie wymagania co do standardów pracy Seba, wybacz mi Coś tam pod tym siodłem jeszcze będzie, żeby nie wyglądało tak pusto. Copycat - tak myślałem, że Cię to zainteresuje. Krzychu - skąd wiedziałeś? Było blisko! Jeszcze raz dziękuję za uwagę i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Dziś zaczynam powoli - zamocowałem osuszacz powietrza na ramie:

 

frame22.jpg

 

Uzupełniłem też mocowanie "piątego koła" o zamki, sprężyny i siłownik pneumatyczny:

 

5thwheel09.jpg

 

A teraz jedziemy już na ostro - oto rama przygotowana do malowania (ostatni raz widzicie ją w takim stanie, jak mówi jeden kolega):

 

frame19b.jpg

 

Przypomnę, że moim celem jest uzyskanie ramy "czystej, ale używanej" - muszę ją więc delikatnie pocieniować. Oto pierwsze etapy tej operacji. Po pierwsze wszystkie zakamarki pomalowałem na czarno:

 

frame20b.jpg

 

Jak już to było gotowe, nawet nie czekałem aż farba przeschnie, położyłem warstwę mojego ślicznego koloru:

 

frame21b.jpg

 

Była to dość lekka warstwa, tak, żeby w zagłębieniach pozostało trochę "cienia" - o to właśnie w tym chodzi. Jak wam się podoba? Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i rama wygląda pięknie, Jak dla mnie to może tak zostać. Do koloru też sie przekonałem, no a siodło i jego podstawa Perfekcja. Też tak chcę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu coś w całości, rama perfekcyjna. Może ślepy jestem, ale ja cieniowania nie widzę, a przynajmniej takiego jakie występuje w pancerce. Może to przez farbę metaliczną, która kryje niestety aż za dobrze. Sam malowałem złotą Pactrą i z cieniowania wyszły nici.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze, koledzy!

 

Grubyjg - kolor może trochę niezwykły, ale te amerykańskie ciężarówki są lekko ekstrawaganckie!

 

Tomek - dzięki

 

MartiniOCP - cieszę się, ze Ci się spodobało

 

copycat - metalik też w pancerce występuje rzadko Zerknij na powiększenie, na pewno coś widać, a i ja chciałem uzyskać dość subtelny efekt, bez przeginania. Tak jak pisałem - czysta, ale używana.

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Paweł dobrze że zadzwoniłeś, znalazłem chwile i znalazłem dla ciebie w mojej bazie zdjęć kilka być może za dużo, ale może cie zaciekawią zdjęcia siodeł w ciągnikach \

 

Na początek zdjęcie siodła ciężarówki ojca tuż po odczepieniu naczepy:

scaled.php?server=444&filename=pb040114.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=233&filename=pb040113.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=232&filename=pb040101.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=444&filename=pb040098.jpg&res=landing

 

równieć pod płytą naczepy ani śladu rdzy

 

scaled.php?server=831&filename=pb040068.jpg&res=landing

 

po krótkim czasie stania na placu wyglądało tak:

 

scaled.php?server=692&filename=pb280085.jpg&res=landing

 

Ojca ciężarówka to ta z tyłu

scaled.php?server=546&filename=pb280076.jpg&res=landing

 

Kilka zdjęć z KAC`a w Deszcznie

 

scaled.php?server=607&filename=p6300913.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=259&filename=p6300911.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=3&filename=p6300910.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=6&filename=p6300873.jpg&res=landing

 

scaled.php?server=839&filename=p6300864.jpg&res=landing

 

Później wrzucę zdjęcia siodła z ojca ciężarówki po dłużsyzm postoju na święta, zaczynało już podchodzić rdzą jak te z KAC`a.

Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.