sotter Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Witam wszystkich kolegów. Z podziwem zapoznałem się dokonaniami Kolegów i postanowiłem spróbowac swoich sił. Nie umniejszając świetnych prac wszystkich forumowiczów szczególny szacunek dla Marcina Rogozy. Generalnie jestem całkowicie "zielony". Teorię, w postaci for i naszych i anglojęzycznych przyswoiłem, stosowne zakupy poczyniłem, czas brać się do roboty. Z modelarstwem nie miałem dotychczas do czynienia, z wyjąkiem figurek WH. Jakieś 2 lata temu zakupiłem model Aoshimy 041178 pięknego pancernika Kongo - taki: http://www.mojehobby.pl/aoshima-041178-battleship-kongo-1944-p-1-1321164.html Poleżał swoje, ale w końcu nadszedł czas. Teoretycznie niedługo powinny przypłynąc blaszki flyhawka'a o takie: http://www.hlj.com/product/FLM350020[/url] Z materiałów: Warship profile 12 Kongo, Warship pictorial 13 Kongo, Hiei japoński pancernik klasy Kongo - MM, Kongo Class Battlecruisers (Shipcraft) - to akurat okrutna porażka, poza tym anatomy of the shpi Fuso iTakao (wydaje mi się że będzie użyteczne), w styczniu wyjdzie reedycja Kongo 3D wydawnictwa Kagero więc pewnie i to. Wdzięczny będę za wszelkie sugestie co do literatury. Model Aoshimy wedlug mnie porządnie wykonany, choć co do szczegółowości to naprawdę oczekiwałem o wiele więcej. Ponieważ strasznie lubię "dłubaninę" zdecydowałem się na dosyć ambitną waloryzację. Podstawowy problem to oczywiście moja ignorancja i brak doświadczenia. No ale jak spadać to z wysokiego konia Dodam jeszcze, że życie rodzinne i prace zostawia mi naprawdę niewiele czasu wolnego. Pierwsza nieprzyjemna niespodzianka czekała mnie na samym starcie. Kadłub w środkowej części dna niestety rozlazł się dosyć paskudnie mimo dociskania. Pierwsze roboty szpachlowo szlifierskie mam więc za sobą. Poza tym paskudnie wyglądały bulaje więc zdecydowałem się na wiercenie. Oczywiście zaliczyłem pierwszy fuckup. Popróbowełem wiercenia miniwiertarką na minimalnych obrotach na jakimś złomie i wychodziło super. Niestety plastik aoshimy paskudnie się podtapia więc mam sporo poprawek. Nie jest tragicznie ale do doatkonałości wiele brakuje. Wiem za to, że nie ma sensu sięgać po mniniwiertarkę ;-) Fotki niestety podepnę niestety dopiero w weekend. Mam nadzieję, że skorzystam z wiedzy i doświadczenia Kolegów. Pozdrawiam wszystkich miłośników japońskij floty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gluś Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Do wiercenia małych i bardzo małych otworów w plastiku polecam zakup tak zwanego Furkadełka. Znajdziesz je na "alledrogo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Łał! Ambitny plan jak na początkującego... Jest u mnie Kongo w tej skali, ale Fujimi z blachami Hawka. Kiedy go zrobię? Bóg raczy wiedzieć Chętnie poobserwuję... PS Odwieczny dylemat.... jak kupić Fuso, żeby się żona nie dowiedziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 12 Listopada 2010 Autor Share Napisano 12 Listopada 2010 Do wiercenia małych i bardzo małych otworów w plastiku polecam zakup tak zwanego Furkadełka. Znajdziesz je na "alledrogo" kilka dni temu nabyłem ;-) co do fuso to zdaje się że niedługo ma wyjść z aoshimy właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 co do fuso to zdaje się że niedługo ma wyjść z aoshimy właśnie Fujimi kolego, Fujimi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 12 Listopada 2010 Autor Share Napisano 12 Listopada 2010 co do fuso to zdaje się że niedługo ma wyjść z aoshimy właśnie Fujimi kolego, Fujimi... I z aoshimy też zdaje się http://www.aoshima-bk.co.jp/scripts/eng/new-eng.aspx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 I z aoshimy też zdaje się Ale ich będzie w 1/700 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Ale ich będzie w 1/700 Tak właśnie... ponadto Fuso z Aoshimy będzie na rok 1938, a z Fujimi będzie model z roku 1944 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 12 Listopada 2010 Super Moderator Share Napisano 12 Listopada 2010 Witam wszystkich kolegów.Witaj, Kolego... Nie umniejszając świetnych prac wszystkich forumowiczów szczególny szacunek dla Marcina RogozyDziękuję za uznanie - to miłe Jakieś 2 lata temu zakupiłem model Aoshimy 041178 pięknego pancernika KongoŚwietny temat - gratuluję wyboru - Kibicuję Ponieważ strasznie lubię "dłubaninę" zdecydowałem się na dosyć ambitną waloryzację. Rewelacja - wysoko zaczepione poprzeczki - to jest to co tygryski lubią najbardziej Poza tym paskudnie wyglądały bulaje więc zdecydowałem się na wiercenie. Oczywiście zaliczyłem pierwszy fuckup. Proponuję inny sposób - najpierw delikatnie nawiercić igłą od strzykawek - rewelacyjne narzędzie i daje ogromne możliwości szczególnie przy nawiercaniu luf. Następnie poprawić delikatnie wiertłem RECZNIE - żadnych miniwiertarek Reszta wyjdzie w praniu Pomożemy co będziemy mogli - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Blachy FlyHawka do Kongo są niesamowite (pod względem ilości i jakości). Dla tych kto chcą trochę mniej, blachy WEM. Można je obejrzeć tutaj: http://www.shipmodels.info/mws_forum/viewtopic.php?f=16&t=62701 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Zasiadam i rozpycham się w pierwszym rzędzie Nareszcie jakiś Japoniec, bo tu nam niemce na forum stery przejęli ... Zacny model - po moim mastodoncie, Kongo będzie moim pierwszym wyborem Co du dużo mówić, startuj waść z relacyją... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 15 Listopada 2010 Autor Share Napisano 15 Listopada 2010 No to jedziemy. Niestety jako początkujący mam kilka pytań. Pierwszy kłopot mam ze zdjęciami (przepraszam za ich jakość ale moim idiot camera nic chyba lepszego nie osiągnę). Przy następnych zdjęciach postaram się o sensowne tło. 1. Nieszczęsne bulaje... Z tego co wiem, że szczególnie pod koniec wojny zaślepiano bulaje, ale niestety nie mogę znaleźć żadnych sensownych fot żeby zobaczyć co i jak. Zerknijcie proszę jak to ponawiercałem tę cholerną miniwwiertarką. Proszę o radę co robić? zaszpachlować wszystko i nawieracać ponownie? zostawić tak jak jest i poprawić tylko niektóre, w realu nie wygląda to jakoś źle, ale perfekcyjne nie jest, czy może wszystkie powinny być zaślepione? 2. Drugi temat. Golę łańcuchy kotwiczne bo były beznadziejne. Wydaje się, że te z RB 1,3 mm będą ok. Ale mam pytanko o "stopery" łańcuchów kotwicznych zaznaczone na rysunku. Nie jestem w stanie dorwać się do dokładnego zdjęcia jak to to wyglądało i jk działało. 3. Trzeci temat ;-) w ramach praktyki z blaszkami zabrałem się za działo 127 mm - wg Aoshimy wyglądało tak: zdecydowałem się na zestaw Voyager'a - pierwszy egzemplarz wyłącznie ćwiczebny (nieskoczony rzecz jasna): pytanie konkretne mam o osłony (zaznaczona). Ani na zdjęciach Kongo, ani w żadnym opracowaniu nie mogę znaleźć na japońcach dział z takimi osłonami. Nurtuje mnie więc pytanie dlaczego znalazły się w zestawie VM, kto je stosował? 4. na koniec dokumentacja walki z poszyciem kadłuba, brrr... te wypukłe spoiny blach poszycia czynią szlifowanie udręką :( no ale nie skarże się, podoba mi się na koniec z góry dziękuję za wyrozumiałość i wsparcie, no i rzecz jasna czekam na porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 15 Listopada 2010 Share Napisano 15 Listopada 2010 Do zdjęć daj jakieś ciemniejsze tło dla kontrastu na bulajach się nie znam, jednakże coś wykopałem w zakresie łańcuchów - słabo, ale może coś dojrzysz: http://www.hlj.com/product/GAKPW-65 ... Powodzenia w budowie, więcej nie pomogę, bo raczej jestem fanem niż specjalistą. A poszycie kadłuba masz super ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 15 Listopada 2010 Super Moderator Share Napisano 15 Listopada 2010 zaszpachlować wszystko i nawieracać ponownie? zostawić tak jak jest i poprawić tylko niektóre, w realu nie wygląda to jakoś źle, ale perfekcyjne nie jest, czy może wszystkie powinny być zaślepione? Jesli będą zaslepione to bym tak zostawił - jednak jesli NIE to proponuję w każdy otówr wkleić pręcik z polistyrenu na klej CA - po wyschnięciu odciąć niepotrzebne kawałki, przeszlifować i nawiercać ponownie - z uwzględnieniem ŻADNEJ MINIWIERTARKI - TYLKO ręcznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 1 Marca 2011 Autor Share Napisano 1 Marca 2011 czas leci, prace postępują. lada dzień postaram się wrzucić duży update ze zdjęciami. Póki co mam dręczące pytanie na które nie mogę znaleźć sensownej odpowiedzi. JAK KLEICIE relingi? Relingi z setu flyhawka mają pasek u dołu słupków. Czy to się odcina i klei słupki na styk? :/ Czy zostawia się ten cienki pasek stabilizując religni iułatwiając klejenie ale to jest chyba kiepskie wizualnie rozwiąznie... Na marginesie - zestaw Aoshimy jest niestety baaaardzo niedoskonały. Począwszy od wentyltorów, które mają kształt walców, a skończywszy na uproszczeniach tak kuriozalnych, że zastanawiam się czy to rzeczywiście Kongos ;) No ale walczę, choć niestety umiejętności skromniutkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 1 Marca 2011 Share Napisano 1 Marca 2011 Walcz, walcz... na dniach ma dopłynąć do mnie pokład drewniany do Kongo (Fujimi) i niestety na magazyn... Ciekawe jak prezentuje się Kongo Fujimi, bo jak dotychczas jeszcze się dokładnie nie przyjrzałem Aczkolwiek nowe modele Fujimi, jak podkreślają znawcy, są bardzo dobre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 1 Marca 2011 Share Napisano 1 Marca 2011 sotter, jeśli chodzi o relingi to moje do Musashi wyglądają tak samo. Ciekawe pytanie zadałeś - sam jestem ciekaw . Co do jakości okrętu, to może waloryzacja coś pomoże - drewniany pokład, lufy, blachy... ... Tak czy inaczej czekamy na foty (ja w pierwszym rzędzie, tym bardziej, że "Kongo" to będzie mój następny strzał... z moim tempem... za parę lat ) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 4 Marca 2011 Autor Share Napisano 4 Marca 2011 ... Ciekawe jak prezentuje się Kongo Fujimi, bo jak dotychczas jeszcze się dokładnie nie przyjrzałem Aczkolwiek nowe modele Fujimi, jak podkreślają znawcy, są bardzo dobre... W ostatnim numerze Super modelu jest relacja Krecmara z budowy Kongo - Aoshimy i porównanie z Fujimi. Generalnie w jego ocenie Fujimi wypada gorzej. W takim układzie jestem mocno zdziwiony, bo w replice Aoshimy jest naprawdę sporo istotnych błędów merytorycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 4 Marca 2011 Share Napisano 4 Marca 2011 Witam Kolege, do otworków,nawierceń itp. używam czegoś takiego. Cena od 8-10,- nie drogo a moim zdaniem bardzo przydatne Może tu dopatrzysz się czegoś ciekawego. http://www.modelshipgallery.com/gallery/bb/ijn/kongo-350-pvb/pvb-index.html Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kami Napisano 5 Marca 2011 Share Napisano 5 Marca 2011 Witam Kolege, do otworków,nawierceń itp. używam czegoś takiego. Cena od 8-10,- nie drogo a moim zdaniem bardzo przydatne Gdzie dostałeś to tak tanio? Cena takich urządzonek zaczyna się od 50zł w sklepach modelarskich Pozdrawiam Kami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 5 Marca 2011 Share Napisano 5 Marca 2011 Gdzie dostałeś to tak tanio? Cena takich urządzonek zaczyna się od 50zł w sklepach modelarskich Ale ty masz sklepy To malutkie urzadzonko kupilem w połowie ubiegłego roku w sklepie z akcesoriami stomatologicznymi, brrrr a to wieksze FAJNE w naszym modelarskim są dwie końcówki czyli 4 rozmiary uchwytów do wiertełek itp. Mogę sprawdzić jak to cenowo wyglada na dzień dzisiejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 5 Marca 2011 Share Napisano 5 Marca 2011 W takim układzie jestem mocno zdziwiony, bo w replice Aoshimy jest naprawdę sporo istotnych błędów merytorycznych. No właśnie, mnie też to dziwi Co z modelem Fujimi jest nie tak ? Bo jak rozumiem, z Twoim będzie trochę przeróbek, prawda ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 5 Marca 2011 Share Napisano 5 Marca 2011 Trochę o różnicach jest tutaj: http://armorama.com/modules.php?op=modload&name=SquawkBox&file=index&req=viewtopic&topic_id=133082&page=1 Jak ktoś zna lepiej englisz niech przetłumaczy Trzeba też wziąć pod uwagę, że każdy chwali to co ma Fujimi ma lepsze odwzorowanie szczegółów, instrukcje itd. Aoshima jest lepsza w "kazamatach średniej artylerii" itd. Konkluzja: jeden jest wart drugiego. Nie wiem tylko czy do Aoschimy jest dedykowany pokład drewniany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 6 Marca 2011 Autor Share Napisano 6 Marca 2011 No więc czas ma mały upload. Niestety mój aparat doprowadzi mnie do szału, ale dosyć tego w tym tygodniu kupuję nowy bo w żaden sposób nie mogę zrobić nawet w miarę ostrych makro. Zdjęcia są więc takie jakie są - z góry przepraszam Po wyszlifowaniu kadłuba ukleiłem także pokład. Klejenie bardzo kiepskie, na czymś jednak nauczyć się muszę :-) to w zasadzie mój pierwszy model w życiu. Następnie w ruch poszedł aerograf i pędzle. Maluję akrylami gunze. Dolna część kadłuba to cocaoa brown złamana czerwienią. Pokład na tan poszło trochę artystycznych olejów. Efekt jak widać: Pokład oczywiście ogolony, w kadłub wklejone druciane stopnie, etc. Pokład startowy oczywiście oskrobany, oklejony potężnym kawałkiem blachy, pomalowany gunze IJN linoleum, potem pomaskowany i listwy psiknięte IJN Sasebo zgodnego z historycznym kolorem. Wały śrub jak i same śruby pomalowane na piękny złoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 6 Marca 2011 Share Napisano 6 Marca 2011 Fajnie,że coś sie dalej ruszyło i mozemy popatrzeć. Nie jestem znawcą, może to takie ujęcie /zdjęcie/ chodzi mi o stopnie/klamry/ na burtach, czy one zbytnio nie odstają? Ale to tylko moje skromne zdanie, moż to zdjęcie tak robi a wszystko jest OK. Najważniejsze, że coś sie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.