PZL ŁOŚ PLASTYK

[bilbopl]

Jak w temacie, wszystkim znany PZL ŁOŚ

Niestety nie mam lakieru mat i trochę sobie pobłyskuje .

 

Następna będzie ISKRA też z PLASTYKA.

 

Pozdrawiam i obiecuję poprawę

 

 

 

 

[tombie01]

Wielki szacun za taki model, bardzo ładnie wyszedł, w moim przypadku - "początkującego po raz kolejny modelarza" bez uwag z jednym przesłaniem - sklejaj chłopie dalej bo jest co pokazać, zwłaszcza że PLASTYK jest dość wymagający miałem okazję się przekonać na jego wypraskach LIM -5 pozdrawiam i powodzenia

[crustian]

no cóż można się spodziewać po staruszku(wypraska) przy łączeniu oszklenia z plastikiem to ja bym trochę jednak poszpachlował karabinom zrób wyloty i troszku go pobrudź będzie lepiej wyglądało.

[bilbopl]

szpachlowałem szpachlowałem ale jak widać dość słabo ;/ ale myślę że z upływem czasu dojdę do jako takiej wprawy, na usprawiedliwienie powiem że to dopiero mój 3 model (w tym drugi z użyciem szpachli) zanim będzie to jakoś wyglądać trochę modeli upłynie . Co do brudzenia, najpierw chcę się nauczyć porządnie malować także zanim będzie widać jakieś brudy czy odpryski na moich modelach trochę czasu zejdzie :/

[gulus]

bilbopl, jak to sie nie zbyt ładnie mówi - wyżej rzyci nie podskoczysz. Miałeś zestaw taki a nie inny. Mi się Twój Łoś bardzo podoba. Może skusisz się kiedyś na Łosia w 1/48?

[Moses]

Przypatrywałem się warstatowi bo zacząłeś od kiepskiego startu ale bierzesz do siebie rady doświadczonych modelarzy, dzięki czemu coraz lepiej Ci modele wychodzą Z moich skromnych uwag.

Przykładaj się bardziej do obrabiania nawet małych części, tutaj na goleniach widać łączenie połówek form, zabrakło 5 minut z pilniczkiem Całkiem ładnie pomalowane oszklenie, jednakże w kilku miejscach rozlała się farbka na boki. Przedni KM wygląda jakbyś zapomniał go pomalować. Bardzo ładnie pomalowany, co już zostało wspomniane w wątku warsztatowym, jedynie razi troszkę błysk lakieru bezbarwnego, jak widać Humbrol nie zawiódł

Ogólnie pozytywnie, mi się podoba

[Sławko]

Całkiem ładnie wykonany jak na zestaw z minionego wieku

Jedynie co mi się rzuciło w oczy ponad to co już tu napisano to nieco niepoprawny kształt oszklenia. Szyby przed pilotem miały na górze łuki a nie linie proste.

Po za tym widać, że się postarałeś i wiele pracy w niego włożyłeś.

Lakier sprawia wrażenie położonego równo i gładko, bez zacieków.

Jak nabierzesz większej wprawy to pewnie w kolejnym Łosiu przerobisz linie na wgłębne

[gulus]

I załatwiaj lakier matowy bezbarwny

[jarek38]

Trzeci model Brawo Mój Łoś w pewnych miejscach był może i lepiej wykonany (subiektywna opinia), ale spokojnie można było mu przypisać w kolejności klejenia nr 20. Może zostaw błysk na modelu, zawsze będziesz mógł zrobić mały brudzing, który przy okazji pięknie zmatowi powierzchnię.

Pozdrawiam Jarek

[kornik_69]

Witam

 

Na początek należy Ci się ogromna pochwała za to, że:

 

1. W ogóle zabrałeś się za tego Łosia;

 

2. Za to, że jest on Twoim trzecim modelem;

 

3. Za to, że go ukończyłeś;

 

4. Za to, że go ukończyłeś z całkiem niezłym efektem

 

Widoczne są na nim, zupełnie normalne dla każdego początkującego modelarza, braki warsztatowe, o których wspomnieli już koledzy przede mną. Ja ze swojej strony dodam jeszcze lekki pośpiech w ostatniej fazie budowy skutkujący niedoskonałościami takimi jak nierówne malowanie niektórych elementów. Braki warsztatowe i pośpiech na tym etapie modelarskiej przygody można jeszcze wybaczyć, aczkolwiek szkoda, że zlekceważyłeś warsztatową uwagę kolegi Brabazona:

 

Do tego, ta część przy silniku stanowiąca przedłużenie kołpaka śmigła nie powinna być rdzawa. Rdzawy powinien być tylko przód pierścienia Townenda.

 

Elementy te można było przy niedużym nakładzie pracy poprawić i wyglądałyby o wiele lepiej.

 

Poza tymi drobnymi uwagami mogę jedynie pogratulować Ci Twojego, pierwszego (i mam nadzieję, że nie ostatniego) wykonanego Łosia

 

Pozdrawiam

Kornik

[Jarekk]

Zanim zacznę wychwalać model, jedna uwaga.

 

 

Z rozpędu pomalowałeś na kolor rdzy o jeden fragment osłony silnika za dużo.

 

Poza tym model wygląda na prawdę fajnie.

Zachęcam do kolejnego warsztatu.

[marcin1323]

Całkiem ładnie wykonany jak na zestaw z minionego ... pewnie w kolejnym Łosiu przerobisz linie na wgłębne

nie porponował bym w Łosiu blachy kładziono za zakładkę co linie wypukłe też ładnie pokazują

 

Poza tym gratuluję również modelu, łdanie, czysto i poprawnie. Moja jedyna sugestia (o której nie wspomniał nikt wcześniej) to lepsze spasowanie skrzydeł - prawego i lewego. Jak zerkniesz na swoją pierwszą albo drugą fotkę to zobaczysz że klapy na lewym i prawym skrzydle maja nieco inny kształt. Ja w swoich modelach łatwię to prosto:

- dokładam do siebie np obie góry skrzydeł i oba doły (w takich parach) i szlifuję wspólnie

- po zmontowaniu skrzydełw sposób poprawny (tzn góra lewa + dół lewy i góra prawa + dół prawy) obrabiam oba skrzydła w taki sam sposób , bo mają takie same błędy wtedy

 

...mam nadzieję ze nie zamotałem zabardzo

 

gratuluję jeszcze raz modelu i ciesze się, że baza polskich skrzydeł rośnie

[Banny]

Jak na poczatkujacego, calkiem calkiem. Jesli idzie o uwagi, to wszystko zostalo chyba powiedziane, moze dodam tylko ze malowanie ramek oszklenia dziobowego mogloby byc troszke... delikatniejsze?

[brabazon]

Świetna robota. Mój trzeci model rozpadł by się ze wstydu przy Twoim Łosiu.

A co do połysku- polskie samoloty przed wojną były malowane farbami błyszczącymi, które przez czas eksploatacji matowiały. Można założyć, że to maszyna dopiero co wytoczona z hali na Okęciu-Paluchu.

Pozdrawiam i czekam na Iskrę, mam nadzieję że tam też będę mógł co nieco pomóc.