MikeP Napisano 6 Lutego 2011 Share Napisano 6 Lutego 2011 E tam, od razu lincz. Idea chwalebna - dążyć do odwzorowania oryginału. Że wash ciemny nie odpowiada czasem rzeczywistośc,i też racja. Ale, ale... Będzie coś zamiast przesadzonego nitowania Tamiyi? Dziurki nitowadłem? A może HGW czy jak to się tam nazywa. Coś by się przydało bo te nity wypukłe to dość charakterystyczna rzecz. Z drugiej strony na podziurkowanego Hobby Bossa też da się patrzeć bez obrzydzenia (przybajmniej ja mogę). Ciekaw jestem ostatecznego efektu. Do tej pory fajne klejenie, ale masz (według mnie) kokpit w niewłaściwym kolorze. Powinien być Bronze Green, a nie ANA 611. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aphar Napisano 6 Lutego 2011 Share Napisano 6 Lutego 2011 Nie mam dostępu do żadnej dokumentacji, a i w kwestii samolotów jestem laikiem, ale czy aby wręgi w skrzydłach nie były ażurowe (nie miały otworów)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 6 Lutego 2011 Autor Share Napisano 6 Lutego 2011 MikeP - jeszcze nie wiem, ale coś wykombinuję. Masz rację, ze wypukłe nity były tu charakterystyczne. A kabinka zgadza mi się ze zdjęciami, wiec raczej jest ok. Sprawdzę jeszcze. Aphar - mowa o wnękach karabinów tak? Tutaj błąd Airesa, raczej nie do naprawy bez budowania tego od podstaw. A wręgi które widać będzie przez komory podwozia będą ażurowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darthjacek Napisano 6 Lutego 2011 Share Napisano 6 Lutego 2011 w zasadzie to dobrze zrobiłeś bo te nity w tamiyi były przesadzone tak dosyć tu masz kilka fotek dla Twego poparcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 6 Lutego 2011 Share Napisano 6 Lutego 2011 dążenie do większego realizmu w kontekście nitów i linii podziałowych na modelach Toś mnie zaintrygował. Przed Tobą mnóstwo pracy po szpachlowaniu, po trosze zaczynasz od nowa zabawę z modelem. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 6 Lutego 2011 Autor Share Napisano 6 Lutego 2011 darthjacku - dzięki za zdjęcia. Ja męczyłem się, żeby dojrzeć coś na archiwalnych. jarku - masz rację. Po walce z B-2 takie zabawy mi nie straszne. Dużo więcej roboty będzie z robieniem całego kadłuba "na zakładkę", ale dam radę... muszę. To znaczy chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeP Napisano 6 Lutego 2011 Share Napisano 6 Lutego 2011 Co do koloru wewnątrz, to nie upieram się. Według tego http://http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/05/stuff_eng_interior_colours_us_part3.htm możliwe, że późne wildcaty F4 miały faktycznie Interior Green w środku. W zestawieniu z informacją, że pierwsza setka Hellcatów podobno była jeszcze Bronze Green wydaje mi się, że jednak cimna wersja byłaby odpowiedniejsza - gdyby Twój egzemplarz miał BuNo ostatnich serii to kolor możnaby uznać za właściwy. Nie dotyczy to produkcji GM (FM-1, FM-2) - w tych IG pasuje (no ale Twój, z racji uzbrojenia, to ewidentnie Grumman. Zdjęcia odrestaurownych mogą być mylące. Uważam, że tak: http://www.scharch.org/Ed_Scharch/USN%20Aircraft/F4F%20Cockpit.jpg byłoby bliżej prawdy. Tak mi wynika także z chronologii. A jeśli chodzio nity to może zdjęcie z epoki powie więcej: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 6 Lutego 2011 Autor Share Napisano 6 Lutego 2011 Może faktycznie masz rację z kolorem. Niestety teraz jest do nie do zmiany. Czy ja dobrze widzę przesunięcia pomiędzy czerwonym i białym kolorem na flagach japońskich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 O, o, o! Może znajdę jakiegoś sprzymierzeńca w walce z mega washowaniem wszystkiego co się da xD Masz moje pełne wsparcie! Czy w zamian przyłączysz się do KNRZP? Te oznaczenia to naklejki. Przesunięcia kolorów, o ile występują, są jak najbardziej możliwe - jak w używanych przez nas kalkomaniach. W Navy zdarzały się sesje fotograficzne, gdzie piloci jeden po drugim zasiadali w kabinie tego samego samolotu i szczerzyli się do obiektywu. bywało, że zmieniano oznaczenia zestrzeleń, ale bywało, że nie zawracano sobie tym głowy. Tak czy srak naklejki ułatwiały tu życie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeP Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 O, o, o! Może znajdę jakiegoś sprzymierzeńca w walce z mega washowaniem wszystkiego co się da xD Masz moje pełne wsparcie! Czy w zamian przyłączysz się do KNRZP? Nie mogłem zczaić skąd ten cytat powyżej, ale już wiem i chętnie przyłączę się do tego ruchu. Czarnym plakatówkom mówimy nie. Gonzo, a przypomnisz co to za ugrupowanie to KNRZP? O ile pamiętam to chyba walczy z pre- cośtam? W razie co, nieśmiało zgłaszam akces, chociaż nie jestem ortodoksem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Fajnie, że nie jestem sam. Tak na prawdę wielu mówi, ze idę w złym kierunku starając się zmniejszyć optycznie linie podziałowe. Zobaczymy W ramach relaksu pobawiłem się z osłoną silnika. Plastikowe "wloty" wyrżnąłem i zastąpiłem żywicznymi, prawdziwymi wlotami. Aires się popisał dbając o takie pierdoły. No a model "sięszlifuje": Teraz biorę się za mieszanie szpachli i szpachlowanie górnych powierzchni skrzydeł. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Jak wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 Kampania Na Rzecz Zwalczania Preshadingu. To symboliczna i żartobliwa nazwa, ale chodzi o dążenie do realizmu i dobieranie technik modelarskich tak by ten realizm osiągnąć, czy też do niego się zbliżyć. Po przeciwnej stronie jest budowanie powtarzalnego schematu czynności, niezmiennie używanego niezależnie od tego jaki model się buduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aphar Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 A co to jest to żółte? Szpachla? Jaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Szpachlówka poliestrowa Tamiya. Fajna w obróbce i nie odłazi płatami, nie kruszy się za bardzo. Osłona wyszlifowana, wyciąłem klapki, zrobię z blachy jakiejś. Teraz trzeba poszukać zdjęć odnośnie szczegółów typu linie między blachami, nity, śruby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 Całość linii podziału i nitowania bedziesz odtwarzał? Szpachlujesz wszystko jak leci ;) Powiedz jeszcze co nieco o tej szpachli. Ma podobną konsystencję jak zwykła, szara szpachla tamiy'i? Po zdjeciach patrząc wydaje się że ma nieco rzadszą konsystencję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Jest to dwuskładnikowa szpachlówka, bardzo podobna do tych samochodowych (NOVOL), ale oczywiście dużo droższa (40ml tubka, a nie 250g puszka za podobną cenę). Faktycznie jest to rzadka maź (od razu po rozmieszaniu). Świetnie się nakłada. W zależności od ilości dodanego pomarańczowego składnika (jakiś utwardzacz) uzyskuje twardość prędzej (małe robótki), lub nieco później (roboty typu szpachlowanie całego modelu). Śmierdzi, ale ja uwielbiam ten zapach. Masz rację, szpachluję jak leci, ale to przemyślane działanie. Pozwolę sobie zataić lekko szczegóły moich planów. Mogę? Będzie ciekawiej chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 Pozwolę sobie zataić lekko szczegóły moich planów. Pewnie okleisz go blaszka...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Pudło mistrzu Kotuś wyszlifowany i umyty. Teraz zacznie się zabawa i poligon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 7 Lutego 2011 Share Napisano 7 Lutego 2011 Kotuś wyszlifowany i umyty Nie mow ze "tylko" do naniesienia nowych linii podzialu....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 7 Lutego 2011 Autor Share Napisano 7 Lutego 2011 Nie, nie bój się ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chudziutki Napisano 8 Lutego 2011 Share Napisano 8 Lutego 2011 Może kombinujesz coś z surfcerem i różnymi grubościami warstw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 8 Lutego 2011 Share Napisano 8 Lutego 2011 Ja myślałem że musztardą szpachlujesz:p Zmień te przewody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 8 Lutego 2011 Share Napisano 8 Lutego 2011 Coraz bardziej tajemnicza ta Twoja relacja. obserwuje z wielka przyjemnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 8 Lutego 2011 Autor Share Napisano 8 Lutego 2011 Timi, przestań marudzić. Przewody w silniku dostały gruboziarnistym surfacerem, nie są już tak płaskie Ty lepiej powiedz jak Ci idzie z moją Tutką? Podpowiem Wam tyle, że dziś po szkole lecę kupić marker, coby trochę po modelu pomazać przed przystąpieniem do dalszych prac ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.