Skocz do zawartości

Szpachla


Gość seba1295

Rekomendowane odpowiedzi

Jaką polecicie mi niedroga a dobrą szpachlę modelarską. Dwa pierwsze modele szpachlowałem samochodową ale słabo się nakłada i potem po wypolerowaniu zostaje takie jakby ,,poodpadane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie jak wszystkie modelarskie. Jak będziesz miał zbyt gęstą to zawsze możesz sobie ją rozcieńczyć jakąś benzyną lub jakimś innym rozcieńczalnikiem. Jeśli będzie zbyt rzadka to zamieszaj tubkę .

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijem przez szmatę nawet nie dotykaj się do Italerii. Shit kompletny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wamod nie jest taki straszny. Ładnie schnie, z nakładaniem też nie ma problemu, i dobrze się szlifuje. Mimo tych zalet wolę Tamiye. No i z takiego Wamod-u wychodzi ładne błotko na model.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam szpachli Wamoda po prostu tragedia.

Gruba przesada. Bodajże w "Super Modelu" robione były testy ogólnie dostępnych szpachli i o dziwo Wamod nie wypadał źle a nawet lepiej niż inne bardziej uznane marki. Osobiście używam Wamodu i naprawdę nie mam żadnego problemu z jego nakładaniem i polerowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam używam humbrola bo fascynują mnie niespodzianki . Nigdy nie wiadomo jaką konsystencje będzie miała - taka kinder niespodzianka wśród szpachli. Tak poważnie to Wamod też jest oka, a przekonałem się do tej firmy dosyć przypadkowo gdy w pewnym sklepie na pewnej stacji metra nie było nic innego jak tylko produkty Wamodu, potrzebowałem szpachli i kleju na gwałt (bez skojarzeń ). Teraz mam kilka szpachlówek i chociaż preferuję w tym miesiącu Humbrola bo trafiłem na fajniutką konsystencję (a taką lubię) to właściwie jest mi obojętne którą akurat mam pod ręką.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dotychczas używałem Wamodu (raptem kilka razy, bo dopiero zaczynam przygodę z modelarstwem) i nic do niej nie miałem. Naczytałem się na forum, że jest taka zła, to postanowiłem spróbować innej (mimo, że do Wamodu nic nie miałem).

Kupiłem revell i żałuję - razem ze szpachlą wylewa się jakiś klej, który potem błyszczy na modelu i trudno się go szlifuje.

Wamod ładnie schodzi, można na sucho i na mokro. Więc ja osobiście polecam Wamod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Może to głupie pytanie ale mieszałeś ją przed użyciem w tubce?

A używam humbrola ... używałem rozcieńczałem ją nitro co dawało lepszą przyczepność do modelu i rzadszą konsystencje. Na razie nie miałem porównania z inną (trzeba się w końcu wybrać do modelarskiego bo humbrol się skończył)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 4 months later...

Witam wszystkich na początek jako nowy. Proszę o opinie osoby które próbowały szpachli samochodowej do modeli plastikowych. Posiadam szpachlę uniwersalną z utwardzaczem NOVOL Profesional i na opakowaniu nie ma jakichkolwiek wzmianek o materiałach. Chcę zastosować ją do szpachlowania dużego modelu naczepy 1:24 na paliwa płynne, łączenie dwóch połówek zbiornika. Nazwa uniwersalna sugeruje, że do wszystkiego się nadaje

 

Jak zachowuje się na takiej szpachli farba Model Mastera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dziękuję karambolis8 za bardzo istotną podpowiedź. Nie dotykałem się szpachli samochodowej, a pomimo wielu mieszanych opinii łącznie ze skrajnie złymi wybrałem szpachlę WAMOD-u - cena odegrała decydujące znaczenie, ale zadając pytanie właśnie o to chodziło aby nie wydawać kasy. Nie wiem kim są osoby wypowiadające się źle i skrajnie źle o tej szpachlówce, ale miałem przed zastosowaniem jej spory stres czytając, że potrafi zareagować z plastikiem, ciągnie się, nie schnie, zostawia dziury, kruszy się. To kompletny stek bzdur, a piszę to bo jestem zachwycony zakupem prawie za darmo i efektami jakie uzyskałem po wcześniejszych opiniach. Jeżeli potrafisz szpachlować ściany czy samochód to szpachlowanie plastiku jest dokładnie taką samą czynnością i obowiązują takie same zasady. Nie staraj się nałożyć za wszelką cenę za pierwszym razem na gotowo, załóż że po szlifowaniu położysz jeszcze raz w niektóre miejsca, aby uzyskać idealny efekt, tak jest ze wszystkimi szpachlówkami niezależnie od materiału ich przeznaczenia. Używaj do nakładania cienkich blaszek do tego celu, zapomnij o plastikowych packach, nakładaj bardzo cienkie warstwy przeciągając raz i koniec. W przypadku WAMODU-u wyciskałem większą ilość na jedną blaszkę i drugą mniejszą nakładałem pobierając niewielkie ilości. Istotne jest aby nałożyć wyciśniętą szpachlówkę do 1 minuty bo potem nadaje się do wyrzucenia. Ten pozornie krótki czas jest wystarczający jeżeli wiesz co masz robić, w moim przypadku wystarczył do zaszpachlowania 40 cm fatalnie sklejonej przez kogoś naczepy z jednej strony i kolejna minuta na drugą stronę. Do szlifowania papierem wodnym 400 zabrałem się następnego dnia i po szlifowaniu nałożyłem jeszcze raz w nieliczne ubytki minimalne już ilości. Szlifuje się szybko i nic nie pęka, nic nie odpada, ale warunkiem jest też odtłuszczenie powierzchni ja użyłem rozpuszczalnik do farb Model Mastera bo akurat to miałem pod ręką. Trochę przydługi tekst ale ja nie znalazłem takiej opinii - opisu przed podjęciem decyzji, a i w czasopismach jakie posiadam to lakoniczne opisy. To był mój pierwszy kontakt ze szpachlówką do plastiku, duże doświadczenie ze szpachlowaniem ścian i pojazdów. Najtańsza szpachlówka jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy nie zapadnie się po jakimś czasie, bo moja tak się zachowała. A po kilku miesiącach od zakupu w tubce zrobiła się szara i dosyć twarda maź (jakby weszła w reakcję z aluminium z wnętrza tubki).

Być może była przeleżała już w sklepie, ale po takich doświadczeniach więcej jej nie kupię.

 

W każdym bądź razie uważałbym z tak kategorycznymi stwierdzeniami jak Twoje po jednokrotnym użyciu, bo produkty tych tańszych firm potrafią być strasznie nierówne. To samo miałem np. z lakierem błyszczącym Humbrola, który to wydawał mi się świetny, a następny z innej już partii nadawał się tylko do wyrzucenia i prawie zniszczył mi model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Raz kupiłem Humbrola.... i więcej nie kupię. Jakaś masakra, jakoś nie chciała wyschnąć. Nie można było szlifować, jak z gumy. Używam Revelowskiej. I jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
  • 5 years later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.