Jump to content

F4U-4B Corsair - Academy 1/48


radzio_f
 Share

Recommended Posts

Witam.

Przedstawiam ostatnio zrobiony model. Nie należy on do zbytnio wymagających. Model prosto z pudła. Malowany Pactrą Royal Blue w 100% pędzlem. Pierwszy raz zdecydowałem się na obicia metodą lakieru do włosów. Nie wyglądają za dobrze. Ogromnym minusem były oczywiście :D kalkomanie. Targały się już w momencie wyciągnięcia z wody. Stąd brak numerów na przednich klapach podwozia. Set i Sol nie pomogły. Przy ich nakładaniu można by napisać słownik przekleństw polskich wraz ze wszystkimi odmianami przez przypadki.

Proszę o oceny.

DSC00215.jpg

DSC00214.jpg

DSC00210.jpg

DSC00209.jpg

DSC00208.jpg

DSC00206.jpg

DSC00204.jpg

DSC00201.jpg

DSC00198.jpg

DSC00197.jpg

DSC00196.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

A no faktycznie małe niedopatrzenie z mojej strony jeżeli chodzi i śmigło. Do poprawki. A z klapami to różnie było. Postawiłem na aluminium.

Link to comment
Share on other sites

Farbę kładłem na czarny podkład cytadeli. Troszkę się przyciemnił. Ale tez zdjęcia zrobiły swoje. W rzeczywistości jest jaśniejszy.

Link to comment
Share on other sites

Mi się podoba, tylko kurcze te obicia psują efekt, kolorek też nie dodaje uroku, ale jak to sprawa zdjęć to już nic nie mówię, szczególnie że też dałem inne odcienie na swoim Korsarzu

 

 

Przy ich nakładaniu można by napisać słownik przekleństw polskich wraz ze wszystkimi odmianami przez przypadki.

 

Link to comment
Share on other sites

A z klapami to różnie było. Postawiłem na aluminium.

 

W sensie, że z pokrywami podwozia? Rzeczywiście nie sposób chyba jednoznacznie ustalić, czy wnęki podwozia i pokrywy wychodziły z fabryki w ZCY, czy IG, choć to drugie jest wg mnie logiczniejsze. Możliwe, że w obu wersjach. Na zdjęciach te elementy na ogół są w głębokim cieniu, ale srebrny kolor to raczej mało prawdopodobne rozwiązanie i nie występuje na tych nielicznych, znanych mi zdjęciach, gdzie da się coś dojrzeć. Nie znam żadnego źródła na taką wersję i nie za bardzo też potrafię wyobrazić sobie powód takiego malowania. Skąd masz ten srebrny?

 

Z nazwą nadal jest coś nie tak. Nawet jeżeli przyjmiemy, że samolot ma zdemontowane uzbrojenie wraz z rurami zewnętrznymi i zaślepione krawędzie natarcia, to otwory na zużyte łuski zdradzają, że nie jest to wersja B. W przeciwieństwie do seriala.

 

Moim zdaniem bardzo trudny temat - amerykańskie samoloty w GSB.

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Słowa uznania za uzyskanie ładnej powierzchni malowanej pędzlem.

 

Spytam z ciekawości, czemu nie użyłeś farbki o kolorze Sea Blue (która nazywa się Dark Sea Blue) FS15042 A120?

 

Na tak przedstawionych zdjęciach użycie A3 Royal Blue nie wydaje się wielkim przestępstwem, zakładając, że przy pomocy programów graficznych nie dokonano zbyt dalekich korekt.

Link to comment
Share on other sites

Spytam z ciekawości, czemu nie użyłeś farbki o kolorze Sea Blue (która nazywa się Dark Sea Blue) FS15042 A120?

 

Już nie pamiętam gdzie to czytałem, czy to była relacja na forum czy na prywatnym blogu, ktoś zarzekał się że najodpowiedniejszą barwą dla korsarza jest Humbrol 15 Midnight Blue. Ja wręcz nie znoszę malować humbrolami zapytałem o zamiennik w sklepie. Polecono mi właśnie taki kolor pactry twierdząc że to jest dokładnie idealny kolor dla korsarza.

Link to comment
Share on other sites

Twój Corsair jest fajny bo z Korei

 

Jeden ważny plus już jest. Niestety nie brakuje temu modelowi minusów:

 

1.Obicia lakieru, które zostały już wymienione wcześniej, wyglądają plamowato jakby ktoś chlusnął po samolocie wiadrem ze srebrną farbą. Osobiście polecam wykonywanie obić przy pomocy kawałka maczanej w metalizerze gąbki lub srebrnego ołówka. Daje to zadowalające efekty.

 

2. Powierzchnia lakiernicza ogólnie wygląda całkiem do rzeczy, ale niestety nie uniknąłeś paru grudek na łopacie śmigła i w okolicy owiewki.

 

3. Czy mi się tylko wydaje, czy podwozie się trochę rozjechało ?

 

Co do kalkomanii powiedziałeś:

 

Ogromnym minusem były oczywiście Very HappyVery Happy kalkomanie. Targały się już w momencie wyciągnięcia z wody. Stąd brak numerów na przednich klapach podwozia. Set i Sol nie pomogły. Przy ich nakładaniu można by napisać słownik przekleństw polskich wraz ze wszystkimi odmianami przez przypadki.

 

Wystarczy powiedzieć dwa słowa: "Stare Academy" i wszyscy, którzy mieli z taką kalkomanią do czynienia wiedzą o co chodzi. Pomimo niedoskonałości ułożenia części z nich i tak należy Ci się przynajmniej pochwała.

 

Koniec końców model na 3+

 

Powodzenia w kolejnych projektach

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

A z klapami to różnie było. Postawiłem na aluminium.

W sensie, że z pokrywami podwozia? Rzeczywiście nie sposób chyba jednoznacznie ustalić, czy wnęki podwozia i pokrywy wychodziły z fabryki w ZCY, czy IG, choć to drugie jest wg mnie logiczniejsze. Możliwe, że w obu wersjach. Na zdjęciach te elementy na ogół są w głębokim cieniu, ale srebrny kolor to raczej mało prawdopodobne rozwiązanie i nie występuje na tych nielicznych, znanych mi zdjęciach, gdzie da się coś dojrzeć.

Zgadzam się, że srebrny jest raczej wyklyczony (jako srebrna farba od początku lat 40-tych, jako naturalna barwa metalu - niepraktyczny i niewystępujący w lotnictwie morskim). Z tym, że wybór jest nie między ZCY a IG, a między Glossy Sea Blue (to jest standard w II-wojennych Corsairach) a Interior Green ANA 611 (podobno wprowadzono to w późnych wersjach). Ale kto to dokładnie wie?

Link to comment
Share on other sites

Z tym, że wybór jest nie między ZCY a IG, a między Glossy Sea Blue (to jest standard w II-wojennych Corsairach) a Interior Green ANA 611

 

Skąd ten standard? Za Williamem Recce powtarzam, że w U1D fabrycznie malowano wnęki ZCY lub IG (owszem wg standardu ANA raczej). Podwozie na srebrno. GSB pojawiał się w wyniku napraw i remontów. W U4 kontynuowano ten sposób malowania.

Link to comment
Share on other sites

Moses

Chciałem tylko zauważyć, że pokrywy podwozia, zwłaszcza w NAVY temat zupełnie inny niż wnętrze kadłuba i kokpity. Vought (i inni producenci też) traktował je jako powierzchnie widoczną z zewnątrz i malował (na pewno w malowaniu 2- i 3-kolorowym) na kolor spodu.

Za Williamem Recce powtarzam, że w U1D fabrycznie malowano wnęki ZCY lub IG (owszem wg standardu ANA raczej). Podwozie na srebrno. GSB pojawiał się w wyniku napraw i remontów. W U4 kontynuowano ten sposób malowania.

A gdzie to można przeczytać?

Wg opracowania T. Gronczewkiego (na pewno znasz, jeśli nie to Ci wyślę), który też powołuje się na Reece'a po wprowadzeniu GSB utrzymano malowanie wnęk na kolor zewnętrzny. Nie chce się spierać, bo sam żadnych badań nie prowadziłem - zwłaszcza nad powojennymi F4U - (bo i jak), ale nie wierzę w żółte powierzchnie pokryw podwozia. Chociaż na zdjęciach są w cieniu, to kontrast między GSB a ZCY na pewno byłby widoczny. Chyba że znasz zdjęcie, które choć trochę uprawdopodabniałoby żółty kolor pokryw. ANA 611 we wnękach i na pokrywach są prawdopodobne, ale osobiście całość poleciałbym na granatowo - może i błędnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.